SuperNova - Pon Sie 21, 2006 20:13 Temat postu: Śmiertelna adopcja Golden retriver- bestialsko zabity! Historie tą przeklejamy na wszystkie fora, nie tylko związane z tematyką psiową- ma to być przestrogą dla tych którzy może staną przed decyzją oddania swojego psa! Golden Ozzy, znaleziony przez dziewczynę z dogomanii, trafił do domu tymczasowego. Był zabiedzony, brudny, okazało się także, że najprawdopodobniej miał raką jąder, miał jednak wielką wolę życia i wszystko wskazywało na to, ze pod dobrą opieką dojdzie do siebie.... w wyniku ogłoszenia do GW zgłosiła się osoba, która chciała Ozziego przygarnąć na stałe, dla rodziców, którzy ponoć stracili takiego samego psa w wypadku. Ozzy więc pojechał do nowego, wydawało się, wspaniałego domu....... ponieważ nowa właścicielka psa nie przekazywała o nim zadnych informacji, dziewczyny zaczęły się niepokoić - potrzebne były konsultacje weterynaryjne i dalsza specjalistyczna opieka. Po wielu telefonach i rozmowach, niedomówieniach i kłamstwach, okazało się , że pies nie żyje - nowa właścicielka stwierdziła, że "zdechł, bo nie dostał antybiotyku"... opsoby zaangażowane w sprawę psa nie przyjęły tych wyjaśnień do wiadomości - zmusiły tę dziewczynę, po brawurowo przeprowadzonej, utajnionej akcji, do wskazania miejsca pochówku psa. Po odkopaniu zwłok, zawieziono Ozziego na AR we Wrocławiu, na sekcję. dziś nadeszły wyniki - pies został bestialsko zakatowany tępym narzędziem, miał rozległe obrażenia wewnętrzne, mnóstwo złamań. Po skatowaniu żył jeszcze kilka godzin, nie wiadomo, czy nie został pochowany żywcem. Tyle suche fakty. cała historia rozegrała się w przeciągu jednego tygodnia. Osoba, która psa zaadoptowała, nie wykazała cienia skruchy, odrobiny jakichkolwiek ludzkich uczuć, oczywiście twierdząc cały czas, że pies nie przeżył, bo nie podano mu leków. W tej chwili trwa akcja nagłaśniania tej sprawy w mediach, zawiadomiono również Prokuraturę i policję,oraz TOZ. Jeśli możecie pomóc - pomóżcie. h t t p;//w w w dogomania, p l/forum/showthread.php?t=29280&page=20 . Są tam też zamieszczone bardzo drastyczne zdjęcia psa po śmierci, oraz dokładny opis wyników sekcji zwłok. Został zabity tylko pies dla wielu aż pies, najlepszy przyjaciel czlowieka, ....A czy osoba ktora dopuściła sie tego w przyszłości nie będzie niebezpieczna dla innych? To chore, i nasze prawo jest chore.. ale takie zachowanie należy piętnować i karać! Jeśli są tu jakieś osoby ktore zajmują się prawem i mają jakieś pomysły lub wskazówki, prosimy o kontakt na dogomanii! krystian - Pon Sie 21, 2006 22:17 nawet ni eklikam na tego linka, gdyz domyslam sie co moge tam obejrzec,cierpienie i bestialskie zabijanie zwierzat dziala na mnie o wiele bardzoiej niz zabijanie ludzi. gdyz zwierzeta sa niewinne. bardzo chetnie bym pomogl tylko nie wiem za bardzo w jaki sposob Mariusz - Pon Sie 21, 2006 22:53 Dałem znać dziennikarzowi z SE. Jeśli uzna to za odpowiedni temat do dziennika to odezwie się. Życzę powodzenia ! PS. Próbujcie w programach TV na Polsacie i TVN. Myślę, że pomogą. Znajdźcie tylko strony internetowe i napiszcie. Aither - Pon Sie 21, 2006 22:53 to link do forum o psach... przeczytalam to i coz... ludzie sa dziwni. trunks - Pon Sie 21, 2006 23:48 są różne skór****ny :wsciekly: Aither - Wto Sie 22, 2006 00:05 jestem pelna podziwu i szacunku dla osob z tego forum... ogolne poruszenie ta cala sytuacja sprawilo, ze jednoczy sie prawie cala Polska... mam nadzieje ze owa Aga zostanie ukarana... asik - Wto Sie 22, 2006 00:18 brak słów.. po co brać psa... żeby go zakatować na śmierć.. nie mieści mi się to w głowie.. Dorotka - Wto Sie 22, 2006 00:20
asik - Wto Sie 22, 2006 00:23 ludzie są największym zagrożeniem dla siebie i innych.. smutne i przykre.. eh.. praz - Wto Sie 22, 2006 02:46 oby ja spotkała surowa kara za to co zrobiła... Morqana - Wto Sie 22, 2006 09:28 Boshe taka to lac dzien i noc.Kompletnie zadnych wyjasnien tu nie ma, bo i byc nie powinno.To nie na miejscu, ta kobieta chyba serca nie ma :( Pies skrzywdzony, a ona mu pozwolila zdechnac :( Aither - Wto Sie 22, 2006 10:00 Prawde mowiac nie chce mi sie wierzyc ze Ozzy tak nagle zdechl... wczoraj siedzialam nad tym tematem prawie 3 h i patrzac z punktu widzenia trzeciej osoby to uwazam ze to blef... ale jedno co mnie zasmuca... to fakt ze goldeny to strasznie ufne psiaki, moge smialo powiedziec, ze to chyba jedna z nielicznych ras tak przywiazujaca sie do czlowieka... nie mowie ze inne nie :) ale Golden od zawsze byl psem, ktory sluzyl czlowiekowi bez wzgledu jak byl traktowany... jesli faktycznie jest tak jak tam pisza... to uwazam, ze chociazby ze wzgledu na psa kobieta powinna poniesc jak najwyzsza kare pod kazdym wzgledem... finansowym, moralnym i nie obrazilabym sie aby rowniez cielesnym... Aither - Wto Sie 22, 2006 10:03 P.S szkoda mi tego psa... az sie plakac chce :rozpacz: Morqana - Wto Sie 22, 2006 10:23 Aither a widzialas te zdjecia? :zalamany: :rozpacz: Boze, to bylo okropne.Ja neiwiem czy ta gowniara serca nie ma :/ Zreszta po uspieniu psy nie maja krwi, wiem jak usypialam Tinke :/,podla gowniara niech placi najwieksza kare :krzeslem: :kibol: Aither - Wto Sie 22, 2006 10:38 MorQaNa, przyznaje ze na mnie nie dzialaja takie zdjecia... bylam kiedys czestym gosciem rottena ale... widok psa to mnie ruszyl, pies niczemu nie jest winny przeciez... jestem milosniczka psow, moja rodzina hoduje psy i nie wyobrazam sobie... aby cos takiego mialo miejsce... chcialabym aby kary za katowanie psa byly mniej wiecej takie same jak za katowanie czlowieka... a tak... zaplaci kolegium czy jak to sie tam nazywa i co... i (...)... bedzie bez niczego normalnie funkcjonowac... Morqana - Wto Sie 22, 2006 10:52 Aither to prawda i szkoda, ze tak bolesna.Masz racje powinno sie placic tak samo jak za zabicie czlowieka.Pies rowniez ma uczucia Aither - Wto Sie 22, 2006 11:33 Sledze ten watek a dla tych ktorym nie chce sie tego czytac... oto wyniki sekscji ozzyego... prowadzone sa dalsze badania... Przyczyną śmierci były generalnie obrażenia wewnętrzne, orientacyjny moment zgonu: sroda Pies został skatowany tępym narzędziem, być może była to łopata, być może inne narzędzia,. Wylewy widoczne na zdjęciach to nie sprawa rozkładu ciała, tylko skutek wylewów wewnętrznych, Ulv zwracała uwagę, iż Ozziemu leciała krew z mordki w czasie jego przyjmowania w prosektorium. Nie wymieniając zapewne wszystkiego pies ma największe obrażenia oraz złamania: mostku, grzbietu, miednicy, podudzia kończyn, przedramię kości lewej, nie wiem czy to wszystko bo wiecie jaka człowiek ma świadomość jak słucha czegoś takiego. Przy tak rozległych obrażeniach zapytałem o możliwość wypadku, lekarz raczej wyklucza taką ewentualność, powtarzając, iż pies został skatowany celowo tępym narzędziem. Wszystkie obrażenia wyglądają na zadane tym samym czasie, czyli typowa egzekucja a nie powolne wykańczanie. Teraz chyba najgorsze! Ozzy przeżył tę egzekucję, według lekarza żył jeszcze kilka godzin. Chyba zdajemy sobie sprawę jak cierpiał przy takich obrażeniach (fuuuuckkkk). Widac ze psiak chciał dalej żyć nawet po takiej katordze, umarl kilka godzin później najprawdopodobniej na wskutek wylewów, być może został dobity, a być może poddał się jak zobaczył worek i kopany grob, albo co jeszcze gorsze umarł dopiero po zakopaniu. asik - Wto Sie 22, 2006 11:45 brak mi słów i aż serce ściska.. Dorothea - Wto Sie 22, 2006 12:40 Nie moge tego czytac spokojne taka wsciekłosc mnie ogarnia.... Nie ma zadnego usprawiedliwienia dla kogos kto dokonał takiego czynu Morqana - Wto Sie 22, 2006 16:52 Bozesz Maryjo tej koncowki Aither musialam nie przeczytac.Jak pomysle o tym jak go bito, to az mnie sciska ;( CO za okropni ludzie, ta gowniare to bym wlasnorecznie zabila.Ten pies byl taki piekny :( h t t p;//img163.imageshack.us/my.php?image=b46aa7432be0dbdaiq3.png] 
SuperNova - Wto Sie 22, 2006 18:01 Jedno jest pewne jej rodzina chyba wpadła w panikę i śledzi forum dogomanii... Niech czytają- niech widzą co wychowali- chyba że sami mają coś do ukrycia.... Jesli tylko będzie gotowa petycja, prosze podpisujcie się. Bo tej sprawy napewno tak nie zostawimy i winna musi ponieść karę. A co zaskakujące- pojawił się podobno weterynarz ktory twierdzi że uśpil psa.... Uśpił pobitego? Czy może pobili po uśpieniu..... :szok: (totalna głupota) Dorothea - Wto Sie 22, 2006 18:18
taaa!!!!Ciekawe ile mu zapłacili aby tak mowił??Co to za weterynarz ktory zgadza sie kłamac w takiej sprawie???Obym nigdy na niego nie trafiła i niee było mu dane leczenie moich zwierząt.....
niech sledzą i niech sie boją, tylko ze niestety to juz nie wroci zycia temu biednemu psiakowi .Tylko on jeden wie ile sie musiał wycierpiec.Taki wierny i oddany a zaznał tyle zła od ludzi............ :( Aither - Wto Sie 22, 2006 18:37 SuperNova, ja chetnie podpisze i moja rodzina tez sie zadeklarowala z tym podpisem... jesli takowa petycja sie u mnie zjawi obojetnie w jakiej formie, chetnie podpisze :) poza tym to absurd pobic psa juz uspionego... zreszta... sekcja wykazala ze rany byly zadane przed smiercia... wiec to jest absurdalne... a Kobieta bedzie miec na prawde niemile chwile... rodzina wpadla w panike ? nie dziwie sie... bo maja o co sie bac... niech tylko jeszcze sprawa zostanie naglosniona... to beda dopiero mieli co sledzic... a na dogomanii chcialam sie zarejestrowac ale po co... aby wyzwac Age G? to nie ma sesnu... i tak i tak sie jej oberwie... osobisci bede sledzic temat... aniolek74 - Pią Wrz 08, 2006 12:27 Temat postu: DO??CZCIE DO AKCJI ! Na pewno słyszeliście o bestialsko zamordowanym psie Ozzym. Jeśli chcecie i możecie dołaczcie do akcji. h t t p;//w w w akcja2006.republika, p l/ W Gliwicach lista do podpisu będzie na polibudzie. Najlepiej byłoby, aby i w Waszym mieście znalazł się koordynator, który pokieruje akcją. Alinka - Pią Wrz 08, 2006 13:31 serce az sie kraja :( kiedy sie to oglada i czyta.. jakbym miala pomyslec ze to moj piesek az chce sie płakac :rozpacz: aniolek74 - Pią Wrz 08, 2006 15:10 Jest już w necie petycja elektroniczna. h t t p;//w w w petycje, p l/petycjePodglad.php?petycjeid=1713 Można podpisywać. Aither - Pią Wrz 08, 2006 16:18 podpisalam sie asik - Pią Wrz 08, 2006 18:05 ja tez Mariusz - Pią Wrz 08, 2006 18:21 Również. Morqana - Pią Wrz 08, 2006 18:26 I ja oczywiscie rowniez sie podpisalam :( TO nieludzkie :rozpacz: aniolek74 - Pią Wrz 08, 2006 20:24 W Gliwicach od 18 września będzie czynny punkt zbierania podpisów pod petycją. Firma Dokument Serwis ul. Akademicka 16 Gliwice ( budynek Politechniki Śląskiej, wydział Automatyki i Informatyki) Osoba do kontaktu: Vito - mail: vito3@op, p l, tel: 501 474 214 ( od 8.00-16.00 ) Po 16.00 łapać Vito na moim gg. Byłoby dobrze, żeby znalazł się koordynator z Gliwic, bo nie jesteśmy w stanie kierować akcją na 2 miasta. :) aniolek74 - Nie Wrz 10, 2006 11:39 Podnoszę temat. Monique - Nie Wrz 10, 2006 13:10 podpisalam.. :( Piotrulek - Nie Wrz 10, 2006 15:47 podpisalem i jestem"zweryfikowany"pod numerem 327 Dorothea - Nie Wrz 10, 2006 18:57 podpisałam, moj nr to 341 aniolek74 - Pon Wrz 11, 2006 07:39 Dziękuję :) aniolek74 - Sro Wrz 13, 2006 22:49 Ludziska ! Nadal nie ma koordynatora w Gliwicach ! Zróbcie coś :) aniolek74 - Czw Wrz 14, 2006 23:03 Dobra, koordynator w Gliwicach już jest. Ale prosimy o wsparcie go w akcji :) Kontakt z koordynatorem: Vito - vito3@op, p l , vito888@tlen, p l , gg: 5961957 - od 8.00 - 16.00. po 16.00 - GG : 1944276, tlen: ewa_u1@tlen, p l kisia - Czw Wrz 14, 2006 23:31 aniolek74, w jaki sposób można wesprzeć koordynatora w akcji :?: aniolek74 - Czw Wrz 14, 2006 23:44 W Świętochłowicach zrobiłam tak: zaprosiłam do akcji urzędy, kościoły ( w kościołach popisy będą zbierane po mszy św.) i poprosiłam o utworzenie w tych miejscach punktów zbierania podpisów. ( jakos nie mam przekonania do biegania za ludźmi po ulicy). Do takiego punktu dostarczyłam materiały: plakaty, ulotki, listy do podpisu. Punkty obslugują wolontariusze, którzy tam siedzą ( ustalają sobie kto ile czasu poświęci i zerknie na te listy - bo nie można list zostawiać tak całkiem samopas, jako że są tam dane osobowe). Mozecie pomóc w utworzeniu takich miejsc w mieście, ( trzeba wtedy pochodzic, popytać o zgodę ) poprzez zbieranie podpisów, przyklejenie plakatu w okolicy, w której mieszkacie, poprzez nagłośnienie akcji. Jeden punkt już jest, zajmuje się nim Vito. Jest to firma Dokument Serwis ul. Akademicka 16 Gliwice ( budynek Politechniki Śląskiej, wydział Automatyki i Informatyki). Ja akurat poprosiłam o pomoc w Akcji prezydenta mojego miasta, który chętnie się przyłączył i objął patronatem akcję. Dołączyła do akcji Policja. Potem porozsyłałam mailem info o Akcji do lokalnej prasy. Jako, że Gliwice to duże miasto, prosimy o pomoc. Akcja jest ogólnopolska i im więcej miast do niej dołaczy, tym większe szanse na jej pozytywne zakończenie :) Morqana - Pią Wrz 15, 2006 07:35 Ok wiec podpisy mozna składać w budynku Politechniki??I od kiedy :niepewny: aniolek74 - Pią Wrz 15, 2006 07:50 W sumie to już od soboty , 16 września, tyle, że wtedy punkt będzie czynny od 9.00 - 13.00 ( w godzinach pracy firmy). Vito - Pią Wrz 15, 2006 09:21 Witam. Jestem koordynatorem akcji na Gliwice i bardzo bym prosił wszystkie chętne osoby o kontakt zemną. Pomoc wyglądała by następująco: potrzebni są wolontariusze, którzy poświęcą swój czas na rozlepianie plakatów, roznoszenie ulotek i zbierania podpisów. Postanie w jakichś ruchliwych miejscach w mieście z listami i ulotkami. Wszystkie materiały dostaniecie. Niestety nikt narazie się nie zgłosił, a szkoda, bo cel jest myśle szczytny. Nie mieszkam w Gliwicach, rozszerzyliśmy akcje na Gliwice ze Świętochłowic więc tym bardziej kogoś do pomocy, jakąś dobrą duszyczkę bym potrzebował :) Pozdrawiam, Vito Vito - Pią Wrz 15, 2006 09:26 Z tymi podpisami jest tak, pracuje właśnie w tej firmie, nie mam możliwości wyjścia na miasto więc pomagam jak mogę, zostałem koordynatorem aby wszytskich chętnym do pomocy przekazywać materiały. Pozatym wszędzie gdzie będzie plakat akcji będzie także lista, którą będzie można podpisać :) frohike - Pią Wrz 15, 2006 15:34 a co chcecie osiagnac ta akcja? Vito - Pią Wrz 15, 2006 20:15 Akcja ma na celu zebranie podpisów pod petycją do Pana Prezydenta, Pana Premiera i Pana Ministra Sprawiedliwości z prośbą o wprowadzenie zmian w ustawodawstwie dotyczącym opieki i odpowiedzialności za zwierzęta domowe. Prawo obecnie obowiązujące w Polsce nie chroni zwierząt przed okrucieństwem ludzi ani ludzi przed brakiem odpowiedzialności właścicieli zwierząt. Zwracamy się z apelem o wprowadzenie zmian w ustawodawstwie. Prosimy, aby zmiany uwzględniły: W celu ustalenia odpowiedzialności za zwierzę - przygotowanie do wprowadzenia powszechnego znakowania psów przez chipowanie lub tatuaż, połączonego z centralna rejestracją, co umożliwi nie tylko ustalenie osoby odpowiedzialnej za zwierzę, ale i ściągalność wymaganych opłat, zapewniając środki na dotowanie sterylizacji psów, W celu ograniczenia nadmiernego rozrodu psów - ograniczenie rozrodu zwierząt nierasowych poprzez zrównanie w obowiązkach hodowców zwierząt nierasowych (nierodowodowych) i mieszańców (rejestracja hodowli, obowiązek prowadzenia dokumentacji, trwałego oznakowania zwierząt) z obowiązkami hodowców zwierząt rasowych (rodowodowych) - zobowiązanie schronisk do wydawania wyłącznie zwierząt poddanych zabiegowi sterylizacji w przypadku suk i zabiegowi kastracji w przypadku psów - wytypowanie lecznic prowadzących dotowaną przez miasta i gminy sterylizację psów nierasowych - wprowadzenie zakazu handlu zwierzętami domowymi poza miejscem ich wyhodowania, tj. w miejscach użytku publicznego, bazarach, giełdach, itp. W celu podniesienia kultury posiadania zwierząt - uznanie znęcania się nad zwierzęciem i zabicia zwierzęcia ze szczególnym okrucieństwem, w sposób nie humanitarny, za czyn o wysokiej szkodliwości społecznej - wprowadzenie obowiązkowej jednej godziny lekcyjnej w roku szkolnym - począwszy od 3 klasy szkoły podstawowej, aż do klasy 6 oraz w klasach gimnazjalnych - poświęconej tematowi - ZWIERZę NIE JEST RZECZ?, ZWIERZę TEŻ CZUJE... aniolek74 - Pią Wrz 15, 2006 23:21 Podnoszę Aither - Nie Lis 19, 2006 11:37 tak jakos przycichla ta sprawa :/ ktos cos wie moze o kontynuacji tej akcji ? jak z tymi petycjami i innymi ? Dorothea - Czw Gru 07, 2006 14:29 podobna sprawa wiec wklejam to tu w w w orlenowskikuba, p l w w w foranimals.org, p l/sekcja.jpg Aither - Pią Gru 08, 2006 14:00 ech... masakra... przeciez pies to nie zabawka na baterie :/ zlosc we mnie rosnie gdy widze takie cos... Dorothea - Pią Gru 08, 2006 14:01 Aither, ludzie sa straszni, mysle ze tacy ktorzy tak robia nie powinni ludzmi sie nazywac.........., takie jest moje zdanie Aither - Pią Gru 08, 2006 14:02 zgadza sie ale sadze ze poszczegolne jednostki np takie jak My nie zmienia swiata a tym bardziej podejscia ludzi do zwierzat. Dorothea - Pią Gru 08, 2006 14:09 Aither, zgadza sie zapewne wiesz jak niektorzy traktuja swoje zwierzeta, wisi taki pies całe zycie przy budzie i tylko sie modli czy dostanie jedzenie czy nie, w zimie prawie zamarza bo buda nigdy nie byla ociieplona i jeszcze kopy dostanie jak własciciel ma zły humor, a weterynarza i szczepionki to nigdy na oczy nie widział.Strasznie to smutne, ale niestety tak jest w szczegolnosci na wsi, lecz oczywiscie nie tylko.............. Zastanawiam sie po co takim ludziom zwierzeta?????chyba tylko po to aby miec sie gdzie wyladowac kiedy tylko przyjdzie na to ochota.... Nie wspomne juz o takich co swoje zwierzeta przywiazuja w lesie do drzewa, bo nagle piesek sie znudził, albo przestał sie podobac. Brak słow asik - Pią Gru 08, 2006 14:43 przykre i po prostu brak mi słów.. Szamanka - Sro Gru 20, 2006 21:25 Czlowiek gorszy niz bestia Jesli nie stac mnie na wziecie psa, lub zdaje sobie sprawe, ze nie zapewnie mu dobrej opieki....to go poprostu nie mam...choc bardzo bym chciala. Szlag mnie trafia :wsciekly: :wsciekly: , gdy slysze, czytam lub widze taka glupote ludzka....ale tak jak napisala Aither, za mali jestesmy przeciw calemu swiatu i tej okropnosci |
||||||||||||
