Przesunięty przez: Frycek Wto Wrz 05, 2006 20:07 |
Opony ... |
Autor |
Wiadomość |
kisia
Wysłany: Pią Lis 19, 2004 12:08
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
A opony zimowe macie juz pozakładane??
Czy odczuwacie różnice w czasie jadzy na oponach letnich, a zimowych??
Ja póki sama nie byłam kierowcą to jakoś nie czułam różnicy, ale teraz odczuwam znaczna .
Chyba czas juz założyć zimówki :) |
|
|
|
|
Uszatek
Wysłany: Pią Lis 19, 2004 19:46
|
Dołączył: 19 Wrz 2004 Skąd: Warszawa
|
Oponki juz zmienione w ub. tygodniu i dobrze bo dzisiaj tak padało ze szok. Ale jest ślicznie :D A róznicę to faktycznie, czuc dopiero jak sie samemu siedzi za kółkiem :) |
|
|
|
|
Asienka
Wysłany: Pią Lis 19, 2004 23:30
|
Dołączyła: 22 Lip 2004 Skąd: Aktualnie niewiem
|
Ja dzisiaj musiałam troszke poje?dzić - oj zgrozo - strasznie sie je?dzi chociaz oponki znienione :) |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Pią Lis 19, 2004 23:46
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
moje niestety nie są zmienione i je?dziło mi się koszmarnie ;/ |
|
|
|
|
gregor¶l±sk
Wysłany: Sob Lis 20, 2004 00:01
|
Dołączył: 27 Wrz 2004 Skąd: ?abędy
|
Ja jak zwykle zaspalem opony nie zmienione skrobaczki w aucie brak. |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Sob Lis 20, 2004 00:12
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
no tak zima jak zwykle zaskoczyła kierowców ;) :lol: |
|
|
|
|
Frycek
Wysłany: Sob Lis 20, 2004 07:27
|
Zaproszone osoby: 1
Imię: Mariusz
Dołączył: 25 Maj 2004 Skąd: Zabrze-Gliwice
|
No ja openek jeszcze tez nie mam zmienionych :(
Przydalo by sie kupic nowki - ale to spory wydatek w moim przypadku :(
jednak w piwnicy mam jeszcze jakies,ale one i tak jak letnie :cry:
Bede musial podjac decyzje dzisiaj czy kupic nowe ??
Co do roznicy jazdy na zimowkach - to oczywiscie ze jest kolosalna...
Po pierwsze opona zimowa zachowuje sie calkiem inaczej..a mianowicie sa tak skonstruowane (chodzi mi o sklad) aby nie zamarzala i nie robila sie sztywna i twarda.....
Do tego zalecam stosowanie odpowiedniego cisnienia w oponach....poniewaz zle cisnienie odbija sie zarono na oponie jak i jezdzie.
Niestety nawet najlepsze zimowki nie poradza sobie z lodem :( |
|
|
|
|
stif
Wysłany: Nie Lis 21, 2004 19:32
|
Dołączył: 01 Lis 2004 Skąd: Gliwice
|
Ja nie mam zimówek.Zdecydowanie lepiej je?dzić na oponach zimowych ale najlepsze zabezpieczenie to ostrożna jazda - widziałem mase wypadków gdzie zimówki nie pomogły! |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Nie Lis 21, 2004 22:18
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
a ja już zimóweczki mam założone, więc spokojnie mogę jutro jechać do Rybnika :D |
|
|
|
|
frohike
Wysłany: Wto Gru 14, 2004 20:10
|
Dołączył: 21 Lis 2004 Skąd: Gliwice
|
U mnie z zimówkami kiepsko, jezdze na uniwersalnych i troszke sie na nich slizgam, ale w tym roku chyba nie bedzie zle gdyz nie zapowiada sie aby zima nam bardzo dokuczyła.
Kiedyś czytałem ze w jakims kraju wprowadzili całoroczny nakaz jazdy z włączonymi światłami i co ciekawe liczba wypadków spadła cos o 25% (o ile dobrze pamietam).
Dlatego jak tylko uważam ze się przyda właczam światła. :idea: |
|
|
|
|
Frycek
Wysłany: Sro Gru 15, 2004 06:26
|
Zaproszone osoby: 1
Imię: Mariusz
Dołączył: 25 Maj 2004 Skąd: Zabrze-Gliwice
|
A ja sobie zakupilem komplecik nowiutkich oponek na zime :D i fajnie mi sie smiga teraz :) |
|
|
|
|
krystian
Wysłany: Pon Lis 21, 2005 00:17
|
Dołączył: 05 Wrz 2005 Skąd: Gliwice
|
opony zimowe to najwiekszy przekret jaki moze byc. one spelniaja swoja role tylko wtedy gdy na ulicy jest snieg. a prawde mowiac tego sniegu u nas w miastach jest jak na lekarstwo. bo jak spadnie to od razu robi sie ciapa. niestety zimowki na deszczy i na ciapie nie spelniaja swoejj roli i taka jest prawda. jesli ktos jeszcze nie zminil opon to proponuje spuscic powietrze w swooich letnich oponach do 1,7 i zobaczycie ze nei ma roznicy. jesli spadnie sneg to fakt zimowki sa ok. ale jesli jest ciapa lub deszcze to nie polecam zimowek. sa za miekkie i sie slizgaja |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Pon Lis 21, 2005 00:47
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
a ja mimo wszystko mam juz zimówki |
|
|
|
|
krystian
Wysłany: Pon Lis 21, 2005 00:51
|
Dołączył: 05 Wrz 2005 Skąd: Gliwice
|
ja tez mam ale nie chce mi sie zakladac |
|
|
|
|
Frycek
Wysłany: Pon Lis 21, 2005 09:14
|
Zaproszone osoby: 1
Imię: Mariusz
Dołączył: 25 Maj 2004 Skąd: Zabrze-Gliwice
|
krystian napisał/a: | jesli ktos jeszcze nie zminil opon to proponuje spuscic powietrze w swooich letnich oponach do 1,7 i zobaczycie ze nei ma roznicy |
ciekawa interpretacja...
zauwaz jednak ze opony zimowe roznia sie skladem chemicznym od opon letnich.Opona zimowa w momencie gdy jest ziomno staje sie mieka(nie twardnieje) natomiast opona letnia w temperaturze minusowej twardnieje i nienadaje sie do uzytku zima.
Piszesz ze masz zimowki - no ale poco masz skoro mozesz spuszczac powietrze.
Opona ma okreslone cisnienie jakie ponna mec aby dobrze "dzialac" jesli masz za malo badz a duzo niszczysz bierznik,generalnie cala opona sie zuzywa.
WIec sorki ale nie gadaj glupot ,bo jesli by tal bylo to kazdy by sobie spuszczal powietrze....
A jesli masz na swoja teorie dowody to chetnie poczytam..moze mnie zle nauczyli :/ |
|
|
|
|
krystian
Wysłany: Pon Lis 21, 2005 09:26
|
Dołączył: 05 Wrz 2005 Skąd: Gliwice
|
dlatego mowie ze ona spelnia swoja role tylko gdy jest snieg. bo gdy jest mokry asfalt to niestety ta opona staje sie niebezpieczne poniewaz lamele na niej sie rozchodza przez co na zakretach sie uslizguje. nie mam dowodow na to na pismie. mowie to co odczulem. lepiej mi sie jezdzi w taka pogode na letnich ze spuszczonym powietrzem. |
|
|
|
|
krystian
Wysłany: Sro Lis 23, 2005 14:06
|
Dołączył: 05 Wrz 2005 Skąd: Gliwice
|
polonez jest tylno napedowy. nie wazne ze tych koni ma tam malutko. ale tyl naped i zima......niestety |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Sro Lis 23, 2005 14:11
|
Smoczyca
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
krystian, mam przedni naped i mnie tez zarzucilo przy predkosci 30 km/h |
|
|
|
|
krystian
Wysłany: Sro Lis 23, 2005 14:18
|
Dołączył: 05 Wrz 2005 Skąd: Gliwice
|
to zmien opony z tylu i po . ni ebedzie rzucalo. nie mowie teraz o zimowkach. po prostu kup z lepszym bieznikiem i nie bedzie tego problemu |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Sro Lis 23, 2005 14:37
|
Smoczyca
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
wymiana opon teraz mi nic nieda musze zaplacic za caly uklad kierowniczy poza tym "Polak madry po szkodzie" |
|
|
|
|
|