muszelka - Czw Wrz 19, 2013 19:31 Temat postu: eksmisja, ale czy sprawiedliwa? Witam serdecznie, jestem nowa, kiedyś niepoprawna optymistka, dzisiaj wrak człowieka.Przepraszam że poruszam tak smutny temat, ale w jakiś sposób chcę wykrzyczeć moją rozpacz.Dlaczego?Bo rodzina cztero-osobowa, normalna, bez patologii, pracująca za mniej niż śmieciowe, ale odprowadzająca podatki(nadmieniam że tylko 2 osoby pracujące a 2 uczące się dostała eksmisję do płatnej prywatnej noclegowni.Nigdy nie korzystaliśmy z opieki społecznej,i nigdy nie byliśmy ciężarem dla Państwa, często bez prądu i gazu, ale Rodzina.Bardzo kochająca się Rodzina.Ceny w noclegowni są nie na naszą kieszeń. Za nie płacenie wyrzucenie na ulicę.Czyli jednak w Polsce jest eksmisja na bruk.Nawet nie dano nam izby bez pieca,wody czy ubikacji,żałuję że nie jesteśmy alkoholikami.Znam dużo ludzi w Gliwicach, którzy nie zabrudzili się pracą, są cwani i bez skrupułów biorą pieniądze od Państwa W ten sposób normalni ludzie, którzy mają na" sumieniu" pomaganie innym sami stają się w wyniku decyzji sądu - śmieciami.Pozdrawiam :zly: vkimi - Sob Wrz 21, 2013 15:24 zastanawia mnie dlaczego w tak trudnej sytuacji nie zdecydowałaś się iść do opieki społecznej po dodatek mieszkaniowy i po rodzinne ? zawsze to dodatkowe parę groszy a dla osób żyjących bardzo skromnie to może być nawet duży procent miesięcznego dochodu. sebek - Sob Wrz 21, 2013 17:13 Temat postu: Re: eksmisja, ale czy sprawiedliwa?
Myślę, że czas najwyższy przestać żyć jak ta niepoprawna optymistka jak to określiłaś, a zacząć walczyć o swoje. Skoro jakiś zasiłek się należał, to trzeba było go brać a się nie zastanawiać. Niestety w naszym kraju jeszcze dłuuugo dobrze nie będzie i nie chce mi się nawet już rozpisywać dlaczego i podawać kolejne przykłady jak uciekają pieniądze tam, gdzie nie powinny a jak ich brakuje tam, gdzie powinny być. muszelka - Sob Wrz 21, 2013 18:30 Tak, masz całkowitą rację, ale są ludzie którzy nie wyciągają ręki bo nie potrafią.Uważałam, że jeżeli nie jesteśmy patologiczni, to dostaniemy jakieś minimum mieszkaniowe i nie za darmo, bo tych parę złotych by było.Lokal który obecnie zajmujemy, to oficyna bez ciepłej wody i ogrzewania, gdzie czynsz bez wody, nieczystości i śmieci to 600 złotych.Mamy jeszcze 2 kociaki, które zostały nieludzko potraktowane przez tych, którzy nazywają się ludźmi. Człowiek jakoś sobie może da radę, ale one po tylu przejściach nie. Jeżeli je każą uśpić to moje 52 lata życia to śmietnik.Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za słowa otuchy. sebek - Sob Wrz 21, 2013 20:21 Nie żyj nadzieją. Obecnie sporo podróżuję zawodowo i widzę tą przepaść pomiędzy krajami europy zachodniej szczególnie, a naszą "kochaną" Polską... Ten nasz kraj to ruina ... Obecnie siedzę w Holandii. Wszędzie czysto, wszystko wykoszone, drogi utrzymane. Ludzie sobie na co dzień na rowerkach jeżdżą a starsi ludzie sobie spokojnie żyją... Młodzi ludzie mają czas w sobotę sobie z dzieciakami za rączkę robić zwiedzanie okolicy na piechotę, nikt się nigdzie nie spieszy a u nas ... Za każdym razem jak wracam do kraju to łapię doła jak sobie pomyślę, że mój dziadek walczył o ten kraj a dzisiejsi "politycy" obracają go w gnój. vkimi - Sob Wrz 21, 2013 20:44 sebek, super powiedziane. muszelka, nie tłumacz się że ktoś nie wyciąga ręki bo nie potrafi bo chcieć to móc i trzeba próbować się ratować i nie trzeba się honorem w żadnym wypadku unosić bo jesteś matką osobą odpowiedzialną za swoje dzieci i nie wierzę że nikt nigdy ze znajomych nie proponował iść do opieki. może niech jedno z Was wyjedzie na miesiąc, na dwa za granicę dorobić parę ojro muszelka - Nie Wrz 22, 2013 09:52 Dziękuję Wam wszystkim bardzo za te odpowiedzi, trochę mi lżej na sercu,moja sprawa jest bardziej zagmatwana niż opisałam.Od trzech lat szukam mieszkania, w zeszłym roku znaleźliśmy, zapożyczyliśmy się gdy remont był na ukończeniu, robotnicy nas okradli i znikli.Jeden z nich jest w więzieniu ale nie z mojego powodu, drugi uciekł za granicę. Obecnie szukam rudery do wynajęcia do 500 złotych jestem w stanie zapłacić, bo nie tylko dach nad głową straciliśmy, to jeszcze możemy stracić dobytek całego życia, pokaźny księgozbiór, dziedzictwo mojej rodziny.A w tym wszystkim jeszcze jeden absurd.W wyniku tego wszystkiego zachorowałam na depresję i nie potrafię czasem kontaktować, tym bardziej że zabrano mi poczucie własnej wartości i zastanawiam się czy ja żeczywiście nie jestem menelem, podkategorią człowieka :| vkimi - Nie Wrz 22, 2013 16:17 na fejskuku przeczytałem kiedyś coś w stylu "jeśli masz wrażenie że gorzej być nie może weź deche i wal nią w piszczel. gdy przestaniesz odczujesz ulgę". nie zaprzątaj głowy tym co było tylko pomyśl co możesz zrobić muszelka - Pon Wrz 23, 2013 10:29 Macie kochani rację.Dzisiaj czuję się dużo lepiej, to i myślenie mam na wyższym poziomie niż biedronka. Wysłałam dramatyczny list do Prezydenta i jego zastępcy, to samo pismo wysłałam do ośrodka pomocy kryzysowej i do zakładu gospodarki mieszkaniowej na pl.Inwalidów w Gliwicach. Jeżeli wylądujemy w noclegowni to pierwszy raz w życiu, bez skrupułów wykorzystam wszystko co mi się należy z opieki społecznej.Pozdrawiam Was ciepło muszelka sebek - Pon Wrz 23, 2013 22:43 A nie lepiej wyciągnąć wcześniej aby uchronić się od eksmisji ? Nie pojmuję Twego myślenia muszelka - Wto Wrz 24, 2013 03:49 Jestem człowiekiem starej daty, i po prostu nie umie wyciągać ręki. To jak przyznanie się do porażki. Tak naprawdę to brakuje mi trochę szczęścia. Nauczono mnie, że najlepiej liczyć tylko na siebie. Nie umie kręcić, mataczyć, uważam że jeżeli ja jestem w porządku, to inni też.Ale utopia, nie? :/ Bot - Wto Wrz 24, 2013 14:20 @muszelka, no niestety jak ktoś nie jest nauczony walczyć o siebie, nie potrafi powiedzieć "nie" to będzie mu/jej ciężko.. Niestety żyjesz w kraju, który nie dba o to by "żyło nam się lepiej" - taka słynna kampania partii "kolesiów". Jeśli nie rozepchasz się łokciami, to opadniesz na dno. Znam przypadek starszego małżeństwa, gdzie mężowi zmarł ojciec. On o tym nie wiedział bo nie utrzymywali kontaktów, siostra łapczywie przejęła ziemię ojca. Rzeczony mąż dowiedział się o śmierci swojego ojca przez przypadek po 2 latach.. Oboje z małżonką byli na tyle durni, że nie ubiegali się o należny spadek, który zagarnęła siostrzyczka. Mieli na to 3 lata od śmierci. Nie zrobili tego, durna duma im nie pozwoliła. Ziemia i gospodarstwo warte ponad 200.000zł została po 3 latach u wrednej siostry, która do dziś się śmieje... A oni nadal żyli od "pierwszego do pierwszego"... Więc wstań jutro rano, spójrz w lustro i zastanów się na głos - "czy chcę zmienić swoje życie?" Jeśli odpowiesz "głośno "tak!", to.. zrób to!! Poszukaj darmowych porad, konsultacji, poradź się znajomych co zrobić i jakie korzyści socjalne itp. uzyskać.. Wystarczy uwierzyć w siebie! vkimi - Pią Wrz 27, 2013 18:12
czyli ze tatuś za zycia fe a po śmierci cacy ? kasa to nie wszystko sebek - Pią Wrz 27, 2013 23:02 Jednak bez kasy też kolorowo nie ma. Jakby nie było, potrafi sprawić, że nasze życie jest choć trochę piękniejsze vkimi - Sob Wrz 28, 2013 17:31 może nie piękniejsze ale łatwiejsze, z tym bardziej bym się zgodził sebek - Sob Wrz 28, 2013 18:00 Wiadomo, kasa nie wszystko, ale jednak kiedy nie musisz się zastanawiać za co żarcie dzieciakom do garnka wsadzić, to świat wydaje się jakby piękniejszy. Temu nasi tak bardzo lubią socjal w Skandynawii. vkimi - Sob Wrz 28, 2013 20:10 no piękniejszy.. muszelka - Wto Paź 01, 2013 13:08 Hej, to ja muszelka. Już po eksmisji................ Jako bezdomna, która straciła dorobek całego życia i dach nad głową, a oprócz tego zabrano mi też wczoraj godność człowieka, czuję się............lekko. Wreszcie nie muszę się o nic martwić. Państwo da mi jeść, noclegownię, mogę podziwiać spokojnie przyrodę, Państwo mnie ubezpieczy, będę wreszcie mogła zadbać o swoje zdrowie, jednym słowem, dostąpiłam raju w naszym kraju. Wywnioskowałam,że bardziej się opłaca wspierać bezdomnych i płacić na nich, niż pomóc gdy są na zakręcie życiowym. Mam bardzo dobry humor. Mam parę spraw do załatwienia, więc trzymajcie się ciepło. Będę jeszcze na tym blogu jakiś czas. To nara :oczami: muszelka - Wto Paź 01, 2013 14:28 zapomniałam o jeszcze jednym.Komornik II rewiru , Pan Duda i jego asesor wspierali mnie w obopólnym interesie, nie pozwolili poniżać, ale gdy po wszystkim puściły mi nerwy, chcieli mnie odwieść samochodem, potem dzwonili z zapytaniem czy już mi lepiej, dzisiaj też miałam telefon od nich. Nie wiedziałam, że wśród nich też są ludzie. Czego nie mogę powiedzieć o sędziach.Cześć sebek - Sro Paź 02, 2013 21:32 Przykra sprawa, ale moim zdaniem jak się temat już zaczynał, należało skorzystać z NALEŻĄCEJ Ci się pomocy od państwa. Niestety w tym kraju wszystko jest do góry nogami. The Green - Pon Paź 14, 2013 18:09
To właśnie przez takich ludzi jak ty dochodzi do eksmisji. Czy nie rozróżniasz dobra od zła? Ze złem się walczy. Tylko okupant pozbawia ludzi mieszkania. Kiedy Niemcy zajęli nasze ziemie, człowieku starej daty, wyrzucali ludzi z mieszkań, które zajmowali na swoje potrzeby. I to było zgodne z prawem - ich prawem. Chocbyś była zaplutym menelem, państwo nie ma prawa zabrać ci przyznanego mieszkania, bo twoje państwo chroni twoje prawa, które ci nadaje PO TO byś je miała. A jeżeli ich nie chroni, to nie jest to twoje państwo. Społeczeństwo ma taką władzę, na jaką sobie zasłużyło. Zapewniam cię, że gdybyś widziała osobę, która nie postępuje tak jak ty, ale walczy, nie stanęłabyś po jej stronie, ale po stronie wroga, który w imię kapitalistycznych interesów pozbawia całą ta wielomilionową zgraję wypracowanego przez dziesięciolecia majątku. To, co ci zabrali JEST twoim mieszkaniem i jezeli masz honor, walcz o jego odzyskanie. Tak jak Polacy walczyli o odzyskanie niepodległości kraju, którego nie było na mapie. Ale nie wszyscy walczyli, choć wszyscy korzystali z owoców ich walki. Zgraja która zgodnie z prawem wyrzucała ludzi z domów, zabierała krowy, konie, dobytek, została zlikwidowana a ich mocodawcy zapłacili najwyższą karę. Ci, którzy cię tak ohoczo podwozili do domu to tacy sami oprawcy i czeka ich ta sama kara. Ich władza nie trwa wiecznie, a to co zagrabili będą musieli zwrócić, bo taka jest kolej rzeczy. Kto okupuje, grabi, poniża, niszczy naród ten ponosi za to odpowiedzialność, kiedy naród powstaje do walki. Kto nie walczy, nie jest godzien aby pochylano się nad jego losem. vkimi - Pon Paź 21, 2013 07:55 dobre zioło musiało być |
||||||||||||
