|
Panowie całujecie w dłoń kobiety?? |
| Autor |
Wiadomość |
Aither 
 Wysłany: Wto Gru 25, 2007 15:59
|
Smoczyca
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005
Skąd: Grottgera
|
| no jesli calowanie w reke Cie poniza to Twoj klopot... tak zrozumialam z wypowiedzi. Zreszta to nie jest obowiazek :) Rownouprawnienie ? Nie rozsmieszaj mnie :) nie ma czegos takiego jak rownouprawnienie :) nie wyskakuj mi tu teraz z feministkami bo teraz nie ma feministek. Ruch feministek dawno wymarl poza tym byl ruchem kobiet z wieku ubieglego terazniejsze feministki nie maja niczego wspolnego z tymi z poczatkow lat ubieglego wieku :) nawet nie powinny sie nazywac "feministkami" :) odwoluje do histori Robaczku :) :* |
|
|
|
|
Piotrulek
[Usunięty]
Wysłany: Wto Gru 25, 2007 16:12
|
|
| DJ Martinez napisał/a: | | Poza tym teraz w wielu kręgach jest już negatywnie postrzegany jako nie higieniczny. |
no,no,no cóż za ciekawa argumentacja...nie higieniczne,prosze,proszę...to odpowiedz mi jak sie mają pocalunki w inne miejsca ciala kobiety są higieniczne,czy też nie??
| DJ Martinez napisał/a: | | lub jesli schodzi sie przez schody isc pierwszy by ta w razie upadku została złapana. |
chyba przy schodzeniu moze ta pani spaśćtemu panu na plecy,chyba ze ten pan idzie tylem w dól po schodach i czeka na jej potknięcie...coś mam wrażenie ,ze nie o to tutaj chodzi...
| DJ Martinez napisał/a: | | zachowania savoir vivre. |
w polskim savoir vivre pisze wląsnie o przepuszczaniu kobiety przodem po wcześniejszym otworzeniu drzwi... |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Wto Gru 25, 2007 16:24
|
Smoczyca
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005
Skąd: Grottgera
|
| Piotrulek napisał/a: | | to odpowiedz mi jak sie mają pocalunki w inne miejsca ciala kobiety są higieniczne,czy też nie?? |
to juz nie bardzo tutaj pasuje :) sfery erogenne i scecy lozkowe to cos innego niz publiczne calowanie kobiet w dlon :) |
|
|
|
|
|
Gmeras 
Wysłany: Wto Gru 25, 2007 16:31
|
Imię: Piotr
Dołączył: 02 Sty 2005
Skąd: Lotników
|
| Aither napisał/a: | | sfery erogenne i scecy lozkowe |
a jak Piotrulek miał na myśli tylko policzek :hyhy: |
|
|
|
|
|
DJ Martinez
Wysłany: Wto Gru 25, 2007 16:47
|
Imię: Marcin
Dołączył: 28 Kwi 2007
Skąd: Gliwice
|
Przykro mi ale źle zrozumiałaś Moja wypowiedź. To nie jest poniżenie, lecz dla Mnie zwyczaj, który jest już staromodny i tak jak podany przez Ciebie ruch feministek i jego sens w znaczeniu pierwotnym, wiele spraw ewoluuje. W teraźniejszych czasach, tgz "nowoczesna Kobieta" na pewno nie będzie stawiała całowania w rękę jako zwyczaj powszechnie obowiązujący lub winny przestrzegania a myślę postawi na uniwersalny uścisk dłoni. Co do odwołania do historii polecam przeczytać o tym skąd pochodzi ten zwyczaj "Maleństwo"
p.s. a to hasło z feminizmem było prowokacją jak widzę udaną Pozdrawiam
Strefy erogenne zostawmy w spokoju, co do tego przepuszczania to nie jest bajka serio tak tam jest np w Belgi sie z takim czymś spotkałem,a co do polskiego to możliwe, lecz czy to ma odniesienie do zmian kulturowych które jakże szybko zachodzą wątpię, ja myślę ze uniwersalizm zawsze będzie góra. Młode pokolenie, nawet i moi rodzice juz tak do tego tradycyjnie nie podchodzą co jest inne bo np babcie będą uważały to za obowiązek. |
| Ostatnio zmieniony przez DJ Martinez Wto Gru 25, 2007 16:48, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|
Piotrulek
[Usunięty]
Wysłany: Wto Gru 25, 2007 16:49
|
|
| Gmeras napisał/a: | | a jak Piotrulek miał na myśli tylko policzek |
masz całkowita racje Gmerasku,chodzilo mi o policzek i...drugi policzek |
|
|
|
|
|
Arex30
Wysłany: Wto Gru 25, 2007 16:55
|
Zaproszone osoby: 10
Imię: Arkadiusz
Dołączył: 18 Lip 2006
Skąd: Gliwice
|
| DJ Martinez napisał/a: | | Ten zwyczaj nie jest tak popularny na zachodzie Europy, jak u Nas. |
Masz rację jednak tylko polacy kultywują ten zwyczaj. A w czasach WWII nasi żołnierze podbijali tym zwyczajem angielskie panny.
Więc może dla ludzi z pokolenia 80/90 ten zwyczaj jest powiedzmy staroświecki ale ja tak kiedyś też myślałem... z czasem nauczyłem się wykożystywać to do osiągnięcia pewnych powiedzmy celów ;) |
|
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Wto Gru 25, 2007 21:28
|
Smoczyca
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005
Skąd: Grottgera
|
| jasne policzek... kobiet nie caluje sie w policzki :P a juz tym bardziej nie obcy mezczyzna :P no ale zalezy kto jakie zasady przyjmie :) |
|
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Sro Gru 26, 2007 00:16
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004
Skąd: Gliwice
|
| Arex30 napisał/a: | | z czasem nauczyłem się wykożystywać to do osiągnięcia pewnych powiedzmy celów ;) |
czyli zostałam wykorzystana :przestraszony: ale fajnie było ;) :hyhy: :P |
|
|
|
|
|
Major
Wysłany: Sro Gru 26, 2007 22:33
|
Zaproszone osoby: 2
Dołączył: 19 Wrz 2005
Skąd: Londyn
|
Ja tam sie dalej wzbraniam przed calowaniem w reke i wiem ze jakbym z czyms takim wyskoczyl w anglii to bym na 100% zdziwil kobiety bedace w okol mnie i raczej nie byloby to do konca dobrze odebrane. Moze pierwszym razem zaskoczenie i moze tez mile, bo cos nowego, ale po kilku razach zbyt natarczywem. Zauwazylem, ze obecnie w krajach zachodnich stosunki miedzyludzkie sa bardziej zdystansowane jako te publiczne zachowania. Nawet smyrniecie kobiety w biodro czy tez uklucie dziewczyny przez dziewczyne w bok jest odbierane jako naruszenie prywatnosci.
Jednak bardzo milo odbierane jest otwieranie drzwi kobietom i przepuszczanie je przed soba do czego wyglada nie sa przyzwyczajone, ale to juz nie temat na to. |
|
|
|
|
|
Mariusz
Wysłany: Czw Gru 27, 2007 16:02
|
Imię: Mariusz Damian
Dołączył: 05 Gru 2004
Skąd: Gliwice
|
| Ciekawe na czym będzie za kilka lat polegać podryw nieznajomej kobiety ... |
|
|
|
|
|
Major
Wysłany: Pią Gru 28, 2007 11:35
|
Zaproszone osoby: 2
Dołączył: 19 Wrz 2005
Skąd: Londyn
|
| Mysle, ze podryw zawsze jest taki sam i prawie nic sie w nim nie zmienia. Wszystko zalezy od pomyslowosci i romantyzmu podrywajacego. |
|
|
|
|
|
Mateusz100
Wysłany: Pią Maj 09, 2008 15:23
|
Imię: Mateusz
Dołączył: 09 Maj 2008
|
| Coraz więcej jest kobiet, które tego nie lubią...ja nie całuję, bo jakoś nie jestem przyzwyczajony. |
|
|
|
|
|
Admike
Wysłany: Pią Maj 09, 2008 15:42
|
Imię: Adam (dla znajomych Adaś :-) )
Dołączył: 11 Sie 2005
Skąd: R-rz Brzezie/Wysoka
|
no tak to prawda,co napisałeś Mateusz100.
Może po prostu ten gest jest obecnie uważany za staroświecki po prostu? |
|
|
|
|
|
Major
Wysłany: Pią Maj 09, 2008 23:59
|
Zaproszone osoby: 2
Dołączył: 19 Wrz 2005
Skąd: Londyn
|
| Admike, raczej uwazam malo higieniczny, nawet nie ze strony calujacej osoby, ale sam czasem zle bym sie czul gdyby mialby mnie ktos calowac w dlon, a czuje ze nie do konca mam czysta, bo jechalem w autobusie, czy ogolem jakos tak. Co prawda trzymam druga strona dloni niz sie caluje, ale dla mnie to jakies takie juz nawet staje sie ponizajace. Pokazujace wyzszosc kogos nad inna osoba :| |
|
|
|
|
|
Dorothea
Wysłany: Sob Maj 10, 2008 14:17
|
Dołączyła: 25 Wrz 2005
Skąd: Sośnica
|
| Major napisał/a: | | wyzszosc kogos nad inna osoba |
moim zdaniem to nie wyzszosc tylko szacunek do danej osoby |
|
|
|
|
|
krystian
Wysłany: Nie Maj 11, 2008 15:51
|
Dołączył: 05 Wrz 2005
Skąd: Gliwice
|
| Dorothea napisał/a: | | tylko szacunek do danej osoby |
kobieta faceta w reke nie caluje, wiec go nie szanuje?
a tak na powaznie... niech mi nikt nie mowi, ze w wieku 24 lat mam kogokolwiek calowac w reke. rozumiem babcie na przywitanie, rozumiem mame, rozumiem pocalowac w reke po zakonczonym tancu. ale nie kolezanke czy przyjaciolke. to jest dobre dla staruszkow w wieku 50 lat i starszych. to ze kogos nie caluje w reke nie oznacza, ze go nie szanuje. poznalem pare kobiet z forum i zadnej z nich nie calowalem w reke. i czy to oznacza, ze ich nie szanuje? |
| Ostatnio zmieniony przez krystian Nie Maj 11, 2008 15:56, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|
Major
Wysłany: Nie Maj 11, 2008 22:44
|
Zaproszone osoby: 2
Dołączył: 19 Wrz 2005
Skąd: Londyn
|
| krystian napisał/a: | | i czy to oznacza, ze ich nie szanuje? |
Pewnie wedlug nie ktorych tak jest :D |
|
|
|
|
|
Dorothea
Wysłany: Pon Maj 12, 2008 15:47
|
Dołączyła: 25 Wrz 2005
Skąd: Sośnica
|
Major, nie generalizuj ;)
Ja przeciez nigdzie nie napisałam ze jak ktos kogos nie pocaluje w reke to go nie szanuje , chodzilo mi o to ze jak juz ktos to uczyni to znaczy ze w ten sposob chcial pokazac swoj szacunek, milosc nie wiem co jeszcze a nie to, ze jak pocaluje to znaczy ze jest sie kims gorszym albo tak jak napisał Major,ze jest to ponizajace.
Nie twierdze tez ze kazdy facet przy byle okazji i spotakaniu ma kazda kobiete calowac po dloniach. Gest taki ma okazywac albo zwieczac jakies wazne wydarzenie..., nie wiem, slub, urodziny , cokolwiek.
moze teraz ktos zrozumie co chciałam napisac |
| Ostatnio zmieniony przez Dorothea Pon Maj 12, 2008 15:48, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Sro Maj 14, 2008 00:50
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004
Skąd: Gliwice
|
Dorothea, ja Cie doskonale rozumiem :D | Dorothea napisał/a: | | Nie twierdze tez ze kazdy facet przy byle okazji i spotakaniu ma kazda kobiete calowac po dloniach |
ja też tak nie twierdzę, jednak jest mi miło gdy ktoś uczyni ten gest. Przyznać jednak musze, że w 98% są to mężczyźni starsi ode mnie. |
|
|
|
|
|
|
|
