|
|
dupiate forum
|
 |
Forum Ogólne - KU PRZESTRODZE-uwaga na nieznajomych
kisia - Pią Paź 15, 2004 01:14 Temat postu: KU PRZESTRODZE-uwaga na nieznajomych Dziś zastanawiam się nad tytułem topiku " czy warto byc dobrym"
Zaznaczam że fizycznie nic mi się nie stało
Wsiadając dziś do windy w moim bloku, posłyszałam że ktoś wchodzi do klatki. Poczekałam z winda na tę osobę bo po pierwsze zawsze tak robie, po wtóre druga winda była zepsuta. Facet wsiadł, nacisną na 1 piętro,drzwi się zamknęły, winda ruszyła. Zdziwiło mnie to że jest cały czas odwrócony plecami do mnie. No cóż, pomyślałam, nie każdy potrafi być kulturalny ( bo za przytrzymanie windy tez nie podziękował). W pewnym momencie odwraca sie do mnie i ( uwaga lepiej czytać to na siedząco) trzymając pistolet w ręku mówi bym oddała mu wszystkie pieniądze i liczy do trzech. Ja z niedowierzaniem i ze stoickim spokojem kazałam mu powtórzyć bo nie usłyszałam dokładnie co mówił.On powtórzył i liczy. Miedzy dwa, a trzy otwierają sie drzwi windy na pierwszym piętrze. Ja nie zastanawiając się wiele, naparłam na niego by go wypchnąć z windy i zaczęłam przerażliwie głośno wrzeszcześ " ratunku" ( głupia jestem bo wiem że się woła "pali się"). Facet się wystraszył i uciekł, a do mnie dopiero w tym momencie dotarło co ja zrobiłam i jak bardzo zagrażał mojemu życiu. Nogi sie ugieły, usiadłam sobie w jadacej na moje piętro windzie i zaczełam ryczeć. Nie miałam siły wstać, a musiałam wejść do domu i trzymać fason żeby dzieci nie zauważyły że coś się stało. Zaczęło do mnie docierać że moje natarcie na faceta mogło spowodowac, że facet by strzelił, ale wydawało mi się że pistolet nie jest prawdziwy, poza tym jestem osoba, która tak łatwo nie oddaje swoich rzeczy.
To narazie tyle.
Proszę nie wsiadajcie z nieznajomymi do windy.
Fenix - Pią Paź 15, 2004 06:58
Najważniejsze że tobie Kisiu nic się nie stało :!:
Tak pozatym chyba każdego w życiu spotkało coś takiego np mnie wracając kilka lat temu ze szkoły zaczaiło się na mnie i mój tel kilku BANDYTÓW (3) podeszli do mnie w biały dzień no nie z pistoletem ale z nożem zagrozili mi że jak nieoddam komórki to mnie zad?gają a ja głupi za miast się drzeć to się z nimi szarpałem tak sie szarpałem że niestety złamali mi tylko palec uciekłem ale tel nie oddałem a mogło się to skonczyć tragicznie.....
MajkeL - Pią Paź 15, 2004 12:30
:shock:
Kisia miałaś dużo szczęścia......
Dobrze, bardzo dobrze że to się tak skończyło......
Może warto bybyło pomyśleć o jakiejś obronie (wręcz, gaz, paralizator lub tympodobne rzeczy)
Bądz ostrożna......
kazidelko - Pią Paź 15, 2004 14:42
Na broń palną jescze nie wymyślili mocnych.
Kisiu...należy ci się nagana z wpisem w jadłospisie za brawurę...i medal za odwagę...
Trzymaj się cudowna miła Kobieto... :)
Gosia.P - Pią Paź 15, 2004 15:42
:shock:
jejku.... straszne!!
rzeczywiscie - medal za odwage i ode mnie :P
ciesze sie ze nic Ci sie nie stalo....
Czarnulka - Pią Paź 15, 2004 16:36
:shock: :shock: :shock:
Jak dobrze,że mam klaustrofobię...
Boże,Dziewczyno,trzymaj się.I mogłabyś się trochę przećwiczyć i wchodzić po schodach,a nie je?dzić windą,leniuchu!! :x :P
Asia_:) - Pią Paź 15, 2004 19:00
;/ odwazna jestes Kisiu..... dobrze nic ci sie nie talo
kiedys jak chodzilam na kurs tanca przytrafilo mi sie cos podobnego
wracalam zima kolo godz20 z zajec z dwoma osbami z grupy
nie wiem czy ktos kojarzy okolice stadionu gornika zabrze... tam nigdy nie jest za jasno wieczorem i toarystwo nie ciekawe
wiec szlismy sobie i zaczepilo na pieciu chlopakow
dwoch mialo noze :cry: trzeci pilnowal czy ktos nie idzie a reszta asekurowala "dowodce"
chcieli pieniedzy ale nie mielismy
balam sie ze wezma nam reklamowki z butami i strojami treningowymi (to drogie rzeczy)
krzyknelam wiec ze uciekamy i rzucilam sie do biegu
zlapalam za reke kolezanke i ciagnelam ja za soba
100 metrow przebieglysmy i cos mnie tknello zeby sie odwrocic
i co??? chlopak ktory z nami szedl stal tam nadal i mosialam po niego wrocic
ostatecznie wzieli mu karty (mial kolekcje jakas) i nas poscili
cala droge ich uspokajalam
nie mialam kiedy pomyslec o tym ze sie balam :(
Bea.tka - Pią Paź 15, 2004 23:53
Dobrze ze jestes cała i zdrowia Kisiu ... pozdrawiam : )
kisia - Sob Paź 16, 2004 00:33
Hej Kochani dzięki za ciepłe słowa
Cytat: | należy ci się nagana z wpisem w jadłospisie za brawurę |
kazidelko, ja poprostu taka jestem, tak łatwo sie nie poddaję, walcze o swoje,
Asiu _:), Ty też jesteś bardzo odważną kobietą
MajkeL, i co ja miałabym zrobić z Tym gazem będąc w windzie?? miałam kiedys gaz i nie czułam sie ani trochę z nim bezpieczniej
locos_1982 - Sob Paź 16, 2004 08:01
:shock: :arrow: :| Kisia a czy nie lepiej było wezwac mnie?????? wsekunde bym wbił sie w taka pelerynke jak SUPERMEN :wink: i bym cie uratował z opresji z nie gorsza gracja niz BATMAN :P wogule to sie ciesz ze mu nic nie zrobiłas bo by koles jeszce cie podał do SADU i przy takim prawie jakie funkcjonuje u nas to napastnik by sie zmienił w ofiare a ofiara broniaca sie w napastnika i byś :twisted: spiewała na celi 2X2 "Gdzie moja wolność - Boys" :wink: :wink: :wink: A TAK NASERIO TO MYSLE ŻE TO BY? NORMALNY ODRUCH Z TWOJEJ STRONY ŻE NIE DA?AS SIE W TEJ WINDZIE STERRORYZOWAC TO JEST JAK NAJBARDZIEJ NORMALNE ZACHOWANIE :!: :!: :!: :] a na koniec powiem krótko i zwięzle "WIELKI BRAT JEST Z CIEBIE DUMNY :spoko:
locos_1982 - Sob Paź 16, 2004 08:10
[b] :> :> Kisia wogule to musisz opatentowac ta technike samoobrony :wink: ja bym proponował nazwac ja albo:
"Krzyk smoka" ;
"Pomruk Tugrysicy"
:wink: :wink: :P
ps.Osobiscie Mi bardziej podoba się nazwa "Pomruk Tygerysicy" :roll: :wink: :rotfl: :D
kazidelko - Sob Paź 16, 2004 15:41
Asiu....jestem pod wrażeniem... :)
Kisiu...wybacz...Moim zdaniem postąpiłaś niewłaściwie...Przy całej ogromnej sympatii dla Ciebie :)
kisia - Pon Paź 18, 2004 21:28
Cytat: | Moim zdaniem postąpiłaś niewłaściwie | wiem ale...
kazidelko - Wto Paź 19, 2004 10:06
...wiem,że nie sądzi się zwycięzców :)
Frycek - Wto Paź 19, 2004 11:35
Kobiety - siłą Polski :roll:
kisia - Wto Paź 19, 2004 21:48
a dziś powstał portret pamięciowy delikwenta, strasznie trudno jest taki portret stworzyć :cry:
Frycek - Pią Paź 22, 2004 06:35
To zeskanuj wrzucimy na forum :twisted:
Moooni001 - Pią Paź 22, 2004 17:07
Tak jest !!!
Bez nas by was nie było :wink:
kazidelko - Pią Paź 22, 2004 21:48
Moooni001, ...dziękuje Ci... :) ...jestem Ci wdzięczny :)
Szamanka - Sro Paź 05, 2005 01:26
Teraz gdy zaczyna sie szybciej sciemniac,trzeba naprawde uwazac kto za nami wchodzi do klatki schodowej,do windy,do pustego przedzialu pociagu
Czasami trudno uniknac sytuacji aby ominac nie znana osobe
Jak sie wtedy zachowac...czy wypada zaczepic inna nie znana osobe na ulicy i poprosic o pomoc?
Sytuacja jaka spotkala Kisie moze sie przytrafic kazdemu z nas...powinnismy zawsze wiedziec jak w takiej sytuacji sie zachowac
kisia - Sro Paź 05, 2005 01:35
Oczywiście, ze można zaczepiś nieznaną osobę na ulicy i poprosic ja o pomoc. Jak nie miałam jeszcze komórki to pare razy poprosiłam o taką pomoc.
Mariusz - Sro Paź 05, 2005 17:11
W USA wprowadzono nową ustawę - porażka.
Otóż każdy kto poczuje się zagrożony w miejscu poblicznym będzie mógł oddać strzał !
Przecież to parodia ... była jedna pomyłka kiedy jakiś japończyk wszedł na posesje amerykanina by spytać się o drogę, a ten wyciągnął broń i strzelił w jego kierunku. Strzał był celny, a skutek - śmierć.
Major - Sro Paź 05, 2005 17:24
Amerykanie to debile i oby ich sposob myslenia nie dotarl do naszego kraju.
Mariusz - Sro Paź 05, 2005 22:10
Major napisał/a: | Amerykanie to debile i oby ich sposob myslenia nie dotarl do naszego kraju. |
Jesteśmy za nimi jakieś 30 lat ...
Amerykanie nie są takimi debilami, tylko po prostu niektóre ustawy mają nieprzemyślane.
Jeśli chodzi np: o NYPD (New York Police Department) to trzeba powiedzieć, że to inna epoka i o taką Policję powinniśmy się modlić ...za te 30 lat mamy się przyrównać do ich obecnego stanu, więc ... poczekajmy :)
Major - Sro Paź 05, 2005 22:18
Ja nie mowie o ich ustroju bo ten jest rzeczywiscie dosc mocny. Jednak ich mentalnosc ich opyszałość i sposob patrzenia na inne narody to juz pozostawia wiele do zyczenia. OK koniec tego OT :)
Piotrulek - Pią Paź 07, 2005 19:33
Major napisał/a: | oby ich sposob myslenia nie dotarl do naszego kraju. |
[poogl??daj się wokól siebie i zobaczysz z przerażeniem ,że to już wlasnie od dawna nast??piło
trunks - Pią Paź 07, 2005 23:59
kisia, to bylo dosc odwazne, ale niezbyt mądre, ja bym pewnie oddal kase jakby z takiej odległości do mnie mierzyli, bo to tylko chwila nacisnac spust
kisia - Sob Paź 08, 2005 00:07
trunks, w takiej sytuacji nie myśli sie co jest madre, wtedy działają instynkty, odruchy, a ja niestety lub stety nie mam odruchu poddania się, tylko ja walczę
trunks - Sob Paź 08, 2005 14:39
walczyc mozna jak sa jakies rowne szanse a nie jak ktos ma guna, wtedy najlepiej oddac kase chyba :oczami:
Szamanka - Wto Paź 18, 2005 07:26
dobrze jak taki ktos bedzie chcial tylko kase i odejdzie spokojnym krokiem
niestety rzeczywistosc jest czasami inna....okazuja sie agresywni,nie kontroluja tego co robia....zaatakowany automatycznie wlacza "guzik obronny" i wtedy zaczyna sie walka
wszyscy zapewne slyszeli o dziewczynie,ktora wrzucono do studni za zwykla,glupia komorke
Spotykajac sie oko w oko z taka osoba,czasami naprawde nie wiadomo co myslec i jak sie zachowac.
Niestety prawo jest takie,ze obrona wlasna nie wchodzi w gre...bo w razie czego to ta osoba bedzie oskarzona
straszne :zly:
|
|
|