26 lipiec...protest!!! |
Autor |
Wiadomość |
krystian
Wysłany: Pią Lip 20, 2007 13:36 26 lipiec...protest!!!
|
Dołączył: 05 Wrz 2005 Skąd: Gliwice
|
przeczytalem wlasnie super artykul i uwazam, ze to genialny pomysl...o to ten artykul.. h t t p;//w w w poboczem, p l/tylko-w-polsce/news/26-lipca-bojkotujmy-stacje-paliwowe,947258
co o tym sadzicie? uwazam, ze to bardzo dobry pomysl i przylaczam sie do tej akcji |
|
|
|
|
kobi
Wysłany: Pią Lip 20, 2007 13:44
|
Imię: Bożydar :]
Dołączył: 31 Lip 2005 Skąd: G-ce
|
Nie sądzę by to cokolwiek przyniosło. Kto ma gdzieś jechać to i tak wstąpi na stację, nawet jeśli nie w tym dniu to wcześniej. Nie widzę sensu tej akcji. Co innego gdyby na dłużej zrezygnować z prywatnych samochodów i przesiąść się na komunikację miejską, np. na tydzień. |
|
|
|
|
krystian
Wysłany: Pią Lip 20, 2007 13:47
|
Dołączył: 05 Wrz 2005 Skąd: Gliwice
|
tu nie chodzi o to, zeby doporwadzic stacje do bankructwa (bo tego typu akcja i tak do tego nie doprowadzi) tylko o to, zeby pokazac, ze kierowcy potrafia dzialac wspolnie w imie wlasmnego dobrego interesu. zreszta w artykule wyraznie jest napisane, ze ta akcja nie ma na celu wystraszenia nikogo tylko ma na celu pokazanie problemu jakim sa ceny paliw.
nie mozna do tego typu problemow podchodzic w sposob....a to i tak nic nie da....wszystko to jest bezsensu. bo powinno sie naswietlic ten problem, bo samo mowienie o tym nic nie da. jesli ktos planuje podroz to warto zatankowac dzien wczesniej. zbye tylko pokazac, ze ten problem istnieje i co raz wiecej osob ma tego dosc |
Ostatnio zmieniony przez krystian Pią Lip 20, 2007 13:49, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
kobi
Wysłany: Pią Lip 20, 2007 13:54
|
Imię: Bożydar :]
Dołączył: 31 Lip 2005 Skąd: G-ce
|
krystian, ale samo pokazanie problemu nie skłoni producentów paliw do zmian. Mieliby tak po prostu sami z siebie zrezygnować z zysków? |
|
|
|
|
krystian
Wysłany: Pią Lip 20, 2007 14:06
|
Dołączył: 05 Wrz 2005 Skąd: Gliwice
|
ale czy nie lepiej pokazac problem i pokazac, ze kierowcy jak chca to potrafia dzialac razem?? poki co wszyscy siedza biernie i patrza jak ceny paliw z dnia na dzien rosna. moze by w koncu cos z tym zrobic?chocby taki maly protest. wazne jest to, zeby pokazac problem. nikt nie mowi, ze ma byc rozwiazany ze skutkiem natychmiastowym. po gornikach, lekarzach, rolnikach, taksowkarzach, pielegniarkach moze czas na zwyklych kierowcow... |
|
|
|
|
kobi
Wysłany: Pią Lip 20, 2007 14:12
|
Imię: Bożydar :]
Dołączył: 31 Lip 2005 Skąd: G-ce
|
krystian, dla producentów będzie problem dopiero wtedy gdy ludzie faktycznie przestaną kupować paliwo. Ale do tego nie dopuszczą, ceny będą trzymane na możliwie wysokim poziomie, tak długo, jak będziemy ich odwiedzać.
Nie jestem przeciwko tej akcji, popieram ją, ale nie widzę by cokolwiek miała ona nam dać :/ |
|
|
|
|
krystian
Wysłany: Pią Lip 20, 2007 14:23
|
Dołączył: 05 Wrz 2005 Skąd: Gliwice
|
kobi napisał/a: | tak długo, jak będziemy ich odwiedzać. | no wlasnie.i moze pora pokazac, ze przyjdzie dzien w ktorym nie bedziemy ich odwiedzac. zreszta w gruncie rzeczy to nie producentow wina, ze ceny paliwa sa tak wysokie. z tego co wiem to litr paliwa u producenta to koszto okolo 2 zl. reszta to podatki |
|
|
|
|
kobi
Wysłany: Pią Lip 20, 2007 14:38
|
Imię: Bożydar :]
Dołączył: 31 Lip 2005 Skąd: G-ce
|
krystian napisał/a: | to nie producentow wina, ze ceny paliwa sa tak wysokie.(...) reszta to podatki |
Producenci bez problemu mogliby obniżyć ceny o ileś tam groszy, ale podatki faktycznie są zdecydowanie za wysokie. A wprowadzą pewnie jeszcze kolejne i jazda samochodem stanie się luksusem :kwasny:
krystian napisał/a: | moze pora pokazac, ze przyjdzie dzien w ktorym nie bedziemy ich odwiedzac |
Niestety, ale musielibyśmy przestać odwiedzać stacje w dłuższym okresie czasu. A jakoś nie wyobrażam sobie by nagle wszyscy zrezygnowali ze swoich aut na rzecz komunikacji zbiorowej lub rowerów :kwasny:
Zresztą... wielu stwierdzi, że nie zaszkodzi jak akurat on jeden pojedzie na stację w tym dniu, że jeden osobnik nie wpłynie na skalę protestu... I niech tak pomyśli w samych Gliwicach z tysiąc osób, i co? I kupa będzie a nie protest :/ |
|
|
|
|
katarzyna35k-ce
Wysłany: Pią Lip 20, 2007 16:15
|
Dołączyła: 09 Sie 2006 Skąd: katowice
|
akcja fana , ale oczywiscie nasze społeczenstwo nie da rady sie w nia właczyc bo zawsze sie znajdzie jakis "Zdzicho" ktory oleje sprawe bo przeciez on musi zatankowac i nie ma czasu na pierdoły.Zreszta takich Zdziśków u nas w PL sa tysiace :dobani: |
|
|
|
|
Szamanka
Wysłany: Pią Lip 20, 2007 21:34
|
Zaproszone osoby: 2
Imię: Beti( dla znajomych)
Dołączyła: 22 Lip 2005 Skąd: kiedys Gliwice
|
Akcja moze i pomyslowa, ale niestety zgodze sie z kobim Cytat: | Niestety, ale musielibyśmy przestać odwiedzać stacje w dłuższym okresie czasu. A jakoś nie wyobrażam sobie by nagle wszyscy zrezygnowali ze swoich aut na rzecz komunikacji zbiorowej lub rowerów |
czarno to widze, by w calej Polsce ( bo jesli dobrze rozumuje, to o calym kraju mowa) nagle nastapil bunt i nikt by nie tankowal...jeden dzien? troche za malo.....tydzien? a co z tymi co rozwoza towar, autobusy, ci co do pracy musza dojechac?....szybko bysmy zmiekli. |
|
|
|
|
vkimi
Wysłany: Pią Lip 20, 2007 21:40
|
Imię: Woody
Dołączył: 03 Kwi 2007 Skąd: Zubrzyckiego
|
racja ;)
nie przyłączyłbym się do tego protestu.....
cenię sobie swobodę w swoim aucie nad tłokiem w busach ,,,, i czas podróży ... komfort. .. . za wygodny jestem :P |
|
|
|
|
krystian
Wysłany: Sob Lip 21, 2007 00:50
|
Dołączył: 05 Wrz 2005 Skąd: Gliwice
|
wy chyba nie rozumiecie idei tego prtestu. chodzi o to zeby pokazac, ze potrafimy. wiadome, ze nie przekonamy nikogo do obnizenia cen. ale tu alurat nie chodzi o to. ja bardzo chetnie przylacze sie do tego protestu. auto zatankuje sobie po prostu dzien wczesniej. dla mnie to nie jest problem.a skoro ktos wpadl na taki pomysl, a ja uznaje, ze jest dobry to nie bede lamistrajkiem;) |
|
|
|
|
Szamanka
Wysłany: Sob Lip 21, 2007 05:14
|
Zaproszone osoby: 2
Imię: Beti( dla znajomych)
Dołączyła: 22 Lip 2005 Skąd: kiedys Gliwice
|
krystian napisal Cytat: | chyba nie rozumiecie idei tego prtestu. chodzi o to zeby pokazac, ze potrafimy |
niestety, jestesmy takim narodem, ze nie potrafimy, a jeden dzien protestu i tak nie pomoze.... |
|
|
|
|
Kalka
Wysłany: Sob Lip 21, 2007 14:47
|
Dołączyła: 30 Lis 2006 Skąd: Gliwice okolice
|
kobi napisał/a: | Niestety, ale musielibyśmy przestać odwiedzać stacje w dłuższym okresie czasu. A jakoś nie wyobrażam sobie by nagle wszyscy zrezygnowali ze swoich aut na rzecz komunikacji zbiorowej lub rowerów :kwasny: |
Jeśli bym chciała na dłuższy czas zrezygnować z tankowania auta to albo musiałabym zmienić miejsce pracy lub zamieszkania albo zamontować se prywatny zbiornik pod domem..... czasami po prostu ktoś jest uzależniony od autka :kwasny: Co do samej idei to ok, też chciałabym mniej wydawać na benzyne. |
|
|
|
|
vkimi
Wysłany: Nie Lip 22, 2007 13:10
|
Imię: Woody
Dołączył: 03 Kwi 2007 Skąd: Zubrzyckiego
|
krystian napisał/a: | wy chyba nie rozumiecie idei tego prtestu |
po co coś robić, skoro nie ma to najmniejszego sensu ? |
|
|
|
|
krystian
Wysłany: Pon Lip 23, 2007 09:18
|
Dołączył: 05 Wrz 2005 Skąd: Gliwice
|
vkimi napisał/a: | po co coś robić, skoro nie ma to najmniejszego sensu | no wlasnie i to jest u nas najlepsze. jak cos nie przynosi natychmiastowego skutku to jest bezsensu. pewnie o zwalczaniu socjalizmu w polsce tez tak mowiono...no coz...skoro te ceny paliwa wiekszosci pasuja...to kto bogatemu zabroni??:P w stanach ludzie pikietuja przy kazdej mozliwej okazji, zeby pokazac swoje nie zadowolenie. chodzi o symbolizm! |
|
|
|
|
vkimi
Wysłany: Pon Lip 23, 2007 09:52
|
Imię: Woody
Dołączył: 03 Kwi 2007 Skąd: Zubrzyckiego
|
krystian napisał/a: | jak cos nie przynosi natychmiastowego skutku |
ale to nie przyniesie i długotrwałego skutku ...
krystian napisał/a: | w stanach ludzie pikietuja |
hehehe w stanach ...
Przypomniał mi się joke (adminów i moderów przepraszam za off topic, ale to idealnie pasuje do wypowiedzi Krystiana)
Pytanie z ostatniej ankiety opublikowanej przez ONZ brzmiało:
"Proszę szczerze odpowiedzieć na pytanie, jak Pani/Pana zdaniem, należy rozwiązać problem niedostatku żywności w wielu krajach na świecie?"
Ankieta okazała się totalną porażką, ponieważ:
1. W Afryce nikt nie wiedział, co to jest żywność.
2. We Francji nikt nie wiedział, co to jest szczerze.
3. W Europie Zachodniej nikt nie wiedział, co to jest niedostatek.
4. W Chinach nikt nie wiedział, co to jest własne zdanie.
5. Na Bliskim Wschodzie nikt nie wiedział, co to jest rozwiązanie problemu.
6. W Ameryce Południowej nikt nie wiedział, co to znaczy proszę.
7. W Ameryce Północnej nikt nie wiedział, że są jeszcze jakieś inne kraje.
8. W Europie Wschodniej powiedzieli, że nic nie będą wypełniali dopóki ankieter z nimi nie wypije, a jak wypił, to dostał w mordę, bo wyglądał na Niemca.
W Ameryce ........ jedź do Ameryki :) |
Ostatnio zmieniony przez vkimi Pon Lip 23, 2007 09:55, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
m.w
Wysłany: Pon Lip 23, 2007 10:05
|
Imię: Marcin
Dołączył: 06 Kwi 2007 Skąd: Gliwice
|
Najlepiej byłoby, żeby ktoś wymyslił silnik na wodę :P Wtedy Orlen i inne mafie paliwowe dostałyby to, na co zasługują. |
|
|
|
|
vkimi
Wysłany: Pon Lip 23, 2007 10:07
|
Imię: Woody
Dołączył: 03 Kwi 2007 Skąd: Zubrzyckiego
|
m.w napisał/a: | Najlepiej byłoby, żeby ktoś wymyslił silnik na wodę |
na olej roślinny z tesco ;) |
Ostatnio zmieniony przez vkimi Pon Lip 23, 2007 10:09, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
krystian
Wysłany: Pon Lip 23, 2007 10:11
|
Dołączył: 05 Wrz 2005 Skąd: Gliwice
|
vkimi napisał/a: | ale to nie przyniesie i długotrwałego skutku ... | no zapewne, jak bedziesz kupowal w tesco olej roslinny i zalewal nim swojego ropniaka, siedzial w domu przed tv popijal piwo i liczyl, ze ceny paliwa spadna to rzeczywiscie...masz racje...bezsensu to wszystko robic. ja jednak leje do swojego auta normalne paliwo U95 i nie mam zamiaru kombinowac. zapewne ty bys dla oszczednosci zaczal wlewac perfumy i denaturaty liczac, ze pojedzie. ja jednak wole ten jeden dzien sobie odpuscic. mi to nie zaszkodzi, a moze w przyszlosci pomoze |
|
|
|
|
|