dupiate forum

Dział Motoryzacyjny - Tiry rozjeżdżają miasto

Gmeras - Pon Kwi 10, 2006 12:02
Temat postu: Tiry rozjeżdżają miasto
Około 100 tirów w ciągu godziny przejeżdża obok zabytkowych kamienic w centrum Gliwic! Kolosy wywołują wstrząsy, od których podskakują budynki. Mieszkańcy żyją w ciągłym hałasie i w kłębach spalin. Lokatorzy z ul. Wyszyńskiego obawiają się, że drgania mogą doprowadzić do zawalenia się kamienic.

Problem nasilał się od 1998 roku, kiedy część ulic miejskich przekwalifikowano na drogę krajową. Od tej pory kawalkada samochodów transportowych przetacza się przez centrum miasta zaledwie dwa, trzy metry od zabytkowych budynków. Od wielu lat gliwiczanie interweniują w tej sprawie w urzędzie. Pod petycją podpisało się ponad trzystu mieszkańców. - Stuletnie obiekty wybudowane były na podsuszonych, lecz wcześniej podmokłych terenach według technologii, która nie przewidywała tak olbrzymich wstrząsów i dlatego boimy się, że może dojść do tragedii - mówi Stanisław Maciaszek, lokator z ul. Wyszyńskiego 10.

Nowy odcinek A4

Mieszkańcy mieli nadzieję na poprawę sytuacji, gdy w październiku 2005 roku został oddany do użytku fragment autostrady A4, przebiegający na obrzeżach Gliwic. - Transport ciężki mógł omijać zabytkowe centrum miasta i bez żadnych przeszkód korzystać z obwodnicy, którą stanowi właśnie ten odcinek - tłumaczy Marek Berezowski, lokator z ul. Wyszyńskiego. Tak się jednak nie stało. - Choć na budowę A4 wydano olbrzymie pieniądze, droga nie jest w pełni wykorzystywana. Miasto dalej jest rozjeżdżane przez tiry, które w ten sposób skracają sobie trasę. Dzięki nowemu odcinkowi autostrady zmniejszył się ruch osobowy, a tiry mają większy komfort przejazdu przez Gliwice - dodaje Berezowski. Gliwiczanie domagają się, aby gospodarze miasta podjęli stosowne działania zmierzające do przekwalifikowania drogi. Ich zdaniem, kategoria drogi krajowej nadana ciągowi ulic śródmieścia powinna być - po otwarciu autostrady - cofnięta. W tym miejscu powołują się na ustawę o drogach publicznych, która w art. 5 mówi, że do dróg krajowych zalicza się autostrady i drogi ekspresowe oraz drogi leżące w ich ciągach do czasu wybudowania autostrad i dróg ekspresowych.

Jest alternatywa

Urząd Miasta podaje, że dzięki budowie odcinka A4, liczba tirów w mieście spadła o połowę. Mieszkańcy odpowiadają: urząd opiera się na jednorazowym pomiarze. Nie zauważa, że z każdym rokiem ruch coraz bardziej się nasila. Obecnie jest to 100 tirów na godzinę! Lokatorzy feralnych kamienic podkreślają, że autostrada A4 w połączeniu z innymi drogami na obrzeżach miasta umożliwia wszystkim przejazd do dowolnych regionów Polski i Europy. Winą za zaistniałą sytuację obarczają gliwicki urząd, który - ich zdaniem - przedkłada interes kierowców tirów nad bezpieczeństwo mieszkańców. - Urzędnicy zasłaniają się koniecznością zachowania spójności sieci dróg. Dla nas to teza pozbawiona uzasadnienia. Tę spójność bez przeszkód zapewnia właśnie nowy odcinek autostrady biegnący równolegle do ulic w centrum miasta, w odległości kilku kilometrów od nich oraz drogi położone na peryferiach Gliwic - argumentuje Marek Berezowski. Podobnie nie trafia do nich argument urzędu, że nie wszystkie samochody tylko przejeżdżają przez miasto; dla sporej części to miejsce docelowe. - W większości ten ciężki transport nie ma nic wspólnego z ruchem docelowym - tłumaczy.

Gliwiczanie opowiadają, że tiry zamieniły ich życie w piekło. Otaczają ich brud, hałas i spaliny. - Koszmar trwa przez całą dobę. W mieszkaniu wszystko się rusza. Latem nie możemy otworzyć okien. Warunki można porównać do hali fabrycznej, w której nieustannie trwa produkcja - dodaje Bronimira Berezowska.

Spaliny i hałas

Urząd ripostuje, że nie ma alternatywy dla przejeżdżających samochodów ciężarowych. W całej sprawie urzędnicy widzą dwie możliwości: albo miasto będzie się rozwijać, albo zostanie jedynie oazą ciszy i spokoju.

Mieszkańcy mówią, że jedyną rzeczą, którą miasto zrobiło na podstawie ich wieloletnich interwencji, to postawienie na ul. Wyszyńskiego znaku ograniczającego prędkość do 40 km na godzinę, ale i to nie rozwiązało problemu, bo kierowcy go nie respektują.

Lokatorzy obawiają się, że stuletnie mury nie wytrzymają kiedyś wstrząsów. - Kamienice są stare i wzmożony ruch ciężkich pojazdów może doprowadzić do katastrofy budowlanej - uważa Zenon Deko, lokator. Mieszkańcy wystąpili do miasta o wykonanie ekspertyzy zabytkowych budynków stojących kilka metrów od trasy przejazdu tirów. Władze odmówiły, tłumacząc, że czynność ta należy do właścicieli. Marek Berezowski odpowiada. - Miasto albo źle interpretuje nasze racje, albo nie chce nas zrozumieć.

Szukają pomocy

Z powodu braku porozumienia z urzędem miasta, mieszkańcy śródmieścia zwrócili się do instytucji państwowych o pomoc. Pisma trafiły m.in. do Głównego Inspektora Ochrony Środowiska, kancelarii premiera, Ministerstwa Sprawiedliwości, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego i prokuratury. Główny Inspektor Ochrony Środowiska, chociaż sprawa nie leży w jego kompetencjach, stanął po stronie mieszkańców. Uważa, że należy zmienić organizację ruchu kołowego w celu wyeliminowania przejazdu samochodów o określonym tonażu z zabytkowego centrum. Z kolei rzecznik wojewody potwierdził, że sprawa jest przez urząd rozpatrywana i z pewnością zostanie przeprowadzona wizja lokalna. Marek Berezowski: - Nawet wojewódzki konserwator zabytków zaznaczył, że kamienica przy ul. Wyszyńskiego 8 stanowi jeden z ciekawszych, najbardziej reprezentacyjnych zabytkowych budynków w Gliwicach. Nie potrafimy więc zrozumieć, dlaczego władze nie dbają o miasto. Wąskie ulice stały się pseudoautostradami. Sytuacja jest dramatyczna, a urzędnicy to lekceważą.

źródło dziennik zachodni

Aither - Pon Kwi 10, 2006 14:43

Gmeras napisał/a:
urzędnicy to lekceważą

tak bylo jest i bedzie nadal... po prostu nie ma jak puscic transitu przez miasto... tu nie ma co sie piescic z przemeblowaniami tras a trza sie zabrac za obwodnice miasta... to byloby najlepsze rozwiazanie a nie zmiana trasy... na jak dlugo ? sadze ze to nie wypali...

voyteck - Pon Kwi 17, 2006 08:49

Gmeras, A dlaczego nie zrobic poprostu zakazu wjazdu TIR`om do centrum . W innych miastach tak jest i jakos dają sobie rade TIR`owcy .
Drogi w centrum i nie tylko wyglądają jak gówno , same dziury :/ unia europejska ? Jakby tu przyjechał jakis rodowity Niemiec to stwierdził ze wszytkie drogi w Gliwicach nadają sie do totalnego zamknięcia - a u nas to normalka .

Mariusz - Pon Kwi 17, 2006 11:43

Dokładnie. Unia Europejska oświadczyła, że zaledwie 7% dróg krajowych w Polsce nadaje się do jazdy ;) A reszta ? Rozpier... i kłaść beton, tak jak to w Niemczech robią.
Piotrulek - Pon Kwi 17, 2006 12:00

voyteck napisał/a:
Jakby tu przyjechał jakis rodowity Niemiec


tylko po co rodowity Niemiec mialby do Gliwic przyjechać,jest wiele ciekawszych i tańszych rejonow świata gdzie rodowici Niemcy wyjeżdżają na urlopy...hahahahahahahahahahaha

voyteck - Pon Kwi 17, 2006 12:41

Piotrulek, Przypadkiem by mu nawigacja ześwirowała i by tu trafił - do naszego kraju pięknych autostrad i dróg bez dziur :cool:
Gmeras - Pon Kwi 17, 2006 12:44

a ja was zapraszam na ukraine my to mamy jeszcze dobre drogi :P
tylko ze tam to nie unia europejska :P

voyteck - Pon Kwi 17, 2006 13:05

Gmeras napisał/a:
a ja was zapraszam na ukraine my to mamy jeszcze dobre drogi
A bywasz tam ? Bo ja jakoś nie bardzo :|
Gmeras - Pon Kwi 17, 2006 13:30

voyteck napisał/a:
A bywasz tam ? Bo ja jakoś nie bardzo
byłem pare razy ale raz wyruszyłem dalej niz kilometr od granicy i jakos wiecej razy mnie tam nie Ciągnie
zawsze to tylko bylem sie zaopatrywac na granize w tanie napoje orzeźwaijące :P i wyroby tytoniowe nie pale sprzedawałem i zyskiwałem :P

Mariusz - Pon Kwi 17, 2006 14:27

Byłem na Ukrainie zimą i na ulicach wolna amerykanka :P Kto ma lepsze auto ten zostaje na asfalcie, kto gorsze to leci na bok :P Zreszta tam chyba na codzień jeżdzą jak im się podoba. A i jeszcze jedno: nie ma tam aut pośrednich, to znaczy albo jest super autko, albo rozsypujące się :) Czyli albo BMW albo stara Dacia, czasem Zaporożec :P
voyteck - Pon Kwi 17, 2006 19:16

Mariusz, No niestety nie ma jak podział społeczeństwa na super bogatych i super biednych . Klasa średnia nie istnieje :zalamany:
Piotrulek - Pon Kwi 17, 2006 19:29

voyteck napisał/a:
Przypadkiem by mu nawigacja ześwirowała i by tu trafił



masz racje,przypadki chodzą po ludziach i po Niemcach też,hahahahahahahhahahahahahhahah ;) ;) ;) ;) ;)

Major - Pon Kwi 17, 2006 23:09

Znam rodowitego niemca, który odwiedza nasze miasto. Czasem nawet zahaczy o moje mieszkanie :) Dużo niemców odwiedza Gliwice, może nie tak wielu jak kiedyś, ale nadal widuje się auta na niemieckich blachach. Zresztą kiedyś Gliwice były częścią niemiec. Zresztą po nich mamy jeszcze gdzie niegdzie brukowane drogi i płytową szybkiego ruchu :)
krystian - Wto Kwi 18, 2006 00:15

Mariusz napisał/a:
kto gorsze to leci na bok Zreszta tam chyba na codzień jeżdzą jak im się podoba
w rosyjskim miescie gdzie jest fabryka lady o ile sie nie myle. podobno jest tak, ze nie wazne z ktorej strony nadjezdza jakas super bryka to zawsze ma pierwszenstwo. nie wiem ile jest w tym prawdy, kiedys to w gazecie opisywali. tylko nie powiedzieli co bedzie gdy na skrzyzowanie wjada 2 super autka:)
voyteck napisał/a:
Mariusz, No niestety nie ma jak podział społeczeństwa na super bogatych i super biednych . Klasa średnia nie istnieje
ja ludzi nie dziele przez pryzmat kasy....ludzi dziele na madrych i glupich
voyteck - Wto Kwi 18, 2006 09:59

A mi pasuje klimat jazdy w Niemczech - w miescie 50km/h i nikt nie przekracza bo mandaty max duze,
ale wypadasz na autostrade ( a jest ich mnóstwo ) i przekraczasz te 50km/h kilka razy :hyhy:
Pełny szlif nawierzchni - nawet na max twardym zawiechu nie czuć Nic :ok:

fotomena - Czw Kwi 20, 2006 13:41
Temat postu: Tiry w centrum
Rzecz w tym, ze tiry moga bez najmniejszego problemu ominac centrum Gliwic. Mozna to zobaczyc na mapkach zamieszczonych na stronie:
h t t p;//fotomena.blog.interia, p l/
Nasuwa sie pytanie, jaki jest powod tego, ze obecne kierownictwo Gliwic uporczywie walczy o to zeby tiry w dalszym ciagu jezdzily po zabytkowym centrum miasta.

voyteck - Pią Kwi 21, 2006 13:54

fotomena, Ja byłbym za zakazem wjazdu TIR`om do centrum i Luz
Daniel - Pon Maj 01, 2006 12:48

W niemcach sie tez drogi rozlatuja, ale nie sa latane tak jak w polsce, troche lepiku, zasypac i udeptac. Tak wiec na drugi rok nie wypada dwa razy wieksza dziura.
voyteck - Pon Maj 01, 2006 12:53

Daniel, Niemcy to inny świat dróg .
Nie wiem czy słyszałeś o naszej autostradzie z Cieszyna - Ten odcinek pęka po roku a zakładano że ta nawieszchnia ma wytrzymać 40 lat .
Ale podobno zima była za ostra , firma troche zaosczędziła na jakości asfaltu ( czy jakiś domieszek ) i tak to jest w Polsce .
Ktoś zarobił inni narzekają . Super autostrady bedziemy mieli w ten sposób.
A na dodatek będą płatne - Od Katowic do Wrocławia podobno 20pln w jedną strone

Daniel - Pon Maj 01, 2006 13:01

Z tymi cenami to jest troche przesada. Watpie, ze po wprowadzeniu oplat za A4 w takiej wysokosci bedzie ona sluzyla jako odciazenie miast. Prawda jest taka, ze kazde przedsiebiorstwo transportowe, zeby uniknac dodatkowych kosztow bedzie posylalo swoich kierowcow przez miasto.
voyteck - Pon Maj 01, 2006 13:03

Daniel, Racja !
Jeszcze żeby serio ta kasa z opłat była przeznaczana na utrzymaniu tej drogi w idealnym stanie to byłoby Ok - ale to nie u nas , nie w polsce .

Daniel - Pon Maj 01, 2006 13:09

Przykladem moga byc Czechy. Wybudowali piekne drogi, ktore sa platne. Wykupuje sie naklejke na szybe, nja caly rok kosztuje chyba okolo 100zl, i mozna jezdzic do woli. A drogi sa tez przyzwoicie utrzymane. W polsce jeszcze nie bylo autostrady, a juz w Warszawie wiedzieli ile bedzie kosztowac przejazd...
voyteck - Pon Maj 01, 2006 13:12

Daniel napisał/a:
W polsce jeszcze nie bylo autostrady, a juz w Warszawie wiedzieli ile bedzie kosztowac przejazd...

Najpierw kasować , potem budować albo raczej udawać budowanie - czyli tworzyć coś co się rozpadnie . Ale wtedy już są inni ludzie przy władzy wiec tamci już mają to głęboko w (...) .
Daniel, Normalnie ci zazdroszcze jak czytam " Skąd: niemcy "
Przynajmniej możesz wjechac na autostrade i skupić sie na jeździe a nie na szukaniu i omijaniu dziur .

Daniel - Pon Maj 01, 2006 13:23

W niemczech tez sie robia coraz gorsze drogi, ale sa za darmo i caly czas remontowane. Ostatnio bylem w polsce jakies dwa miesiace temu i doslownie sie oburzylem. Stan drog oplakany. Najlepiej yszedl im remont ulicy Rybnickiej. Postawili zakaz wjazdu i gotowe. To bylo najtansze rozwiazanie. Teraz Tiry rozjechaly drogi w knorowie i zernicy, bo szukali jakiegos objazdu. To jest moim zdaniem skandal i za to powinien ktos beknac.
frelka - Pon Maj 29, 2006 16:40

6.06 o godz. 13.30 w s.242 sadu rejonowego przy ul Powstancow odbedzie sie
posiedzenie sadu dotyczace ruchu tirow w centrum Gliwic

fotomena - Pią Lip 14, 2006 02:33
Temat postu: Artykul o tirach - replika artykulu z MSI.
Ponizej artykul o tirach w Gliwicach bedacy replika artykulu z Miejskiego Serwisu Informacyjnego:
h t t p;//fotomena.blog.interia, p l/

Mariusz - Pią Lip 14, 2006 08:42
Temat postu: Re: Artykul o tirach - replika artykulu z MSI.
fotomena napisał/a:
Ponizej artykul o tirach w Gliwicach bedacy replika artykulu z Miejskiego Serwisu Informacyjnego:
h t t p;//fotomena.blog.interia, p l/


No brawo

Gratulujemy znalezienia odpowiedniego tematu.

:kwasny:

Gmeras - Sob Lip 15, 2006 13:35

no i juz ma bana na pisanie wracamy do tematu :P


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group