Arex30 - Czw Lis 16, 2006 21:01 Temat postu: Konsument Po doświadczeniach jako kupującego postanowiłem rozpocząć dyskusje na temat tego jak jesteśmy traktowani w sklepie, przychodni, banku, restauracji, urzędzie, szkole. Co nam wolna. Na co zwracać szczególną uwagę. Jakie mamy prawa. Jakie obowiązki. Taki swoisty poradnik konsumenta. Jezeli masz kłopoty z gwarancją zwrotem renkojmią. Jeśli jakiś sprzedawca był nieuprzejmy. Jeśli jestes nizadowolony/na z usługi. Jeśli rachunek był niezgodny z ustaleniami. Jeśli ktoś niewywiązał sie z umowy. Jeśli ktoś uporczywie przysyła ci reklamę której nie chcesz. Taki poradnik. Arex30 - Czw Lis 16, 2006 21:08 Oto pierwszy przykład -------- Wiadomość oryginalna -------- Temat: Słuchawki Data: Tue, 14 Nov 2006 18:48:58 +0100 Nadawca: XXXXXXXXXXXXXXX Odpowiedź-Do: XXXXXXXXXXXX Adresat: XXXXXXXXXXX Kopia: XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX Witam W dniu wczorajszym zakupiłem w sieci TESCO a dokładnie w Gliwicach słuchawki sygnowane Państwa logiem. Są to słuchawki MM52 Droid Technology ocean. Są to słuchawki pakowane w blistrze wiec nie ma możliwości sprawdzenia ich przed zakupem. Tym bardziej że Tesco w Gliwicach nie dysponuje możliwością sprawdzenia sprzętu tego rodzaju. Po przyjechaniu do domu i rozpakowaniu słuchawki zostały podłączone do gniazda słuchawkowego. Okazało się iż słuchawki działają jednokanałowo tzn dźwięki wydobywają sie tylko z jednego głośnika a drugi milczy. W dniu dzisiejszym zgłosiłem się do punktu obsługi klienta w celu wymiany na towar wolny od wad zgodnie z zapisem w gwarancji "Klientowi przysługuje prawo wymiany sprzętu na nowy,jeżeli firma"MANTA"stwierdzi, że usunięcie wad jest niemożliwe do wykonania, w przypadku wad fabrycznych ujawnionych w ciągu 5 dni od daty zakupu.". W dziale reklamacji sympatyczna Pani chciała przyjąć wadliwy towar ale do reklamacji. Pan kierownik który to nie zechciał się nawet przedstawić stwierdził iż towar można jedynie reklamować i odesłać do producenta. Jednocześnie kazał na siebie czekać jak to zostało stwierdzone półgodziny, a tak naprawdę pojawił się po 45 minutach. Drobiazg jeżeli ma się na głowie dwójkę dzieci które zostały odebrane ze szkoły i nie jadły jeszcze obiadu.Przyznam się iż dawno nie spotkałem się z takim traktowaniem klienta. Proszę o zajęcie stanowiska w tej sprawie i czekam na szybką odpowiedź. Z poważaniem XXXXXXXXXXXXXX Do wiadomości: 1.UOKiK 2.GIIH 3. Tesco Polska 4.Nowiny Gliwickie 5.Gazeta Wyborcza. 6.TVN Odpowiedź pierwsza: Szanowny Panie, jeśli jedna ze słuchawek nie działa istotnie ma Pan prawo do wymiany urządzenia w miejscu zakupu. Proszę wymienić słuchawki w sklepie, jeśli przedstawiciel sklepu będzie przeciwny niech skontaktuje się z nami. Z poważaniem. Odpowiedź druga: Szanowny Panie W odpowiedzi na informację, jaką otrzymaliśmy dzisiaj przez serwis internetowy pragniemy przeprosić za niedogodności, jakie spotkały Pana podczas zakupów w naszym hipermarkecie. Zdajemy sobie sprawę jak ważne jest oferowanie Klientom doskonałej obsługi za każdym razem, gdy odwiedzą nasz sklep. W celu rozwiązania sytuacji, jaką Pan opisał pragniemy poinformować, iż istnieje możliwość dokonania wymiany towaru w naszym sklepie. W związku z tym prosimy o zgłoszenie się do Punktu Obsługi Klienta gdzie będziemy mogli dokonać w/w transakcji. Z wyrazami szacunku Kierownik Działu Obsługi Klienta _____________________________ No właśnie. Z tego miesca bardzo dziekuję za załatwienie sprawy. Tylko dlaczego nie odrazu. MajkeL - Pią Lis 17, 2006 09:47 Arex30, Gratuluje załatwienia sprawy.... (po wybojach, ale do celu) Ja chyba bym nie wyszedł ze sklepu dopóki ktoś (czyt. Kierowni) nie oświadczył mi na piśmie, że nie przyjmuje produktu....... Najważniejsze że sprawa jest "załatwiona"...... Ja ze swojej strony przytoczę dość obszerny lecz szczegółowy tekst: h t t p;//media.wp, p l/kat,27020,wid,8556506,wiadomosc.html?rfbawp=1161257426.021&ticaid=128bb]Jak rozstrzygnąć spór ze sprzedawcą Arex30 - Pią Lis 17, 2006 20:34
wg jego słów nie miał takiego obowiązku. aszkoda że nienagrałem naszej rozmowy . Next time bede nagrywał rozmowy tego typu na mp3..... krystian - Pią Lis 17, 2006 22:01 dla mnie opisana wyzej sytuacja jest conajmniej dziwna! pare miesiecy temu rowniez wymienialem towar w tesco. byla to ladowarka samochodowa (tez nie mozna jej bylo sprawdzic przed zakupem) i wszystko odbylo sie bez problemow. spytano mnie tylko czy chce wymienic towar na inny czy chce gotowke. wszystko odbylo sie w 5 minut od mojego wejscia na teren sklepu. Arex30 - Pią Lis 17, 2006 22:11 no cóz może chcieli a może .... nieważne Mariusz - Nie Lis 19, 2006 23:26 Kodeks Cywilny jasno określ, że kupujący ma prawo w ciągu 10 dni zwrócić towar bez podania przyczyny. Gdy coś reklamuje, każdy sprzedawca, Punkt Obsługi Klienta przechodzi do pytania:"Zamiana na nowe czy pieniążki ?" tuchałowa - Nie Lis 19, 2006 23:43 To co mnie razi w naszym osiedlowym sklepie to fakt, że większość cen przedstawionych na półce jest niższa od tych przy kasie...rozumiem, że może się zdarzyć pomyłka i wtedy rozsądnym rozwiązaniem jest przeprosić klienta, natomiast gdy mówi mu się, że "pomyliła pani towar" lub "za późno, już nabiłam na kasę" to już lekka przesada. Bardzo natomiast podoba mi się fakt, że żyjemy w czasach, gdy o klienta trzeba zabiegać, toteż w przeważającej większości jesteśmy traktowani z szacunkiem i miło :D :D kisia - Pon Lis 20, 2006 00:11
myśle że sposób załatwienia sprawy jest uzależniony od życzliwości sprzedawcy mimo, ze
Major - Pon Lis 20, 2006 01:05 Tak naprawde to powinniscie postawic sie na miejscu sprzedawcy. Niestety mialem sie juz okazje przekonac jak paradoksalna jest to sytuacja. Zdarza sie, ze produkt mimo, ze klient chce zwrocic ja nie moge przyjac na zasadzie "o nie podoba sie panu, chce pan go zwrocic", bo czasem sie zdarza tak ze klient oddaje z uszkodzonym opakowaniem, lub uszkodzoną obudowa produktu, a moze samym produktem, a w przypadku elektronicznego sprzetu wady nie zawsze wychodza w terminie natychmiastowym, a klient wtedy wyskakuje "przeciez prawa konsumenta", (bo czasem jest tak ze cos kupuje i stwierdza, ze mu sie nie podoba i chce zwrocic lub inne smieszne historie) tylko co ma zrobic sprzedawca z takim produktem jesli jest on sprawny, a jednak rozpakowany. Produkt uzywany? To i cena nizsza? Same straty. Gwarancja rękojmi to dla mnie kpina, zwlaszcza ze czasem nie da sie jednoznacznie okreslic czy przypadkiem produktu nie uszkodzil klient. Arex30 - Pon Lis 20, 2006 01:15 Wiesz dobrze że nie mas zracji tylko próbujesz znaleź wytłumaczenie jak by to ... Prawo jest prawo i już. Ono stanowi o tym czy możemy zwrócić twar.ZWRÓCIC towar mozna tylko w uzasadnionych przypadkach.Poczytaj jakich.Naprawdę zachodzi tu problem niezgodności towaru z zamówieniem. Natomiast inaczej nie można zwrócic towaru. Towar niepełnowrtościowy np uszkodzony mozna reklamować. Warunek jest jednak taki by sprzedawca wydając towar miał możliwość pokazać iż jest on pełnosprawny w innym przypadku klient ma prawo do 5 dni zwrócić towar jako niepełnowrtościowy jeśłi jest uszkodzony. Towar pełnowrtościowy można zwrócić tylko za zgodą sprzedawcy i oryginalnym nieuszkodzonym stanie i opakowaniu. A pojęcia rąkojmi juz nie istnieje Każdy produkt ma gwarancje producenta lub jesli nie posiada zapisu o gwarancji to automatycznie nabywa 24 miesięcznej gawarancji. To regulują przepisy ale jst pare wyjątków. Tak więc producenci niewiele sie wysilają jak pisz 24 miesiące gwarancji........ Major - Pon Lis 20, 2006 16:46 Arex30, produkty elektroniczne, bo tylko o sprzedazy ich cos wiem, rzadko kiedy maja wiecej niz 24miesiace gwarancji.
Znam tą sytuacje z doświadczenia i powiem Ci, że nie zycze Tobie, abyś musiał przyjmowac reklamacje. Na cale szczescie nie wszyscy klienci są tacy topornie myślący jak niektórzy, których miałem okazje obsługiwać. Są produkty których nie jestem w stanie sprawdzić na miejscu i to czy jest uszkodzony z winy klienta czy z powodu wady produkcyjnej musi stwierdzić sam producent. Tylko wtedy pojawia się problem. Klient zaczyna sie na mnie wydzierac, że sprzedaje jakieś buble (mimo, ze produkt byl otwierany pierwszy raz przez klienta) i ze jemu przysluguje mozliwosc zwrotu towaru i otrzymania kasy spowrotem. Bardzo czesto sie okazuje, ze tak naprawde klient nawet nie przeczytal instrukcji, zle cos zrobil i sprzet nie dzialal tak jak powinien i bylo to jedynie jego błędem a nie moim. I moze tylko dlatego ze ktos jest idiotą (bo inaczej tego sie nie da okreslic) ja mam ponosic nie rzadko duze koszta. Czasem klienci straszą urzedem do spraw konsumenckich tylko ze jak juz cos tam naskarza to sie okazuje ze to jednak nie oni, a ja mialem racje. Czasem ludziom przydaloby sie ruszyc bardziej mozgiem, a nie powolywac sie na kazda instytucje jaka przyjdzie mu do glowy. Arex30 - Pon Lis 20, 2006 20:28 od 1992 roku jestem handlowcem i wiem co to .......
Pozdrawiam Major - Wto Lis 21, 2006 00:00 Arex30, nie wiem czym handlujesz, ale w takim razie chyba powinienes dobrze wiedziec o czym pisze. Niestety fakt jest taki, ze ludzie czesto nie radza sobie z jakimis rzeczami i zwalaja wine na wady sprzetu, ktore nie istnieja. Jak mniemam takie cos nie podlega wymianom. Arex30 - Wto Lis 21, 2006 09:39 Major może kiedyś u ciebie coś kupowałem?? spox gdzie robisz wdepne to pogadamy. A tak napoważnie to wiem o czym mówisz. Major - Wto Lis 21, 2006 11:02 Arex30, obecnie w londynie :P Arex30 - Wto Lis 21, 2006 12:16 To zapewne widzisz różnice...... Arex30 - Pią Gru 14, 2007 21:28 taaa może podbijemy co ?? |
||||||||||||||||
