Przesunięty przez: Frycek Wto Wrz 05, 2006 21:07 |
Wymiany, naprawy, konserwacje ... |
Autor |
Wiadomość |
Mariusz
Wysłany: Pią Lut 24, 2006 19:30 Wymiany, naprawy, konserwacje ...
|


Imię: Mariusz Damian
Dołączył: 05 Gru 2004 Skąd: Gliwice
|
No to mamy kolejny topic związany z motoryzacją :) Dotyczący podstawowych zabiegów przy użytkowaniu samochodów :)
Do tego tematu natknęła mnie dzisiejsza przygoda na drodze :)
Jade sobie dzisiaj Clio'aczem i zapaliła mi się kontrolka od klocków hamulcowych, a, że wiedziałem, że na wiosne trzeba będzie wymieniać conieco to tylko ubiegło mnie w fakcie ;)
Postanowiłem nie czekać, stwierdziłem, że przeżyje najbliższe dni bez autka i oddałem auto do warsztatu.
Do wymiany:
klocki hamulcowe, tarcze, szczęki, płyn hamulcowy, linka od hamulca ręcznego przy okazji.
No chyba, że jeszcze się coś znajdzie ...
Na wiosne wymiana płynów, w tym oleju. Może nawet oponki ...
A jak tam wasze auta ? Nie zapomnieliście o nich ?;-)
Voytka nie pytam nawet o BMW :) |
|
|
|
|
Major
Wysłany: Pią Lut 24, 2006 19:51
|


Zaproszone osoby: 2
Dołączył: 19 Wrz 2005 Skąd: Londyn
|
Do wymiany cały samochód :P Biorąc pod uwage, że go nie ma to wyjdzie mnie to tanio ;) |
|
|
|
|
Krzysio [Usunięty]
Wysłany: Pią Lut 24, 2006 19:56
|
|
Major to podobnie jak u mnie :rotfl: |
|
|
|
|
De_Luca
Wysłany: Pią Lut 24, 2006 23:22
|


Dołączyła: 28 Gru 2005 Skąd: Żernica CitY
|
mój stryjek chodzi od tygodnia załamany, bo nie dość, że został zmuszony kupić części za 900 zeta do swojej alfy (jakieś siupy z paskiem rozrządu), to jeszcze w serwisie za samą robocizne chcą drugie tyle- i dlatego właśnie lubie "zwykłe samochody" =)) mniejsze opłaty, tańsza eksploatacja i mniej łez jak ukradną =P |
|
|
|
|
Mariusz
Wysłany: Sob Lut 25, 2006 10:10
|


Imię: Mariusz Damian
Dołączył: 05 Gru 2004 Skąd: Gliwice
|
Co to za serwis ?:)
ASO ? Czy może fabrykancka AR ? |
|
|
|
|
De_Luca
Wysłany: Sob Lut 25, 2006 11:43
|


Dołączyła: 28 Gru 2005 Skąd: Żernica CitY
|
|
|
|
|
Mariusz
Wysłany: Sob Lut 25, 2006 11:49
|


Imię: Mariusz Damian
Dołączył: 05 Gru 2004 Skąd: Gliwice
|
To kiepsko wybrał ;)
Tam tylko w miare tanio naprawiają Fiaty ;-)
To już taniej by mu wyszło w ASO Katowice ;) |
|
|
|
|
Major
Wysłany: Sob Lut 25, 2006 12:18
|


Zaproszone osoby: 2
Dołączył: 19 Wrz 2005 Skąd: Londyn
|
Tylko nie każdy ma ochote zostawiać samochód w katowicach, żeby po niego potem jechać. Nie każdy też ma na to czas. |
|
|
|
|
Mariusz
Wysłany: Sob Lut 25, 2006 12:25
|


Imię: Mariusz Damian
Dołączył: 05 Gru 2004 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
|
krystian
Wysłany: Sob Lut 25, 2006 18:24
|

Dołączył: 05 Wrz 2005 Skąd: Gliwice
|
ja bym w ogole nie wybieral zadnego ASO. byle mechanik wymieni pasek rozrzadu w alfie, nie trzeba jezdzic do ASO. alfa jest autem jak kazde inne. oplaty sa takie same. kupujesz pasek rozrzadu w byle jakim sklepie motoryzacyjnym. jedziesz do jakiegos przydomoweko mechanika. wymienia ci pasek i naprawa cie kosztuje z paskiem jakies 300. a nie 1800. no ale jak kto lubi:) |
|
|
|
|
De_Luca
Wysłany: Sob Lut 25, 2006 23:43
|


Dołączyła: 28 Gru 2005 Skąd: Żernica CitY
|
no właśnie tu tkwi problem... stryjaszek wydzwania po wszystkich byle jakich mechanikach i wszedzie chcą 900 zeta :rotfl: zachciało mu sie szpanerskiej bryki to ma =P pozatym nie wiem czy to tylko o pasek rozrządu poszło- pewnie jeszcze pare rzeczy przy okazji nawaliło skoro same cześci kosztowały prawie tysiaka.. |
|
|
|
|
krystian
Wysłany: Nie Lut 26, 2006 06:28
|

Dołączył: 05 Wrz 2005 Skąd: Gliwice
|
i tak moim zdaniem to jest za drogo. wymiana paska to nie jest az tak duzy problem....chyba ze ten pasek mu pekl. to wtedy tak. ta naprawa bedzie taka droga. no ale w tym wypadku to twoj stryjek moze byc zly tylko i wylacznie na siebie...niestety. i to juz nie chodzi o wyjatkowosc auta. tyle sie placi gdy pasek rozrzadu peknie poniewaz tam jest troche roboty pozniej. bo wyminaa paska nastepuje z regulu po przejechaniu 60-70 tys km. jesli ktos pominie wymiane to pozniej pasek peka i zaczyna sie impreza:) a w imprezie biora udzial niektore podzespoly silnika:P |
|
|
|
|
voyteck
Wysłany: Sro Mar 01, 2006 23:31
|

Dołączył: 15 Sty 2006 Skąd: Gliwice
|
krystian napisał/a: | do jakiegos przydomoweko mechanika. wymienia ci pasek i naprawa cie kosztuje z paskiem jakies 300. a nie 1800. no ale jak kto lubi:) |
Wszystko zalezy jak drogi masz samochód i na ile wierzysz mechanikowi .
Auta za powiedzmy 90tys pln i jedziesz do takiego przydomowego , on coś spieprzy ( powiedzmy przesunie pasek o jeden ząb i po kilkunastu kilometrach masz rozje.... zawory albo i głowice - wątpie ze taki koles daje na tyle gwarancje i ze naprawi ci takie auto gdzie głowica moze kosztowac kilka tysiecy zlotych jesli wogole znajdzie uzywana , bo o cenie nowej nie wspomne .
Ja naprawiam u kumpla ktorego znam 12lat i mam zaufanie na tyle zeby oddac mu kazde auto - nie mowie ze innym tez robi tak solidnie ale ja nie narzekam.
W sumie rozumiem ludzi którzy nie siedza w temacie mechaniki i czesci samochodowych - lepiej czasami oddac do ASO i miec gwarancje na czesci i montaż niz potem sie zastanawiac czy wszystko jest ok - olac pasek ale jesli ktos źle założy wahacz lub drążek kierowniczy to juz moze sie gorzej skończy dla jadącego takim autem .
Mariusz , My cabriolotos is waiting for a summer .........
A betki 6 cylindrowe E36 nie mają paska tylko łańcuch rozrządu - nic nie peka , nic nie wymieniasz - full luuuuuuz |
|
|
|
|
Mariusz
Wysłany: Czw Mar 02, 2006 16:09
|


Imię: Mariusz Damian
Dołączył: 05 Gru 2004 Skąd: Gliwice
|
Voyteck, jeszcze troche i będziesz mógł wyjechać na drogę ;-) Śnieg topnieje, tylko ta temperatura coś się polepszyć nie chce ;-)
A do betki jeszcze troche musze czekać, na razie dziś odbieram Renówkę. |
|
|
|
|
voyteck
Wysłany: Czw Mar 02, 2006 19:54
|

Dołączył: 15 Sty 2006 Skąd: Gliwice
|
Mariusz napisał/a: | jeszcze troche i będziesz mógł wyjechać na drogę ;-) |
Ale ja chce bez dachu :cisza: A sprawdzalem w tamtym roku i musi byc min. +15C zeby jechac bez dachu i nie odczuwac ze Ci zimno ( w sweterku oczywiscie ) :P |
|
|
|
|
Mariusz
Wysłany: Pią Mar 03, 2006 18:11
|


Imię: Mariusz Damian
Dołączył: 05 Gru 2004 Skąd: Gliwice
|
Voyteck ja widziałem wczoraj hardcore'owców w zielonym Audi 80 cabrio ;) Dwóch facetów ubranych w polary i czapki na głowę :D Śmiesznie to wyglądało :D
No a wczoraj odebrałem autko:
klocki, szczęki, tarcze, płyn hamulcowy, przewody (bo były popękane), przy okazji auto umyte. Linka z ręcznego zmieniona i wyregulowana. Teraz łapie już na drugim ząbku ;) Poza tym przy gwałtownym hamowaniu lewe koło mi się blokowało ... to też usunęli, usterkę się znaczy, nie koło :):)
No i do tego felgi mam w ch... skrzywione. Przy prędkości 120km/h czuć takie drgania na kierownicy spowodowane krzywymi felgami, głównie jedna z przodu. V-max - 180km/h i jeszcze do 190 dałby rade, ale był zjazd ... :) No, ale w piwnicy mam jeszcze dwie fele, więc je wymienie :) |
|
|
|
|
krystian
Wysłany: Sob Mar 04, 2006 10:56
|

Dołączył: 05 Wrz 2005 Skąd: Gliwice
|
a ja musze swoje odstawic do mechanika, ale to dopiero za 2 tyg. pora rozrzad zrobic i zaplon ustawic. bo cos przerywa na wolnych obrotach. ta zima go dobila:( ale za kilka miesiecy bedzie piekny:) zarowno jego serduszko bedzie ok jak i cala reszta bedzie jak nowa. ale tym to sie pozniej pochwale, jak juz bede cos wiedzial na 100% |
|
|
|
|
kobi
Wysłany: Sob Mar 04, 2006 11:25
|


Imię: Bożydar :]
Dołączył: 31 Lip 2005 Skąd: G-ce
|
Linka od prędkościomierza mi poszła i nie wiem jak szybko jeżdżę :rotfl: Już miesiąc tak mam bo kurcze nigdzie nie ma, nawet w centrali hyundaia w Wawie :kwasny: |
|
|
|
|
voyteck
Wysłany: Sob Mar 04, 2006 13:23
|

Dołączył: 15 Sty 2006 Skąd: Gliwice
|
kobi napisał/a: | nigdzie nie ma, nawet w centrali hyundaia w Wawie |
moze warto zamienic na Normalne auto :hyhy: |
|
|
|
|
kobi
Wysłany: Sob Mar 04, 2006 13:31
|


Imię: Bożydar :]
Dołączył: 31 Lip 2005 Skąd: G-ce
|
Auto jest spox, całkiem sprawnie daje radę z innymi :] |
|
|
|
|
|