kisia - Sro Sty 05, 2005 19:22 Temat postu: Jakiego wynalazku w zyciu Wam brakuje? zacznę od teleportera - za duzo czasu tracimy w zyciu na dojazdy i urządzenia pozwalajacego się dwoić lub troić na jakiś czas PóÄ?niej coś jeszcze dorzuce :mg: frohike - Sro Sty 05, 2005 19:30 ja mysle ze za mało mamy lekarstw na grożne choroby AgnieszkaL - Sro Sty 05, 2005 19:36 ja bym chciala miec taki mały zegareczek ktory cofa lub zatrzymuje czas . w zeszlym roku zawaliłam jedną rzecz, a w tym roku przydałby się podczas sesji ANIUS - Sro Sty 05, 2005 19:43 ooo to temat dla mnie:) potzrebuje automatycznej gosposi:) sprzata, prasuje, gotuje:) nie moze to byc prawdziwa gosposia, no bo jak to ...az wstyd mowic dookola,ze jestem taki leniuszek (czyt.jestem zajeta),ze mam pania, ktora wszystko za mnie robi.... lepiej byloby wlaczyc takie cus do gniazdka i po klopocie...i chwalic sie dookola takim cudenkiem, tak jak hmm no np dobrej klasy sprzetem hifi czy hmm np luksusowym autkiem :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: hihihi, jak moj maz to przeczyta... hmmm to mi zabierze odkurzacz i zelazko, zebym miala jeszcze trudniej i przestala narzekac :lol: 8) Gmeras - Sro Sty 05, 2005 19:46 Ale macie marzenia ;) Uszatek - Sro Sty 05, 2005 19:59 Przydałoby się urządzonko, które "rozciągnęło by" dobę, np. do 32 h... :? ANIUS - Sro Sty 05, 2005 20:07 a tak "rozciagnac dobe"!!! frohike - Sro Sty 05, 2005 20:11 wystarczy jak przedłuzymy nasze zycie, na to samo wyjdzie :wink: ANIUS - Sro Sty 05, 2005 20:13 no nie do konca na to samo.. bo mnie brakuje np tylko nocy...:)))))) moze jakies prawo... np kazdy musi obowiazkowo spac conajmniej 8 godzin iinaczej nie moze isc do pracy, bo bedzie funkcjonowal nieprawidlowo...:)) :roll: ja jak pojde spac o 23 i wstane o 5 to nie wiem jak sie nazywam:) frohike - Sro Sty 05, 2005 20:21 hmm moze ktos wymysli taki swiat aby czlowiek nie musial pracowac tak duzo tylko np 2 dni w tygodniu ANIUS - Sro Sty 05, 2005 20:25 nie no wiesz, praca czyni wolnym:) ale jak wstaje o 5 to nie wiem jak sie nazywam, a potem jezyk mi sie placze o 7 jak mowie do ludzi, ze az wstyd frohike - Sro Sty 05, 2005 20:32 hmm a czym sie zajmujesz ze sie tak placesz? kisia - Sro Sty 05, 2005 20:34 ja zawsze marzyłam o pierścieniu Arabeli ( pamiętacie ten film) To byłoby rozwiązanie braku czegokolwiek :D a tak to jeszcze jedzenia, które wcale nie tuczy :D ANIUS - Sro Sty 05, 2005 20:35 wykładam język biznesu:P frohike - Sro Sty 05, 2005 20:44 hmm nie wiedzialem ze tu tacy wykrztałceni ludzie :wink: ANIUS - Sro Sty 05, 2005 21:33 jak juz to wykształceni :wink: Mariusz - Sro Sty 05, 2005 21:58 A mi brakuje niesporumpowanego kraju Polski ... :( Wongraven - Sro Sty 05, 2005 22:08 Kobiety :] kisia - Sro Sty 05, 2005 22:42 Wongraven, ale kobiete już wynaleziono :mg: Fenix - Sro Sty 05, 2005 23:46 :lol: On szuka chyba takiej nakręcanej :roll: Wongraven - Sro Sty 05, 2005 23:56 Może być i nakręcana :) nie wybrzydzam, tylko żeby była hehehe :beer: kisia - Czw Sty 06, 2005 00:23 Wongraven, nakręcanej chyba jeszcze nie ma ale są już dmuchane :lol: :lol: :lol: Wongraven - Czw Sty 06, 2005 01:40 Będą, to tylko kwestia czasu :], lecz nie nakręcane tylko w pełni zautomatyzowane hehe :rotfl: Mariusz - Czw Sty 06, 2005 06:47
Kiiiiiiisia :lol: I pomyśleć, że to kobieta napisała :D Rozbrykała się nam tu :D Frycek - Czw Sty 06, 2005 08:49 samochod ktory mozna zmniejszac :) ni ebylo by problemu z parkowaniem ,wogole by bi bylo parkowania...zatrzymujesz sie wychodzisz naciskasz guziczek(G) i sie zmniejsza autko ,wkladasz do ieszeni i fajnie :) delfin - Czw Sty 06, 2005 09:14 Fajny bylby wykrywacz klamstw a'la Pinokio. Kazdemu wszczepiliby jakis implant i buuu jak klamie to mu nos rosnie albo cos innego :-) Moooni001 - Czw Sty 06, 2005 10:57 Coś innego???:))) LuKaSh - Czw Sty 06, 2005 11:30 ja chce coś co zatrzymuje czas :jupi: :jupi: Frycek - Czw Sty 06, 2005 12:54 jesi zatrzymasz czas to ...tez bedziesz stac :roll: Gmeras - Czw Sty 06, 2005 14:38 Najlepsze to wechikół czasu by mozna zmieniac w swoim zyciu to co sie zje.... ;) LuKaSh - Czw Sty 06, 2005 17:48
to chce coś, żebym mógł zatrzymać czas, ale żebym ja sie ruszał i to czego dotkne :D Gmeras - Czw Sty 06, 2005 18:08
Hmmmm był kiedys taki film czy serial juz niepamietam co to było i jak sie nazywało ;) frohike - Czw Sty 06, 2005 18:28 Wehikuł czasu jesli mnie pamiec nie myli AgnieszkaL - Czw Sty 06, 2005 18:34 to był serial o takiej dziewczynce ktora była córką ziemianki i kosmity czy jakos tak mieszkała na ziemi i w któres urodziny się o tym dowiedziala. wiem ze była blondynką miała na imię bodajże Evie i w jej pokoju był czerwony fotel w kształcie dłoni. tyle zapamiętałam to leciało na rtl 2 a czy w polskiej telewizji tez tego nie wiem frohike - Czw Sty 06, 2005 18:42 w sumie to było kilka filów o takiej tematyce ze wlasnie tak zatrzymywali czas Gmeras - Czw Sty 06, 2005 18:51 W polskiej telewizji leciało napewno ale to juz bardzo ale to bardzo dawno temu :P LuKaSh - Czw Sty 06, 2005 19:29 Agagatka, to właśnie miałem na myśli :D kisia - Czw Sty 06, 2005 21:43 wracając do tematu to czegos co bezbolesnie i bez smrodyu spalenizny usunie zbędne owlosiebnie :lol: :lol: Asienka - Pią Sty 07, 2005 20:50 No wiesz jakby był już pierscien arabelli to by juz wszystko było obojetne :) Dana - Sob Sty 08, 2005 07:47 Od trzech dni moje pranie nie wchodzi do szafy czeka aż je tam włoże Więc prosze o wynalezienie sposobu aby pranie samo się układało i wkładało taki malutki automacik do tej czynności poprosze WAS :D kisia - Sob Sty 08, 2005 15:26 a może od razu niech wymyślą pralkę która wypierz, wysuszy, wyprasuje i schowa do szafy :lol: dzis robiąc zupe pomyślałam i mówię tu całkiem poważnie, ze powinni juz dawno wymyślić urządzenie do krojenia ziemniaków w kostke. Mysza - Sob Sty 08, 2005 20:32 1. Urzadzenia, ktore lokalizowaloby moja komorke, klucze i inne rzeczy, ktore sa mi niezbedene przed wyjsciem z domu a na zlosc nie moge ich znalezc. 2.Czapki niewidki 3. Teleportera (Kisia juz jestesmy dwie) 4. Ubran, ktore po wyciagnieciu z pralki beda uprasowane. 5. Automatycznej odsniezarki, odgarniacza lisci i usuwacza blota z jezdni i chodnikow 6. Wysysarki smieci z miejsc, gdzie nasze ulomne spoleczenstwo je porzuca (lasy, ulice itd) 7. tynku, ktory nie lapie zabrudzen i miedzy innymi graffiti na razie tyle:) Mariusz - Sob Sty 08, 2005 21:09 Grzecznej i posłusznej kobiety :P Choć zdarzają się wyjątki ;-) Tzn. takie wynalazki :D kisia - Nie Sty 09, 2005 00:13 odśnieżacza śniegu z samochodu i skrobacza zaszronionych szyb samochodowych, chociaż coniektóre szczęśliwe mają już taki wynalazek jest nim ich facet :lol: :mg: :lol: :rotfl: Dana - Nie Sty 09, 2005 08:18 Kisia -dobry ten wynalazek z obsługą skrobaka- tylko czy zawsze trzeba go wozić czy tylko na wezwanie :) :D :lol: Gmeras - Nie Sty 09, 2005 11:17
lol w taka pogode Ci przyszła na mysl odsniezanie dróg :D darkenstein - Pon Sty 10, 2005 01:41 mysle ze urzadzenie do przenoszenia sie w czasie i klonowanie ludzi tego mi brakuje Asienka - Pon Sty 10, 2005 17:22 J poprostu chciałabym mieć coś co spełniało by wszystkie nasze pragnienia i zachcianki, i jeszcze dobrze kierowało naszym zyciem :) Dana - Wto Sty 11, 2005 00:07
Ja mysle ze rodzice myslą ze są takim wynalazkiem Ale są w błędzie :] frohike - Wto Sty 11, 2005 00:41
Dobrze napisane, Ja bym chciał aby każdy miał od życia więcej dobrych chwil i aby usmiech zawsze był na twarzy ludzi :D Asienka - Wto Sty 11, 2005 07:14 I jeszcze coś co spowododowało by aby było wiecej optymistów :) Dana - Wto Sty 11, 2005 09:42 dodam do Asieńki : życzliwych optymistów trzeba ich odkrywać na nowo/wynalazek ginacy/ :) darkenstein - Czw Sty 13, 2005 23:51 Asienka ,jesli chodzi o zachcianki to moze moglbym jakas spelnic :lol: Asienka - Pią Sty 14, 2005 17:38
Niewiem czy dałbys radę :lol: :rotfl: PAKuS - Pią Sty 14, 2005 17:46
skąd wiesz może dał by On rade a Ty otym nie wiesz FlashMan - Nie Lut 06, 2005 14:30 Mnie by sie przydało takie biznesowe nauczanie, Aniusi czy ja mółbym jako niepełny 18-latek uczestniczyć w takich kursach i ile to kosztuje??? Dana - Nie Lut 13, 2005 12:14 Właśnie mam iść obierać ziemniaki i doszłam do wniosku że przydałby się taki magiczny garnek wkładam ziemniaki w łupinach a wyciągam ugotowane bez :D brrrrr....... obieranie ziemniarów brrrr........... Demmo - Nie Lut 13, 2005 15:45
są urządzenia obierające ziemniaki.. potem trzeba je jak co tylko wyoczkowac :) co do odśnieżania samochodu, szyb itd.. ostatnio w tesco widziałem coś takiego :] spray pi razy oko 1 litr... więc jak widzicie marzenia się spełniają.. no może nie marzenia monotematycznego darkensteina... :roll: :lol: :P frohike - Nie Lut 13, 2005 16:12
widzialem to ostatnio w akcji ale sa 2 minusy: 1minus - smierdzi to bardzo 2minus - po chwili szyba i tak cala zaparowala lub ten plyn zamarzl podczas jazdy wiec i tak nic nie bylo widac, no wiec ja zostane przy standardowym skrobaniu ale jak ktos chce cena nie jest duza, warto sprobowac LuKaSh - Nie Lut 13, 2005 20:26 mój tata kupił chyba ten płyn .. ale nie sprawdził się .. nie poleca :P frohike, wymienił trafne minusy. darkenstein - Nie Lut 13, 2005 20:46 oj Asienka co ty o mnie wiesz......??? kisia - Nie Lut 13, 2005 20:50 darkenstein, :ot: :P LuKaSh - Nie Lut 13, 2005 20:53 a kisia wciąż straszy off topiciem :D darkenstein - Nie Lut 13, 2005 21:12 kisia tylko straszy nie zrobi tego darkenstein - Nie Lut 13, 2005 21:20 moge zapytac dlaczego Kisiu chcesz to zrobic????? kisia - Nie Lut 13, 2005 22:15 jak bedziecie odbiegać od tematu to bede kasować :twisted:
a dlatego że jestem moderatorem :mg: Frycek - Nie Lut 13, 2005 23:13
:brawo: porzadek musi byc :) :admin: darkenstein - Pon Lut 14, 2005 01:15 kisia, moderetor groznie brzmi chyba zaczne sie ciebie bac a co do porzadku to sadze ze jeest wzorowy i od tematu nie odbiegamy :beer: darkenstein - Pon Lut 14, 2005 01:17 w koncu to moge byc wynalazkiem jak kazdy z nas i napewno moge spelnic choc czesc zachcianek mysle ze twoich tez :lol: kisia - Pon Lut 14, 2005 02:19 darkenstein, uważaj zebyś ię czasem nie przecenił i przestań być tak bardzo monotematyczny bo zaczynasz czasem przypominać pewna osobe, która ma taka małą czerwoną kreseczke darkenstein - Pon Lut 14, 2005 02:29 OK nie bede juz pisal nic co bedzie nawiazywalo do seksu kisia - Pon Lut 14, 2005 02:49
jak masz taka potrzebe to pisz ale w topikach w których jest mowa o seksie :P Olcia - Pią Lut 18, 2005 07:45 Wynalazek, tak?? Mi brakuje chyba..... Wystarczyłoby w zupełności urządzenie, któpe spełniałoby 1 życzenie w całym naszym życiu.... Już ja wiem, czego bym sobie życzyła....:D:D:D A w sumie, to jeszcze jedno: urządzenie przenoszace nas do innego świata, np. z książki, czyż nie byłoby to ciekawe ??:wink: darkenstein - Nie Lut 20, 2005 02:39 jak dlamnie to jedno zyczenie to zamalo z wiekiem ich przybywa :( h0lek - Sro Lut 23, 2005 19:37 skuter na wode.. chyba wystarczy... darkenstein - Czw Lut 24, 2005 00:29 h0lek, co tam skuter na wode seks w wodzie to jest dopiero ....... frohike - Czw Lut 24, 2005 00:30
ale to juz chyba wymyslono dawno temu a na jakiej zasadzie mialby dzialac skuter na wode bo nie jarze darkenstein - Czw Lut 24, 2005 00:32 frohike, ja skuter na wode skojarzylem ze skuterem wodnym i panienka na tylnym siedzeniu :) frohike - Czw Lut 24, 2005 00:34 no wlasnie i tutaj to wszystko mi nie pasuje :lol: h0lek - Czw Lut 24, 2005 00:49 smignalbym sobie przez swiat taki skuterkiem.. darkenstein - Czw Lut 24, 2005 00:59 uogólniając laski leca na jednoslady :D dobry wybor :spoko: Piotrulek - Sob Lut 26, 2005 17:09 darkenstein, Czyli ile ja powinienem mieć życzeń?? frohike - Sob Lut 26, 2005 23:22 jak jedno dobre powiesz to inne rzeczy same przyjda do ciebie kisia - Sob Lut 26, 2005 23:48 darkenstein, ty zawsze masz dziwaczne skojarzenia. Mam wrazenie że jesteś ja w przysłowu ta krowa, która dużo ryczy i mało mleka daje ;/ darkenstein - Nie Lut 27, 2005 00:58 kisia, krowa? kojarzy mi sie z czterema cyckami :) darkenstein - Nie Lut 27, 2005 00:59 piotrmp, conajmniej jedno jako facet zebys nigdy nie musial powiedziec kochanie juz nie moge :lol: darkenstein - Nie Lut 27, 2005 01:37 kisia, a tak naprawde to masz racje jestem lagodny jak ciele i mleka duzo nie daje darkenstein - Nie Lut 27, 2005 01:38 o ile mozna nazwac to mlekiem :) Piotrulek - Nie Lut 27, 2005 08:54 kisia, Wiesz,gdybym wiedzial jakiego wynalazku mi brakuje,to bym go wynalazło,no nie?? :D h0lek - Pon Lut 28, 2005 17:09
a gdybym Ci podpowiedzial, ze potrzebujesz niewyczerpalnego zrodla energii.. dalbys rade cos z tym zdzialac :wink: ? Piotrulek - Pon Lut 28, 2005 17:41 h0lek, Ale rozmawiamy o wynalazku ktory ja potrzebuję,a nie jakieś tam żródła energi Dana - Sro Mar 02, 2005 21:10 takiego nieszkodliwego małego młoteczka do wybijania głupot z głowy jakie czasami mkną w moich myślach :lol: LuKaSh - Sro Mar 02, 2005 21:12 Zegarka do zatrzymywania czasu :P ANIUS - Sro Mar 02, 2005 21:53 poprosze robocika, takiego o zaawansowanych funkcjach:P np niesie zakupy:) przyprowadza autko z garazu:) odsnieza:) kroi skladniczki jadalne na posileczki:) ojjjjjjjj i wlele innnych:) ja jest :twisted: em juz zmeczona Piotrulek - Sro Mar 02, 2005 22:27 Może byc np.sucha woda kisia - Czw Mar 03, 2005 01:30
takiego robocika można sobie załatwić, wystraczy dobrze w tym kierunku wychować męża/faceta ;) :lol: Frycek - Czw Mar 03, 2005 06:28
:lol: :help: :lol: dobre Asienka - Czw Mar 03, 2005 08:19 Brakuje mi czgoś co powodowało by że łatwo bym wstawała z łóżka :D LuKaSh - Czw Mar 03, 2005 08:28 Mojemu bracikowi też by się coś takiego przydało :P Piotrulek - Czw Mar 03, 2005 08:35 Asieńka, A może energiczny mężczyzna wystarczy?? Asienka - Czw Mar 03, 2005 08:40 piotrmp, mężczyzne to ja mam ale niestety nie na codzień :D wiec może masz racje :) ANIUS - Czw Mar 03, 2005 11:17 "takiego robocika można sobie załatwić, wystraczy dobrze w tym kierunku wychować męża/faceta " kisia ehh to nie nawet chodzi o meża :D my jestesmy razem takie leniuszki, ze nie chce nam sie pojsc po autko, czy czegos zrobic..:) wiec obydwojgu nam przydalby sie taki sprzecik :twisted: :twisted: frohike - Czw Mar 03, 2005 15:12 wam potrzeba kogos kto was zagoni do pracy a nie robocika :twisted: ANIUS - Czw Mar 03, 2005 16:20 ahhh frohike...my ciezko pracujemy zawodowo a w domku juz raczki opadaja:) hihihihi kisia - Pią Mar 04, 2005 22:44 ANIU¦, no bo właśnie nie wychowałaś sobie dobrze męża ;) Asieńka, a może jakiś super przystojny szef dałby rade szybko wyciągnąć Cie z łóżeczka ??? ;) ANIUS - Sob Mar 05, 2005 09:57 kisia hm to nie to jak obydiwe osoby sa zmeczone to obydwie:) jestem za rownoscia :) Dana - Nie Kwi 10, 2005 02:08 Różowych okularów bo jakoś zaszły mi mgłą te co miałam od utodzenia z przydziału /jako kobieta/ Lustereczka bo to stare przestało mi mówić ze jestem najmądrzejsza i naj piękniejsza :) Aither - Nie Kwi 10, 2005 09:28 A mi brakuje... oczywiście mowa o cudach techniki... wielkich baterii słonecznych, dzięki których będziemy mogli wykorzystywać w prawidłowy sposób to co daje nam słońce... przydatne w wielkich metropoliach i małych miasteczkach. oldzo - Pon Kwi 11, 2005 23:48 Mi w sumie nic nie brakuje z osiągnieć techniki ale jakieś niewyczerpalne żródło energii było by fajne,coś w rodzaju antymaterii to co prawda kiedyś się wyczerpie ale mnie już to nie będzie obchodziło ani pewnie moich prawnuków :) darkenstein - Wto Kwi 12, 2005 00:17 mnie brakuje piatej klepki kisia - Wto Kwi 12, 2005 00:42 darkenstein to widać :rotfl: :rotfl: :rotfl: darkenstein - Wto Kwi 12, 2005 01:18 nie moge sobie przypomniec gdzie ja posialem moze ten bilobil czy cos tam od aither wezme :D frohike - Wto Kwi 12, 2005 06:57 heh darkenstein jak daja to bierz ile wlezie :rotfl: Asienka - Wto Kwi 12, 2005 07:58 J bym chciała mieć coś dzięki czemu wkońcu sie wyśpie :) Zagiel - Wto Kwi 12, 2005 08:32 z wynalazkami to jest tak, ze nie wiesz, ze sa ci potrzebne poki ktos tego nie wynajdzie za ciebie :D wiec nie wiem, co z wynalazkow jest mi do szczescia potrzebne czekam na propozycje w biuletynach prasowych wszelkich koncernow zajmujacych sie wynajdowaniem :D kisia - Wto Kwi 12, 2005 08:36 A ja potrzebuję takiego wynalazku, który bedzie zmieniał pogodę, chętnie bym teraz zmieniła ją na słoneczną i ciepłą :) Aither - Wto Kwi 12, 2005 09:42 Hmm... nie no a mnie brakuje dzisiaj czegoś co sprawi, że ludzie z którymi pracuję lub będę pracować... zmądrzeję w końcu. frohike - Wto Kwi 12, 2005 14:48
wystarczy wyjechac z Polski i zamieszkac w innym klimacie, na pogode nie mozna narekac, mieszkam w Polsce i toleruje taka pogode jak jest, nudno by bylo gdyby ciagle bylo cieplo Dev - Wto Kwi 12, 2005 14:52 a ja takiego wktorym nacisne przycisk i bede w dowolnym miejscu... np. w Dębicy.... :hyhy: oldzo - Wto Kwi 12, 2005 18:12 dark nie przejmuj się mi też brakuje piątej klepki a jak z Ciebie drwią to pomyśl sobie co im brakuje :) hahaha Piotrulek - Wto Kwi 12, 2005 21:18 A ja bym chcial ,aby było takie urządzenie,ktore w ciągu kilku minut wyszukuje w organiźmie chorego ,chory narząd i w ciągu następnej chwili wymienia go na zdrowy...ile szczęścia by bylo... Aither - Sro Kwi 13, 2005 11:59 też bym chciała... życie byłoby piękne... ale po jakimś czasie chyba szybko byśmy się stali cyborgami... chyba, że te wymienialne narządy byłyby organiczne :) jakoś na myśl teraz... albo nie nic... Zagiel - Sro Kwi 13, 2005 13:18 wizja terminatora, czyli "elektronicznego mordercy" staje sie nam coraz blizsza ;) Aither - Pią Kwi 15, 2005 09:01 sorley prawdę mówiąc czekam na ten dzień kiedy "myślące" maszyny w końcu powiedzą nam "nie" obym tego nie doczekała... bo bym nie chciała mieć czegoś takiego np. daję zlecenie kompilacji programu a on mói "nie" bo mu się dziś nie chce... no teraz czasem też mói "nie" ale tylko dlatego, że są błędy w kodzie :D ale to nie to samo :P Dana - Czw Kwi 21, 2005 13:59 Takiej kuleczki która pjawiałaby się i pukałaby mnie wczoło dla opamiętania jak robie sobie na złość i nie robie tego co powinnam tylko zupełnie coś odwrotnego :P frohike - Czw Kwi 21, 2005 23:21 to Danka ja cie moge codzinnie puknac w glowe na dzien dobry :P h0lek - Pią Kwi 22, 2005 00:05
ja bym potrzebowal tak kilka razy dziennie. frohike wyrobisz sie :) ? frohike - Pią Kwi 22, 2005 00:14 heh ale ja tylko Damke moge po starej znajomosci strzelic badz puknac w czolo h0lek - Pią Kwi 22, 2005 00:20 to trzeba bedzie jednak taki wynalazek opatentowac.. obawiam sie ze jak Dane pukniesz to jeszcze sie wielu chetnych znajdzie ;) darkenstein - Sro Maj 04, 2005 00:01 a ja chcialbym zyc bez wynalazkow wystarczylo by mi towarzystwo kilku panienek na cieplej wyspie. ANIUS - Sro Maj 04, 2005 21:39 ojjj znudziłyby Ci sie one :) darkenstein - Sro Maj 04, 2005 23:03 ANIUS sadze ze nie ale zawsze jeszcze moglbym sie zajac np. budowa lodzi lub szalasu tak na pare dni dla odprezenia :D ANIUS - Czw Maj 05, 2005 06:02 aaa, to co innego ,praca polaczona z przyjemnoscia :D :D :D Aither - Wto Maj 10, 2005 07:19 brakuje mi wykrywacza kapusiow i lizidupkow w firmie... zaplace kazda cene aby cos takiego dorwac. Basik - Wto Maj 10, 2005 22:15 Mi tam by wystarczyla czarodziejska rozdzka... Harnaś - Sro Maj 11, 2005 09:35 Hmm...ciekawy temacik.Dlaczego jeszcze nikt nie skonstruował małego podręcznego naprawiacza błędów życiowych?Kurna toż to byłby dopiero hit sezonu na całe stulecia :).Mi najbardziej brakuje zapasowego dnia.Taki zapasowy dzień możnaby nosić na plecach zamiast plecaka.No czasami coś się robi dość długo i akurat brakuje tego jednego jedynego dzionka, a my sobie ręką sięgamy za plecki i szast prast mamy w rękaxch jeden wolny dzionek.Zuzyje się jeden to lecimy do hipermarketa po następny :) he he he.Cuda na kiju :). Aither - Sro Maj 11, 2005 14:26 Harnaś a nie sadzisz ze taki zapasowy dzien na plecach wygladalby jak jakis garb ? :) ale dobrze myslisz :) Harnaś - Wto Maj 17, 2005 18:16 NO może wyglądałby jak garb ale za to w razie potrzeby tylko sięnąć ręką i szastu prastu dzionek jest :) Aither - Wto Maj 17, 2005 18:35 hm... mnie wystarcza dwa takie duze garby z trzecim bym nie wytrzymala :P darkenstein - Pią Maj 20, 2005 01:22 Aither widzialem ocenilem dwa w zupelnosci starcza. :P Aither - Nie Maj 22, 2005 02:07 darkenstein o tym pogadamy na osobnosci :P a mnie brakuje czegos na szybkie zasniecie... tylko nie proponowac mi mlotka... bo to nie dziala :D WIEM!!! Potrzeba mi chlopa z samochodem... ja na miejscu pasazera zasypiam blyskawiczne :D ktos chetny ? :) LuKaSh - Nie Maj 22, 2005 10:56 przydalaby sie jakas maszynka do wyrabiania prawdziwych pieniedzy :D Czarnulka - Pią Cze 03, 2005 09:16 Jakiś lek na bezmyślność by się przydał :znudzony: zania - Sro Cze 15, 2005 09:43 maszynka produkujaca porozumienie z mezem;) zania - Sro Cze 15, 2005 09:44 oraz naciagacz czasu( coby doba byla z gumy) :) niezgrzeszona Stysia - Sro Cze 15, 2005 15:28 maszynki do robienia dobrej pogody :niepewny: frohike - Sro Cze 15, 2005 15:38
w twoim przypadku to chyba do robienia piwka :P niezgrzeszona Stysia - Sro Cze 15, 2005 16:06 Frohike - chyba do robienia piwka Jezyk cichooooooo ;) nikt nie miał sie dowiedzieć a tak w ogóle to w piatek jestes na pifku??? taki przedsmak spotkania forumowego :hyhy: frohike - Sro Cze 15, 2005 16:17 niezgrzeszona Stysia no coz przyjade chosby na chwilke abyscie mogli sie mna nacieszyc Piotrulek - Sro Cze 15, 2005 16:21
I bieżcie przykład ze skromności naszego frohika... :) :) frohike - Sro Cze 15, 2005 17:11 Piotrulek :hyhy: :rotfl: kisia - Sro Cze 15, 2005 18:18 a wracając do wynalazków :P Piotrulek - Sro Cze 15, 2005 19:10
kisiu,słońce ty moje,przecież wysoka inteligencja naszego frohikowego Krzysia to też wynalazek godny XXI wieku ;) ;) ...(frohiku bez urazy,proszę) :) frohike - Sro Cze 15, 2005 19:39 Piotrulek :P Gmeras - Sro Cze 15, 2005 19:43 domowej mini browarni :rotfl: kisia - Pią Cze 17, 2005 01:30 cudownego środka by zakwasy nie bolały :( Aither - Pią Cze 17, 2005 13:30 sumienia w tabletce niezgrzeszona Stysia - Pią Cze 17, 2005 18:52 machiny do zabijania niesprawiedliwości :niepewny: darkenstein - Nie Cze 19, 2005 01:44 sz takie chwile ze czasami chcialbym zatrzymac czas . Asienka - Nie Cze 19, 2005 10:40 albo go cofnąć Aither - Pon Cze 20, 2005 10:23 cos na bolace gardlo... aby w sekundzie przestalo bolec... :] kisia - Sob Lut 10, 2007 01:14 bardzo brakuje mi czasowstrzymywacza lub chociaz podwajacza czasu :help: Anula - Nie Lut 11, 2007 19:03 kisia, :ok: mi też :D nie moge sie rozdwoić wiec troszke czasu by sie przydało :D |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
