dupiate forum

O Szkole... - Uniwersytet Śląski

FlashMan - Wto Lut 13, 2007 21:27
Temat postu: Uniwersytet Śląski
Jak w temacie. Może jest tu ktoś z tej uczelni. Tak lepiej jechać z kimś w pociagu niż samemu ;) , jeśli macie, to jakie są Wasze opinie na temat tego uniwersytetu lub jego wydziałów. Lub jeśli cokolwiek macie do powiedzenia na ten temat. Pozdrawiam! :)
Basiorek - Wto Lut 13, 2007 21:31

jestem na wydziale filologicznym :) a dokładniej na kulturoznawstwie :)
Czarnulka - Wto Lut 13, 2007 22:34

Chciałam tam iść na biznes,ale akurat w tym roku nie było naboru.Ogolnie to nie słysze dobrych opinii o katedrze...ale na magistra sie tam wybieram ;)
zajaFFka - Pią Lut 16, 2007 14:06

Ja dopiero od października :P prawo heh wiem wiem optymistka ze mnie :) ale przy dobrych wiatrach... oby ;)
FlashMan - Pią Lut 16, 2007 17:21

Zajaffka. Jeśli prawo to będziemy się wzajemnie widywać... :)
zajaFFka - Sob Lut 17, 2007 11:08

Pewnie tak, jeśli się dostanę :P
Ooo to rozumiem, że jesteś jednym z tych szczęściarzy, którym udało się dostać na prawo :P
I jak wrażenia? :P
Ile nastukałeś punktow podczas rekrutacji? :P

FlashMan - Pon Lut 19, 2007 09:21

Ja dostałem się na prawo dzienne do Opola, na prawie na UŚ jestem zaocznie, a to ze względu na plany jakie wiążę na drugim półroczu studiów. NIe myśl, że się nie dostałem, na UŚ-u składałem tylko i wyłącznie na zaoczne. Co do punktów to musiałbym jechać do dziakanatu i zobaczyć dokładnie z czego i ile punktów miałem, ponieważ sprawę dowiezienia na uczelnie moich papierów wzięli na siebie rodzice, a to ze względu na to, że w okresie wakacyjnym byłem w pracy. Ogólnie polecam te studia. Tyle, że sa dosyć ciężkie. Jeśli bedzieszp rotrzebowała notatek, sktyptów, książek i wszystkiego co potrzebne (jak już będziesz studiowała) - daj znać! :)
zajaFFka - Pon Lut 19, 2007 09:48

Wiem, wiem :)
Lekko na pewno nie będzie :)
Dzięki Ci wielkie! :D
Teraz 3mcie wszyscy kciuki za moją rozszerzoną histę. :P
Ps. Czyżbyś planował się przenieść na dzienne? :>

Niedźwiedź - Pon Lut 19, 2007 10:54

FlashMan, w której grupie zaocznych jesteś? bo tak się składa że również siedzę na zaocznym prawie na uś :P
FlashMan - Pon Lut 19, 2007 17:39

Trzecia :) , a Ty?
Niedźwiedź - Pon Lut 19, 2007 20:20

druga:P trzecia to jest piątkowa?:P Jak tam egzaminy poszły?:>
FlashMan - Wto Lut 20, 2007 09:43

27.02 się dowiem tego najważniejszego jak poszło :)

Maciek, to Ty? :)

kiriak - Wto Lut 20, 2007 16:52

jeżdżę autobusem;p
FlashMan - Wto Lut 20, 2007 17:10

ja autobusem i pociągiem :)
FlashMan - Wto Lut 20, 2007 17:13

..., ale ok zacznijmy lepiej rozmawiac na temat tej szkoły bo inaczej będzie temat zablokowany. Administratorom i moderatorom nie chcę się narażać ;) :P
kiriak - Wto Lut 20, 2007 17:48

ale o czym pisać? o budynakch? wydziałach? o salach wykładowych, ubikacjach;p?
FlashMan - Wto Lut 20, 2007 21:35

Kiriak, dokładnie o tym! :)

Mamy właśnie wydawać tutaj nasze opinie na wszelakie tematy związane z UŚ ;)

wolf - Wto Lut 20, 2007 23:43

Byłem na UŚ w sobote i powiem krótko co za debilną osobe trafiłem w bibliotece na wydziale prawa.

Co za kobieta (młoda niska, włosy jakby w nia piorun walnoł), powinni ja z tamtad wypiepszyc na zbity pysk, już na dzien dobry była zła, dupska jej sie niechciało ruszyć, do czego kolwiek. Problem stwarzała o głupi plecak. Ale usłyszała co miałą usłyszeć odemnie. :zly:

Niedźwiedź - Sro Lut 21, 2007 02:52

FlashMan napisał/a:
27.02 się dowiem tego najważniejszego jak poszło :)
Maciek, to Ty? :)
czyli czego? :P Wstęp? Logika? Historia Prawa?
A na imię mam ?ukasz :)
FlashMan napisał/a:
ja autobusem i pociągiem :)
u mnie pociąg i samochód :)
FlashMan napisał/a:
..., ale ok zacznijmy lepiej rozmawiac na temat tej szkoły bo inaczej będzie temat zablokowany. Administratorom i moderatorom nie chcę się narażać ;) :P
kiriak napisał/a:
ale o czym pisać? o budynakch? wydziałach? o salach wykładowych, ubikacjach;p?
FlashMan napisał/a:
Mamy właśnie wydawać tutaj nasze opinie na wszelakie tematy związane z UŚ ;)
Jak dla mnie to aktualny temat rozmowy jest powiązany z UŚ, może trochę luźno ale jest :) taki przykład wnioskowania a fortiori; A maiori ad minus ;) w końcu WPiA jest częścią UŚ, a raczej dla dwóch czy trzech osób studiujących tam nie warto zakładać nowego tematu - lepiej wypowiadać się w tym:)
FlashMan - Sro Lut 21, 2007 09:01

Wolf, ale tam jest taka zasada (regulamin ?), że w kurtkach i z plecakami wchodzić nie można.


P.C. - co takiego jej powiedziałeś? :)

wolf - Sro Lut 21, 2007 11:13

chwila moment mam w plecaku sprzet za 3 tys, to co mam go w szatni zostawic??
Taki regulamin ze kobiety wchodza z swoimi niby torebkami duzymi jak plecak i ona nie mam z tym problemu.

Na polibudzie jest regulamin, a nikt nie stwarza ze w kurtce przy kompie siadziesz i cos znajdziesz.

FlashMan - Sro Lut 21, 2007 13:19

Eeeh, to jeśli jedziesz na uczelnię to po co wozisz sprzęt ze sobą o wartośco 3 tys. PLN?!
wolf - Sro Lut 21, 2007 16:02

Jak gdzies jade to biore co potrzebuje, przecież w samochodzie nie zostawie dokumentów pieniedzy czy aparatu foto lub radia
trunks - Sro Lut 21, 2007 22:33

FlashMan napisał/a:
tam jest taka zasada (regulamin ), że w kurtkach i z plecakami wchodzić nie można.

to samo na polibudzie....tak chyba na wszystkich uczelniach mają :)

madziar - Czw Lut 22, 2007 07:22

O to chodzi że w bibliotece na Polibudzie w Gliwicach byłam i babka pomogła mi szukac wszelkich niezbędnych informacji, spędziła dobre pół godziny ze mną przy komputerze. Była świetna, rzeczowa i widac, że to jej zawód, który ja cieszy. Natomiast to małe chude "coś" na UŚ było wściekłe, że ktoś wogóle się pojawia i jej zawraca głowę. Ona tam jest jakby za karę. Z łaską powiedziała mi co nieco, do reszty sama doszłam. Normalnie jak u Laskowika "Mówię grzecznie: CZEGO...... Pani sobie życzy". Nic dodac , nic ując..... A może jednak dodam - Pracownik roku!!! :dobani:
super_sonic - Czw Lut 22, 2007 18:07

"Na polibudzie jest regulamin, a nikt nie stwarza ze w kurtce przy kompie siadziesz i cos znajdziesz." wolf , cos ci sie pomylilo :) owszem w holu mozesz siasc przy kompach w kurtce ale na zadna z czytelni cie z kurtka nie wpuszcza
wolf - Czw Lut 22, 2007 20:19

A czy ja napisalem, że w czytelni byłem??? napisałem że można znalesc na kompie co człowiek potrzebuje, a tam ani tego niemożna zrobić.
Nelta - Sro Mar 14, 2007 09:58

odnośnie czytelni i bibliotek a przede wszystkim pań tam pracujących, to na UŚ-iu a dokładniej na WNS-ie jest pewna pani, która stanowi precedens na skalę województwa myślę, otóż kobieta jest ograniczona oralnie, że tak powiem :D Cały proces zapisania się do biblioteki odbywa się bezgłośnie - akceptacja jest wyrażana skinieniem głowy, negacja pokręceniem (co znowu nie jest takie dziwne), natomiast żądanie dokumentu, indeksu czy czegokolwiek innego odbywa się przez wyciagnięcie ręki owej pani i pełne napięcia oczekiwanie - gdy dasz zamiast indeksu dowód pani cofa rękę, gdy dasz indeks pani pokiwa głowa i weźmie. Wszystko w kompletnej ciszy a to się nie wydaje :D Żeby nie było - nie jest niema, bo słyszałam jak rozmawia z koleżanką, ale w końcu studencka swołocz musi znać swoje miejsce w szeregu i nie ma co marnować strun głosowych na np. "dzień dobry". Natomiast co do regulaminów i innych cudów to nie wiem jak to jest na WNS-ie, ale z tego co widzę każdy wchodzi z czym chce, toboły różne wlecze się ze sobą a kurtki wiesza na oparciach ... regulamin pewnie jest, ale tylko nieliczni sie stosują do jego zapisów - jak ktoś ma inne zdanie to skarga do Pana Boga, że takie bezeceństwa wypisuję jako obserwator wszechwiedzący :cwaniak:
super_sonic - Sro Mar 14, 2007 11:07

no bo w jaki sposob owa pani mialaby wyegzekwowac przestrzeganie regulaminu bez uzycia glosu?:) juz wiem : stanelaby nad sudentem i wyciagnietym palcem wskazalaby drzwi :D
Nelta - Sro Mar 14, 2007 12:32

super_sonic napisał/a:
no bo w jaki sposob owa pani mialaby wyegzekwowac przestrzeganie regulaminu bez uzycia glosu?:) juz wiem : stanelaby nad sudentem i wyciagnietym palcem wskazalaby drzwi :D

albo od razu stos lub szafot - wygląda mi na taką, która nie zadowoli się półśrodkami ;)
a dlaczego temat o politechnice taki rozbudowany a tutaj postowa nędza ? nikt nie studiuje na UŚ-iu :luka:

trunks - Sro Mar 14, 2007 22:56

bo polibuda lepsza i blizej ;)
DJ Martinez - Wto Maj 01, 2007 22:38

Ja sie wypowiem bo to moja uczelnia ja studiuje na uniwersytecie slaskim ale filli w rybniku, koncze teraz licencjata i powiem szczerze jest tam o wiele lepiej niz na us w katosach, nowe wnętrza w uniwerku, miło przytulnie i moge po 3 latach powiedziec iz lepiej sie odnosza wykładowcy do studentów tam niz do tych z Katowic porównujac z tym co mi znajomi mówili, jedyne minusy us w Rybniku to mała biblioteka nom dojazd tylko pksem lub auetm(nie ma pociagu bezposredniego) nom i w dziekanacie jest miło ale to zalezy tez kiedy hehe wiadomo.... :)
Nelta - Pon Maj 07, 2007 13:14

DJ Martinez napisał/a:
koncze teraz licencjata i powiem szczerze jest tam o wiele lepiej niz na us w katosach, nowe wnętrza w uniwerku, miło przytulnie i moge po 3 latach powiedziec iz lepiej sie odnosza wykładowcy do studentów tam niz do tych z Katowic porównujac z tym co mi znajomi mówili

o co kaman ? :|
studiuje w Katowicach i nie narzekam na brak przytulności wydziału, który jest nieźle utrzymany i w miarę nowy - sale są pomalowane a krzesełka w nowej auli aż zapraszają do drzemki. Studiujesz kierunek społeczny ? Nie wiem jakie są w Rybniku jeszcze wydziały poza filologiami i naukami społecznymi - nie jestem specem od filli UŚ-ia, wiem natomiast, że nasz katowicki WNS jest naprawdę w niezłym stanie wizualnym, więc nie bardzo pojmuję wyższość Rybnika w tej kwestii. A co do odnoszenia się wykładowców do studentów to chyba nie myślisz, że profesor X będzie oschły i gburowaty a Katowicach a w Rybniku nagle zamienia się w bratnią duszę, co to do rany przyłóż i poklacha na egzaminie - naprawdę zauważyłeś taką różnicę ? Znakomita większość wykładowców dzieli swój czas między Katowice a Rybnik. To ci sami ludzie, więc nie przemawia do mnie "lepsze odnoszenie się tych z Rybnika, niż tych z Katowic". jaki kierunek studiujesz ? i studiowałeś go już wczesniej w Katowicach czy swoje zdanie opierasz tylko na relacji znajomych ? :|

DJ Martinez - Wto Maj 08, 2007 23:57

Zdanie opieram na porównaniu kilku znajomych którzy studjuja politologie w Katowicach na 5 letnich, sam tez WNS w Katosach wiele razy odwiedzałem, co do wyglądu to polecam wyjazd do Rybnika zobaczysz ze jest ładniej bo to kto tam był kazdy mówi i to co pisałem nie jest moim "komon" wymysłem, np: skutecznego systemu nawiewów klimatyzacyjnych nie ma w Katosach bo w lato jest skwar czasami bajerancki, nie twierdze ze WNS jest mega zły ale według Mnie do standardu wyglądu jaki powinna miec uczelnia troszczke jeszcze poprawic by mozna, sam byłem na kilku uczelniach w Kraju wyzszych i porównanie mam i niestety troszke socjalizmem jeszcze czuc, co do wykładowców hmmm wiesz ja wiem to po tym jak niektórzy prowadzili egzaminy w rybniku na których ja zdawałem a jak sie one odbywały w Katosach gdzie jest wiecej ludzi w tym była róznica czesciej jednak na korzysc Rybnika gdzie sa mniejsze grupy, mam na mysli głownie tryb i sposób egzaminowania. Pozatym wiadomo ze kazdy jest w stanie przyzwyczaic sie do tego gdzie sie uczy i swoje wychwalac bedziea ale to juz inny temat.
Nelta - Sro Maj 09, 2007 12:26

Generalnie wszystko odnosi się do subiektywnych odczuć i trudno z tym dyskutować. Choćby w przypadku wykładowców – studiuje w Katowicach, ale też mogłabym przytoczyć wypowiedzi znajomych z Rybnika, których odczucia są inne od Twoich i cała rozmowa rozpoczęłaby się na nowo. Nie bardzo interesuje mnie to czy dr M. egzaminuje w taki sam sposób w Katowicach jak w Rybniku, tylko, że u mnie 3 dni a u Ciebie 2 ze względu na ilość studentów. To czy tryb, sposób egzaminowania jest lepszy czy gorszy zależy od indywidualnych preferencji, bo np. ja nie znoszę egzaminów pisemnych a np. dla Ciebie są one lepsze, bo przykładowo mniej się stresujesz w momencie, gdy nie masz bezpośredniego kontaktu z wykładowcą i łatwiej Ci wówczas formułować myśli. Może tak być ? Może. Dlatego „korzystniejsze” egzaminy w Rybniku są kwestią bardzo sporną i nie są dla mnie argumentem przemawiającym na plus filii w Rybniku. Co natomiast tyczy się budynku, to ok, może w Rybniku budynek jest ładny – może wygląda jak Ritz w Paryżu i krzesła są obite atłasem a po kątach stoją sofy z rozkosznie męciutkimi poduszkami z żywej wełny. Nie twierdzę, że katowicki WNS to mister wydziałów, ale również mam porównanie i to z własnego podwórka – wystarczy spojrzeć na wydział matematyki, fizyki i chemi UŚ, po pobycie w którym z ulgą wracam na swój. Skoro WNS zbudowany był pod koniec lat siedemdziesiatych trudno żeby „socjalizmem nie było czuć” – pewnych rzeczy się nie przeskoczy, ale jest modernizowany - aula Popiołka, sympozjalna mają niecałe 10 lat, są nowe i spełniają myślę Twoje kryterium skutecznego systemu nawiewów klimatyzacyjnych. Bezsprzecznie jest wiele rzeczy, które można by na WNS-ie poprawić, choćby podziemia i tamtejszy bufet, który stanowi zbieraninę nieprzeciętną, ale bez przesady z tą krytyką. Wydział jak wydział – domyślam się, że i na moim i na Twoim złotych bidetów w toaletach nie ma :] Nie twierdzę, że budynek rybnicki nie jest lepszy, nowszy i ładniejszy – pewnie jest, ale WNS w Katowicach naprawde nie zalicza się do niezadbanych wydziałów.


DJ Martinez napisał/a:
Pozatym wiadomo ze kazdy jest w stanie przyzwyczaic sie do tego gdzie sie uczy i swoje wychwalac bedziea ale to juz inny temat
ja nie wychwalam pod niebiosa katowickiego WNS-u a jedynie nie zgadzam się z przyjęciem Twojego twierdzenia, że
DJ Martinez napisał/a:
powiem szczerze jest tam o wiele lepiej niz na us w katosach
jako prawdy objawionej :]
DJ Martinez - Czw Maj 10, 2007 18:41

[quote="Nelta"]Generalnie wszystko odnosi się do subiektywnych odczuć i trudno z tym dyskutować.

To jest napewno sedno a co do prawdy objawionej to nie śmiem byc takim który jest jej świętym głosicielem, ja poprostu wyrażam swoje poglądu do czego nieodzownie słuzy takie forum jak to. Moja opinia jest taka a nie inna, a porównywac mysle najlepiej do czegos co jest lepsze a nie gorsze. Co do egzaminów to fakt zalezy co komu pasuje, co do warunków nauki moze to zabrzmi ze jestem wygodny ale jednak standardy sie liczą a zwłasza w Uni Europejskiej i skoro bedziemy sie przyzwyczajac do czegos co odbiega od norm to bedziemy zawsze w tyle, UŚ-ia choc lubie jednak patrząc obiektywnym okiem troszke powinno się go do inwestowanc, juz nawet nie patrzac na WNS ale te wydziały co wygladaja tak jakby były po trzesieniu ziemi lub cos w tym guscie.

tancerz - Pią Maj 11, 2007 20:52

Studiuję na prawie na UŚ ,nowy budynek więc komuną nie wieje.O prowadzących zajęcia nie będę się wypowiadać..... :cisza:
Grabarz - Sob Maj 12, 2007 13:17

A studiuje ktoś tam filologię klasyczną ? Opinia mojego znajomego jest pozytywna, a mnie raczej zastanawia co można robić po tym kierunku
Marzena - Sob Maj 12, 2007 16:06

słyszałam,że najbardziej upierdliwe są tam tłumaczenia tekstów.
A gdzie można potem pracować? ;) wszędzie- tak jak po każdym innym kierunku... :]
Może częściej jako taki fajny bibliotekarz? :)

Grabarz - Sob Maj 12, 2007 16:27

No no właśnie nie chodziło o pracę na wózku widłowym, tylko kierunkowym ;) A bibliotekarz taki jak w "buffy - postrach wampirów" ? :D
Marzena - Sob Maj 12, 2007 17:25

tak- dokładnie- taki sam :rotfl:


a tu to już tak z konkretnej beczki:
Cytat:
Zasadniczym celem kształcenia na filologii klasycznej jest przygotowanie przyszłych nauczycieli języków klasycznych oraz specjalistów filologów do pracy w bibliotekach naukowych i archiwach, w wydawnictwach specjalistycznych i w różnego rodzaju instytucjach kulturalno-oświatowych powiązanych z dziedzictwem cywilizacji śródziemnomorskiej.

Grabarz - Sob Maj 12, 2007 17:46

Aha...no brzmi całkiem...naukowo :hyhy: Ciekawe jak w praktyce ;)
Siejka - Sob Maj 12, 2007 18:43

Widze ze jest tu mowa o roznych wydzialach, ktos moze jest tu z Pips-u (Wydzial Pedagogiki i Psychologii)? :)
zajaFFka - Sob Maj 12, 2007 18:58

tancerz napisał/a:
Studiuję na prawie na UŚ ,nowy budynek więc komuną nie wieje.O prowadzących zajęcia nie będę się wypowiadać..... :cisza:

Ja mam zamiar tam kontynuować swoją edukację...
Jakieś zastrzeżenia? ;>
Pozdrawiam :)

tancerz - Sob Maj 12, 2007 23:33

Czasami bywają upierdliwi,złośliwi,ale tak jest chyba wszędzie.teraz w maju na zajęciach wieje nudą,lecz jak zaczyna się sesja to ......Jeśli lubisz i umiesz dużo materiału pamięciowego łyknąć na szybko to kierunek dla Ciebie.
Pozdrawiam!!!

zajaFFka - Nie Maj 13, 2007 08:49

Heh odrobina samozaparcia :) Że tak spytam: ile miałeś % z matury z histy?
tancerz - Pon Maj 14, 2007 01:32

Jestem na 3 roku,więc jako ostatni rocznik obowiązywały mnie egzaminy wstępne.Nic nie wiem na temat % na maturze.
Niedźwiedź - Pon Maj 14, 2007 10:21

zajaFFka, ja starałem się dostać na dzienne na WPiA na Uś niestety nie udało mi się i walczę tam na zaocznych - w zeszłym roku wymagali z tego co pamiętam coś ok 89% z podstawy z histy. Co do wykładowców, to co do poniektórych się zgodzę z tancerzem, lecz muszę też przyznać że jest tam też dość silne grono podchodzące z życzliwością do studenta:).
zajaFFka - Pon Maj 14, 2007 10:32

Wielkie dzięki :) ja zdaję rozszerzoną historię, także może będzie ok, narazie utknęłam na partiach politycznych w początku XX wieku :/ a jutro jeszcze ustny polski :/ :krzeslem:
zajaFFka - Sro Wrz 12, 2007 20:05

No i jestem studentką Zarządzania na tej zacnej uczelni :P
trunks - Sro Wrz 12, 2007 21:55

gratuluje zajaFFka ;)
zajaFFka - Czw Wrz 13, 2007 10:45

thx trunks ;)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group