"dress code" w Waszym miejscu pracy |
Autor |
Wiadomość |
ANIUS
Wysłany: Nie Maj 01, 2005 18:02 "dress code" w Waszym miejscu pracy
|
Dołączyła: 11 Lis 2004 Skąd: Gliwice-Os. Politechniki Śl.
|
Mam pytanie dotyczące ubioru w Waszych miejscach pracy.
Czy obowiazuja w nich formalne, czy nieformalne stroje?
Czy pon-czw formalnie garniturki, a w piatek dzinsy?
Jestem bardzo ciekawa jak sie ubieracie do pracy:) Tyle sie ostatnio mówi o włascowym "dress code", a jak to faktycznie przeklada sie na zycie codzienne? |
|
|
|
|
of
Wysłany: Nie Maj 01, 2005 18:22
|
Dołączył: 23 Paź 2004 Skąd: nadchodzi Mikołaj?
|
jako prawie ;) nauczyciel akademicki staram sie zawsze ubierac schludnie, wlosy krotko sciete, buzka ogolona... nie mielismy nigdy wprowadzonego odrebnego stylu ubioru pracowniczego... aczkolwiek pozadana jest marynarka, koszula, krawat, dobrze skrojone spodnie, czyste polbuty :] |
|
|
|
|
Piotrulek [Usunięty]
Wysłany: Nie Maj 01, 2005 18:42
|
|
osfald napisał/a: | pozadana jest marynarka, koszula, krawat, dobrze skrojone spodnie, czyste polbuty |
a wiesz dlaczego osfald,bo jak to bylo w filmie Miś,"ci w krawatach są kulturalniejsi i mnie wyrywni"hahahahahahahahahaha |
|
|
|
|
ANIUS
Wysłany: Nie Maj 01, 2005 19:26
|
Dołączyła: 11 Lis 2004 Skąd: Gliwice-Os. Politechniki Śl.
|
ode mnie takze wymaga sie schludnego wygladu, aczkolwiek w pracy z mlodzieza moze to byc mniej formalny stroj , nawet dzinsy wchodza w gre, moze nie adidasy i bluza z kapturem, ale dzinsy z bluzka, marynarka moga byc:) natomiast kiedy prowadze zajecia z biznesu musze byc "zapieta na ostatni guzik" kiedy spotkam sie z ludzmi w garniturach i codziennie innym krawatem:) |
|
|
|
|
Asienka
Wysłany: Nie Maj 01, 2005 20:50
|
Dołączyła: 22 Lip 2004 Skąd: Aktualnie niewiem
|
u mnie ubiór nie jest istotny ale ja osobiślie zawsze lubie być elegancka :) |
|
|
|
|
of
Wysłany: Nie Maj 01, 2005 20:57
|
Dołączył: 23 Paź 2004 Skąd: nadchodzi Mikołaj?
|
Piotrulek napisał/a: | osfald napisał/a: | pozadana jest marynarka, koszula, krawat, dobrze skrojone spodnie, czyste polbuty |
a wiesz dlaczego osfald,bo jak to bylo w filmie Miś,"ci w krawatach są kulturalniejsi i mnie wyrywni"hahahahahahahahahaha |
mniej awanturujacy sie :rotfl:
....
oczywiscie, jak pisze Anius, wielu moich kolegow adiunktow przychodzi w dzinsach, swetrze, czy T-shirt'cie i nikt nie ma im tego za zle... natomiast dlugie wlosy sa raczej niemile widziane...
od dr hab. w gore nie znajduje juz nikogo kto nie ubieralby sie elegancko.
istnieja pewne wymagania w stosunku do studentow... np. zle tolerowane sa krotkie spodenki. |
|
|
|
|
Mariusz
Wysłany: Nie Maj 01, 2005 22:18
|
Imię: Mariusz Damian
Dołączył: 05 Gru 2004 Skąd: Gliwice
|
Na szczęście do szkoły w mundurkach nie muszę chodzić :)
Pełny luz :) |
|
|
|
|
Dev
Wysłany: Pon Maj 02, 2005 00:08
|
Dołączył: 24 Wrz 2004 Skąd: centrum
|
nie mam juz szkoly, ubieram sie jak chce.. zawsze:P Nie lubie gdy ktos narzuca mi co mam wlozyc bo "tak wypada" .Choc garnitur ostatnio idzie caly czas w ruch.. zakonczenie LO, matury.. eh :p |
|
|
|
|
darkenstein [Usunięty]
Wysłany: Pon Maj 02, 2005 00:21
|
|
chodze jak chce tylko na wesela i pogrzeby ubieram sie jak wypada |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Pon Maj 02, 2005 00:24
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
Cytat: | u mnie ubiór nie jest istotny ale ja osobiślie zawsze lubie być elegancka |
u mnie dokładnie tak samo. Latem młodzi prezesi i faceci chodza nawet
w krótkich spodenkach. Mimo wszystko ja tak jak Asieńka lubie być elegancko ubrana, poza tym uważam, że tak powinnam chodzić ubrana do pracy bo mam reprezentacyjne stanowisko i mam czestrzy kontakt z ludźmi przychodzącymi do firmy niz prezesi, z reszta poza praca równiez lubie być elegancka :D |
|
|
|
|
ANIUS
Wysłany: Pon Maj 02, 2005 09:21
|
Dołączyła: 11 Lis 2004 Skąd: Gliwice-Os. Politechniki Śl.
|
to sie chwali:) jak wiekszosc kobitek :P
kisia napisał/a: | z reszta poza praca równiez lubie być elegancka |
|
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Wto Maj 03, 2005 00:47
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
ale drażni mnie ta nazwa czy nie można tego nazwać normalnie , po naszemu :?: |
|
|
|
|
ANIUS
Wysłany: Wto Maj 03, 2005 09:44
|
Dołączyła: 11 Lis 2004 Skąd: Gliwice-Os. Politechniki Śl.
|
dałam "dress code" w cudzysłów, zeby było krócej i widac było, ze nie po naszemu :D mozna inaczej, ale byłaby to zdecydowanie dłuższa nazwa, bardziej na okrętkę ;)
Co wiecej, "dress code" jest powszechnie uzywany w jezyku polskim, duze firmy , czy tez firmy rekrutacyjne stosuja takie wlasnie okreslenie
np
-strój korporacyjny
-firmowy sposob ubierania sie
-etykieta ubioru firmowego |
|
|
|
|
Piotrulek [Usunięty]
Wysłany: Wto Maj 03, 2005 11:03
|
|
ANIUS napisał/a: | dałam "dress code" w cudzysłów, zeby było krócej i widac było, ze nie po naszemu |
Gdyby nie było cudzyslowia to myślisz,że uważałbym,że to w naszym języku?????? Twoje zboczenie zawodowe(nauczanie)nawet tu się udziela... |
|
|
|
|
ANIUS
Wysłany: Wto Maj 03, 2005 11:16
|
Dołączyła: 11 Lis 2004 Skąd: Gliwice-Os. Politechniki Śl.
|
nie, ale zaraz ktos by mi zarzucil, ze nie uzywm polskiego jezyka, tylko obcego...a tak :) ooooo cudzysłow :P |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Wto Maj 03, 2005 16:45
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
Piotrulek napisał/a: | Gdyby nie było cudzyslowia to myślisz,że uważałbym,że to w naszym języku |
no właśnie cudzysłów chyba niczego nie zmienia
Piotrulek napisał/a: | Twoje zboczenie zawodowe(nauczanie)nawet tu się udziela... |
wydaje mi się jednak że to nie wina nauczania Aniuś a poprostu trendu jaki panuje ostatnimi czasy na wciskanie obcych określeń gdzie trzeba i nie trzeba. |
|
|
|
|
Dana
Wysłany: Wto Maj 03, 2005 17:06
|
Dołączyła: 27 Gru 2004 Skąd: okolice Gliwic
|
Mnie się podoba określenie "dress code" - zamiast ciuchy robocze
i to że czegoś mogłam się nauczyc dzięki Ani - ile nas tyle poglądów :oczami: |
|
|
|
|
frohike
Wysłany: Wto Maj 03, 2005 17:54
|
Dołączył: 21 Lis 2004 Skąd: Gliwice
|
u mnie w pracy pracownicy produkcyjnie maja odziez robacza, wszyscy taka sama, i nie ma mozliwosci aby sie ubrac innaczej, co do wyzszych stanowisk to piatek jest luznym dniem co do ubioru a to czy pracuja w stroju roboczym wynika z tego jaki kto ma kontakt z linia produkcyjna |
|
|
|
|
Rafalka
Wysłany: Wto Maj 03, 2005 20:28
|
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: okolice Gliwic
|
Cały tydzień chodze w mundurze, nawet w piatek :) Czlowiek staje sie w mundurku kims innym :) A ze jestem kobietka- moje dlugie włosy sa bardzo mile widziane, choc czasem troszeczke przeszkadza ich dlugosc :) |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Wto Maj 10, 2005 07:12
|
Smoczyca
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
a u mnie byla jedna zasada... ubrac sie w taki sposob aby nie pokazywac ciala. Odpadaja krotkie bluzeczki z bliznami po matce zakolczykowanymi jak krowa, odpadaja za duze dekolty po samo podbrzusze, oraz za krotkie kiecki... mile widziane spodium najlepiej czarne lub granatowe, wlosy zaczesane do gory najlepiej kok francuski i lekki makijaz aby nie odstraszac klientow. |
|
|
|
|
|