|
|
dupiate forum
|
 |
Forum Ogólne - Ktos z was wiaże przyszłosć z praca w policji
Mariusz - Nie Lut 13, 2005 16:51 Temat postu: Ktos z was wiaże przyszłosć z praca w policji J.W.T. ;-)
Piszcie tak czy nie. Będę miał więcej czasu to napiszę o co chodzi ;-)
frohike - Nie Lut 13, 2005 18:16
mam znajomego w Policji oraz kumpla w Strazy Miejskiej, jednakze sam myslałem o takiej pracy tylko wtedy jak mialem malutko lat.
Teraz uwazam ze nie jest to zawód dla mnie.
Ale niektórzy są urodzeni do wykonywania takiego zawodu
LuKaSh - Nie Lut 13, 2005 20:06
hmm.. bd prawnikiem :D .. to ma coś wspólnego z Policją :P
darkenstein - Nie Lut 13, 2005 21:50
w moim srodowisku nikt nie lubi policjantow wiec nie zostane nim napewno i zreszta nigdy nie mialem zamiaru
kisia - Pon Lut 14, 2005 00:25
a może ja się zahaczę w policji, ciekawe jakbym wyglądała w murdurze ??? :wink: :lol: :lol: :lol: :rotfl: :rotfl:
darkenstein - Pon Lut 14, 2005 00:56
kisia, mnie raczej ciekawi twoj wyglad bez munduru :wink:
h0lek - Pon Lut 14, 2005 03:23
kawalek: peja - 997
Olcia - Sro Lut 16, 2005 10:46
Nie chciałabym iść do policji, za to do Marynarki Wojennej - owszem :D:D:D:D
Ale, to takie małe zboczenie :D
Mariusz - Czw Lut 17, 2005 16:01
W tym przypadku nie będę pisał o co chodzi ;-)
Ale liczcie na to, że jak się uda to za jakieś pół roku będą wzmożone patrole w naszym pięknym mieście ;-)
Olcia - Czw Lut 17, 2005 21:35
Cytat: | Ale liczcie na to, że jak się uda to za jakieś pół roku będą wzmożone patrole w naszym pięknym mieście |
Już i tak są, przynajmniej na Zatorzu....:D
kisia - Czw Lut 17, 2005 21:40
:o Olcia, na zatorzu ??? Gdzie Ty tu wzmożone patrole widziałaś ???
LuKaSh - Czw Lut 17, 2005 21:41
na Zatorzu policja ? :D:D Dobrze wiedzieć :D
Olcia - Czw Lut 17, 2005 21:44
Cytat: | Olcia, na zatorzu Gdzie Ty tu wzmożone patrole widziałaś |
Ostatnio są, a w szczególności wieczorami :D:D
LuKaSh - Czw Lut 17, 2005 21:47
No wkońcu :P ale pewnie nie to co na sukorniku :D tam co chwile ich widać :D
Olcia - Czw Lut 17, 2005 21:49
Cytat: | No wkońcu ale pewnie nie to co na sukorniku tam co chwile ich widać |
Może i tak, ale nie orientuję się , ponieważ na Sikorniku nie bywam...:D
LuKaSh - Czw Lut 17, 2005 21:50
Ja tam często jestem .. i ostatnio gdzie nie spojrzysz tam ich widać :D chodzą .. jeżdzą .. wszędzie ich pełno :D
Olcia - Czw Lut 17, 2005 21:53
Cytat: | Ja tam często jestem .. i ostatnio gdzie nie spojrzysz tam ich widać chodzą .. jeżdzą .. wszędzie ich pełno |
Wgruncie rzeczy, to oni mi nie przeszkadzają i w końcu wzięli się do roboty...
Ostatnio szłam po słonecznik do monopolu i stali na ul. Poniatowskiego, najśmieszniejsze jest to, że jeden z nich spał sobie w najlepsze w aucie, no cóż może właśnie na tym polega ich praca?? :wink: :D :lol:
LuKaSh - Czw Lut 17, 2005 21:59
Może są po to, żeby odstraszać swoim napisem na plecach .. Pewnie tylko chodzą a nic nie robią :P
Mariusz - Czw Lut 17, 2005 23:03
U nas cały czas trwa akcja "Osiedle", więc Policja jest wszędzie ;-)
kisia - Pią Lut 18, 2005 00:18
Cytat: | cały czas trwa akcja "Osiedle" | :lol: :lol: :lol:
Olcia - Pią Lut 18, 2005 07:48
Cytat: | Cytat:
cały czas trwa akcja "Osiedle"
|
No wiesz Kisia, czemu się śmiejesz?? Ja w to wierzę :wink:
Nie wierzę tylko w skuteczność takich "akcji" ;/
frohike - Pią Lut 18, 2005 08:42
Cytat: | Cytat:
Cytat:
cały czas trwa akcja "Osiedle"
No wiesz Kisia, czemu się śmiejesz?? Ja w to wierzę
Nie wierzę tylko w skuteczność takich "akcji" |
Jak na Trynku i Sikorniku zaczeli czesciej sie pojawiac to od razu zrobilo sie spokojniej,
dzieciaki siedza w domu a nie na klatkach
Mariusz - Pią Lut 18, 2005 17:00
Dobra, widzę, że burdel się robi, więc Frycku lub jakiś Moderatorze ! Proszę zamknąć ten temat, ewentualnie kiedyś kogoś poproszę o odblokowanie, żeby coś sensownego napisać.
PS.
Strasznie nie lubię jeśli ktoś najeżdza na Policję, szczególnie wtedy kiedy nasza KMP jest jedną z lepszych w całej Polsce !
Ponadto Kisiu ja tu nie widzę nic śmiesznego w akcji "osiedle", gdybyś zobaczyła jak to wszystko wygląda od wewnątrz to byś zrozumiała. Bezpieczeństwo się polepszyło, jest o wiele lepiej. Zatrzymano kilka osób, które były wcześniej poszukiwane, podczas przeszukiwań osób znaleziono narkotyki, itp.
Poza tym zgodzę się, że nie wporządku jest to, że policjant sobie śpi w środku samochodu, ale Wy się im nie dziwcie ! Niektóre jednostki mają po 12 godzin służby ! Wytrzymalibyście w taką pogodę jeÄ?dzić po całym mieście, robić wywiad wśród społeczeństwa ?
Z reszta za mało jest policjantów żeby ponad 200.000 powiat chronić ! U nas w Gliwicach w całej Policji pracuje zaledwie 800 policjantów.
Po prostu trzeba się trochę zorientować co się dzieje w Policji, a dopiero potem ją oceniać ...
End Of Topic !
ANIUS - Pią Lut 18, 2005 17:23
Ok to inne pytanie..
jakies wtyki, skoro jestes tak poinformowany.... :?:
dobrze wiedziec, ze masz np kogos z rodziny w kwaterze glownej :D
oczywiscie tylko dlatego,ze wtedy bedzie mozna brac sobie na powaznie do serduszka to co powiesz:)
a nie beda to spekulacje jak to bylo w wiekszosci wypowiedzi na temat gliwickiego mordercy....jeden drugiemu, poczta pantoflowa..a w koncu wychodza niestworzone rzeczy..
Dev - Pią Lut 18, 2005 19:36
ja do policji nic nie mam
Moze kiedys bede pracowal jako policjant, choc bardziej kreca mnie grupy AT, lub zolnierz zawodowy, zobaczy sie co z tego wyjdzie. Na dzien dzisiejszy w mojej glowie zdanie matury za ~3 miechy, pozniej bede myslal co z robic z tym swoim zyciem..
Mariusz - Pią Lut 18, 2005 20:12
ANIU¦ napisał/a: |
jakies wtyki, skoro jestes tak poinformowany.... :?:
oczywiscie tylko dlatego,ze wtedy bedzie mozna brac sobie na powaznie do serduszka to co powiesz:)
a nie beda to spekulacje jak to bylo w wiekszosci wypowiedzi na temat gliwickiego mordercy....jeden drugiemu, poczta pantoflowa..a w koncu wychodza niestworzone rzeczy.. |
Tak, znam kilka osób z KMP w Gliwicach. Moje info są wiarygodne.
Co do gliwickiego mordercy: powiem krótko: (...) wymyślona plotka. Gratulować wyobraÄ?ni stwórcy tego czegoś.
Devik, widzę, że Ty to konkretny facet. Bez owijania w bawełnę piszesz co chcesz robić w przyszłości. Jeśli podtrzymujesz dalej, że chcesz do Policji to po maturze będę miał dla Ciebie propozycję. Póki co komendant musi rozważyć moje pisemko ;-)
Dev - Pią Lut 18, 2005 23:43
Mariusz po maturze nawet jakbym nie chcial isc na studia to wezma mnie do woja...
Chyba ze sluzba w Policji zwalnia z tego.. nie znam sie zbytnio.
Ale jesli do Policji, to do jakiejs tak jak pisalem grupy AT lub cos w tym stylu... bo chodzenie po ulicach i wlepianie mandatow to nie dla mnie :)
Moze w Gliwicach istnieja jakies jednostki :?: kompletnie nic nie wiem na ten temat.
kisia - Sob Lut 19, 2005 02:37
Cytat: | Ponadto Kisiu ja tu nie widzę nic śmiesznego w akcji "osiedle", gdybyś zobaczyła jak to wszystko wygląda od wewnątrz to byś zrozumiała |
od wewnątrz jak sam napisałeś wyglada to tak ,że Cytat: | Niektóre jednostki mają po 12 godzin służby |
Cytat: | za mało jest policjantów żeby ponad 200.000 powiat chronić ! U nas w Gliwicach w całej Policji pracuje zaledwie 800 policjantów. |
Dziś zostałam zatrzymana przez Panów Policjantów na ul. Poniatowskiego. Kazali mi zgasić silnik mimo tego, że powiedziałam iż mam dziś duże problemy z zapaleniem samochodu. Wzięłi dokumenty i poszli do swojego samochodu i przez 15 minut sobie rozmawial. Gdy mogłam już jechać okazało się że nie mogę odpalić samochodu, a co zroili panowie policjanci, którzy widzieli, że nie moge odpalić ??? Poprostu sobie odjechali. Stałam w pobliżu sklepu monopolowego, do którego udała się grupka miłośników hh, sądząc po ich ubraniu. Na moje szczęscie przechodząc koło samochodu zaczepiali mnie tylko słownie i popukali w szybe.
Tak właśnie wygląda "akcja osiedle".
LuKaSh - Sob Lut 19, 2005 08:27
Mogłaś wysiąść i im nakopać do d... :D:D Dziwni są tamtejsi ludzie :D
Mariusz - Sob Lut 19, 2005 10:04
Devik napisał/a: | Chyba ze sluzba w Policji zwalnia z tego.. nie znam sie zbytnio. |
Tak, można odrobić wojsko w Policji. Wtedy składasz na biurko komendanta podani
e i taką służbę. Ta służba nazywa się kandydacką ;-)
Devik napisał/a: | Ale jesli do Policji, to do jakiejs tak jak pisalem grupy AT lub cos w tym stylu... bo chodzenie po ulicach i wlepianie mandatow to nie dla mnie :)
Moze w Gliwicach istnieja jakies jednostki :?: kompletnie nic nie wiem na ten temat. |
Jest taka jedna jednostka specjalna, ale akurat zapomniałem jej nazwę. Może potem sobie przypomne.
Krótko Ci ja scharakteryzuję: uzbrojeni po zęby, ubrani w czarne moro z kominiarką i jeżdzą w ok. 6osób po Gliwicach policyjnym samochodem. Zazwyczaj wieczorami i nocą odbywaja patrole. Jak zobaczysz na VW Transporterze numer boczny "P249" to akurat oni.
Pomimo to, żeby do takiej jednostki sie dostać trzeba się czymś wykazać, póki co każdy policjant zaczyna od stopnia posterunkowego i patrolowania ulic ;-) Niestety ;-)
PS.
?atwiej jest w Policji z wyższym wykształceniem. Nieważne co będziesz studiował, ważne, że masz .
Kisia, to nie wszystko co jest wewnątrz ... akcja "osiedle" odbywa się na os. Sikornik, a nie w okolicach ul. Poniatowskiego.
Poza tym to co się stało nie powinno mieć miejsca. Z załozenia wychodzę, że to byli młodzi policjanci.
Ponadto do Policji powinni zacząć brać ludzi z powołaniem, a nie dlatego, że mają w rodzinie wujka czy ciotkę w Policji ... może u nas tego nie ma, ale zawód chyba wybiera się na całe życie ?
Co prawda można zmienić pracę, ale co to za powołanie ?
Ech...
Dev - Sob Lut 19, 2005 10:33
no.. w takiej jednostce to bym bardzo chcial byc:) Ale znajac zycie to tak dluga droge trzeba przebyc, zebym sie tam dostal po 30 :P
A tak wogole to ile wynosi pensja policjanta?
Mariusz jakbym mogl sie cos wiecj dowiedziec o tej jednostce to bylbym wdzieczny:):)
kisia - Sob Lut 19, 2005 13:28
Mariusz, wiele w policji dzieje się rzeczy, które nie powinny mieć miejsca.
Dlaczego akcja "osiedle" odbywa się tylko na sikorniku ???
Mariusz - Sob Lut 19, 2005 14:07
Devik, pensja w takiej jednostce nie jest mała, ale wiadomo, że to wiąże się z dodatkowym niebezpieczeństwem. Na "dzieńdobry", tzn. w czasie kursu podstawowego uposażenie wynosi 910,00zł. Ale potem rośnie. to zależy do jakiej sekcji pójdziesz ...
Chcesz więcej info to pisz na GG - 3791338.
Trochę się tym interesuje to wiem ;-)
Kisiu, akcja "Osiedle" ma miejsce na Sikorniku, ponieważ wybierając odpowiednie osiedle, komendanci kierowali się tym faktem, że w między czasie pokazał się u nas groÄ?ny przestępca. Nie ma to nic wspólnego z tym "gliwickim mordercą".
Wszystko to było jakiś czas temu opisane na stronie internetowej Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.
Dev - Sob Lut 19, 2005 15:14
Mariusz na gg narazie nie wchodze, musze sie odzwyczaic, bo popadam w nalog :wink:
Wole miec prace w ktorej wyczuje adrenaline, niebezpieczenstwo niz siedziec za biurkiem, komputerem i zeby mnie szlak trafial :>
Zakladajac ze chcialbym isc do takiej jednostki po maturze.. co bym musial zrobic? ( wiem ze to dlugi proces i zalezy od wielu czynnikow czy bym sie dostal)
Na studia nie wiem czemu ale po prostu nie rwie mnie...wiem ze teraz ciezko o prace, ale ja nienawidze juz ksiazek i tego wszystkiego, dlatego wolalbym juz znalezc prace, choc wiem ze to bedzie trudne. A taka jednostka bylaby moim spelnieniem marzen :mg: moze mi sie poszczesci...
Mariusz - Sob Lut 19, 2005 15:28
Najpierw składasz podanie z życiorysem i innymi potrzebnymi rzeczami. Gdy postanowią zaufać Ci to Cię wezmą na dwa testy. Jeden fizyczny - podciąganie, rzut piłką lekarską, itp. Drugi - multiselekt. Test wyboru. Gdy zaliczysz oba pozytywnie to idziesz na komisję lekarską. Gdy jesteś zdrowy to komendant przeprowadza z Tobą rozmowę kwalifikacyjną. Gdy będzie OK to jedziesz na szkolenie podstawowe do szkoły policyjnej. Może to być Legnica, Piła, Katowice, Szczytno, itp. to zależy...
Mniej więcej tak to wygląda ;-)
Dev - Sob Lut 19, 2005 15:45
yhm.. a ile trwa to szkolenie podstawowe?:>
Mariusz - Sob Lut 19, 2005 19:29
Osiem albo dziewięć miesięcy.
Trzeba znać przepisy, umieć posługiwać się bronią, wiedzieć jak z ludÄ?mi postępować, itp.
Dev - Sob Lut 19, 2005 19:51
dzieki za informacje.. jakbys jeszcze sobie przypomnial jak ta Gliwicka jednostka sie nazywa to byloby git :)
frohike - Nie Lut 20, 2005 17:06
Devik, nie znam sie ale watpie aby ktos bez wyksztalcenia mogl sie wybic jakos w policji,
bedziesz zwyklym kraweznikiem bo kto wezmie kogos do jednostki specjalnej bez wyksztalcenia
Mariusz - Nie Lut 20, 2005 18:24
Frohike i tu się mylisz ... tutaj się liczy sprawność, inteligencja i umiejętność pracy w grupie.
Są odpowiednie testy, ale póki co trzeba się czymś wykazać ...
frohike - Nie Lut 20, 2005 18:44
jak przyjdziesz na jakies spotkanie forumowe to chetnie podyskutuje na ten temat z toba
Dev - Nie Lut 20, 2005 19:01
i ze mna tez :mg:
Mariusz i wiesz juz jak ta jednostka sie nazywa? :help:
Mariusz - Nie Lut 20, 2005 19:54
OK Frohike, kiedyś się na pewno spotkamy ;-)
Devik, do jutra napiszę Ci na Pw, nie mam teraz z nikim z KMP kontaktu ...
Dev - Nie Lut 20, 2005 20:00
okej 8)
kisia - Pon Lut 21, 2005 15:47
no widzisz Mariusz, na forumowym spotkaniu nawet o policji sobie porozmawiasz :mg:
Mariusz - Sro Lut 23, 2005 22:02
Devik, ta grupa o której wyżej pisałem to Grupa Szybkiego Reagowania.
Myslałem, że to się inaczej nazywa, ale teraz wiem, że to jest GSR ;-)
Do tego daleka droga ...
Dev - Czw Lut 24, 2005 13:43
okej dzieki..
no nie watpie ze daleka droga.. no ale juz niejeden ja prrzeszedl wiec moze mi sie uda :D
Piotrulek - Sob Lut 26, 2005 17:28
Gdybym mial jescze raz wybierać zawód to bez dyskusji wybrałbym wojsko lub policję,pamiętajcie mlodzi ludzie 25 lat służby i bez względu na wiek idziesz na zaslużoną emeryturę.A listonosz co miesiąc do końca życia przynosi około 2 tyś.zł.emeryturki.Samo życie!!!!!!!
Mariusz - Sob Lut 26, 2005 20:32
Piotrze, obecnie można iść na emeryturę już po 15 latach ;-)
Poza tym zarobek zależy od tego w jakim wydziale się pracuje i czym się człowiek wykazał ;)
Piotrulek - Nie Lut 27, 2005 08:52
Mariusz, Więc zgodzisz się ze mną,że jesli się pracuje to powinno się dać z siebie wszystko,a potem zasłużona emerytura.
Mariusz - Nie Lut 27, 2005 10:27
Pewnie ;-)
Piotrulek - Sob Maj 21, 2005 11:33
Mariuszku ,znowu twoi przyszli kumple dali "ciala",a w zasadzie wzięli "cialo"h t t p;//info.onet, p l/1101267,11,item.html
Aither - Sob Maj 21, 2005 11:55
hahahahaha :) Piotrulek nie no poczekajmy az Mariusz bedzie w szarych szeregach :) to dopiero bedzie :D :D :D
Piotrulek - Sob Maj 21, 2005 12:26
Aither napisał/a: | bedzie w szarych szeregach |
Raczej w niebieskich szeregach... :) :)
Aither - Sob Maj 21, 2005 12:27
hm... to jest kolor niebieski? :rotfl: no to jakis przybrudziny albo wyprany :rotfl:
Piotrulek - Sob Maj 21, 2005 12:35
Aither napisał/a: | no to jakis przybrudziny albo wyprany |
W słowach piosenki "Chłopcy radarowcy"Rosiewicz śpiewal "niebieska czapeczka,u boku pałeczka"hahahahahhaha
Mariusz - Sob Maj 21, 2005 16:56
Piotrulek napisał/a: | Mariuszku ,znowu twoi przyszli kumple dali "ciala",a w zasadzie wzięli "cialo"h t t p;//info.onet, p l/1101267,11,item.html |
Ja mogę się utożsamić z naszą KMP w Gliwicach ;)
Nasz komendant i policjanci nie pozwolili by na takie akcje ... przecież to się w głowie nie mieści !
Rządy twardej ręki naszego Komendanta ! Niech żyją ! :)
Aither - Nie Maj 22, 2005 14:02
:) Mariusz ... kiedys sie zmierzymy :P zobaczymy... AAAAAAAAAA wlasnie nie pokazales mi jak zalozyc dzwignie :( poczulam sie dotknieta a me serce krwawi z rozpaczy :/
Mariusz - Nie Maj 22, 2005 18:05
heh, nie ma się czym chwalić :P
Jeszcze by się śmiali ,że się dałaś :P
Aither - Nie Maj 22, 2005 22:09
Mariusz no jasne ze dalabym sie :) Tobie zawsze :D a tak serio... nie no to moze mi sie na prawde przydac wiec najwyzej na nastepna impreze przyjde juz po mojemu ubrana i sie posilujemy :] chociaz jak Cie tak zmacalam... to nie chcialabym dostac z pelnej pary z Twojej raczki... obawiam sie ze mogloby mnie to zabolec :D ale dzwigni to mnie nauczysz bede tak dlugo Cie o nia molestowac, ze dla swietego spokoju po prostu mnie tego nauczysz :D
ANIUS - Pon Maj 23, 2005 12:40
z dnia na dzien moje zdanie o policji tak jaby przeskakuje o stopien nizej, aaaa nie!!!! co ja mowie?! od razu o kilka schodkow nizej....
kolejna afera dzisiaj , czytamy na Wyborczej...i teraz Komenda Glowna Warszawa....no po prostu dajmy im ordery za dawanie przykladow spoleczenstwu, postawmy pomniki, duzo pomnikow ( tyle ile afer) no cud miod i orzeszki ta nasza Policja! :zdegustowany:
Aither - Pon Maj 23, 2005 14:14
ANIUS ech nie mozesz mierzyc jedna miara wszystkich policjantow... to tylko parobki, ktorzy dostaja odgornie polecenia i musza sie do nich po prostu dostosowac... a ja jestem zadowolona bo zatrzymali kolejne kilka osob z grupy przestepczej zajmujacej sie uprowadzaniem samochodow na czesci... ani ja ani Ty nie masz wplywu na to co sie dzieje u "gory" wiec cieszmy sie ze w ogole ma nas kto bronic... policjant jak nauczyciel... robi to co mu sie karze i tyle.
ANIUS - Pon Maj 23, 2005 14:48
Aither napisał/a: | ani ja ani Ty nie masz wplywu na to co sie dzieje u "gory" |
skad wiesz? haha widzialas mnie kiedys? wiesz czym sie zajmuje?!? :rotfl:
po drugie
Aither napisał/a: | ma nas kto bronic | ???????
kto? jak sprzedaja narkotyki , ktore gdzies zdobyli dalej? kogo bronia, chronia? tylko swoje tylki, zeby miec na lepsza bryke...
Aither napisał/a: | robi to co mu sie karze i tyle. |
kto im nakazuje dzialac jako czlonkowie mafii, kto im seksualnie wykorzystywac panienke na posterkunku, sprzedawac narkotyki, brac horendalne sumy lapowy???????
Piotrulek - Pon Maj 23, 2005 15:05
Aither napisał/a: | nie mozesz mierzyc jedna miara wszystkich policjantow |
Podobnie jak nie można wszystkich nauczycieli mierzyć miarą pedofilską,no nie,też sporo afer z ich udzielem jest na codzień :) ...
Mariusz - Pon Maj 23, 2005 15:15
ANIUS napisał/a: | kolejna afera dzisiaj , czytamy na Wyborczej...i teraz Komenda Glowna Warszawa.... |
Chodzi Ci zapewne o klimatyzatory ? Otóż prawda jest taka, że nic takiego nie było.
GW kłamie ! Zreszta to już nie pierwszy raz ...
KGP w Warszawie poda do sądu GW za informacje "science fiction".
ANIUS - Pon Maj 23, 2005 16:00
Mariusz napisał/a: | Otóż prawda jest taka, że nic takiego nie było.
GW kłamie ! |
Mariusz, jakos w to Ci nie uwierze.
gazeta nierzadko mija sie z prawda, ale artykul, taaaaaaki artykul, na pierwszej stronie, mowi sam za siebie...
ANIUS - Pon Maj 23, 2005 16:01
Piotrulek napisał/a: | Podobnie jak nie można wszystkich nauczycieli mierzyć miarą pedofilską,no nie,też sporo afer z ich udzielem jest na codzień ... |
jakos wiecej jest "akcji" z policja, niz z nauczycielami...hehe
poza tym same grube policyjne ryby wpadaja, wiec daja przyklad, swiadcza o calej policyjnej bandzie.... i jeden zlapany przestepca nie pomoze....
Aither - Pon Maj 23, 2005 17:51
ANIUS nie no tutaj sie z Toba totalnie nie zgodze... po pierwsze... jak juz wspominalam nie masz wplywu na to co sie dizeje w gornych warstwach policji i nie czarujmy sie tym ze Cie nie widzialam... to bylo raz... dwa nie wiem co w Twoich kregach opowiadaja o policjantach ale radze zmienic informatorow bo Ci robia totalna sieczke z mozgu i potem moze Ci sie juz ten organ nie przydac... znowu uogulniasz wrzucajac wszystkich policjantow do jednego worka... to ze w stadzie zawsze znajdzie sie jakas czarna owca to nie znaczy ze cala Polska policja robi przekrety na skale krojowa... po prostu albo koloryzujesz za bardzo albo masz zlych informatorow... poza tym... narkotyki... wykorzystywanie "panienek" na komisariatach... ech ANIUS Tobie to by sie przydala dobra resocjalizacja... bez obrazy... ale jesli Ty wierzysz we wszystko co pisze GW no to wielki respect i poklony :padam: bo nie ma nic gorszego niz zaslepiona wiara w to co pisze gazeta...
kolejna rzecz... racja jest taka ze jeden przestepca nie pomoze... ale od tych narybkow sie zaczyna... tak wiec... zwykly policjant nic nie zrobi... tak samo jak Ty nic nie zrobisz ze oswiata podupada i schodzi na psy...
A tak co do afer... o tych sprawach w kregu oswiaty malo sie mowi co nie znaczy ze ich nie ma ...
Mariusz GW juz nie jedna sprawe przegrala :) no to maja kolejna do kolekcji :D
Mariusz - Pon Maj 23, 2005 22:04
ANIUS piszesz tak o policjantach jakby byli instytucją niesłusznie powołaną. Mówisz o łapówkach, aferach ... a czy w srodowisku nauczycieli nie ma afer ?
Mój kolega wraz z całą grupą na politechnice śląskiej mieli do zdania jakieś tam kolokwium. Postanowili się złożyć ... wyszło coś blisko 3000zł. Dali to nauczycielowi i powiedział coś w stylu:"No dobrze, na paliwo mam, a teraz wyciągnijcie kartki".
Więc nie pisz o Policji jeśli Twoje środowisko (jako nauczycieli) nie jest również czyste.
I na koniec: Przestańcie sobie robić jaja z Policji !
Aither no to GW ma kolejną sprawę przegraną. To jest pewne i to wiem ;-)
PS.
ANIUS, ja tam do Ciebie nic nie mam, nie pisze o Tobie jako o nauczycielce, która robi to i tamto ;) Nie oceniam Cię, bo Cię nie znam :)
Aither - Pon Maj 23, 2005 22:18
hehehehehhehee :) no i nasz Mariusz sie zdenerwowal :) jedna rzecz drogi przyjacielu po fachu zainteresowan... nie robie sobie jaj :) to temat ktory po prostu mnie interesuje :) ogolnie lubie sluzby porzadkowe obojetnie czy to Policja czy Wojsko :) a GW juz ma sprawe przegrana bo jesli glowny prokurator nic nie wie o prowadzonych postepowaniach to znaczy ze redaktorzy GW maja kiepawych informatorow :)
Dana - Pon Maj 23, 2005 22:43
Mariusz napisał/a: | Przestańcie sobie robić jaja z Policji ! |
Ja sobie nigdy nie robie jaj - naprawde czuej respekt jak widze mundur i jesli człowiek w nim nie jest chamski ,zachowuje się jak przystało na policjanta to jest OK :]
Aither - Pon Maj 23, 2005 22:44
za mundurem panny sznurem :D
frohike - Wto Maj 24, 2005 06:47
Mariusz nic nie zrobisz na to ze policjanci nie maja zbyt dobrej opini wsrod spoleczenstwa
ja znam jednego mundurowego i powiem tyle: równy koles z niego
ANIUS - Wto Maj 24, 2005 09:33
Aither napisał/a: | co w Twoich kregach opowiadaja o policjantach |
w moich kregach ....media opowiadaja :)
Aither napisał/a: | radze zmienic informatorow |
no to sprobujcie sil jako dziennikarze...
Mariusz napisał/a: | piszesz tak o policjantach jakby byli instytucją niesłusznie powołaną. | a w ktorym miejscu tak napisalam? pisze, co sie dzieje, ukazujac to, co powinno byc zmienione...
Mariusz napisał/a: | Dali to nauczycielowi i powiedział coś w stylu:"No dobrze, na paliwo mam, a teraz wyciągnijcie kartki". |
ahhhhh, no jasne, ze i tacy wsrod nauczycieli sa. Ja i to znam. Rzecz w tym, ze mozecie psioczyc na nauczycieli, ile wlezie, bo mnie to po prostu rybka i nadal uwazam,ze policja dała plame ! wstyd i hanba na skale panstwowa haha
Mariusz napisał/a: | Przestańcie sobie robić jaja z Policji ! |
a kto robi?
nikt sobie nie robi jaj, tylko pisze jak odbiera to co sie dzieje w kraju i jak te wiadomosci rzutuja na postrzeganie dzialanosci pewnych instytucji!
Aither - Wto Maj 24, 2005 14:24
ANIUS ale serio... radze upewnic sie czy to po prostu nie byla prowokacja GW... bo ta sprawa za bardzo mi smierdzi... poza tym... GW ostatnio bardzo czesto najpierw pisze glupoty a potem sie daje po sadach poniewierac... media zaczynaja robic to czego nie powinny robic... wprowadzac spoleczenstwo w blad i siejac panike :zly:
Mariusz - Wto Maj 24, 2005 15:23
Aniuś to co napiszą w gazecie to nie zawsze jest prawdą.
A odnośnie żartów na temat mundurowych. Chodziło mi tylko o to, że Anius twierdzi, że Policja dała plame ... jak miała dać plame skoro do handlu klimatyzatorami nie doszło ? W ogóle nie było takich zamiarów.
Fame ktoś puścił i informatorzy GW w to uwierzyli ... czasem warto zastanowić się nad tym i poszukać innych, prawdziwych informacji.
Jest tyle gazet, a żadna prócz GW tego nie opisała.
Rzuć w kąt Fakt, Super Express, Gazete Wyborczą, a zajmij się Rzeczpospolitą, Tygodnikiem Powszechnym i Newsweekiem. Czasem też Przekrój,ale tylko niektóre artykuły.
Aither - Wto Maj 24, 2005 15:27
Mariusz to ja wole Goscia Niedizelnego :D :D :D buhehehehehee nie no zart... na czytuje newsweeka i prawde mowiac nie ma tam typowych dla GW brukowcow i wyssanych z palca opowiesci... nie koniecznie o Gliniarzach.
limnea - Wto Maj 31, 2005 22:40
Mariusz - ty wiesz że mnie z Policją łączy dużo. :) :D to jest praca a może raczej współpraca... :hyhy: ;)
Mariusz - Sro Cze 01, 2005 14:44
Wiem Limnea ;-)
Aither - Sro Cze 01, 2005 16:37
limnea ale ja nie wiem... jestes tajnym szpiegiem albo moze donosicielem ? :P
ANIUS - Sro Cze 01, 2005 16:46
Mariusz napisał/a: | Tygodnikiem Powszechnym i Newsweekiem |
buahahahaha hahaha hahahaha
zalozmy, ze informator byl "niedoinformowany" i wyborcza ups tez dala plame, ale
porownywanie Mariusz jakosci wyborczej i stawianie newsweeka na 1-szym miejscu to troche eeeeeeeeeeeeeeee slow mi brak....
Aither - Sro Cze 01, 2005 16:49
ANIUS no widzisz teraz to kwestia "zlej" gazety... ale to "informatorzy" GW daly ciala a nie newsweeka... jak widac dobra gazeta byle chaly sie nie czepi... ciekawe czy GW w ogole przeprosila za te oszczerstwa czy faktycznie sprawa zakonczy sie w sadzie... GW powinna teraz slono zaplacic za to :D
ANIUS - Sro Cze 01, 2005 16:59
po pierwsze nie wnikajmy jednak w opinie dotyczace jakosci i rzetelnosci naszych polskich gazet, bo to nie miejsce na taki wlasnie temat.
sprawa kreci sie wokol policji i ich wpadek, przez ktore moja wiara co do ich prawowitosci troszke podupadla, kwestia info podanego przez wyborcza - przyjmijmy, ze faktycznie dziennikarze zostali zle poinformowani i stad taka cala zywa reakcja wielu ludzi, takze i moja ... tutaj wszelkie nagonki na moja osobe, ze czytam zle gazety sa tez troche nie na miejscu, co...?!? Opinia publiczna byla zbulwersowana czytajac te newsy, ale zastanowcie sie dlaczego uwierzyla?!?!
bo tych wpadek policji jest multum, mniejszych i wiekszych, latwo wiec kazde info traktowac za pewnik...
badz, co badz:) bawimy sie w wyliczanie gaf ? kazda gafe Mariusznam usprawiedliwi, badz troszke bardziej obiektywny! Patrzysz troche przez rozowe okulary i widzisz wielkiego "guru"...
Aither - Sro Cze 01, 2005 17:03
ANIUS bo publika wierzy zaklamanym podupadajacym gazetom niz interesowac sie sprawami z godnych zaufania zrodel... tylko mi teraz nie wyskakuj z tekstem "skad brac takie info" dziwne... spoleczenstwu teraz mozna kazda babke wkrecic... oby tylko zrobic zamieszanie... po prostu dalas sie wkrecic i tyle.
ANIUS - Sro Cze 01, 2005 17:10
Cytat: | po prostu dalas sie wkrecic i tyle. |
juz chyba wyzej stwierdzilam dlaczego:)
i wyskocze niestety kochana Aither z pytaniem ...
jaka wg Ciebie gazeta jest godnym zaufania zrodlem? no bo skoro
Aither napisał/a: | spoleczenstwu teraz mozna kazda babke wkrecic | to jak nie dac sie ? ;) ;) ;) jestem bardzo tego ciekawa:)
Aither - Sro Cze 01, 2005 17:17
ANIUS najlepiej nie wypowiadac sie w temacie, o ktorym nie ma sie bladego pojecia... to jest moja dewiza. Jak czegos nie wiem to po prostu nie mowie... ALBO do wszelakich informacji z gazet podchodzic ze spora rezerwa a nie upierac sie, ze to "sprawdzone zrodla"... nie no to jest chore...
dla mnie end of topic.
Piotrulek - Sro Cze 01, 2005 18:34
ANIUS napisał/a: | jaka wg Ciebie gazeta jest godnym zaufania zrodlem |
GOŚć NIEDZELNY... :) :) :)
Aither - Sro Cze 01, 2005 18:36
Piotrulek i o to chodzi :D hahahaha :)
jestem zdania aby GW teraz zaplacila slono za publiczne napietnowanie policji...
Piotrulek - Sro Cze 01, 2005 19:03
Aither napisał/a: | GW teraz zaplacila slono za publiczne napietnowanie policji |
Również jestem tego zdania,żadna gazeta nie ma prawa oczerniać jakąkolwiek instytucję bez sprawdzonych wiadomości.
Aither - Sro Cze 01, 2005 19:15
bede sledzic te sprawe ;] ciekawe co teraz Policja zrobi... wolalabym aby wniosla sprawe do sadu bo trzeba GW uciac skrzydelka...
Mariusz nie wiesz moze jak ta aferka sie skonczyla ? :D
ANIUS - Sro Cze 01, 2005 20:35
nie , nie nie...czemu Aither urwalas temat?
dla mnie nie jest temat skonczony!
Aither napisał/a: | najlepiej nie wypowiadac sie w temacie, o ktorym nie ma sie bladego pojecia... to jest moja dewiza. |
rozumiem, ze Ty nie masz bladego pojecia co do rzetelnej gazety i nie potrafisz mi powiedziec jaka gazete czytasz, ktora wedlug Ciebie podaje sprawdzone informacje
Aither napisał/a: | Jak czegos nie wiem to po prostu nie mowie... ALBO do wszelakich informacji z gazet podchodzic ze spora rezerwa a nie upierac sie, ze to "sprawdzone zrodla"... nie no to jest chore... |
a czego ja tutaj nie wiem? ja wiem , ze policja dala plame kilkakrotnie i tego nikt mi nie wmowi, ze tak nie bylo
a co do ostatniej sprawy naglosnionej przez GW- tak gazeta sie pomylila, a ja wzielam to za pewnik
gdzie sie upieralam, ze wiem to ze sprawdzonych zrodel?
kurcze Aither , to Twoje podejscie jest chore...
Mariusz - Sro Cze 01, 2005 21:55
ANIUS napisał/a: | porownywanie Mariusz jakosci wyborczej i stawianie newsweeka na 1-szym miejscu to troche eeeeeeeeeeeeeeee slow mi brak.... |
Sorry, ale Newsweeka podałem trzeciego w kolejności. A jeśli chodzi np: o Tygodnik Powszechny to jest to bardzo stara gazeta, była wydawana grubo przed II WŚ o ile się nie myle.
ANIUS napisał/a: | po pierwsze nie wnikajmy jednak w opinie dotyczace jakosci i rzetelnosci naszych polskich gazet |
Na to zawsze jest czas i miejsce, bo większość ludzi opiera swoje wiadomości na gazetach, nie licząc TV oraz radia.
ANIUS napisał/a: | bo tych wpadek policji jest multum |
Sorry, ale my mówimy o konretnej sprawie, którą jest sprawa klimatyzatorów, a nie na temat łódzkiej afery narkotyków i afery w CBŚ, ponieważ zapewne mamy podobne, złe zdanie na temat tych wydarzeń, których nie można nazwać incydentami.
ANIUS napisał/a: | kazda gafe Mariusznam usprawiedliwi, badz troszke bardziej obiektywny! |
Oj raczej nie, bo tych dwóch afer, które wymieniłem powyżej nic nie usprawiedliwia.
ANIUS napisał/a: | Patrzysz troche przez rozowe okulary i widzisz wielkiego "guru"... |
Nie jestem optymistą, jestem realistą.
A wielkiego "guru" w kim widze ? Jest temat odnośnie autorytetów. Tam poczytaj kogo napisałem, a jeśli chodzi Ci o szefa Policji Leszka Szredera to ja nic do niego nie mam, bo to człowiek mądry, inteligentny, świadomy swego obowiązku, odpowiedzialny, ale nie we wszystkim się z nim zgadzam.
Aither napisał/a: | Mariusz nie wiesz moze jak ta aferka sie skonczyla ? |
Nie mam pojęcia :) Zresztą nawet mnie to nie interesuje, ważne, że się wyjaśniło, podczas konferencji prasowej ministra MSWiA jeden z podopiecznym Leszka Szredera powiedział, że to bubel i tyle mi wystarczy.
I na zakończenie:
Anius ma chyba wiele wspólnego z Gazetą Wyborczą ;-)
frohike - Sro Cze 01, 2005 22:43
ANIUS nie lam sie, masz racje, ja jestem po twojej stronie, tylko nie bede sie wtracal bo z nimi trzema i tak sie nie wygra slownie,
najwazniejsze ze my wiemy ze mamy racje ;)
Aither - Sro Cze 01, 2005 22:49
ANIUS nie powiedzialam jaka gazete czytam bo to nie jest taki topic ... czytam przede wszystkim Nationala ... poza tym nie bylo mowy o WSZYSTKICH plamach policji tylko o tej konkretnej z kradzionymi klimami... wiec teraz nie odwracaj kota ogonem... chore to nie ja mam podejscie ale Ty wkrecajac babke po ewidentnej "przegranej"... bo jesli nie mam sprawdzonych zrodel na jakis temat to sie po prostu nie wypowiadam aby nie bylo takich sytuacji jaka jest teraz... i tyle.... do owego tematu juz nie wracam bo jest malo zabawny, powiedzialam co mialam powiedziec EOT.
Mariusz kurcze a mnie wlasnie zaczyna to interesowac czy kolejni dadza spokoj GW czy w koncu ktos madry pociagnie ich za te bzdury. Zaplacili by raz, drugi i trzeci to moze by w koncu zmienili informatorow na kogos bardziej kompetentnego niz "to" co maja teraz... no nie wiem musze poszukac jakis info :)
frohike ... racja ? ROTFL i po temacie .
ANIUS - Czw Cze 02, 2005 12:12
frohike ciesze sie, ze ktos tutaj mysli ;)
Mariusz
Mariusz napisał/a: | Na to zawsze jest czas i miejsce, bo większość ludzi opiera swoje wiadomości na gazetach, nie licząc TV oraz radia. |
tak jest czas, ale nie w tym temacie, bo zaraz zostaniemy przywolani do porzadku, tylko o to mi chodzilo:)
Mariusz napisał/a: | ale my mówimy o konretnej sprawie, którą jest sprawa klimatyzatorów, |
Wy tzn Ty i Aither, gdybyscie przeczytali wyzej i wyzej i wyzej to byscie sie nie czepiali tych klimatyzatorow, bo ja wyrazilam moje zdanie co do tego, ze stracilam wiare w policje (w temacie) ze wzgledu na wiele afer, miedzy innymi klimatyzatory, ktore koniec koncow okazaly sie nieprawda ze wzgledu na nieprawdziwe dane w gazecie (musze Wam pisac dokladniej...kawa na lawe, bo inaczej sa niedomowienia) z tego wynikla wielka afera rozpetana przez Was, ze ja czytuje nazwijmy to tak, zeby kazdy zrozumial "szmatlawce"....a nie czytuje hmmm np newsweeke i innych... tutaj moja konsternacja ...Wy swiatli ludzie, co wiecie, ze Wyborcza to dziadostwo podpisujecie sie pod newsweekiem, ktory jak to Aither powiedziala nie mial takich wpadek...ehhh zastanowmy sie jak mozna porownywac wyborcza do newsweeka (raczej postawcie kolo siebie gazety codziennie, razem tygodniki, magazyny itd) - tu koncze wywod o gazetach, bo to nie ten temat, najwyzej utworzymy nowy: jaka gazeta jest wedlug ciebie rzetelnym zrodlem informacji ....
Mariusz napisał/a: | bo tych dwóch afer, które wymieniłem powyżej nic nie usprawiedliwia. |
tutaj mi ulzylo, ze jednak nie jestem tak tepo wpatrzony w ten twor policyjny... ktory okreslilam Twoim guru (nie jedna osobe)
Mariusz napisał/a: | Anius ma chyba wiele wspólnego z Gazetą Wyborczą ;-)
|
nie dziekuje :P pisywalam do innych gazet hahaha
ANIUS - Czw Cze 02, 2005 12:17
Aither
Aither napisał/a: | nie powiedzialam jaka gazete czytam bo to nie jest taki topic |
w porzadku, odczepiam sie od tego, co czytasz...
Aither napisał/a: | Nationala |
jednak tylko male pytanie retoryczne : A National to gazeta codzienna i informacyjna? :rotfl: :rotfl: :rotfl: :D :D :rotfl: ;)
Aither napisał/a: | nie bylo mowy o WSZYSTKICH plamach policji |
byla mowa w mojej wypowiedzi przedstawiajacej opinie
Aither napisał/a: | bo jesli nie mam sprawdzonych zrodel na jakis temat to sie po prostu nie wypowiadam aby nie bylo takich sytuacji jaka jest teraz... i tyle.... |
czy mam Ci znalezc twoje wypowiedzi i przyczepic sie faktu, ze nie masz sprawdzownych zrodel! ?! Jak nie masz takowych - odpowiem Twoimi slowami :
Aither napisał/a: | to sie po prostu nie wypowiadam |
UPS...
Aither - Czw Cze 02, 2005 14:39
ANIUS zadalas pytanei jaka gazete czytam nie bylo mowy o tym czy to ma byc codzienna i informacyjna...
a co do czepiania sie moich slow prosze bardzo chetnie poczytam co znaljdziesz...
Dorotka - Czw Cze 02, 2005 14:46 Temat postu: bardzo poważna ta rozmowa o policji W sumie to jest chyba tak, że w policji jest jak jak w innych grupach zawodowych - są udzie i ludziska. Są tacy, którzy szanują to co robią i zasługują na szacunek, ale znajdą się też śmieci, które wykorzystują dane im uprawnienia do różnych przekrętów.
A jeżeli chodzi o pracę policji:
Nawiasem mówiąc, w zeszły piatek wyprowadzałam się ze swojego mieszkania - panowie od przeprowadzek liczą sobie słono za noszenie gratów więc mój ukochany pan mąż (gliniarz) poprosił swoich kolegów z wydziału o pomoc. Jak tak sobie chłopaki nosili te kartony to przyszło mi do głowy......... że pierwszy raz widzę gliniarzy przy pracy :-)
chłopaki się uśmiali
Mariusz - Czw Cze 02, 2005 14:48
ANIUS napisał/a: | frohike ciesze sie, ze ktos tutaj mysli ;) |
Skończ z aluzjami, a jak masz pisać do mnie to otwarcie, bez aluzji.
ANIUS napisał/a: | ...bo to nie ten temat, najwyzej utworzymy nowy: jaka gazeta jest wedlug ciebie rzetelnym zrodlem informacji .... |
Raczej kiepski temat, bo na wypisywaniu afer to nie polega.
ANIUS napisał/a: | tutaj mi ulzylo, ze jednak nie jestem tak tepo wpatrzony w ten twor policyjny... ktory okreslilam Twoim guru (nie jedna osobe) |
Dalej nie wiem o co chodzi z tym "guru" ... kto by nim miał być ?
ANIUS napisał/a: | Mariusz napisał/a: | Anius ma chyba wiele wspólnego z Gazetą Wyborczą ;-)
|
nie dziekuje :P pisywalam do innych gazet hahaha |
Nie, nie. Nie o to mi chodziło :)
Chodziło mi o to, że zarówno Ty jak i Gazeta Wyborcza nie umiecie się przyznać do błędu.
Teraz ja się pośmieje, choć nie wiem po co.
Aither - Czw Cze 02, 2005 14:53
Dorotka heheheh :) no coz... :D prawde mowiac nie wiem jak wygladaja gliniarze w czasie takiej pracy :) ale musi to byc imponujacy widoczek :D heheheeee :)
Mariusz podaruj sobie... bo rozmowa w takim tonie nie ma sensu :) ja zakonczylam to EOT :)
Dorotka - Czw Cze 02, 2005 15:21
Mariusz, jakoś tak strasznie poważnie traktujesz ten temat i drazliwy jesteś cokolwiek się napisze - nie wkurzaj się tak, nie ma o co. Mam nadzieję że mój wpis Cie nie urazi :-)
Ostatecznie to najczęściej dowcipy o gliniarzach słyszę od gliniarzy - więc chyba potrafią podejść do siebie z dystansem i śmiać się z niektórych krażący plotek i stereotypów. a temat tych nieszczęsnych klimatyzatorów też już słyszałam parę kawałów.
Aither - Czw Cze 02, 2005 15:57
heheheheheeeee :D
Dorotka moze zacytujesz jakisc w dziale humoru ? :)
Mariusz slyszysz nie wkurzaj sie :D - zostan policjantem :D
ANIUS - Czw Cze 02, 2005 16:14
Aither napisał/a: | nie bylo mowy o tym czy to ma byc codzienna i informacyjna... |
bardzo trudno bylo sie tego domyslec z mojej wypowiedzi ...
pytalam przeciez o magazyn z przepisami kulinarnymi :orany:
Cytat: | a co do czepiania sie moich slow prosze bardzo chetnie poczytam co znaljdziesz... |
Mariusz napisał/a: | kiepski temat, bo na wypisywaniu afer to nie polega. |
obydwoje nie zrozumieliscie ironii...
powiem tyle, ze nie da sie z niektorymi osobami normalnie rozmawiac, kiedy ich priorytetem jest zalewanie innych wypowiedzi wlasnym "Ja", bez wzgledu czy maja racje, czy tez nie. Chyba nie w tym jest istota forum!
Gdzie ta wolnosc slowa? !? A gdzie tolerancja, o ktorej piejecie w innnych watkach...?
Faktycznie czas na koniec tematu z Waszej strony, poniewaz juz swietnie umiecie narzucic ten swoj "wlasciwy" tok myslenia w " pieknie ubranych slowach i bardzo kulturalnych zarazem"...
Aither - Czw Cze 02, 2005 16:18
ANIUS z tym "Ja" to moglabys tez popatrzec na swoje wypowiedzi.... no ale coz...
EOT
ANIUS - Czw Cze 02, 2005 16:27
tak EOT , bo to czcza gadanina.
Mariusz - Czw Cze 02, 2005 17:20
Dorotka napisał/a: | Mariusz, jakoś tak strasznie poważnie traktujesz ten temat i drazliwy jesteś cokolwiek się napisze - nie wkurzaj się tak, nie ma o co. Mam nadzieję że mój wpis Cie nie urazi :-) |
Traktuje poważnie, bo ktoś mi chce zrobić wode z mózgu, a pierdoł nie dam sobie wcisnąć :)
Dorotka napisał/a: | Ostatecznie to najczęściej dowcipy o gliniarzach słyszę od gliniarzy - więc chyba potrafią podejść do siebie z dystansem i śmiać się z niektórych krażący plotek i stereotypów. a temat tych nieszczęsnych klimatyzatorów też już słyszałam parę kawałów. |
;-)
ANIUS - Pią Cze 03, 2005 09:54
Mariusz napisał/a: | a pierdoł nie dam sobie wcisnąć |
no nie:) a kto Ci je wciska..., ale jakos same czarne owce w tej Policji
hmmm "Życie Warszawy": Funkcjonariusze drogówki zdobywali stopnie za wódkę i łapówki dawane wykładowcom z Centrum w Legionowie. Kiedy policjant nie zdał egzaminu, nie musiał się przejmować. :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:
:zawstydzony: :zawstydzony: :zawstydzony: pewnie Zycie Warszawy wedlug Was to tez nieodpowiednia gazeta ehhhhh :zawstydzony: :zawstydzony: :zawstydzony: ;)
limnea - Pią Cze 03, 2005 10:45
Topic miał być o powiązaniu swojej przyszłości z pracą w Policji.Tak między nami to wydaje mi się, że Anius i Aither rozmawiają jakby o gazetach i donosach o policji. Komentuje to ostro Mariusz. Ma w wielu sprawach sporo racji. Ale powiem Wam że Dorotka jako małżonka policmajstra ma najlepsze podejście do tych klimatów. Ja pracując od dawna z policjantami mam dokłdnie podobne podejście. To są wyluzowani goście. Machloje opisywane w gazeciarni to w większości przypadków sprawy "naczalstwa". Ludzie od czarnej roboty robią poprostu swoje i szczerze powiedziawszy nawet czasu nie mają żeby wdawać się w to "kto,co i za ile bierze" z ich dowódców. I pewnie dlatego często z nich sobie żartują. Błagam jeśli możecie nie piszcie o policjantach tak strasznie serio. Trochę luzu. :D :D A wogóle PAX MIęDZY CHRZEŚCIJANY :hyhy:
Aither - Pią Cze 03, 2005 11:03
limnea hehehehehehheeeee no i takiej wypowiedzi tutaj brakowalo :) masz calkowita racje machloje sa u gory a oczernia sie wszystkich...
ANIUS - Pią Cze 03, 2005 11:13
:P bede grzeczna:) bede na temat juz mowic: nie wiaze mojej przyszlosci w pracy z policja , gdyz fakt to fakt i nie ma roznicy :rotfl: do jakiej warstwy naleza te liczne czarne owce , wszystko to rzutuje na calosc, gdyz za duzo tych "milych" sytuacji:)
na tym koncze wypowiedz :D :D :D
zastosuje sie do tekstu limnei
limnea napisał/a: | PAX MIęDZY CHRZEŚCIJANY Hyhy |
pasi poki co :P
Aither - Pią Cze 03, 2005 11:43
beeee-eee ja moge byc taka czarna owca... mnie to nie przeszkadza :) tylko jakos policja nie jest moim szczytem marzen... ale kto wie :)
Mariusz - Pią Cze 03, 2005 14:29
limnea napisał/a: | Ale powiem Wam że Dorotka jako małżonka policmajstra ma najlepsze podejście do tych klimatów. |
No to koleżanko Dorotko zaproś męża do dyskusji na forum ;)
limnea napisał/a: | Ja pracując od dawna z policjantami mam dokłdnie podobne podejście. To są wyluzowani goście. |
Zgadzam się. Powinno się opisywać także plusy Policji, a nie tylko ją krytykować. Było, minęło, miejmy nadzieję, że zarówno szef MSWiA jak i szef Policji Leszek Szreder i jego podwładni wzięli sobie głęboko do serca te afery i wyciągnęli odpowiednie wnioski.
Podobno zwiększy się liczba BSW. To dobra rzecz, aczkolwiek dla odpowiednich policjantów. Musi być dobry sposób na selekcję takich funkcjonariuszy.
limnea napisał/a: | Machloje opisywane w gazeciarni to w większości przypadków sprawy "naczalstwa". Ludzie od czarnej roboty robią poprostu swoje i szczerze powiedziawszy nawet czasu nie mają żeby wdawać się w to "kto,co i za ile bierze" z ich dowódców. I pewnie dlatego często z nich sobie żartują. |
Zgadzam się w 100% :)
Mam nadzieje, że będzie kiedyś okazja porozmawiać na forumowym spotkaniu :-)
Aither - Pią Cze 03, 2005 14:35
Te... w sumie to nie byloby wcale glupim pomyslem aby Dorotka zaprosila do nas swojego meza :) policjant jak sie patrzy i moze sam by nam naswietlil sprawy poicyjne... prawde mowiac jestesmy malo obiektywni... ja zauroczona praca mundurowych a Mariusz to nic poza tym nie widzia... ANIUS wstrzasnieta praca funkcjonariuszy i limnea, ktory siedzi gdzies po srodku... przydalby sie nam prawdziwy gliniarz coby mogl nam naswietlic prace wladz od zaplecza a nie od stereotypowego wizerunku gliniarza.
Co WY na to ? :) :evil:
ANIUS - Pią Cze 03, 2005 14:58
:padam:
Piotrulek - Pią Cze 03, 2005 15:01
ANIUS napisał/a: | gdyz fakt to fakt i nie ma roznicy do jakiej warstwy naleza te liczne czarne owce , wszystko to rzutuje na calosc, gdyz za duzo tych "milych" sytuacji:) |
A jeżeli kilku pedagogów-nauczycieli jest pedofilami,to wszyscy nauczyciele nimi są??????
Aither - Pią Cze 03, 2005 15:03
hheheheee ANIUS przynajmniej tutaj jest zgodnosc co do tego :) zaloze sie jesli bylby jakis taki odwazny gliniarz tutaj na naszym forum to kilka osob nie daloby mu zyc :D
Dorotka to sie lepiej zastanow :D to moze byc zagrozenie dla niego :D
Piotrulek - Pią Cze 03, 2005 15:05
Aither napisał/a: | przydalby sie nam prawdziwy gliniarz coby mogl nam naswietlic prace wladz od zaplecza a nie od stereotypowego wizerunku gliniarza. |
i pałą do porządku przywrocił,wszak pała od dawien dawna była najlepszą metodą wychowawczą :krzeslem:
Aither - Pią Cze 03, 2005 15:08
Piotrulek :zdziwko: nie no spokojnie nie tak na dzien dobry :P gdzie mi z tym krzeslem :P ech faceci... gdyby mogli toby rozgotowanym makaronem wciepli do glowy swoje zasady :P
ANIUS - Pią Cze 03, 2005 15:08
Piotrulek napisał/a: | wszak pała od dawien dawna była najlepszą metodą wychowawczą |
:zdegustowany:
Aither - Pią Cze 03, 2005 15:20
wiecie co... kiedys zadano mi pytanie... dlaczego policyjna palka jest biala a niektore sa czarne... co prawda nigdy sie tym nie interesowalam... ale ktos moze mi wyjasnic? i nie mowie tutaj o tonfie... bo wiem ze jest czarna :P
Piotrulek - Pią Cze 03, 2005 15:43
Aither napisał/a: | gdzie mi z tym krzeslem |
Nie znalazłem nigdzie avataru z pałką milicyjną...dlatego to krzesło się znalazło
Aither - Pią Cze 03, 2005 15:48
Piotrulek hehehe spoko wiem :) no ale chyba przesadziles troszke... teraz sie niczego nie da nauczyc sila :P mnie chybaby krew zalala jakby mie uczyl jakis gliniarz pauka ze sie przechodzi po pasach a nie tam gdzie mi wygodniej...
ups ... :zawstydzony:
Dana - Pią Cze 03, 2005 15:56
Życzyłabym sobie spotykać kulturalnych policjantów
opanowanych ,grzecznych,uczciwych ,skutecznych w swych działaniach - wtedy spokojnie moge słuchać co mają mi do powiedzenia :)
Piotrulek - Pią Cze 03, 2005 16:42
Dana napisał/a: | Życzyłabym sobie spotykać kulturalnych policjantów |
Jeśli mam być szczery to nie spotkałem się z niekulturalnymi policjantami,może mniej inteligentnymi,ale kultura mają bardzo wysoką... :) :)
Mariusz - Pią Cze 03, 2005 18:39
W czasach Milicji pałka była biała. To było jeszcze przed 6 kwietnia 1990, bo tego dnia weszła w życie nowa ustawa. Zmieniono Milicję na Policję ;)
Teraz mamy czarne pałki, tonfy ;) Strasznie boli jak się taką oberwie ;) W środku jest metalowy rdzeń ;) No i jeszcze są teleskopowe ... :P
Piotrulek - Pią Cze 03, 2005 19:08
Mariusz napisał/a: | W czasach Milicji pałka była biała. To było jeszcze przed 6 kwietnia 1990, bo tego dnia weszła w życie nowa ustawa. |
Pałka zwyklego dzielnicowego była biała i krótka(jak się nie mylę to pomiędzy 40-50cm)natomiast ZOMO mialo tak zwane "szturmówki",ktore były dluższe o 20 cm i mialy taką tendencję przy mocnym uderzeniu,że lekko zię zawijały wokol ciala.Wiem,bo mialem okazję jako modziutki"junkier"podczas demonstracji po mszy św.w dniu 3.05.1982 w kościele pw.Piotr i Pawła w okolicach pomnika Mickiewicza dwa razy zostałem"trafiony"taką pałą,ale piekło i bolało,a siniaki schodziły 10 dni..Zaznaczam,że nie mam żadnej urazy do byłych funkcjonariuszy...rozkaz to rozkaz...
Mariusz - Pią Cze 03, 2005 19:47
Przynajmniej wtedy nie było korupcji, bo zarabiali wtedy tyle ile powinni, a teraz ...
ANIUS - Pią Cze 03, 2005 19:54
Cytat: | Przynajmniej wtedy nie było korupcji, bo zarabiali wtedy tyle ile powinni, a teraz ...
|
jestem pod wrazeniem Twojego zdania Mariusz:) ze uznales pewien fakt
Piotrulek - Pią Cze 03, 2005 19:55
Cytat: | Przynajmniej wtedy nie było korupcji, bo zarabiali wtedy tyle ile powinni, a teraz ... |
Oj była,była Mariuszku,tylko nikt o tym nie mówił...ale było to"normalne"dla każdego...
Aither - Sob Cze 04, 2005 13:33
hahahah nie no ja tamtych czasow nie pamietam jeszcze w tetrach chodzilam :D ale z tonfy mi sie oberwalo :D w Urzedzie Skarbowym jak pracowalam :) hehehheheeee na posterunku "ochrony" stal kumpel i chcial zaimponowac jakiejs lasce a ja sie nawinelam pod raczke [a raczej paueczke] ...
boooolalooo :rotfl: siniaki wyszly po 3 dniach a schodzily chyba 2 tygodnie :D z policyjnej pauki tez mi sie oberwalo i jak Piotrulek mowi kuszaco zawijala sie w okolo lydki :] gdyby nie ten bol to bym powiedziala ze to nawet milusie bylo :D :hyhy: :rotfl:
A co do slow, ze kiedys nie mowiono o korupcji to racja... bo kiedys policja czy milicja miala swoje prawa a nie tak jak teraz...
kulture osobista policja ma bardzo wysoka... stojac w korku kiedys jakis gosc wyskoczyl do gliny i zaczal sie "pluc" do niego... Policjant kierujacy ruchem gwizdnal mu tylko do ucha i pomachal bialymi rekawiczkami po czym wskazal mu palcem jego bryke... :) ja to bym juz dawno za fraki i bylby w tube kopany :D
ANIUS - Sob Cze 04, 2005 17:18
Piotrulek napisał/a: | A jeżeli kilku pedagogów-nauczycieli jest pedofilami,to wszyscy nauczyciele nimi są?????? |
zauwaz taka rzecz , ze korupcja i afery, jakie teraz maja miejsce to przejaw niewlasciwego postepowania, a jesli to postepowanie dotyczy az tak wielkiej liczby policjantow, to pozwole sobie wlasnie zaryzykowac stwierdzenie, ze cala ta grupa ma jakies skrzywienie, a co do pedofili...- przede wszytkim to zboczenie bedace choroba i nie wystepuje az tak czesto jak korupcja wsrod Policji. To, ze jeden , czy drugi gornik ma gruzlice, czy police nie daje mi prawa donazywania wszystkich gornikow gruzlikami i uciekania od nich na kilometr:)
Aither - Sob Cze 04, 2005 18:26
no skoro tak to Twoje slowa troszke jakby to ujac delikatnie... jedne "gryza" sie z drugimi
ANIUS napisał/a: | To, ze jeden , czy drugi gornik ma gruzlice, czy police nie daje mi prawa donazywania wszystkich gornikow gruzlikami |
oczywiscie ze nie nazwiesz... chociaz ze dwie chroby wystepuja u ok 80% emerytowanych gornikow.
ANIUS napisał/a: | cala ta grupa ma jakies skrzywienie |
wiec nie mozemy mowic, ze kazdy policjant taki jest tak samo jak nie kazdy gornik jest chory.
Dana - Sob Cze 04, 2005 19:40
Cytat: | wiec nie mozemy mowic, ze kazdy policjant taki jest tak samo jak nie kazdy gornik jest chory. |
:D jaki mamy wspaniały wnioswek :D
Teraz tylko liczbę tych chorych trzeba zmniejszyć
Tylko jak :/
Znaleść kogoś kto temu podoła ,podejmie się tego i wytrwa do końca po drodze nie da się zarazić - skorumpować
Aither - Sob Cze 04, 2005 20:05
Dana nie da sie tego wyplenic na etapie mlodych lisci... wszystkie choroby drzewa zawsze ida od korzeni... i w przypadku korupcji Policji nie jest inaczej...
Piotrulek - Nie Cze 05, 2005 13:27
ANIUS napisał/a: | ze korupcja i afery, jakie teraz maja miejsce to przejaw niewlasciwego postepowania, |
Nie wiem czy czytałaś ostatnio gazety,ale afera od ktorej zaczęła się ta dyskusja o łapówkarstwie w policji okazala się nie prawdziwa,to po pierwsze,po drugie...
ANIUS napisał/a: | a co do pedofili...- przede wszytkim to zboczenie bedace choroba i nie wystepuje az tak czesto jak korupcja wsrod Policji. |
...mamy znowu konkretny przyklad twojej "bezstronnosci" i "obiektywnego"patrzenia na świat,jak policjant"bierze" to beeeee,ale jak pedagog jest pedofilem to jest to choroba.
Tylko policjant"biorąc"nie robi tyle krzywdy społeczeństwu co pedagog - pedofil jednemu dziecku.
Należy pamiętać rownież,że lapówkarstwo,tyczy się dużo większej grupy społecznej niż pedofilia,gdyż do łapówkarzy zaliczają się rownież urzędnicy państwowi,lekarze,prawnicy i nauczyciele też(cóż się dla swojego dziecka rodzice nie zrobią,prawda?)
Aither - Nie Cze 05, 2005 13:38
Piotrulek wiesz moj dorgi tutaj bym sie nie do konca zgodzila z Toba... bo moze pedofil robi cos zlego dziecku... ale czy lapowkarstwo tez nie przyczynia sie do szkodzeniu spoleczenstwu? Bo jesli zaplacimy [skoro mowa o gliniarzach] jakiemus za to ze na przyklad pusci nas free za to ze zlapal nas po pijaku [abstrachuje teraz] to przeciez na kolejnym zakrecie mozemy spowodowac wypadek... i zginie kilka osob... to czysta teoria oczywiscie... ale nie mozemy tego wykluczac... Dawanie w lape jak tez podkresliwes jest znacznie bardziej rozpowszechnione niz molestowanie... ale uwazam, ze jedna jak i druga sprawa szkodzi spoleczenstwu tylko, ze w inny sposob :) a tak w ramach "P.S" pedofilia dla mnie nie jest choroba... chorobe mozna wyleczyc... a pedofila nie da sie.
of - Nie Cze 05, 2005 13:49
Piotrulek napisał/a: | Nie wiem czy czytałaś ostatnio gazety,ale afera od ktorej zaczęła się ta dyskusja o łapówkarstwie w policji okazala się nie prawdziwa,to po pierwsze,po drugie... |
mozna odrazu domniemywac kto komu zaplacil by zatuszowac sprawe? :rotfl:
Piotrulek napisał/a: | Należy pamiętać rownież,że lapówkarstwo,tyczy się dużo większej grupy społecznej niż pedofilia,gdyż do łapówkarzy zaliczają się rownież urzędnicy państwowi,lekarze,prawnicy i nauczyciele |
a na szczycie tej gory brudu stoja handlarze czyli tzw. ludzie biznesu :rotfl:
Piotrulek napisał/a: | Tylko policjant"biorąc"nie robi tyle krzywdy społeczeństwu co pedagog - pedofil jednemu dziecku. |
wow... a taka sytuacja? kontrola drogowa, policjant znajduje bron w samochodzie ale wzial w lape od mafioza wiec spoko. Mafiozo po jakims czasie zabija z tej broni rodzicow dwojga dzieci. Dzieci zalamuja sie, staczaja, traca autorytety i zaczynaja gwalcic, zabijac i krasc.... No ale co tam... szkody sa zadne! Piotrulek, moj niedoscigniony Mistrzu Demagogi! :rotfl:
BTW
rozniez nie zgadzam sie z uogolnieniami Anius
Aither - Nie Cze 05, 2005 14:34
Oczywiscie tutaj teraz wpadamy w skrajnosci... ktorko mowiac i lapowkarstwo i pedofilie trzeba karac... obojetnie na jakim szczeblu to nie jest i w jakich kregach...
osfald nie sadze aby zaplacono komus aby "zatuszowac" sprawy, ktorej w ogole nie bylo :)
of - Nie Cze 05, 2005 16:23
oczywiscie Aither... ironizuje :)
ANIUS - Nie Cze 05, 2005 17:39
szkoda, ze nie mam dzsiaj czasu:) pare rzeczy mi tu nie pasuje:) a jedna rzecz sama przekrecilam :kwasny: uuuuuuuuu niestety wisza mi nad glowa 2 egzaminy i musze sie do nich przygotowac :kwasny:
Piotrulek - Nie Cze 05, 2005 17:49
osfald napisał/a: | Piotrulek, moj niedoscigniony Mistrzu Demagogi |
Oswaldzie,moj niedościgniony Mistrzu Teorii i Wyobraźni!!!
Mówiąc o lapówkarstwie wśród policji miałem na mysli branie w łapę za nie wypisanie mandatu za szybką jazdę lub nie zatrzymanie się na stopie.Natomiast sfera broni w samochodzie lub alkoholu za kierownicą to już raczej korupcja bardziej niż lapówkarstwo,gdyz nie wyobrażam sobie,żeby zwykly krawężnik po zatrzymaniu samochodu do kontroli,z bronią w bagażniku,wziął w lapę i poszedl dalej.To chyba nie ten film kryminalny był ostatnio w telewizji,osfaldzie... :) :) :)
ANIUS - Nie Cze 05, 2005 17:58
Piotrulek napisał/a: | to już raczej korupcja bardziej niż lapówkarstwo |
Piotrulek to jest to samo :]
Piotrulek - Nie Cze 05, 2005 18:00
ANIUS napisał/a: | to jest to samo |
Dla mnie nie :).. i już jestem przygotowany na twój kolejny elaborat na temat podstaw slowotwóczych słow łapówka i korupcja,podobnie jak bylo ze słowem"elitarne"... :) :)
ANIUS - Nie Cze 05, 2005 18:04
nie nie bede pisac dzis wiele, bo nie mam czasu, ale sam sprawdz :P
Piotrulek - Nie Cze 05, 2005 18:06
ANIUS napisał/a: | ale sam sprawdz |
Chcialem rozgraniczyć 50zl w łapę i 1000000zl na konto w banku,tylko tyle,dlatego użylem takiego własnie określenia...
ANIUS - Nie Cze 05, 2005 18:13
ok chodzilo Ci o wielkosc lapowki:)
p.s
korupcja to dzialania w postaci przekazywania kasy, lub rzeczy (lapowka) komus, w celu aby on nam cos pomogl w jakims urzędzie lub zrobic cos poza prawem , dlatego czy 50 zl czy 1000000000 zl to zawsze korupcja
:)
Aither - Nie Cze 05, 2005 21:53
obojetnie czy to korupcja czy lapowkarstwo trzeba to plenic... wiec po co to rozczulanie sie nad slowotworstwem? o jedno chodzi... takie zachowanie nie jest godne na wyzszych stanowiskach... nie jest godna na ani jednym czy to premier czy tez pani sprzedajaca "najzwiezsze" udka z kurczaka... tego nie powinno sie ani popierac ani praktykowac...
of - Nie Cze 05, 2005 21:54
Piotrulek napisał/a: | Mówiąc o lapówkarstwie wśród policji miałem na mysli branie w łapę za nie wypisanie mandatu za szybką jazdę lub nie zatrzymanie się na stopie.Natomiast sfera broni w samochodzie lub alkoholu za kierownicą to już raczej korupcja bardziej niż lapówkarstwo,gdyz nie wyobrażam sobie,żeby zwykly krawężnik po zatrzymaniu samochodu do kontroli,z bronią w bagażniku,wziął w lapę i poszedl dalej.To chyba nie ten film kryminalny był ostatnio w telewizji,osfaldzie... |
:rotfl: po pierwsze widze, ze jedna pomylke juz wyjasnila Anius... korupcja i lapowkarstwo to jednak wymienne pojecia... i bynajmniej nie rozgranicza je kwota... a po drugie skoro przytoczony przyklad wykracza poza granice Twojej wyobrazni to moze cos takiego... pewien Pan zostaje zatrzymany przez policjanta do zwyklej kontroli, funkcjonariusz znajduje w aucie usterke techniczna za ktora powinien zatrzymac pojazd, nie robi tego bo dostaje w lape, kierowca zarzeka sie, ze to naprawi i rusza, po 100km usterka okazuje sie na tyle powazna ze auto wjezdza w przystanek pelen ludzi... reszte chyba mozesz sobie wyobrazic??
ANIUS - Nie Cze 05, 2005 21:59
osfald napisał/a: | reszte chyba mozesz sobie wyobrazic?? |
drastycznie, drastycznie :przestraszony:
Piotrulek - Pon Cze 06, 2005 09:11
osfald napisał/a: | po 100km usterka okazuje sie na tyle powazna ze auto wjezdza w przystanek pelen ludzi... reszte chyba mozesz sobie wyobrazic |
Zaczynasz się powtarzać,a to już nie dobrze,w tym wieku?? :hyhy: :hyhy:
ANIUS - Pon Cze 06, 2005 11:28
bede taka czepliwa bestia:)
Policjanci zatrzymali funkcjonariusza komisariatu w Aleksandrowie ?ódzkim, który po pijanemu potrącił trzynastoletnią dziewczynkę i zbiegł z miejsca wypadku.
:D kolejna czarna łowca :D
Aither - Pon Cze 06, 2005 12:01
nie no chwileczke... takich przypadkow mozna wymieniac a wymieniac... jest ich na prawde wiele. Tak jak juz powiedzialam - tutaj na forum przydalby sie policjant, ktory moglby nam przedstawic prace takich ludzi od tej innej strony.powstaly dwa obozy jedni najezdzaja a inni bronia... i jedna i druga strona nie ma racji... bo Policja nie wszystko robi dobrze ale tez nie robi zle... zawsze sa dwie strony medalu... chociaz coraz czesciej sie zastanawiam, ze taka osoba zwykly policjant nie mialby tutaj zycia... zaczelyby sie pretensje i kto wie jakie oszczerstwa, a przeciez wiele spraw nie zalezy od zwyklefo funkcjnariusza... sa poszczegolne wypadki to fakt...
Ja uwazam ze praca gliniarza nie jest taka latwa jak my sobie to wyobrazamy... jezdza w wozach a jak jest wieksza zadyma w skladzie kibole czy inni awanturnicy to spierniczaja... a w rzeczywistosci tak nie jest... siedzac 4 lata przy komisariacie mozna zmienic nastawienie do ich pracy... i wcale nie maja tak kolorowo jak co poniektorzy opisuja.
Dorotka - Pon Cze 06, 2005 12:23 Temat postu: wracając do tematu Wacając do tematu początkowego tj. do pracy w policji to muszę Wam powiedzieć że moje podejście do tego wcale nie jest takie "fajne" jak napisał Mariusz :-) od dziesięciu lat uważam, że to własnie gliniarze a nie na przykład księża powinni żyć w celibacie albo chociaż nie zakładać rodzin. Szczególnie jak pracują w wydziałach niemundurowych (kryminalnych i innych takich). Czasem sobie żartuję, że ważniejsze od rodziny są dla nich wszytskie ćpuny i inne strażniczki lasu i żeby porozmawiać spokojnie z własnym mężem (zamiast pisać listy na lodówce) musiałabym zacząć hodować konopie indyjskie na balkonie - może jakby mnie zgarnął wtedy na dołek to znalazłby dla mnie kilka chwil :-)
A tak poważnie zupełnie rzecz ujmując to praca w policji jest może ciekawa i rajcująca dla samego policjanta ale dla jego rodziny z całą pewnością nie za bardzo.
Dorotka - Pon Cze 06, 2005 12:26
a co do tego że przydałby się policjant na forum.... może i by się przydał, ale przypuszczam że nie dał by się wciągnąć w tą dyskusję :-) Wszyscy normalni policjanci, których znam i którzy traktują swoja pracę poważnie bardzo niechętnie o niej mówią osobom postronnym. A ci którzy gadają o tym na lewo i prawo na ogół poza gadaniem niewiele robią :-)
Aither - Pon Cze 06, 2005 12:28
Dorotka mam dobrego kumpla w kryminalce u nas :D i w sierpniu zaklada rodzine :) mam mu to wybic z glowy ? :D :rotfl: :hyhy: ale w 100% masz racje, u brata mialam znajomego gliniarza... mial mloda zone i malego berbecia ale zginal w wypadku samochodowym z dzieckiem... i niestety ale bardzo malo czasu spedzal w domu...
[*]
Mariusz - Pon Cze 06, 2005 14:02
ANIUS napisał/a: | bede taka czepliwa bestia:)
Policjanci zatrzymali funkcjonariusza komisariatu w Aleksandrowie ?ódzkim, który po pijanemu potrącił trzynastoletnią dziewczynkę i zbiegł z miejsca wypadku.
:D kolejna czarna łowca :D |
No to polecam artykuł gazety na której chyba opierasz całe swoje życie - Faktu. Tam jest prowokacja dziennikarska ... Nie widzisz, że te pismaki robią to specjalnie ? Nie opisują żadnych sukcesów ...
Idź droga pani na zewnątrz i zobacz czy Cię tam nie ma :/
Dorotko, zgadzam się z Tobą :) Ty jako żona policjanta wiesz dokładnie na czym polega praca policjanta, a jeśli należy do pionu kryminalnego to tym bardziej. Tak jak każdy policjant jest policjantem przez 24 h to ja bym powiedział, że z sekcji kryminalnej są 48 godzin na dobę, chociaż to niemożliwe. Sądze tak ponieważ oni muszą być na każdym kroku czujni w pracy, a po pracy w razie telefonu z komendy/komisariatu muszą stawić się o danej godzinie na miejscu.
Jeśli nie da rady wciągnąć męża do dyskusji to przynajmniej postaraj się przyjść z nim na spotkanie ;) O ile to możliwe :)
Aither - Pon Cze 06, 2005 14:11
^_^ jej to byloby swietne :D hehehehee :) jestem za :D
Dorotka - Pon Cze 06, 2005 14:44
Mariusz, a Ty już pracujesz w tej policji czy nie, bo chyba się trochę zgubiłam... a jak tak to stanęło na kryminalnym czy na drogówce?
ANIUS - Pon Cze 06, 2005 15:50
Mariusz napisał/a: | Idź droga pani na zewnątrz i zobacz czy Cię tam nie ma |
zacznijmy od tonu Twojej wypowiedzi. Forum jest miejscem wymiany pogladow, gdzie kazdy pisze to co uwaza nie obrazajac innych uczestnikow:) Troszke sie pogubiles w tonie zauwazylam, wymiar kulturalny Twoich wypowiedzi zaczyna sie znizac.
Po drugie, dla Ciebie wszystko , co zle o policjantach w gazetach jest prowokacja. Hellloooooooo. Haaaaaaaloooooo. W jakim Ty swiecie zyjesz? Wyidealizowanej Policji? ;) za duzo sie bajek naogladales, kolorowe potworki- czarne charakterki, czarne zle, bialo-niebieskie wspianiale, szybkie, wszedzie na czas z wiecznie wyjaca syrena i wrecz "czysta karta"...taka tabula rasa...
ANIUS - Pon Cze 06, 2005 16:02
zapomnialam dopisac, wiec Ci wytlumacze pewne rzecz.
wiadomosci nie wzielam z "faktu" , a jesli taka wlasnie wiadomosc przeczytales we "Fakcie", co oznacza, ze takowa gazete czytujesz (ja nie mam nic przeciwko Twoim orientacjom medialnym).
Chcialabym Cie uswiadomoc, ze artykuly w gazetach nie sa pisane wylacznie z glowki przez dziennikarzy, badz tez dziennikarzy korzystajacych ze swoich wtyczek ( skoro uwazasz to za kolejna prowokacje), ale takze sa cytowane za wieloma agencjami prasowymi, zarowno krajowymi, jak i zagranicznymi. Tak sie zlozylo, ze powyzsza informacja zostala podana przez PAP (Polska Agencja Prasowa), a takze jeszcze jedna agencje, nie pamietam teraz nazwy.
Wiec jesli nadal utrzymujesz tu prowokacje, powiedz mi po co?!?!? Dlaczego?
Ktos chcial wkopac kolejnego biednego Policjanta w wypadek z alkoholem?
Ktos chcial "zgnoic" biednego Policjanta. Zauwaz , ze nie ma tutaj nazwisk!
Aither - Pon Cze 06, 2005 17:15
ANIUS bez obrazy... ale przynajmniej Mariusz w cos wierzy... i za to go chwale, moze swiatopoglad o policji ma przebarwiony ale wierzy w to co mowi i co robi... a Ty zamiast zrozumiec jego marzenia to delikatnie gnoisz kazda jego wypowiedz... on broni policji jak Ty nauczycieli...
i wszystko jasne.
frohike - Pon Cze 06, 2005 18:23
Aither napisał/a: | on broni policji jak Ty nauczycieli... |
jest mala roznica w bronieniu wykonywanego zawodu a zawodu ktory chce sie wykonywac
co by nie mowic to Mariusz niepracujac w Policji nic o niej nie wie,
ty tez lubisz wojskowe sprawy a zaloze sie ze cos tam wiesz ale wiecej nie wiesz, jak skonczysz te szkole to mozemy wtedy pogadac na powaznie o wojsku, poki co to mozemy sobie gdybac
ANIUS - Pon Cze 06, 2005 19:55
Aither... [b] takze bez obrazy
nie "gnoje" (takiego stwierdzenia uzylas) Mariusza, nie ganie za to, ze w cos wierzy (chyba zgubilas watek), przede wszystkim to on niestosownie sie do mnie odezwal i uwazam, ze broniac swoje zdanie moglby to robic grzeczniej, ja takze broniac swoje (np w kwestii nauczycieli) nikogo nie obrazam, a bynajmniej nie uzywam idiotycznych i niepowaznych tekstow. To jest jedna rzecz, a druga, jak slusznie zauwazyl frohike
frohike napisał/a: | co by nie mowic to Mariusz niepracujac w Policji nic o niej nie wie, |
"cos " tam wie, co i baczniej sie interesujac moglabym wiedziec zagladajac regularnie na pewne strony internetowe to samo, ale mnie to nie interesuje :) dlatego uwazam, ze jego zaciekla obrona (broni sie "jak dziki" w pewnych kwestiach) jest conajmniej smieszna. Dlaczego? Dlatego,ze nie bedac w "mafii" nic o niej nie wiesz , nie wiesz jak faktycznie funkcjonuje, wiesz wszystko tylko z opowiadan, albo z nazwijmy to "faktow", ktore ona pozwala przepuszczac, bo chce zeby ludzie o nich wiedzieli, albo w nie wierzyli, a nie koniecznie tak musi byc. Kazda firma, czy organizacja musi jakos dbac o swoj image, wyglad zewnetrzny a i od teho ma horde specjalistow od kreowania wizerunku, dlatego nawet jak sa w niej "wtopy" i inne takie, nie pozwola oni by swiat sie o tym dowiedzial. Bo albo padnie albo wiara w nia podupadnie. Policja "zbankrutowac" nie moze, ale na wizerunku stracic moze i to wiele. I takze wiele juz stracila.
Aither - Pon Cze 06, 2005 20:04
frohike czasem o zawodzie ktory chce sie wykonywac wie sie wiecej niz sie go wykonuje... ja nie mowie ze wiem wszystko o wojsku bo nie iwem nic prawie...
ANIUS radze przyjrzec sie wszystkim wypowiedziom odnosnie rozmowy z Mariuszem... nie trzeba zle sie wyrazac ale kazdy argument jaki on poda Ty od razu rownasz z ziemia... uwazam ze oboje naskakujecie sobie do gardel... ale w niektorych przypadkach mam wrazenie ze po porstu przesadzasz...
frohike - Pon Cze 06, 2005 21:46
Aither napisał/a: | ze po porstu przesadzasz |
ja mam wrazenie ze kilka osob na forum przesadza z swoja wolnoscia slowa i stara sie je za wszelka sile wpoic innym
Aither - Pon Cze 06, 2005 21:49
frohike forum po to jest... ale nie po to aby dolowac czlowieka za kazde slowo... wybacz ae w tym konflikcie staje po stronie Mariusza.
Mariusz - Pon Cze 06, 2005 23:00
Dorotka napisał/a: | Mariusz, a Ty już pracujesz w tej policji czy nie, bo chyba się trochę zgubiłam... a jak tak to stanęło na kryminalnym czy na drogówce? |
Nie, jeszcze nie ;) Jestem dopiero w drugiej klasie Liceum Ogólnokształcącego ;) Jeszcze kilka kroków do Policji mam ... ;)
A rozmawiamy tu o każdym wydziale i każdej sekcji ;)
ANIUS napisał/a: | zacznijmy od tonu Twojej wypowiedzi. Forum jest miejscem wymiany pogladow, gdzie kazdy pisze to co uwaza nie obrazajac innych uczestnikow:) Troszke sie pogubiles w tonie zauwazylam, wymiar kulturalny Twoich wypowiedzi zaczyna sie znizac. |
Jestem nadal spokojny, tylko poważny, bo nie dam sobie kpić z takiej instytucji jaką jest Policja.
ANIUS napisał/a: | W jakim Ty swiecie zyjesz? Wyidealizowanej Policji? |
Powiedziałbym, że w Matrixie, ale bądźmy poważni. Ja w porównaniu do Ciebie widzę jeszcze jakieś nadzieje na odzyskanie dobrego imienia Policji oraz widzę plusy w pracy naszym policjantów. Szczególnie ze śląska, bo to oni są najskuteczniejsi w całej Polsce.
Co do "Faktu". Przypadkowo zauważyłem w autobusie fragment gazety z nagłówkiem w stylu:"Kolejna wpadka POLICJI". Coś w tym stylu. Postanowiłem poczytać co to za kolejna "super" akcja pismaków ...
Frohike napisał/a: | co by nie mowic to Mariusz niepracujac w Policji nic o niej nie wie |
Pracować w Policji nie pracuje, ale dość dużo się nią interesuje. Dużo robie w tym kierunku. Jedyne czego nie moge się dowiedzieć od znajomych policjantów to planowanych akcji, czyli tajemnicy służbowej oraz informacji na temat prowadzonych śledztw. Za to moge pogadać z nimi na temat pracy, zobaczyć co mają w swoich miejscach pracy, zapytać o coś co mnie interesuje.
Zresztą ja zamiast siedzieć bezczynnie i np: marudzić na temat działań Policji i mówić o aferach wole jakoś pomóc, zorganizować coś ciekawego. Mówie tu i moim projekcie Patrolu Obywatelskiego przeniesionego na okres wrzesień - paźdzernik z kilku względów.
Aither - Pon Cze 06, 2005 23:02
Mariusz hmm to mialo byc jakos teraz chyba nie ? jakies niedociagniecia sa ze zostalo przeniesione ?
Mariusz - Wto Cze 07, 2005 14:13
No jest kilka niedociągnięć. Wrzesień-październik zaczną się kursy, szkolenia, a potem już ta właściwa sprawa :)
Piotrulek - Wto Cze 07, 2005 14:16
Mariusz napisał/a: | Pracować w Policji nie pracuje, ale dość dużo się nią interesuje |
Mariusz pilnie śledzę twoją osamotnioną obronę i walkę o dobre imię POLICJI,przed atakiem jak zwykle dociekliwych i bardzo doświadczonych,kryształowo uczciwych,forumowiczów.Nie ważne jak ta dyskusja się skończy,ważne,abyś swoje marzenia doprowadzil do ich ziszczenia... :) :) trzymam twoją stronę i szanuję twoj upór i konsekwencje w dzialaniu... :) :) :)
Aither - Wto Cze 07, 2005 14:22
Mariusz hehehehe lepiej mi [i chyba nie tylko mi ] powiedz na jakiej zasadzie to bedzie wygladac? bo prawde mowiac troszke mnie to ciekawi :) patrole obywatelskie czyli co... mieszkancy beda sobie chodzili po ulicach i spisywali czy cos ? :zdziwko:
Piotrulek to jest nas dwoje juz :]
of - Wto Cze 07, 2005 15:17
a ja Mariusza przestrzege, ze zbytnia zacietosc i "klapki na oczach" moga pozbawic obiektywnego pogladu... wiec bez fanatyzmu prosze bo takich ludzi mamy juz na peczki :) Policjant jak chyba wszyscy ludzie (albo i nawet bardziej) musi liczyc sie z innymi. Mariusz popieram Twoje marzenia :) Zycie i tak zapewne troszke Cie jeszcze ustawi. W kazdym razie zmierzasz w dobrym kierunku :)
Aither - Wto Cze 07, 2005 15:42
ale to ludzie z klapkami na oczach czegos w zyciu dokonaja...
of - Wto Cze 07, 2005 18:37
przewroca sie? ;)
Mariusz - Wto Cze 07, 2005 19:11
Piotrulek napisał/a: | Nie ważne jak ta dyskusja się skończy,ważne,abyś swoje marzenia doprowadzil do ich ziszczenia... :) |
Po prostu robie to co lubie, to co mnie interesuje i nie poddaje się. Uparty jestem :)
Aither, a o moim projekcie opowiem Ci kiedy indziej, sam jeszcze nie wiem czego spodziewają się policjanci. Wszystko się ustali.
Tak czy inaczej trzeba powiedzieć, że to dobry pomysł, bo na ostatniej naradzie w sprawie bezpieczeństwa chyba w UM policjanci z Komisariatu I (bo to oni przejęli tą sprawę) pogratulowali tego pomysłu.
osfald napisał/a: | a ja Mariusza przestrzege, ze zbytnia zacietosc i "klapki na oczach" moga pozbawic obiektywnego pogladu... |
Ja wiem, ja wiem :) Wiem, że Policja nie jest instytucją działającą wzorową. Zdarzają się wpadki i to całkiem pogrążające ... ale to tylko przez tą "wyższą" część policmajstrów. Ich należy bezwzględnie karać za te przewinienia, ale jeszcze wcześniej złapać na gorącym uczynku i udowodnić ...
Miejmy nadzieje, że zmiany, które niedawno się dokonały będą na plus.
Aither - Sro Cze 08, 2005 00:44
osfald dopna swego i ja w to wierze.
Mariusz jasne :) mi sie nie spieszy ale jakby co do pogadania jestem pierwsza :D
of - Sro Cze 08, 2005 10:17
Aither napisał/a: | dopna swego i ja w to wierze. |
nie zabieram Ci wiary :) mysle, ze nie zawsze cel uswieca srodki, a w zabawie z klapkami na oczach tak sie czesto dzieje... poza tym cel moze byc zludny... co jesli wejdziesz po trupach na szczyt, wyrzekajac sie wszystkiego, z goraca wiara w to co znajdziesz na gorze, a tam bedzie tylko pustka?
Aither - Sro Cze 08, 2005 12:01
osfald coz ja wiem czego chce i wiem co mnie moze spotkac na szczycie... poswiecam na ten wg Ciebie "zludny" cel cale zycie, rodzine i przyjaciol... ale wiem jedno mi sie uda zrobic to co chce... wiem na co mnie stac i jakie mam predyspozycje do takiej czy nie innej "pracy", nie wiem moze dla Ciebie zostac doktorkiem to jest spelnienie marzen ale ja oczekuje od siebie znacznie wiecej... tak samo jak Mariusz od policji i od swojej fascynacji :) a z tymi klapkami to niestety ale sie nie zgodze :) bo mozna robic jedno i byc w tym znakomitym... a nie setki rzeczy i z kazdej z nich, tylko uwazac ze sie robi dobrze i jest sie najlepszym :)
Dorotka - Sro Cze 08, 2005 12:16
Poświęcanie na swój cel (jaki wielki by on nie był) całego zycia, rodziny i przyjaciół to chyba nie jest najlepszy pomysł. Oczywiście - wymaganie od siebie i bycie dobrym w jakiejś dziedzinie jest jak najbardziej godne pochwały, ale podporządkowanie temu całego życia to chyba przesada. Po jakimś czasie może się okazać że cel został osiągniety ale nawet nie ma z kim się tym cieszyć bo nie ma się rodziny ani przyjaciów (przecież zostali poświęceni dla osiągnięcia celu). A co w przypadku, kiedy z upływem czasu zmieni się hierarchia wartości i cel, który teraz jest najważniejszy okaże się w przyszłości mniej ważny? Być w czymś znakomitym to chwalebne, ale być ograniczonym tylko do tego to chyba troszkę ryzykowne.
Aither - Sro Cze 08, 2005 12:23
Dorotka od dziecka mnie wychowywano z haslem na ustach "najpierw obowiazki - potem przyjemnosc" jesli osiagne swoj cel zgodnie z planem to przyjemnoscia bedzie dla mnie rodzina przyjaciele i inne sprawy :) Ja na przyklad widze ze Mariusz chce byc tym policjantem i robi wszystko aby dojsc do tego celu... jaki nastolatek mysli w taki sposob jak on? Ma staly kontakt, ma zawsze informacje z pewnej reki i co najwazniejsze nie siedzi z rekami w spodniach tylko czynnie uczestniczy w tym zyciu "policyjnym" Za to poswiecenie [ a raczej dla niego to chyba przyjemnosc] to mam uznanie i klaniam sie do stop, ale jestem pewna [po krotkiej rozmowie z nim na spotkaniu], ze wie czego chce i najwaniejsze wie jak to osiagnac.
Dorotka - Sro Cze 08, 2005 12:38
Ściślej rzecz ujmując chodzi mi o to, że dla mnie zaraz po dwudziestce też najważniesze było wykształcenie i praca - jedne studia, drugie studia, kariera zawodowa.... chciałam być dobra w tym co robię i tak było. Potem zjawił sie Tomek (mężczyzna mojego życia) i stał się też ważny, a potem w moje trzydzieste urodziny do naszego teamu dołączył Matik i okazało się że jest jeszcze inaczej. Teraz największym idolem jest dla mnie synuś, jego przedszkole, zdrowie, nauka pływania i takie tam .... Praca pozostała dla mnie bardzo ważna - dalej jestem dobra w tym co robię (trochę mało to skromne) ale nie jest najważniejsza - nie poświęciłabym dla niej ani rodziny ani przyjaciół mimio że dzisięć lat temu sama siebie nie podejżewałabym siebie o taką postawę. Wtedy zupełnie nie do wyobrażenia było dla mnie to, że kobiety moga brać trzy lata urlopu wychowawczego i siedzieć bezczynnie w domu - zresztą też go nie wzięłam (połowę urlopu macieżyńskiego spędziłam z Matikiem ja a połowę tatuś) ale teraz już wiem że można spędzać czas poza pracą i wcale nie jest to czas stracony - wręcz przeciwnie. Punkt widzienia z upływem czasu się zmienia.
Aither - Sro Cze 08, 2005 12:44
Dorotka :) to mozliwe :) ale poki ja nie osiagne tego co chce... nie zaczne nic innego robic :) wszystko ma swoja kolejnosc :) niestety ale jesli osiagne swoj sukces to zakladanie rodziny w moim przypadku jest beznadziejnym pomyslem :)
of - Sro Cze 08, 2005 13:10
Aither napisał/a: | osfald coz ja wiem czego chce i wiem co mnie moze spotkac na szczycie... poswiecam na ten wg Ciebie "zludny" cel cale zycie, rodzine i przyjaciol... ale wiem jedno mi sie uda zrobic to co chce... wiem na co mnie stac i jakie mam predyspozycje do takiej czy nie innej "pracy", nie wiem moze dla Ciebie zostac doktorkiem to jest spelnienie marzen ale ja oczekuje od siebie znacznie wiecej... tak samo jak Mariusz od policji i od swojej fascynacji a z tymi klapkami to niestety ale sie nie zgodze bo mozna robic jedno i byc w tym znakomitym... a nie setki rzeczy i z kazdej z nich, tylko uwazac ze sie robi dobrze i jest sie najlepszym |
Aither nie traktuj tego jako kolejny atak :hyhy: To jest raczej uwaga ogólna... bron Boze nie mialem Ciebie na mysli lecz ogolnie taka postawe ludzka... Nie znam Cie i wcale mi na tym bardzo nie zalezy... ale skoro docielas mi doktorkiem (kompleksy?) to zapytam Cie... skoro ani nie masz do tego predyspozycji ani Cie to nie interesuje wiec to po co to czcze gadanie? Chcesz robic cos WIECEJ... bardzo prosze :) Ja nie mowie, ze doktor to szczyt moich marzen ale uwazam, ze jest to jedno z powazniejszych wyzwan i byc moze osiagniec w moim zyciu... Skoro uwazasz, ze zostanie doktorkiem to taka latwizna to gratuluje... musisz miec naprawde duze ambicje! To sie chwali! Poobserwuje Cie oczywiscie i z radoscia popatrze jak sprawdza sie "technologia" klapkowa :rotfl:
Aither - Sro Cze 08, 2005 13:14
osfald nie mam klapek na oczach... i nie mowie ze zostanie doktorem to spluniecie... chyba totalnie nie zrozumiales mojego przeslania no ale coz... nie odbieram jako atak ani nic z tych rzeczy :) po prostu sie z Toba nie zgadzam i tyle... jak z resza w wiekszosci tutaj poruszanych tematow :) i chwala Ci za to :D przynajmniej sie nie nudze :P
of - Sro Cze 08, 2005 13:23
niegdzie nie nazwalem Twojego celu zludnym... nie mam nawet o nim zielonego pojecia :) jesli zechcesz go osiagnac to z odrobina szczescia napewno Ci sie uda :) odrazu dalas do zrozumienia, ze doktorat to dla Ciebie nic... tam nie ma nad czy sie zastanawiac i interpretowac :/ Z reguly jasno wyrazasz swoje mysli :) A to o nie zgadzaniu sie popieram... gdybysmy sie wszyscy ze wszystkim zgadzali to bylaby deewolucja, a nie rozwoj...
Aither - Sro Cze 08, 2005 13:26
osfald i tutaj sie nie zgodze... nie znasz mnie i nie wiesz czy to co pisze ukrywa w sobie jakies dodatkowe znaczenie czy tez nie... wiec :) uwazam, ze sie po prostu nie rozumiemy :) plakac nie bede :) ale przynajmniej cos sie dzieje :P
of - Sro Cze 08, 2005 13:28
no oczywiscie!!! :rotfl: wow... widze, ze to rozumiesz! poprostu mysli nalezy forumułowac w sposob niepozostawiajacy dwuznacznosci... nie bedzie nieporozumien :)
Aither - Sro Cze 08, 2005 13:30
osfald ale ja inaczej nie potrafie :) to swoisty test na czytanie tekstu ze zrozumieniem :)
of - Sro Cze 08, 2005 13:31
hehe... oki... wezme w takim razie w przyszlosci poprawke na to o czym piszesz :)
Aither - Sro Cze 08, 2005 13:33
wystarczy ze przeczytasz uwaznie :) dobra zaczynam siac :offtopic: :D sorrki ^_^
of - Sro Cze 08, 2005 13:34
juz probowalem.... :)
racja.... offtop w pelni.... eee... to ja znikam ;)
Mariusz - Sro Cze 08, 2005 17:07
Osfald, a Ciebie to ja jeszcze spisze, zobaczysz !! :)
of - Sro Cze 08, 2005 17:08
ciiiii.... a jak powiem, ze JUZ NIE BEDE? :rotfl:
Aither - Sro Cze 08, 2005 17:09
:hyhy: Mariusz no mercy :D nie podpuszczam Cie ale nie zrobisz tego :D :rotfl: :hyhy:
kaszanna - Sro Cze 08, 2005 17:12
Ostatnio śniło mi się że byłam policjantką i moim partnetem był Mel Gibson :rotfl: Jakieś ukryte pragnienia? :hyhy: (nie chodzi o Mela :] )
Aither - Sro Cze 08, 2005 17:13
kaszanna chyba kazdy marzy gdzies w glebi o tym aby byc takim zlym policjantem :D "zlym" w znaczeniu twardy i surowy :P
|
|
|