Przesunięty przez: Bot Pią Kwi 20, 2012 14:14 |
Jak sie żyje w Gliwicach |
Autor |
Wiadomość |
adrian
Wysłany: Sro Kwi 18, 2012 14:25 Jak sie żyje w Gliwicach
|

Dołączył: 18 Kwi 2012 Skąd: Gliwice
|
Nie zauważyłem tu podobnych postów, a sprawa jak najbardziej męska. Przeprowadziliśmy się do Gliwic ze względu na rodzinę żony, kupiliśmy działkę. Teraz analizujemy dostępne w sieci projekty domów jednorodzinnych żeby wybrać ten najlepszy, z naszej perspektywy. Niestety, umknęło mi żeby zapytać jak się żyje w Gliwicach? :) Za dużo, poza krewnymi znajomych tu nie mam, praktycznie żadnego. Może i moje pytanie trochę zalatuje banalnością, ale co mi tam, piszcie |
Ostatnio zmieniony przez Bot Sro Kwi 18, 2012 22:14, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Emi
Wysłany: Wto Maj 08, 2012 14:21
|

Imię: Emi
Dołączyła: 09 Sty 2008 Skąd: Gliwice
|
Pod jakim kątem to pytanie? Cenowo? Dostępność żłobków i przedszkoli? Drogi, autostrady, parkingi? Sklepy, puby, kina, kultura, ścieżki rowerowe? Praca? Dużo tu pisać o wszystkim więc mała prośba o zawężenie tematu :) |
|
|
|
|
Piotrulek
Wysłany: Czw Maj 10, 2012 19:59
|

Imię: Piotr
Dołączył: 09 Kwi 2011 Skąd: Gliwice
|
W Gliwicach żyje się fajnie,czynię to od 49lat... |
|
|
|
|
Yeti
Wysłany: Sob Maj 12, 2012 23:10
|


Dołączył: 17 Sie 2005 Skąd: Gliwice
|
adrian napisał/a: | jak się żyje w Gliwicach? |
O dziwo, trzy tygodnie od założenia tematu, a niewiele wpisów...
Może i pytanie banalne, ale czyż nie powinno ono być sednem forum o takiej nazwie?...
Gdyby temat się bardziej rozkręcił, to zapewne byłoby wiele opinii pozytywnych, ale jeszcze więcej marudzenia... bo to nasza cecha narodowa i większość w każdym temacie marudzi :/
Prawie trzydzieści lat temu przyjechałem do Gliwic na studia i jakoś już zostałem do dzisiaj!... Pomimo, że nie było to planowane, a powodem takiej decyzji był zbieg wielu dość przypadkowych okoliczności (głównie jednak zawalenie się innych planów), to dzisiaj tego nie żałuję! Tyle że ja przyjechałem z miejsca, gdzie żyło się (i nadal żyje) nieco trudniej niż tu! :)
Nie jest tu ani niebo, ani piekło!... Po prostu trzeba sobie radzić! :)
Gliwice się zmieniają, a zmiany dają nadzieję, że będzie się z czasem żyło jeszcze lepiej niż dzisiaj!
Zmagamy się na codzień z problemami, które utrudniają nam życie,... ale np. mam rodzinę we Wrocławiu, która musi zmagać się z takimi samymi i to w nie mniejszej skali.
Niewątpliwie Gliwice posiadają swoją specyfikę i swoje uroki! Wybierając to miejsce na dalsze życie, warto to dostrzegać!
Adrian życzę powodzenia! :) |
|
|
|
|
Sober
Wysłany: Pon Maj 21, 2012 20:36
|

Imię: Tomek
Dołączył: 05 Cze 2007 Skąd: Gliwice
|
Ja wróciłem po 10 latach i nie żałuję! :D
Generalnie cała nasza górnośląska aglomeracja jest z roku na rok coraz wygodniejsza, a Gliwice jak na moje oko są najlepszym miejscem do mieszkania w okolicy. Przede wszystkim łatwo stąd wszędzie dojechać, czy to nad jeziorko, czy do innych miast z regionu. Przy 2.2 mln ludzi w okolicy, czy nawet 3.5 mln jak liczyć dalsze miasta to na prawdę jest nieźle. Większość takich skupisk ludzi, w szczególności w Polsce, dosłownie stoi.
Samo centrum, pomimo że Gliwice jest stosunkowo małym miastem, oferuje na prawdę dużo, także na nudę nie narzekam. No i jest całkiem niezły minibrowar :padam: Byłem też bardzo pozytywnie zaskoczony Urzędem Miejskim, a tej biurokracji przy przeprowadzce było... a poszło na prawdę zarówno szybko, jak i przyjemnie. Do UM-ich w innych miastach miałem zawsze pecha... Skarbówka to niestety jak wszędzie! :dobani:
Co do minusów to na pewno wymieniłbym obskurny dworzec i zmniejszony, ale nadal istniejący tranzyt przez ścisłe centrum miasta (Wyszyńskiego/Zwycięstwa). Miejscami miasto jest troszkę zapuszczone, ale się to zmienia na plus. Są też w okolicy tańsze miasta, zarówno pod względem nieruchomości jak i cen w sklepach.
W każdym razie jak nie będę zmuszony za chlebem jechać, to zostaję! :cwaniak: |
|
|
|
|
kropka75
Wysłany: Pią Sty 11, 2013 11:01
|

Dołączyła: 22 Lut 2008 Skąd: Gliwice
|
Miło. :)
Jak wszędzie, ale wizualnie miło. :)
Przeniosłam się tu lat temu parę z Knurowa. Nie żałuję. :) |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|
|
 |
|