dupiate forum

Forum Ogólne - Horoskopy

Appo - Nie Maj 28, 2006 16:50
Temat postu: Horoskopy
Wierzycie w horoskopy ? Bo ja dzisiaj poczytałem swoje horoskopy na wp, p l to mało z krzesła nie spadłem :D
Gmeras - Nie Maj 28, 2006 16:51

nie wierze :P
Appo - Nie Maj 28, 2006 16:53

hehehe.... nawet te ... erotyczne ? hahaha :D
Gmeras - Nie Maj 28, 2006 16:54

nawet te erotycznie :P :D
a horoskopy sa zazwyczaj kierowane do kobiet Ciekaw dlaczego ?

Aither - Nie Maj 28, 2006 16:58

eee bo predzej horoskopem zbajerujesz kobiete niz faceta... chociaz po waszych wypowiedziach sklonna jestem zmienic zdanie :rotfl:
Appo - Nie Maj 28, 2006 17:23

Mnie horoskopy śmieszą , sny to już coś innego, ale horoskopy ... hehehe ....
Zaraz Gmerasowi napiszę horoskop ... Gmeras ... widzę ... widzę ... że jutro wygrasz pokaźną sumę pieniędzy i połową sie ze mną podzielisz :D
ale ma to coś w sobie ;) Ludzie czytają horoskopy i jeżeli "np. wierzą" to dążą do ich spełnienia i tak się robi poprostu koło. Co do kobiet... od dawna wiadomo że kobiety zyją bardziej emocjonalnie niż faceci więc to napewno jest jakiś ładunek emocjonalny dla nich ;)

Gmeras - Nie Maj 28, 2006 17:26

Appo napisał/a:
Zaraz Gmerasowi napiszę horoskop ... Gmeras ... widzę ... widzę ... że jutro wygrasz pokaźną sumę pieniędzy i połową sie ze mną podzielisz :D
Jutro kase z allegro za toiwar maja mi przelać :rotfl:
Appo - Nie Maj 28, 2006 17:28

widzisz :D działa :D to czekam na swoją dolę :P
Ktos jeszcze chce?? :D

Aither - Nie Maj 28, 2006 18:58

LOL AppO jestes wielkim Astronomem, Astrologiem i Wieszczem :) ja tez ! ja tez chce horoskop :)


LOL :D ale zabawa :0 Appo astrologiem :P

Appo - Nie Maj 28, 2006 19:00

Aither... gwiazdy mówią mi że jutro czeka Ciebie wyzwanie któremu będziesz musiała sprostać. Przygotuj sie czekanie.

^_^

Aither - Nie Maj 28, 2006 19:07

Appo, hmmm no to wyzwanie to chyba wczesne wstanie z lozka... :rotfl:
madziar - Pią Cze 02, 2006 21:33

hm, ja w sumie lubię czytać horoskopy, ni wstydzę się tego i nie udaję, że tego nie robię. Byłam nawet raz u wróżki. Poza tym wierzę w numerologie i hiromancję. To nauki stare i naprawdę specjalisci w tych dziedzinach na podstawie np naszej dłoni potrafią wiele o nas powidziec.
Sceenia - Pią Cze 02, 2006 22:00

Wszystko to siła sugestii.
madziar - Pią Cze 02, 2006 22:07

Sceenia napisał/a:
Wszystko to siła sugestii.
, cokolwiek to znaczy...

Siłą woli można zdać też egzamin (niektórzy studenci tż to znają ;) )

Człowiek ma potrzebę wytłumaczenia rzeczy niewytłumaczalnych z pozoru

Ana - Sob Cze 03, 2006 00:12

madziar napisał/a:
Człowiek ma potrzebę wytłumaczenia rzeczy niewytłumaczalnych z pozoru

to po pierwsze... a po drugie... wszyscy wiemy, że życie jest dużo prostsze, kiedy sami nie musimy decydować o tym co powinniśmy zrobić. Prościej zawierzyć gwiazdom/horoskopowi niż samodzielnie kierować swoim zyciem :)

madziar - Sob Cze 03, 2006 09:03

Ana, myślę że nie rozmawiamy tu o horoskopach gazetowych, które pisż, że jutro pokłócisz się z przyjaciółką, albo będzie pała w szkole lub szef cię zwolni, tylko o poważnych opracowaniach. O wpływie kosmosu. Nie należę do osób, które pod wpływem horoskopu z naj nie wyjdą z domu. Zresztą sądzę, że niewiele osób tak zrobi. Dla większości horoskopy gazetowe to zabawa i niech tak pozostanie. Swego czasu naprawdę poważnie bawiłam się w te czary mary, ustalałam domy, porównywałam horoskopy znanych ludzi. Teraz jakoś brkuje mi czasu. Ale naprawdę potrafi to być fascynujące zajęcie. Sama zreszta przyznasz, ze w pewnym okresie ni umiesz załatwić jakiegoś tematu, a po pewnym czasie przychodzi ci to z łatwością i to pomagają wyjaśnić astrolodzy. Żaden z astrologów nie podejmie się, zyć za nas, może jedynie nam coś zasugerować. Więc nabijanie się z astrologii to po prostu świadczy o nieznajomości tematu, upraszczaniu go , żeby pomnijszyć jego wartość.
Ana - Sob Cze 03, 2006 16:54

madziar napisał/a:
myślę że nie rozmawiamy tu o horoskopach gazetowych, które pisż, że jutro pokłócisz się z przyjaciółką, albo będzie pała w szkole lub szef cię zwolni, tylko o poważnych opracowaniach

Madziar, prawdę mówiąc myśłałam o jednym i drugim. Może i znawcą tematu w tym zakresie nie jestem, ale kierowanie się w swoim postępowniu tym co gdzieś tam jest zapisane nam i ktoś mi odczyta (z kart, gwiazd itd.) wydaje mi sie nienajlepszym pomysłem. Poza tym tak naprawdę boję się wszelkiego rodzaju wróżek. Prawda jest taka, że nawet jeżeli twierdzimy że im nie wierzymy, to gdzieś podświadomie coś w nas tkwi i dążymy do jakiegoś konkretnego efektu. Podobno prawdziwa wróżka nie powie nigdy że czeka nas w przyszłości jakaś tragedia, ale ja nie chciałabym na własnej skórze upewniań się co do prawdziwości tego twierdzenia :kwasny: Omijam nawet z daleka stojące na ulicy cyganki,nie chcąc przypadkiem usłyszeć słowa lub dwu z ich ust :]



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group