Zielone Pomidory- zamiast Promila |
Autor |
Wiadomość |
kisia
Wysłany: Pią Maj 07, 2010 12:37
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
MissIndependent napisał/a: | i drogi | a to błędne myślenie
lokal świeci pustkami w ciągu dnia, a że jest to restauracja, więc można się tam spotkać w sprawach biznesowych.
Coś jeszcze mi sie przypomniało.
Drugi raz w tym lokalu byłam w sobote około godz. 19-20 i pojawił sie DJ :szok: . Przygotowywał się doooo nie wiem czego i co jakiś czas uruchamiał kulę, która rozświetlała cały lokal różnymi kolorami. Nie pasowało to do niczego i w zasadzie przeszkadzało. Jezeli pan DJ przygotowywał sie do jakiejś imprezki to nie wiem gdzie ludzie mieliby tańczyć bo tam teraz wszędzie stoją stoliki :niepewny: |
|
|
|
|
Basia K
Wysłany: Sob Maj 08, 2010 17:54
|
Dołączyła: 15 Paź 2007 Skąd: Sośnica
|
kisia napisał/a: | pojawił sie DJ . Przygotowywał się doooo nie wiem czego |
Może nie miał gdzie zrobic sobie próby sprzętu..... :rotfl: :rotfl: :rotfl: |
|
|
|
|
kajusiaw
Wysłany: Nie Sie 15, 2010 19:07
|
Imię: Ania :)
Dołączyła: 27 Cze 2007 Skąd: Gliwice Łabędy
|
Swoją drogą to całkiem możliwe, że jest tam DJ bo przecież od pt. do niedzieli jest czynna restauracja do 4 rano :) |
|
|
|
|
czechu
Wysłany: Czw Wrz 02, 2010 18:42
|
Dołączył: 02 Wrz 2010
|
Bylem parę razy i naprawdę polecam, świetne miejsce żeby wyskoczyć coś zjeść z przyjaciółmi :) |
|
|
|
|
kobi
Wysłany: Pon Wrz 06, 2010 20:20
|
Imię: Bożydar :]
Dołączył: 31 Lip 2005 Skąd: G-ce
|
Ciekawy lokal z interesującym wystrojem. Skąd oni mają tyle pomidorów? Ciekawe jak często je wymieniają? ;)
Jedzenie pyszne. Polecam :) |
|
|
|
|
kajusiaw
Wysłany: Pon Paź 04, 2010 17:33
|
Imię: Ania :)
Dołączyła: 27 Cze 2007 Skąd: Gliwice Łabędy
|
W końcu trza się wybrać i się przekonać na własne oczy czy warto |
|
|
|
|
Klementynaaa
Wysłany: Pon Paź 04, 2010 22:56
|
Imię: Klaudyna
Dołączyła: 07 Gru 2009
|
Ostatnio widziałam plakat. W soboty od 19 do 24 organizują dancingi. |
|
|
|
|
azrael1982
Wysłany: Sro Gru 08, 2010 21:35
|
Dołączył: 18 Paź 2010 Skąd: Gliwice
|
kisia napisał/a: | (...) więc można się tam spotkać w sprawach biznesowych. (...) |
Kisia,
Niestety, nie honorują kart kredytowych - raz chciałem tam coś zjeść z moim dyrektorem. W dużych koncernach wymagane jest, by pracownik płacił kartą. Być może już coś z tym zrobili .... |
Ostatnio zmieniony przez azrael1982 Sro Gru 08, 2010 21:35, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Wto Gru 14, 2010 23:01
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
azrael1982, już coś z tym zrobili. Byłam tam w listopadzie w końcu z rodzinką i płaciłam kartą. W zasadzie wydaje mi się ze od początku płaciłam tam kartą :niepewny: |
|
|
|
|
kobi
Wysłany: Sro Gru 15, 2010 09:24
|
Imię: Bożydar :]
Dołączył: 31 Lip 2005 Skąd: G-ce
|
Oczywiście, że można płacić kartą. No chyba, że terminal był lewy i służył wyłudzaniu pin :niepewny: |
|
|
|
|
azrael1982
Wysłany: Czw Gru 16, 2010 18:55
|
Dołączył: 18 Paź 2010 Skąd: Gliwice
|
Hmm, no to nie wiem, czemu tam akurat nie zjedliśmy... Może ten dyrektor o coś innego się zapytał ? :P Sam już nie wiem... |
|
|
|
|
Guziczek
Wysłany: Pon Sty 03, 2011 19:23
|
Imię: Agnieszka
Dołączyła: 05 Lip 2010
|
Byłam w "...pomidorach" parę razy z mężem i było bardzo fajnie. Niewiele ludzi, ale jedzenie dobre. Raz postanowiliśmy zabrać tam teściów na obiad. Niestety (jak na złość, akurat teściowa) dostała zepsutą surówkę z marchewki i roladę twardą jak podeszwa :(
Jak pech to pech... |
|
|
|
|
Agacisko ;-)
Wysłany: Czw Kwi 21, 2011 16:57
|
Dołączyła: 28 Kwi 2005 Skąd: Gliwice
|
Dzisiaj zawitałam tam na obiad... Zamówiłam eskalopki ze schabu z mozzarellą i pomidorami. Cena - 20 zł. Jak kelnerka przyniosła mi talerz to nie wiedziałam czy się smiać czy płakać :dobani: Na środku ogroooomnego talerza dwa cienkie plasterki schabu (5x5 cm). Trochę za duże te ceny w stosunku do ilości...
Raczej więcej się tam nie wybiorę. Chyba, że wygram w totka ;) |
|
|
|
|
Piotrulek
Wysłany: Pią Kwi 22, 2011 19:47
|
Imię: Piotr
Dołączył: 09 Kwi 2011 Skąd: Gliwice
|
Guziczek napisał/a: | Byłam w "...pomidorach" parę razy z mężem i było bardzo fajnie. Niewiele ludzi, ale jedzenie dobre. Raz postanowiliśmy zabrać tam teściów na obiad. Niestety (jak na złość, akurat teściowa) dostała zepsutą surówkę z marchewki i roladę twardą jak podeszwa :(
Jak pech to pech... |
to nie jest pech,to jest brak profesjonalizmu i lekceważenie klienta...czyli AMATORSZCZYZNA w centrum miasta... |
|
|
|
|
Piotrulek
Wysłany: Pią Kwi 22, 2011 19:48
|
Imię: Piotr
Dołączył: 09 Kwi 2011 Skąd: Gliwice
|
Agacisko ;-) napisał/a: | Dzisiaj zawitałam tam na obiad... Zamówiłam eskalopki ze schabu z mozzarellą i pomidorami. Cena - 20 zł. Jak kelnerka przyniosła mi talerz to nie wiedziałam czy się smiać czy płakać :dobani: Na środku ogroooomnego talerza dwa cienkie plasterki schabu (5x5 cm). Trochę za duże te ceny w stosunku do ilości...
Raczej więcej się tam nie wybiorę. Chyba, że wygram w totka ;) |
jak wygrasz w totka to podpowiem Ci gdzie lepiej pójść i milej wydać kasę... |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Nie Maj 15, 2011 13:46
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
ja już też raczej nie polece tego lokalu.
Byłam tam w sobotę i nie mają pizzy, nie mają wszystkich wypisanych w menu pierogów, tylko te tradycyjne czyli ruskie i z kapustą i grzybami.Nie mają zup, z dan głównych też nie mają wszystkiego co jest w karcie. Po prostu porażka :zdegustowany: |
|
|
|
|
Agacisko ;-)
Wysłany: Nie Maj 15, 2011 14:23
|
Dołączyła: 28 Kwi 2005 Skąd: Gliwice
|
U mnie było to samo.
Nie było nawet dania dnia, które było wypisane dużymi literami na pierwszej stronie.
Nie było możliwości wzięcia baru sałatkowego
Jakaś porażka z tym lokalem. A szkoda bo miejsce dobre :wstyd: |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Nie Maj 15, 2011 19:09
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
Cytat: | Jakaś porażka z tym lokalem. A szkoda bo miejsce dobre
| dokładnie i zapowiadał sie na początku obiecująco |
|
|
|
|
|