Przesunięty przez: kisia Wto Sie 24, 2010 00:03 |
Szukam partnera do tańca towarzyskiego. |
Autor |
Wiadomość |
poshea
Wysłany: Nie Wrz 16, 2007 20:33 Szukam partnera do tańca towarzyskiego.
|
Imię: B
Dołączyła: 16 Wrz 2007 Skąd: Gliwice
|
Szukam partnera do tańca towarzyskiego. Uczyłam się tańczyć przez jakiś czas, teraz miałam przerwę, ale chciałabym do tego wrócic, jednakże brak mi partnera z wyczuciem i
"drygiem" oraz z tym czymś co ma każdy tancerz.....bosh gdzież mam takowego szukać? Doradźcie, albo niech jakiś chętny się zgłosi na PW ;) |
|
|
|
|
desperado [Usunięty]
Wysłany: Nie Wrz 16, 2007 21:06
|
|
|
|
|
|
poshea
Wysłany: Nie Wrz 16, 2007 21:52
|
Imię: B
Dołączyła: 16 Wrz 2007 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
|
Zafira
Wysłany: Nie Wrz 16, 2007 21:59
|
Imię: piękne ;)
Dołączyła: 12 Lut 2007 Skąd: G-ce/Świętoszowice
|
znam pana ktory bylby bardzo chetny o ile moglabys chodzic na zajecia w niedziele. kolega Radek w tej chwili musial przerwac kurs gdyz jego poprzedniej partnerce nie pasowal weekend - dzisiaj mi sie żalił biedak ;) |
|
|
|
|
poshea
Wysłany: Pon Wrz 17, 2007 00:26
|
Imię: B
Dołączyła: 16 Wrz 2007 Skąd: Gliwice
|
Mogę się dostosować, byle to był "ktoś" kto czuje muzykę i z kim da się stworzyć zgrany duet.........często trafiałam na "chętnych" którzy nawet nie czuli rytmu a co dopiero mieli "to coś muzycznego w swoich ruchach" :hyhy:
Heh a co to za Pan? Umie tańczyć? Ile ma orientacyjnie lat i wzrostu bo to istotne? |
Ostatnio zmieniony przez poshea Pon Wrz 17, 2007 00:27, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Zafira
Wysłany: Pon Wrz 17, 2007 11:41
|
Imię: piękne ;)
Dołączyła: 12 Lut 2007 Skąd: G-ce/Świętoszowice
|
Radek z tego co wiem to umie tanczyc, chce tanczyc tylko ma pecha do partnerek... ma jakies 175 cm wzrostu i jest troche po trzydziestce :) bardzo sympatyczny mezczyzna, chodze z nim na zajecia w szkole fryzjerskiej ;) |
|
|
|
|
poshea
Wysłany: Pon Wrz 17, 2007 14:23
|
Imię: B
Dołączyła: 16 Wrz 2007 Skąd: Gliwice
|
:] a możesz nas jakoś z sobą skontaktować? Podaj mi Jego nr tel na PW lub adres e-mail albo inne namiary dzięki którym mogłabym się z Nim skontaktować.
Może coś z tego wyjdzie :luka: |
Ostatnio zmieniony przez poshea Pon Wrz 17, 2007 14:25, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Amal
Wysłany: Pon Wrz 17, 2007 19:16
|
Dołączyła: 04 Lip 2006 Skąd: Gliwice
|
wychodzi z reguły wtedy gdy nie nastawiamy sie na pratnerstwo poza tańcem :] |
|
|
|
|
poshea
Wysłany: Pon Wrz 17, 2007 20:33
|
Imię: B
Dołączyła: 16 Wrz 2007 Skąd: Gliwice
|
Ależ ja nie stawiam na partnerstwo poza tańcem - jestem z kimś związana i to bardzo udany związek ale tańczyć nie potrafi moja druga połowa, nie czuje rytmu a ja sobie życia bez tańca nie wyobrażam... |
|
|
|
|
Szamanka
Wysłany: Pon Wrz 17, 2007 20:48
|
Zaproszone osoby: 2
Imię: Beti( dla znajomych)
Dołączyła: 22 Lip 2005 Skąd: kiedys Gliwice
|
poshea a moze warto wybrac sie do jakies szkoly tanca i tam upolowac chetnego?
Troche nie rozumie Twojego posta ....
-szukasz kogos do tanca bo Twoj partner nie umie....a to tak ciezko nauczyc kogos kilka podstawowych krokow?
-masz zamiar z tym " kims" tanczyc w domu, czy tak sobie wyskoczyc na potancowki w wolny weekend?....rozumie, ze Twoja druga polowka bedzie w tym czasie kierowca? |
|
|
|
|
poshea
Wysłany: Wto Wrz 18, 2007 12:27
|
Imię: B
Dołączyła: 16 Wrz 2007 Skąd: Gliwice
|
Czy tak trudno to zrozumieć......... :niepewny: ?
Moja połówka uczyła się ze mną tańczyć, więc to nie kwestia kilku kroków, których musiałabym go nauczyć bo on je zna....Chodzi o to, że ja tańczyłam kiedyś "dość poważnie" i chciałabym to wznowić ale dla samej radości i zabawy oraz pasji albo z czasem brać udział w zawodach amatorskich. Niestety mój partner życiowy nie nadaje się do tego bo jest sztywny w tańcu, nie potrafi się wyluzować i poczuć tego a poza tym nie lubi tańczyć.
On nie ma nic przeciwko żebym sobie kontynuowała taniec z kimś innym...
Wiesz to tak jak fakt, że śpiewam.....czy w duecie piosenki o miłości na scenie muszę śpiewać z moim partnerem czy z innym wokalistą? Wiadomo, że ludzie śpiewają różne piosenki w duetach ale to nie znaczy, że coś mają do siebie i to samo się tyczy parkietu ;) Takie jest moje zdanie.
Chcę stworzyć zgrany duet taneczny z jakimś mężcyzną i tyle - nic więcej mnie nie interesuje :)
Czy już zrozumiałaś wszystko? |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Wto Wrz 18, 2007 12:47
|
Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 24 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
poshea napisał/a: | Chcę stworzyć zgrany duet taneczny z jakimś mężcyzną i tyle - nic więcej mnie nie interesuje |
taaak ale np w takim tańcu z gwiazdami juz niejeden związek sie rozpadł (np. Foremniakowa) i co chwila o romansach sie słyszy ;).
Jak sie bedzie wam fajnie tańczyło to kto wie :) |
|
|
|
|
poshea
Wysłany: Wto Wrz 18, 2007 14:36
|
Imię: B
Dołączyła: 16 Wrz 2007 Skąd: Gliwice
|
:] myślę, że mnie to nie dotyczy :oczami: |
|
|
|
|
Zafira
Wysłany: Wto Wrz 18, 2007 18:26
|
Imię: piękne ;)
Dołączyła: 12 Lut 2007 Skąd: G-ce/Świętoszowice
|
poshea na PW dam ci nr komork bo sie niepotrzebna dyskusja tworzy... :] |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Wto Wrz 18, 2007 20:17
|
Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 24 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
poshea napisał/a: | myślę, że mnie to nie dotyczy |
to tak wszyscy myślą, ale jeśli Twój partner okaże sie czarującym facetem...potem jakieś wolne tańce w zbliżeniu, ten tego...i sie nawet nie zorientujesz, a juz bedzie po fakcie :P |
|
|
|
|
poshea
Wysłany: Sro Wrz 19, 2007 08:39
|
Imię: B
Dołączyła: 16 Wrz 2007 Skąd: Gliwice
|
:rotfl: Nie skomentuję, wolę się ugryźć w język :hyhy: |
Ostatnio zmieniony przez poshea Sro Wrz 19, 2007 08:49, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Dorothea
Wysłany: Sro Wrz 19, 2007 09:02
|
Dołączyła: 25 Wrz 2005 Skąd: Sośnica
|
trunks, po co takie układanie historii wyssanych z palca???
dziewczyna sie tylko spytala o partnera do tanca, jest szczesliwa w swoim związku, wiec po co to gadanie, zupełnie nie rozumiem.
Ja mam fajnych kolegow w pracy to znaczy ze zaraz z nimi zdradze męza............ |
|
|
|
|
Grabarz
Wysłany: Sro Wrz 19, 2007 12:15
|
Imię: Jak wyżej ;)
Dołączył: 06 Mar 2007 Skąd: Gliwice
|
Dorothea napisał/a: | Ja mam fajnych kolegow w pracy to znaczy ze zaraz z nimi zdradze męza............ |
:( kurcze, kobiety podświadomie sobie zostawiają furtkę ? Już nie pierwszy raz takie coś widzę. Wg mnie wyraz zbędny - oczywiście Dorothea nic konkretnie do Ciebie, piszę ogólnie na przykładzie ;)
poshea, a może na kursy przychodzą też faceci bez pary ? pytałaś na miejscu ? |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Sro Wrz 19, 2007 12:23
|
Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 24 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
Grabarz, no coś w tym przecież jest, przecież wiadomo, że tak bywa, dlatego to napisałem....oczywiście nie mówie, że tak bedzie, ale ze moze :) |
|
|
|
|
Bot
Wysłany: Sro Wrz 19, 2007 16:48
|
Imię: Mjeetek
Dołączył: 28 Paź 2005 Skąd: z Marsa
|
trunks, a ty sie potem dziwisz, że dostajesz ciągle info o skasowanych offtopikach :P
Dobra poshea szuka partnera do tanca i tego tematu sie trzymajmy a nie bajek o coby było gdyby...
:offtopic: |
|
|
|
|
|