dupiate forum

Świat Kobiet - prezent na roczek

De_Luca - Sro Sie 02, 2006 09:14
Temat postu: prezent na roczek
nie miałam pojęcia gdzie wrzucić ten temat, więc wylądował tutaj.

Mam problem.. otóż za parę dni moja malutka księżniczka (chrześnica) kończy 1. roczek życia.. nie mam pojęcia co jej z tej okazji kupić- ale to musi być coś ekstra (no bo to moje najpierwsiejsze dziecko, a pozatym chce jej zrekompensować swoją nieobecność na urodzinkach) macie może jakieś ciekawe pomysły?

Asienka - Sro Sie 02, 2006 09:22

hmmm ubranko jakieś śliczne + jakas zabawka już taka poniekąd edukacyjna :)
kaszanna - Sro Sie 02, 2006 10:58

Zawsze dobrym prezentem prezentem są książki. Zależy też za jaką kwotę chcesz kupić. Zabawek jest mnóstwo, są i tanie i za taką cenę że oczy wychodzą :szok: Uwielbiam zabawki z Fisher Price, są dość kosztowne ale niezniszczalne.

koszt około 60 zł

koszt około 160 zł

koszt około 180 zł

Gaba jest w posiadaniu min. tych zabawek i bawi się tym do tej pory.

De_Luca - Sro Sie 02, 2006 11:15

nom- fisher-price są chyba najlepsze dla takich maleństw.. a huśtawki i inne tego typu stuff'y ona już ma (po braciach i mojej siostrze)
kaszanna - Sro Sie 02, 2006 11:22

Więc najlepiej kupić zabawkę edukacyjną. Seria "Little people" Fisher Price ma strasznie wzięcie u dzieci, pierwszymi zabawkami do których lecą znajome dzieci jest właśnie kolejka i garaż. No i polecam zakup książeczek np. seria "Kamyczek".
Major - Sro Sie 02, 2006 14:09

De_Luca, przejdż się do sklepu koło nowo budowanego ForumGliwice. Tam w uliczce jak już się za mostem skręca w lewo i zaraz pierwsza w prawo. Jest sklep z rzeczami dla bobasów. Napewno coś znajdziesz, bo sklep wydawał się z zewnątrz naprawde duży.
Arex30 - Sro Sie 02, 2006 15:17

Moja starsza pociecha dostała kilka zabawek fisher-price które działają do dzisiaj ( pociecha ma 12 lat)
manexxl - Czw Sie 03, 2006 12:03

A może rowerek na 3 kółkach??
kisia - Sob Sie 05, 2006 18:27

manexxl napisał/a:
A może rowerek na 3 kółkach??

takie małe dziecko nie ma jeszcze siły aby samo mogło pedałowac, ale sa teraz takie świetne rowerki na 3 kółkach dla rocznych dzieci , które służą mu przez 2-3 lata

ma zabezpieczenie dla dziecka, zeby nie spadło z siodełka, to ta że tak powiem żółta barierka, jest przystosowane dla dzieci, które jeszcze nie dosięgają do pedałów, ma podnóżek i małe dziecko nie musi trzymać nóżek na pedałach.

espi - Sob Sie 05, 2006 22:37

No dobra. Ortopedzi alarmują, że rowerki trójkołowe są bardzo niedobre dla dziecięcych kręgosłupów, więc rowerka nie polecam. Moje dziecię dostało masę zabawek edukacyjnych właśnie(sorter, stolik multimedialny itp) i ciuszki.

PS.Za tego pierwszego ślimaka rodzice solenizantki zrobią Ci krzywdę. Sama bym zrobiła gdyby nie to, ze osobiście kupiłam go mojemu dziecku.

p4cz3k - Wto Sie 08, 2006 12:49

burek napisał/a:
PS.Za tego pierwszego ślimaka rodzice solenizantki zrobią Ci krzywdę. Sama bym zrobiła gdyby nie to, ze osobiście kupiłam go mojemu dziecku.


e nie rozumiem :P co w tym slimaku jest takiego strasznego ? hmmm chyba bede sledzil ten temat...moze sie czegos przydatnego naucze :hyhy:

Dorothea - Wto Sie 08, 2006 13:47

p4cz3k, bo ten slimaczek ma na swoim domku takie otworki w roznym kształcie i trzeba w te otworki wsadzac odpowiednie klocki.Dziecko ucząc sie dochodzi do tego jaki klocek w jaki otworek, niektore dzieci sa spokojne, natomiast niektore mniej i wtedy ta zabawa przybiera rozne "obroty."................

chyba o to chodzi w tej zabawie jesli sie nie myle, bo teraz jeszcze zobaczyłam,ze na slimaczku sa nutki, wiec musi on wydawac jakies dziwne dzwieki co moze denerwowac rodzicow, nie mowie ze wszystkich, ale wieksza czesc napewno :rotfl:

kisia - Wto Sie 08, 2006 14:02

Cytat:
musi on wydawac jakies dziwne dzwieki co moze denerwowac rodzicow

dokładnie, ja rozumiem że dzieci lubia takie różne dźwięki, ale czasami są za głosne, poza tym powinny w ustawie o ochronie rodziców :rotfl: ustalic o jakich porach należy bawić się taka dźwiękową zabawką, bo np godz 6 rano jest zabójcza :przestraszony:

MajkeL - Wto Sie 08, 2006 14:20

Kod:
W okolicy pierwszych urodzin

Dziecko podciąga się do pozycji stojącej i lada moment postawi pierwsze kroki lub już częściowo opanowało tą umiejętność.

Zabawki: wózek lub samochód, który dziecko popycha, świetnie pomogą maluchowi w opanowaniu i doskonaleniu nauki chodzenia.

Kiedy dziecko już chodzi, uwielbia ciągnąć za sobą zabawki np. samochody lub zwierzątka na sznurku. Zabawka, na której można usiąść i odpychając się nogami jeździć, jest zawsze źródłem zainteresowania i wielkiej radości dziecka. Dużą porcję radości dostarczy również dziecku zabawka na biegunach. Pamiętajmy jednak o bezpieczeństwie maleństwa w czasie jego zabaw zarówno na zabawce jeźdżącej jak i bujającej się.

Chociaż dziecko jest głównie w ruchu, będzie rozwijało także zdolności manualne. Zabawki  układanki, są doskonałe do opanowywania tych umiejętności.

Zabawki: nieskomplikowane zestawy zabawek do wkładania jedna w drugą (np. plastikowe kubeczki), proste zabawki do rozbierania na części (drewniane, zbudowane z elementów samochody lub zwierzątka)

Mając do dyspozycji zaledwie kilka słów, aby opisać co dzieje się wokół niego, dziecko wykorzystuje zabawę, aby się z wami komunikować; np. spróbuje nakarmić misia lub ułożyć go do snu w identyczny sposób jak jest karmione lub usypiane przez was. To będą pierwsze historie, jakie dziecko spróbuje opowiedzieć. Wykazując zainteresowanie wrażeniami swojej pociechy, przyczyniacie się do wzbogacenia umiejętności komunikacyjnych dziecka i przyspieszacie jego rozwój emocjonalny.


Ja zakupiłem dla mojej chrześnicy w/w samochodzik..... super sprawa, dzieciak odpycha się nóżkami i jedzie, do tego w schowku pod siedzeniem można schować foremki i łapatki...
Zabawki i wiele innych rzeczy dla dzieci znajdują się w "sklepie zabawkowym" na ul. Zwycięstwa koło MCDonalda oczywiście w Gliwicach ;)

Wkleję jeszcze zdjęcie
(samochodzik kupiłem troszkę inny ale coś w tym stylu, mój miał jeszcze oparcie)

kisia - Wto Sie 08, 2006 14:37

Cytat:
Zabawki i wiele innych rzeczy dla dzieci znajdują się w "sklepie zabawkowym" na ul. Zwycięstwa koło MCDonalda oczywiście w Gliwicach

Sklep ten nazywa sie KRASNOLUDEK, niestety czesto można przepłacić tam nawet 50 zł np w przypadku rowerku :kwasny: W sklepie Pinokio na Sikorniku jest tez bardzo duży wybór zabawek i sa znacznie tańsze. Innym dobrze wyposażonym sklepem jest KAJA na Zwirki i Wigury lub sklep na ul Skowrońskiego, za Bombola idac od ul. Tarnogórskiej.
Cytat:
przejdż się do sklepu koło nowo budowanego ForumGliwice. Tam w uliczce jak już się za mostem skręca w lewo i zaraz pierwsza w prawo. Jest sklep z rzeczami dla bobasów. Napewno coś znajdziesz, bo sklep wydawał się z zewnątrz naprawde duży.

Ta uliczka nazywa sie Witkiewicza i mowa tu o hurtowni KAJA i kiedyś nie można było tam kupić w detalu :zdegustowany:

espi - Wto Sie 08, 2006 15:08

p4cz3k napisał/a:
burek napisał/a:
PS.Za tego pierwszego ślimaka rodzice solenizantki zrobią Ci krzywdę. Sama bym zrobiła gdyby nie to, ze osobiście kupiłam go mojemu dziecku.


e nie rozumiem :P co w tym slimaku jest takiego strasznego ? hmmm chyba bede sledzil ten temat...moze sie czegos przydatnego naucze :hyhy:

Ten śliczny ślimaczek ma w podstawie urządzenie grające głośno i ciągle jedną melodię. Wystarczy bujnąć dziada i już się włącza. :mad:

praz - Wto Sie 08, 2006 15:39

burek napisał/a:
Ten śliczny ślimaczek ma w podstawie urządzenie grające głośno i ciągle jedną melodię. Wystarczy bujnąć dziada i już się włącza. :mad:

potajemnie wyciagnij baterie i powiedz ze sie zepsulo :)

Monique - Wto Sie 08, 2006 18:55

Jak zasza Zuzia dostawiala od "przyjaznych" grajace zabawki.. to odrazu byly przejmowane przez rodzicow i wyjmowane baterie.. wiec ona nawet sobie nie zdawala z tego ze ta zabaweczka nie bedzie grac... mniejszy bol.. :)
espi - Sro Sie 09, 2006 08:10

praz napisał/a:
burek napisał/a:
Ten śliczny ślimaczek ma w podstawie urządzenie grające głośno i ciągle jedną melodię. Wystarczy bujnąć dziada i już się włącza. :mad:

potajemnie wyciagnij baterie i powiedz ze sie zepsulo :)


Emi już na szczęście wyrosła, ale ile razy leciałam do telefonu jak grało to dziadostwo to nie zliczę. :mad:

Aither - Sro Sie 09, 2006 11:39

mi sie zbliza roczek u Oli w pazdzierniku niby dwa miesiace ale tez nie wiem co kupic... sadze ze zrobie jak zwykle - dam kase w kopercie... przynajmniej bratowa sobie rozdysponuje pieniadze i kupi to co bedzie potrzebne, nie wiem co lepsze... co prawda kasa to zly prezent dla rocznego dziecka :) ale sadzze ze bardzo praktyczne :)
Szamanka - Sro Sie 09, 2006 17:50

No niby dobre rozwiazanie.....

tylko gdzie rozesmiane oczy takiego malenstwa na widok jakies nowej zabawki( i co z tego ze chwilowej)
Nie rozumie ze ciocia dala w koperte swietna sumke pieniedzy za ktora mamusia kupi buty na zime

Aither - Sro Sie 09, 2006 21:44

na szczescie Lunia smieje sie na widok ciotki a nie zabawki :) chociaz bardziej pociaga ja Pawel :D ale nie ma glupich :zdziwko: przeciez nie oddam rocznej pannie swojego faceta zeby widziec radosc na jej buziuni o jeju... :zakrecony:
kisia - Czw Sie 10, 2006 14:17

Cytat:
bratowa sobie rozdysponuje pieniadze i kupi to co bedzie potrzebne,
nooo, kupi sobie perfumy ;)
Aither - Czw Sie 10, 2006 20:03

Ufff pocieszam sie ze moja Ewa obowiazki i potrzeby dzieci przedklada ponad swoje przyjemnosci... :) wiec o to sie martwic nie musze :)
kisia - Sob Sie 26, 2006 16:42

wiem że zabawka dla chrześniaka jest juz wybrana, ale topik napewno przyda się jeszcze nie raz, więc chciałam polecic zabawki do kapieli Fisher Price Przyjaciele

idealne aby umilić dziecku chwile spędzane w wannie. W zestawie 4 zabawki i przyssawka do wanny na której można je umieścić. Raczek trzyma wiaderko które przechyla sie samo i wylewa wodę kiedy jest już pełno , gwiazda ma obrotowy kołwrotek a wieloryb specjalny suwak do kontorli nad wypływem wody.Cena +/- 49 zł :)

nowakm - Sro Lis 29, 2006 13:07

kisia, no rzeczywiście tamat się jeszcze może przydać, a na Witkiewicza jest hurtownia Kaja, ale sklep też i można tam kupować w detalu, bo sama często się tam zaopatruję :) :P
kisia - Czw Lis 30, 2006 00:15

nowakm napisał/a:
na Witkiewicza jest hurtownia Kaja, ale sklep też i można tam kupować w detalu
tak, wiem już to, bo byłam niedawno tam szukając czegoś ciekawego/czyt. lekarza dla mojej Julki na Mikołaja
nowakm - Czw Lis 30, 2006 10:12

a co można kupic dla bardzo ruchliwego szkraba (oczywiście mojego), który skończył roczek, zasuwa jak torpeda, włazi wszędzie, gdzie się tylko da, specjalnie nieinteresuję się zabawkami, które mu kupujemy, oczwywiście miśki duże i małe posiada, ma rowerek, zabawki edukacyjne są fajne, ale tylko na chwile, bo zaraz potem rzuca je w kąt i idzie dalej rozrabiać :D po czym wraca do nich oczywiście co jakiś czas, jak sobie je wygrzebie z pojemnika. Może ktoś miał, albo ma podobnego szkaraba ruchliwego i ma większe doświadczenie albo więcej pomysłów? :rotfl: haaha
kisia - Czw Lis 30, 2006 10:23

nowakm napisał/a:
Może ktoś miał, albo ma podobnego szkaraba ruchliwego i ma większe doświadczenie albo więcej pomysłów?

miałam 3 takie szkraby. Cokolwiek kupisz bedzie na chwile, to jest taki wiek kiedy dziecko interesuje wszystko i na chwile, mój synek uwielbiał wyciągac mi garnki, pokrywki i nimi hałasować :).

Aither - Czw Lis 30, 2006 10:45

co prawda nie moje dizeci ale brata... obecnie teraz mam dziewczynke ruchliwsza ode mnie :D i jest ten sam klopot. Wszystko zalezy od tego czym mozna dziecko zainteresowac :) Moj chrzesniak (teraz ma 4 lata) calymi dniami potrafil siedzec nad puzlami i wszelakiego rodzaju ukladankami ewentualnie nad kolorowankami (wiem roczek to malo na kolorowanki ale wyrabialo u niego precyzyjne trzymanie dlugopisow kredek co pomogalo w szybkim nauczeniu Michala jedzenia samemu :) ) jednak Ola garnie sie do ludzi... lazi po nich przytula sie kaze nosic na rekach :) wszystko zalezy od dziecka :) Ja Michalowi na roczek kupilam komplet posieli do kozeczka z Kubusiem Puchatkiem :) a Oli na roczek wraz z wujkiem Pawlem duzy plazowy recznik tez z Kubusiem Poochatkiem O_o Teraz na swieta kupilam obszerne bambosze z kubusiem :rotfl:

Blee jak ja nie lubie Poochatka :D

nowakm - Czw Lis 30, 2006 10:47

haha, no to też właśnie przerabiam, jeszcze jest sedes, na który uwielba wchidzić i ściągać wszystkie kosmetyki i inne rzeczy z półk :) heh co za urwis :)
A odności prezentu, to kurcze sama nie wiem, bo przed nami Mikołaj i oczywiści e Święta :) :hurra:

hehehe, no mój Kuba to puzzle narazie by zjad ;) :P

Aither - Czw Lis 30, 2006 10:56

To Ola jest na etapie obgryzania podeszwy z glanow (oczywiscie moich O_o ) lub obcasow bratowej :D teraz kupilismy jej bambosze... to przynajmniej bezpieczniejsze :D a jak obgryza to przynajmniej swoje nie nasze :rotfl:
Tak jak kisia powiedziala to jest czas kiedy dzieci ze wszystkiego wyrastaja... ale z tym trzeba sie po prostu liczyc :)

nowakm - Czw Lis 30, 2006 11:26

hę, no tak:] przez wszytsko musimy przejść :)
alenda - Wto Cze 08, 2010 22:32

Zabawki, buciki, odzież. Moja mała właśnie to dostała i rowerek trójkołowy. u mnie ortoedzi mówią, że mozna wsadzać dziecko w rowerek, poza tym moja mała wytrzymuje max 30 minut.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group