Poprzedni temat «» Następny temat
Płace
Autor Wiadomość
Kalka 
Wysłany: Wto Lip 17, 2007 22:45     


Dołączyła: 30 Lis 2006
Skąd: Gliwice okolice
Anula napisał/a:
nie tylko sklepy, pewna znana kwiaciarnia w gliwicach bierze sobie takich pracowników na "dni pracy charytatywnej" kiedy to nieszczęśnik tyra jak wół 3 dni za darmo a potem szef stwierdzi że niestety nie nadajesz sie nawet do mycia stosu doniczek które stoja na zewnątrz. I tak w kółko po kilku dziennie przychodzi na 3 dni pracy chrytatywnej dla potęznej kwiaciarni. Żenada. :mad:

Według mnie jeśli przyszły pracownik zgadza się na darmowy okres próbny to o co potem ma pretensje??? nie chcesz to się nie zgadzaj! Poza tym nie myślisz chyba, że do pracy w kwiaciarni nadaje się każdy, a pojawianie się ciagle nowych osób w firmie to wbrew pozorom też koszty....
Profil
PW Cytuj
m.w 
Wysłany: Sro Lip 18, 2007 07:03     



Imię: Marcin
Dołączył: 06 Kwi 2007
Skąd: Gliwice
Każdy mgr powinien umieć pisać poprawnie po polsku nie zależnie czy jest matematykiem czy historykiem czy poetą.
Profil
PW Email Cytuj
Anula
[Usunięty]
Wysłany: Sro Lip 18, 2007 08:32     

Kalka napisał/a:
Według mnie jeśli przyszły pracownik zgadza się na darmowy okres próbny to o co potem ma pretensje???

nie napisalam ze ktos ma pretensje tylko że nie podoba mi sie ten sposób wykorzystywania darmowej siły roboczej.
Ten ktoś robi to celowo i nie ma nawet zamiaru kogos zatrudnic , to tylko sposób na to żeby mieć porządek w kwiaciarni bo te osoby to tylko sprzątaja więc twoje odniesienie że :
Kalka napisał/a:
Poza tym nie myślisz chyba, że do pracy w kwiaciarni nadaje się każdy, a pojawianie się ciagle nowych osób w firmie to wbrew pozorom też koszty....

jest błędne bo zamieszczając ogłoszene :"zatrudnie floryste" lub "pracownika do prowadzenia biura" a następnie każdemu pokoleji każa sprzatac, to chyba nie jest dobry sposób żeby sie przekonac czy ktoś sie nadaje czy nie.

No ale wiadomo,że młodziez ucząca sie, która chce pare groszy zarobic na wakacje łapie sie każdej pracy, i jest we mnie dużo podziwu dla tych osób. bo nie jest sztuka siedziec w domu przed kompem i obijac sie przez 2 miesiace.
Ostatnio zmieniony przez Anula Sro Lip 18, 2007 13:45, w całości zmieniany 1 raz  
Cytuj
krystian 
Wysłany: Sro Lip 18, 2007 08:39     


Dołączył: 05 Wrz 2005
Skąd: Gliwice
Krzysio napisał/a:
Ale jeśli ktoś jest genialnym matematykiem to nie wymagajmy aby pisał wiersze
nie wymagam, zeby byl poeta. ale koles tworzy jakby nie bylo polska inteligencje. i zalozmy, ze kiedys bedziesz moim szefem bedzie pisal dla mnie jakies pismo, a ja zobacze bledy no to sorry, ale wysmieje go na miejscu. jak on w ogole mature zdal nie znajac podstaw jezykowych??!!
Profil
PW Email Cytuj
kaszanna 
Wysłany: Sro Lip 18, 2007 08:46     


Dołączyła: 28 Paź 2004
Skąd: Gliwice
m.w napisał/a:
Każdy mgr powinien umieć pisać poprawnie po polsku nie zależnie czy jest matematykiem czy historykiem czy poetą.

Tu jest błąd w rozumowaniu - wszyscy, niezależnie od wykształcenia powinni umieć pisać poprawnie po polsku.
Profil
PW Email Cytuj
m.w 
Wysłany: Sro Lip 18, 2007 10:22     



Imię: Marcin
Dołączył: 06 Kwi 2007
Skąd: Gliwice
Jak człowiek ledwo kończy podstawówkę, to cudów od niego nie oczekujmy, ale mgr ..... Przykładowo, czytasz pismo jakieś urzędowe, gdzie jest masę byków, składnia jakaś lewa itp, podpisane jest mgr Kowalski i chociaż go nie znasz, to jakież możesz mieć wyobrażenie o nim :). Nagminne.
Profil
PW Email Cytuj
kaszanna 
Wysłany: Sro Lip 18, 2007 10:25     


Dołączyła: 28 Paź 2004
Skąd: Gliwice
O ile się nie mylę, właśnie w podstawówce uczy się zasad np. ortografii, prawda? Potem to już kwestia czy ktoś czyta książki, gazety, pisze itd. Po prostu - czy używa języka polskiego nie tylko w mowie.
Profil
PW Email Cytuj
m.w 
Wysłany: Sro Lip 18, 2007 10:51     



Imię: Marcin
Dołączył: 06 Kwi 2007
Skąd: Gliwice
Tak, jeśli masz 5 na koniec to fajnie, ale nie wszyscy tak mają, czyli są z ortografią na bakier. Takie ludziska potem płacą 400zł miesięcznie czesnego i na koniec dumnie noszą mgr przed nazwiskiem :) No i jeszcze ze 1000 czy wiecej za dyplom, który ktoś im musi napisać.
Profil
PW Email Cytuj
kaszanna 
Wysłany: Sro Lip 18, 2007 10:58     


Dołączyła: 28 Paź 2004
Skąd: Gliwice
No wiesz, ale jak będziemy tak generalizować to okaże się, że wszyscy z tytułem mgr to tłumoki itd. Nie popadajmy w skajności, bo to przykłady paru osób. To co piszesz pachnie mi dyskryminacją :P
Profil
PW Email Cytuj
Piotrulek
[Usunięty]
Wysłany: Sro Lip 18, 2007 16:39     

Przypominam ,ze ten temat brzmi P?ACE ,a nie jaki powinien być magister...
Cytuj
Krzysio
[Usunięty]
Wysłany: Sro Lip 18, 2007 21:47     

krystian napisał/a:
bedziesz moim szefem bedzie pisal dla mnie jakies pismo, a ja zobacze bledy no to sorry, ale wysmieje go na miejscu. jak on w ogole mature zdal nie znajac podstaw jezykowych??!!
Jak będzie Twoim szefem to pisma będzie mu pisać sekretarka, której zapłaci 800 zł :P
Ale wątpię, aby człowiek który nie zna polskiej mowy cokolwiek osiągnął :] Więc sie nie martw, Twój szef nie jest debilem :P

m.w napisał/a:
Tak, jeśli masz 5 na koniec to fajnie

Nie mieć 5 w podstawówce to jest dopiero problem o_O Przecież to takie łatwe :D

Piotrulek napisał/a:
Przypominam ,ze ten temat brzmi P?ACE ,a nie jaki powinien być magister...

Serio ? A ja myślałem, ze temat wyczerpał sie już po 3 stronach :zdziwko:
Cytuj
veronica 
Wysłany: Sro Lip 18, 2007 21:59     



Imię: Weronika
Dołączyła: 19 Mar 2007
Skąd: Gliwice
a może ten magister co takie byki ortograficzne strzela ma po prostu dysleksję, dysgrafię lub coś takiego ...
Raz kiedyś w pracy dostałam takiego fax'a w którym było coś tam napisane i gościu użył sformułowania: "termin minoł" a na końcu podpisane: "Prezes ... ..." Po prostu boki zrywałam. Ale wniosek z tego, że albo jest magistrem dyslektykiem albo ma sekretarkę niewykształconą, no albo jest takim właśnie człowiekiem po zawodówce co ma głowę na karku, zna się na wszystkich trikach i sztuczkach no i ma żyłkę do interesów a szkoła studia mu nie potrzebne
Profil
PW Email Cytuj
Anula
[Usunięty]
Wysłany: Czw Lip 19, 2007 08:24     

czasem mam wrażenie że te studia które kończymy sa naprawde nikomu niepotrzebne. Wszyscy "wielcy" ludzie biznesu których miałam zaszczyt poznać, prezesi i właściciele korporacji które zarabiaja niebotyczne sumy pieniędzy w większości skonczyli jakies technika lub liceum zupełnie nie związane z wykonywana działalnością. Ale za to maja tyle sprytu, wrodzonego talentu do zarabiania kasy i do prowadzenia firm ze naprawde jestem pełna podziwu.
Niektórzy skonczyli jakies zaoczne studia tylko po to zeby głupio nie wygladało ze szef jest mniej "wykształcony" niz pracownicy. Niezłe nie?
Przecież do tego by dobrze zarabiać nie potrzeba nam znać Pana Tadeusza na pamięc czy wnikliwie spogladąc w moralnośc Pani Dulskiej.
Uczymy się dla siebie a pracujemy żeby zarobić pieniądze na życie.
jeśli ktoś ma taki plan by być mechanikiem samochodowym to wystarczy szkola zawodowa i dużo praktyki. Jezeli marzenia sięgaja do zagadnień informatyki genetycznej to niestety wiadomo ze liceum o profilu biologicznym nie wystarczy.
A co do zarobków to myśle ze wybierajac zawód i szkołe jesteśmy świadomi tego ile w danych branżach zarabiaja. Wiec wszelkie roszczenia co do wysokości pensji to tylko do siebie można kierowac.
Ostatnio zmieniony przez Anula Czw Lip 19, 2007 08:26, w całości zmieniany 1 raz  
Cytuj
katarzyna35k-ce 
Wysłany: Czw Lip 19, 2007 11:08     



Dołączyła: 09 Sie 2006
Skąd: katowice
Anula napisał/a:
czasem mam wrażenie że te studia które kończymy sa naprawde nikomu niepotrzebne. Wszyscy "wielcy" ludzie biznesu których miałam zaszczyt poznać, prezesi i właściciele korporacji które zarabiaja niebotyczne sumy pieniędzy w większości skonczyli jakies technika lub liceum zupełnie nie związane z wykonywana działalnością. Ale za to maja tyle sprytu, wrodzonego talentu do zarabiania kasy i do prowadzenia firm ze naprawde jestem pełna podziwu.
wiec własnie... zeby zarabiac dobra kase nie trzeba byc magistrem , trzeba tylko umiec myslec! :ok:
Profil
PW Email Cytuj
Major 
Wysłany: Czw Lip 19, 2007 20:33     



Zaproszone osoby: 2
Dołączył: 19 Wrz 2005
Skąd: Londyn
Anula, w zasadzie w Anglii wiekszosc osob, ktore spotykam na wysokich stanowiskach tak wlasnie zrobilo. Jeden nawet po pytaniu czy cos studiowal odpowiedzial: nie potrzebowalem tego, w zyciu trzeba uzyc troche sprytu, troche nabyc wiedzy i do czegos samemu sie dochodzi; Na to wychodzi, ze studiowanie w niektorych przypadkach jest poprostu strata czasu. Tak naprawde jesli sie czlowiek odpowiednio poustawia w roznych sytuacjach to moze nabyc wieksza wiedze niz na studiach i z odpowiednia inteligencja tak wykorzystac, ze beda nas wszedzie chcieli.
Profil
PW Email www Cytuj
kaszanna 
Wysłany: Pią Lip 20, 2007 06:13     


Dołączyła: 28 Paź 2004
Skąd: Gliwice
Major napisał/a:
Tak naprawde jesli sie czlowiek odpowiednio poustawia w roznych sytuacjach to moze nabyc wieksza wiedze niz na studiach i z odpowiednia inteligencja tak wykorzystac, ze beda nas wszedzie chcieli.

Wszędzie to na pewno nie :P Prawnik, sędzia, lekarz, nauczyciel. Jest jednak masę zawodów w których studia są potrzebne. Nie uważam, że studiowanie to strata czasu, część osób robi to dla siebie. Mój jeden klient jest budowlańcem a studiuje historię. W jego pracy mu się nie przyda a jednak studiuje.
Ciekawi mnie to, że wszyscy mówią o tym jak dobrze zarobić, żeby mieć kupę kasy itd. A czy znajdzie się ktoś kto zarabia te minimum a za nic w świecie nie zmieni pracy, bo po prostu ją lubi?
Profil
PW Email Cytuj
krystian 
Wysłany: Pią Lip 20, 2007 07:58     


Dołączył: 05 Wrz 2005
Skąd: Gliwice
kaszanna napisał/a:
A czy znajdzie się ktoś kto zarabia te minimum a za nic w świecie nie zmieni pracy, bo po prostu ją lubi?
szczerze watpie. gdyby place byly wyzsze to nie bylo by takiej sytuacji jak dzisiaj, ze schodze rano a w aucie nie mam wkladow lusterek. bo pewnie ktos za malo zarabia zeby bylo go na nie stac
Profil
PW Email Cytuj
mefkm 
Wysłany: Pią Lip 20, 2007 08:17     



Dołączył: 10 Maj 2007
Skąd: Knurów oraz Zatorze
Major napisał/a:
Anula, w zasadzie w Anglii wiekszosc osob, ktore spotykam na wysokich stanowiskach tak wlasnie zrobilo. Jeden nawet po pytaniu czy cos studiowal odpowiedzial: nie potrzebowalem tego, w zyciu trzeba uzyc troche sprytu, troche nabyc wiedzy i do czegos samemu sie dochodzi; Na to wychodzi, ze studiowanie w niektorych przypadkach jest poprostu strata czasu. Tak naprawde jesli sie czlowiek odpowiednio poustawia w roznych sytuacjach to moze nabyc wieksza wiedze niz na studiach i z odpowiednia inteligencja tak wykorzystac, ze beda nas wszedzie chcieli.



oj jakos tego nie widze, zeby dostac dobre - zaznaczam dobre - stanowisko (mam tu na mysli polskie realia, bo zagranica kazda posada jest lepiej platna niz w PL) trzeba sie wykazac odpowiednim papierem - nizawsze jest czas na zatrudnienie kogos przejsciowo - tzw. na okres probny - bo pracownika trzeba przeszkolic wiec pierwszy stopien selekcji to doswiadczenie i wyksztalcenie. Prosze zwrocic uwage, ze na 1 miejscu jest dosw. ale i tak bywa czesto - np w firmie gdzie ja pracuje przyjmuja do pracy mlode os po studiach ale wylacznie z mgr inz., nawet bylem swiadkiem jak w kadrach gostek z inz. uslyszal, ze z zalozenia przyjmujemy do pracy mgr inz., heh - ale wracajac do tematu - wyksztalcenie zawsze sie bedzie liczyc i nigdy nie bedzie strata czasu.

Nawet jesli 2 osoby 1 z wyzszym i 1 np ze srednim dostana takie samo stanowisko - to pracujac w firmie typu: opel czy tenecco, osoba z wyzyszm dostanie wyzsza stawke (wiem to z opowiesci - mimo iz jest tajemnica zarobkow, ale mam znajomych ktorzy tam pracowali przez pewien czas - teraz siedza w irlandii) i ja uwazam, ze to jest naturalne, zreszta trzeba wziasc to pod uwage, ze osoba z wyzszym moze dalej awansowac
Profil
PW Email Cytuj
Alinka 
Wysłany: Pią Lip 20, 2007 08:23     


Imię: Ala
Dołączyła: 01 Mar 2006
Skąd: TG->NYSA
katarzyna35k-ce napisał/a:
wiec własnie... zeby zarabiac dobra kase nie trzeba byc magistrem , trzeba tylko umiec myslec!


trzeba umiec się ustawić, kombinować, odnalesc sie w kazdej sytuacji, no i czesto pomagaja w tym znajomosci..
wątpie , zeby ktos na uczciwej pracy dorobil się majatku..
Profil
PW Email Cytuj
m.w 
Wysłany: Pią Lip 20, 2007 12:18     



Imię: Marcin
Dołączył: 06 Kwi 2007
Skąd: Gliwice
Alinka napisał/a:
...wątpie , zeby ktos na uczciwej pracy dorobil się majatku..


czyli wszyscy bogaci są nieuczciwi ? :P IMO można się dorobić, ale przeważnie nie tylko swoimi rękami, tylko również swoich pracowników.
Profil
PW Email Cytuj
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Themes: junFresh & Silk icon

Akcje Charytatywne - Pomogliśmy

Zbiórka dla Domu Dziecka nr 3 w Gliwicach

Sprzęt dla Kliniki Patologii Noworodka w Zabrzu

Zbiórka dla Domu Samotnej Matki w Gliwicach

Zbiórka dla Hospicjum w Gliwicach






Ważne wydarzenia

I Urodziny Forum
II Urodziny Forum
III Urodziny Forum
IV Urodziny Forum
V Urodziny Forum


Jestem w Katalogu Ciekawych Stron - Zapraszamy!
Wyróżnienia
ForumGliwice.com - GWIAZDOR


Objeliśmy patronat Medialny nad:

- Adriatic Express 2006
- Gliwickie Spotkania Dobrych Dusz 2006
- II Gliwicki Piknik Lotniczy 2006
- Biotechnology - the next GENEration 2007
- WOŚP-Gliwice 2008