Botox w wieku 24 lat? |
Autor |
Wiadomość |
maya
Wysłany: Sro Sty 19, 2011 10:31
|
Imię: Maja
Dołączyła: 03 Cze 2010
|
kisia, pisała o 24- lub 28-letniej kobiecie, a Ty catterina, piszesz "Jak ktos sobie robi botox to znaczy ze ma problemy z psychika?"... dalszy komentarz na temat interpretacji zbędny.
Poza tym my Agnieszke24 zdołaliśmy podwieźć od tego pomysłu, ale Ty chyba nas wszystkich nie przekonasz... lolowaniem hehe. |
|
|
|
|
Agnieszka24
Wysłany: Sro Sty 19, 2011 10:59
|
Imię: Agnieszka
Dołączyła: 22 Paź 2010 Skąd: Zabrze
|
maya, zgadza się! udało wam się mnie odwieść od tego pomysłu,natomiast to wcale nie oznacza, że w przyszłości nie zdecyduje się na botox lub inne zabiegi z medycyny estetycznej jak peelingi chemiczne czy kwas hialuronowy. Mam kilka znajomych, które zrobiły sobie Botox, ale nie przyznają się do tego-nigdy nie mogłam tego pojąć dlaczego...teraz już wiem...nadal dużo kontrowersji wokół tego tematu. Pisząc na forum takie jak to pozwalamy sobie na szczerość -czasem aż do bólu, natomiast mam wrażenie, że gdyby przyjaciółka którejś z was, miała widoczny mankament na twarzy i chciałaby się go pozbyć ponieważ spędza jej sen z powiek czy też tak skutecznie próbowałybyście ją odwieść od tego pomysłu...Dużo myślałam ostatnio o zabiegach "odmładzających" i myślę, że jak wszędzie liczy się umiar i zdrowy rozsądek. |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Sro Sty 19, 2011 11:04
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
catterina napisał/a: | czyli mam rozumiec kisiu ze wszystko jest czarne albo biale? | no właśnie w tym sek że dla mnie nie ma białe albo czarne, są szarości i te zmarszczki, które mam, których sie nie wstydzę, i niby zmarszczki kobiet 24 letnich sa właśnie odcieniami szarości. Według mnie, dla osoby pozbywającej się zmarszczek botoxem czy operacja plastyczną wszystko musi być czarne albo białe <lol> :P |
|
|
|
|
Czarnulka
Wysłany: Sro Sty 19, 2011 12:33
|
Dołączyła: 16 Wrz 2004 Skąd: z piekła rodem
|
Agnieszka24 napisał/a: | że gdyby przyjaciółka którejś z was, miała widoczny mankament na twarzy |
Agnieszko, MANKAMENT oszpecający twarz czy inna część ciała,a zmarszczki, które są naturalną, nieodzowną częścią uplywu lat to znaczna różnica, nie uważasz? |
|
|
|
|
Agnieszka24
Wysłany: Sro Sty 19, 2011 14:51
|
Imię: Agnieszka
Dołączyła: 22 Paź 2010 Skąd: Zabrze
|
Czarnulka, dla jednej z nas mankamentem jest zmarszczka a dla innej pieprzyk na nosie. Mam piegi na twarzy które uważam, że są urocze natomiast znam osoby, które stosują różnego rodzaju peelingi aby się ich pozbyć. Różnimy się między sobą, każdy z nas ma inne potrzeby, co innego nam się podoba a co innego nie. Myślę, że właśnie dlatego życie jest takie ciekawe, przecież nie byłoby tej dyskusji gdybyśmy się we wszystkim zgadzali i sobie przytakiwali:) a więc przekonujmy się dalej :) |
|
|
|
|
Czarnulka
Wysłany: Sro Sty 19, 2011 22:22
|
Dołączyła: 16 Wrz 2004 Skąd: z piekła rodem
|
Eeee.... dobra poddaję się. Skoro ludzie potrafią być aż tak stuknięci na punkcie swojego wyglądu to... Ja tego nigdy nie zrozumiem. |
|
|
|
|
Dorotka
Wysłany: Czw Sty 20, 2011 08:56
|
Dołączyła: 25 Maj 2005 Skąd: ...
|
Czarnulka, no właśnie tak to jest - dla każdego najwyraźniej w życiu ważne jest coś innego - dla jednych życiowe decyzje dotyczą pracy, związku, dzieci dla innych "życiowe decyzje" to wygładzenie czoła, powiększenie cycków itp.
Zaskakujące jest dla mnie tylko to, że jedna z osób biorących udział w tej akurat dyskusji jest strasznie monotematyczna jeżeli chodzi o aktywność na forum - jej wpisy dotyczą tylko i wyłącznie fryzjerów, kosmetyczek, tipsów, botoksów, makijażu i kosmetyków.
Oki, zgadzam się - dla kogoś wygląd jest ważny tylko co dalej - można oczywiście zabłysnąć gładką twarzą, ale to jest błysk raczej krótkotrwały i potem trzeba by podtrzymać jakoś dobre wrażenie. Tylko jak skoro ma się cokolwiek do powiedzenia tylko w jednym temacie. |
|
|
|
|
krystian
Wysłany: Pią Sty 21, 2011 02:35
|
Dołączył: 05 Wrz 2005 Skąd: Gliwice
|
Czytajac ten temat zastanawiam sie...
po 1. Po co ta agresja? Nie ma potrzeby obrazania ludzi
po 2...a to juz do tematu.... co z reszta ciala w takim razie? Wszystko fajnie....botoxy, jady, odchody kota, wymiociny pijaka...nie wiem co jeszcze sobie tam wszczykujecie. Ale wszystko to dotyczy twarzy. Twarz gladziutka...a co z szyja? rekami? Przeciez nie tylko buzia sie starzeje.
Chce tylko zaznaczyc, ze nie jestem przeciwny tego typu dzialaniom, jesli sa uzasadnione.
Czy tylko mnie sie wydaje, czy przypadkiem robiac jeden zabieg nie rozpoczynamy w ten sposob reakcji lancuchowej? |
|
|
|
|
sebek
Wysłany: Pią Sty 21, 2011 11:07
|
Dołączył: 28 Paź 2008 Skąd: daleka
|
Krystian, lepiej nie wkładaj kija w mrowisko ;)
a co do tej reakcji łańcuchowej, widziałem wywiad z kolesiem który miał rekonstrukcję twarzy bo ogólnie miał delikatnie mówiąc odstraszającą (zmiana rysów kości + jeszcze tam jakieś inne dziwactwa mu robili) i ogólnie koleś mówił że na początku chciał mieć ładniejszą twarz wszystko jest OK ale teraz on chce kolejnych operacji bo chce mieć twarz jak Jean Claude van Damme, po prostu rzuciło mu się na głowę i pewnie skończy podobnie jak Jackson ze swoim nosem. Myślę że w podobną manię można się zapędzić z botoxami itp ;)
Po za tym starzeć można się też pięknie, a przykładów jest sporo. |
|
|
|
|
Czarnulka
Wysłany: Pią Sty 21, 2011 11:13
|
Dołączyła: 16 Wrz 2004 Skąd: z piekła rodem
|
krystian napisał/a: | po 1. Po co ta agresja? Nie ma potrzeby obrazania ludzi |
To taka moja reakcja alergiczna na głupotę... Głupotę w moim pojęciu tego słowa (żeby ktoś tu nie zaczął szczekać... :looka: ) |
|
|
|
|
krystian
Wysłany: Pią Sty 21, 2011 23:44
|
Dołączył: 05 Wrz 2005 Skąd: Gliwice
|
Czarnulka napisał/a: | o taka moja reakcja alergiczna na głupotę... Głupotę w moim pojęciu tego słowa | definicja jest jedna, glupota jest glupota. Pytanie tylko, czy zawsze gdy ktos ma inne zdanie niz Ty, to musi byc glupcem?
Ja tez uwazam, ze w pewnych sytuacjach ingerencja chemiczna lub chirurgiczna jest zbedna...ale na koniec dnia...Twoj cyrk- Twoje malpy. |
|
|
|
|
Czarnulka
Wysłany: Sob Sty 22, 2011 10:09
|
Dołączyła: 16 Wrz 2004 Skąd: z piekła rodem
|
krystian napisał/a: | definicja jest jedna, glupota jest glupota. Pytanie tylko, czy zawsze gdy ktos ma inne zdanie niz Ty, to musi byc glupcem? |
Wiesz,każdy ma swoje własne pojęcie różnych, rzekomo jednoznacznych, definicji. Nie zawsze, pod warunkiem,że to odmienne zdanie tego kogoś też jest normalne. Wiesz, istnieje wiele prawd, wiele mądrośći, wiele głupot itd. Dla mnie botox, aborcja, jazda po pijaku itp. to głupota. I już. |
|
|
|
|
krystian
Wysłany: Sob Sty 22, 2011 17:21
|
Dołączył: 05 Wrz 2005 Skąd: Gliwice
|
Czarnulka napisał/a: | Wiesz,każdy ma swoje własne pojęcie różnych, rzekomo jednoznacznych, definicji. | Wiesz...(widze, ze lubisz to slowo dlatego go uzylem) rownie dobrze moglbym powiedziec, ze gdy mowie o kolorze czarnym wcale nie mam na mysli koloru czarnego. Bo ja mam inna definicje:) no bez jaj. Nazywasz kogos glupim tylko dlatego, ze ma swoje zdanie. I tu musze Cie zmartwic, bo czytajac definicje slowa glupota, odnosze wrazenie, ze ktos inny jest tu glupcem.
Botox czy tez inne zabiegi "odmladzajace" sa stworzone przez ludzi dla ludzi, kazdy ma prawo do decydowania o wlasnym ciele i losie. Mozna doradzac lub odradzac, ale nie mozna obrazac. Twoje porownanie (jesli bylo porownaniem) do aborcji lub jazdy po pijaku jest jak najbardziej nie na miejscu. Zarowno aborcja jak i jazda po pijaku w jakis sposob oddzialowuja na innych czy to posrednio, czy tez bezposrednio. Natomiast ingerencja w nasze cialo, decyzja o tym, nalezy tylko i wylacznie do Nas samych i to My bedziemy ponosili za to odpowiedzialnosc. |
|
|
|
|
Czarnulka
Wysłany: Sob Sty 22, 2011 19:36
|
Dołączyła: 16 Wrz 2004 Skąd: z piekła rodem
|
krystian, słuchaj, każdy ma tu prawo do własnego zdania, tak? Jak Ci nie pasuje mój sposób odzywania się to mi to napisz na PW a nie rób tutaj z siebie gwiazdy,bo nie jest to na to miejsce. Mam to bardzo głęboko, co myślisz o moich definicjach, moim sposobie wypowiedzi ittd, naprawdę. Wyrażenie "dla mnie to głupota" zostało na tym forum użyrte z pewnością ze sto razy i nikt nie był na to tak wrażliwy jak Ty. Więc możesz się wypowiadać na temat botoxu, tak i jak ja to robię,a nie na temat moich wypowiedzi.
Swoją drogą uderz w stół... to tak apropo mojego postu ze wczoraj. |
Ostatnio zmieniony przez Czarnulka Sob Sty 22, 2011 19:39, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Nie Sty 23, 2011 01:47
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
krystian, Czarnulka, a teraz może już bardziej trzymajcie się tematu :!: :zdegustowany: |
|
|
|
|
Agnieszka24
Wysłany: Pon Sty 24, 2011 12:11
|
Imię: Agnieszka
Dołączyła: 22 Paź 2010 Skąd: Zabrze
|
Czarnulka, a co z kobietami zgwałconymi, które poddają się aborcji? w tym wypadku aborcja też jest głupotą?
[ Komentarz dodany przez: kisia: Pon Sty 24, 2011 17:41 ]
a może by tak bardziej trzymać się tematu ? :ban?: |
|
|
|
|
Czarnulka
Wysłany: Pon Sty 24, 2011 12:17
|
Dołączyła: 16 Wrz 2004 Skąd: z piekła rodem
|
Agnieszka24, zadaj mi to pytanie w innym dziale. Oczywiście,że każdy kij ma dwa końce, na litość boską :/ Jestem jak najbardziej za aborcją gdy zosanie się zgwałconym, lub gdy zagraża to życiu kobiety,czy gdy dziecko ma się urodzić naprawdę bardzo poważnie uposledzone. Nie jestem za nią gdy wpadnie jakaś 15nastka, która pod wplywem emocji zapomniała o gumkach czy tabletkach,albo gdy mamusia 10ciorga dzieci obudzi sie,że nie stać jej na kolejne i zechce zafundować sobie skrobankę.
Jestem za botoxem,jeśli zastosowanie go bedzie mialo pozytywny wplyw na nasze zdrowie, np. leczenie nim problemów z oczami (ostatnio gdzies o tym czytałam), ale nie jestem za tym, aby stosować go dla odmłodzenia młodych kobiet, bo jest to dla mnie głupotą, tak jak już napisałam. |
|
|
|
|
catterina
Wysłany: Pon Sty 24, 2011 14:47
|
Dołączyła: 14 Sty 2007 Skąd: zbrosławice
|
i pewnie dlatego zawsze lepiej pracowalo mi sie z meżczyznami niż z kobietami. Kazdy robi to co chce ale to jego sprawa i nikt nie ma prawa tego oceniać :) Dzięki Krystian za męski punkt widzenia tak bardzo tu potrzebny.
A co do mojej monotematyczności na forum Doroto bo zapewnie chodzi Ci o mnie to traktuje to jako odskocznie od wyczerpującej pracy. Jesli znajduje cos fajnego lub kogos kogo tak wam kobietą moge poradzić to czemu mialabym tego nie robic? Czy moze forum absolutnie do tego nie jest a wtedy chyle czoła i głeboko przepraszam :0 |
|
|
|
|
Czarnulka
Wysłany: Pon Sty 24, 2011 15:13
|
Dołączyła: 16 Wrz 2004 Skąd: z piekła rodem
|
catterina napisał/a: | nikt nie ma prawa tego oceniać |
Musisz się pogodzić z tym,że skoro mówisz takie rzeczy publicznie to spotkasz się albo z falą pochwały, albo z falą krytyki,albo z obojetnością. Chyba nie piszesz na forum po to,abyś sama mogla sobie poczytac swoje wypociny? :) Więc skoro prowokujesz dyskusję to musisz się liczyć z takimi rzeczami, o to własnie chodzi na forum :) ....
catterina napisał/a: | Czy moze forum absolutnie do tego nie jest a wtedy chyle czoła i głeboko przepraszam |
Absolutnie po to jest, ze wszystkimi tego konsekwencjami :) |
|
|
|
|
Morqana
Wysłany: Pon Sty 24, 2011 18:23
|
Dołączyła: 27 Mar 2006 Skąd: Gliwice-Trojkat
|
Ja osobiście nie zrobię sobie botoxu, na pewno. Jestem jednak tolerancyjna i wydaje mi się, że każdy kto czuje taka potrzebę, czy jest zmuszony do jakiejś operacji plastycznej bądź innego upiększania swojej osoby sam podejmuje taką decyzję z własnej, nieprzymuszonej woli i jakiekolwiek obrażanie takich osób czy linczowanie jest zupełnie niepotrzebne. Każdy robi co chce ze swoim życiem, ciałem i tym, co do niego należy. Nie moja broszka, to się nie wtrącam. Jednak chętnie bym przyjrzała się z bliska komuś kto stosował botox :)
Ja tam stosuje krem Nivea od lat i moja buzia jak pupcia niemowlaka wygląda :hyhy: :rotfl: |
|
|
|
|
|