Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: kisia
Pią Cze 22, 2007 13:29
kupa (na masce auta)
Autor Wiadomość
Lama71 
Wysłany: Czw Cze 21, 2007 14:04   kupa (na masce auta)  



Dołączył: 29 Sie 2006
Skąd: Gliwice
może temat nie za ładny, ale oddaje problem. Otórz, hm, potrzebuję rady, i to dobrej (sprawdzonej). Postawiłem sobie pod domkiem auto, żeby sobie stało, po ciepło i rowerkiem sobie do roboty jadę. No i... jakieś cholerne ptaszydła chyba się uwzięłu, bo całą maskę mi obfajdały. NIby nie wielki problem, bo umyś można, no nie za bardzo. Wczraj było bardzo ciepło, i ten shit wysechł na wiór. Wypucowałem autko, ale w miejscach w których narobiły, zostało coś jakby zmatowiały lakier. To jest takie jak tłuste, ale zejść nie chce. Wody nie żałowałem, płynu też nie, prubowałem toto wytrzeć, ale też ślad jest. Ma ktoś pomysł co z tym zrobić? Lakier jest metalik, wcześniej był woskowany, więc może położyć drugą warstwę, ale boję się, że jak położe, to już tego nie usunę.
Ostatnio zmieniony przez Lama71 Pią Cze 22, 2007 09:55, w całości zmieniany 1 raz  
Profil
PW Email Cytuj
Grabarz 
Wysłany: Czw Cze 21, 2007 14:13     



Imię: Jak wyżej ;)
Dołączył: 06 Mar 2007
Skąd: Gliwice
Cóż, nie wiem czy to dobry pomysł, bo nie wiem jak to później podziała na lakier, ale kolega miał ten problem i zeszło vanishem.
A tak przy okazji to uważaj, bo jeśli myłeś auto przed domem czy miejscu do tego nie przeznaczonym to narażasz się na mandacik (nie pamiętam od kiedy, ale jest zakaz mycia samochodów)
Profil
PW Email Cytuj
Lama71 
Wysłany: Czw Cze 21, 2007 14:18     



Dołączył: 29 Sie 2006
Skąd: Gliwice
dzięki, ale vanish jest jak na mój gust zbyt agresywny. Myślałem nawet o środkach do kibli, ale boję się, nie żeby autko było aż takie super, ale lakier jest nowy (nie licząc scierwa, coto mi jakimś nożem go lekko poprawił).Myśląłem nad czymś chemicznym do lakierów, ale nie znam się zupełnie na tym.
A co do mandacików, wiesz, (...) Miejska koło mnie przejechała, i nawet nie zwolnili. Ale jak jest taki przepis...
Profil
PW Email Cytuj
Grabarz 
Wysłany: Czw Cze 21, 2007 15:27     



Imię: Jak wyżej ;)
Dołączył: 06 Mar 2007
Skąd: Gliwice
No ja się dowiedziałem jakoś niedawno podczas mycia auta :P
Profil
PW Email Cytuj
krystian 
Wysłany: Czw Cze 21, 2007 16:07     


Dołączył: 05 Wrz 2005
Skąd: Gliwice
Cytat:
(nie pamiętam od kiedy, ale jest zakaz mycia samochodów)
od baaardzo dawna. tylko, ze nie jest przestrzegany...jak wiekszosc przepisow u nas.
Lama71 napisał/a:
Wypucowałem autko, ale w miejscach w których narobiły, zostało coś jakby zmatowiały lakier
kup sobie paste Tempo lekkoscierna i przelec tym cala maske. powinno zejsc. tylko musisz ta paste dobrze wcierac, a pozniej sucha szmatka spolerowac. jak czegos nie bedziesz wiedzial, to pytaj
Profil
PW Email Cytuj
Grabarz 
Wysłany: Pią Cze 22, 2007 08:24     



Imię: Jak wyżej ;)
Dołączył: 06 Mar 2007
Skąd: Gliwice
krystian napisał/a:
kup sobie paste Tempo lekkoscierna i przelec tym cala maske


Tzn efekt może być i dobry (jeśli można metalik), ale nie jest to wyjście z sytuacji. No chyba, że zakładamy że kupy nigdy więcej na masce nie wylądują.
Na stacjach są 2 różne pasty tempo, różnią się głównie sposobem nakładania i ścieralnością, więc poczytaj, która Ci bardziej odpowiada.
Ja jednak proponuję poszukać czegoś innego. Nie wiem jakie masz auto, ale im później zacznie się stosowac tempo tym lepiej dla lakieru
Profil
PW Email Cytuj
Lama71 
Wysłany: Pią Cze 22, 2007 09:53     



Dołączył: 29 Sie 2006
Skąd: Gliwice
krystian napisał/a:
Lama71 napisał/a:
Wypucowałem autko, ale w miejscach w których narobiły, zostało coś jakby zmatowiały lakier
kup sobie paste Tempo lekkoscierna i przelec tym cala maske. powinno zejsc. tylko musisz ta paste dobrze wcierac, a pozniej sucha szmatka spolerowac. jak czegos nie bedziesz wiedzial, to pytaj

hm... wizisz, lakier jest zmatowiały, ale tak jakby w tych miejscach tłustawy. myślę, że ten klocek wszedł w jakąś reakcję z woskiem z lakieru, i takie się coś zrobiło. Pasta polerska to miła sprawa, ale jest to ostateczność. Puki co, poprubuję dzisiaj z jakąś chemią, a jak nie, to może z kumplem chemikiem będę się widział jutro. Dzięki za zainteresowanie/
Profil
PW Email Cytuj
krystian 
Wysłany: Pią Cze 22, 2007 10:02     


Dołączył: 05 Wrz 2005
Skąd: Gliwice
Lama71 napisał/a:
Puki co, poprubuję dzisiaj z jakąś chemią
jak dla mnie to za duze ryzyko. pasta tempo wcale nie jest taka grozna dla lakieru a wrecz przeciwnie. oczyszcza go z wszystkich zanieczyszczen drogowych. raz na jakis czas warto to zrobic bez obaw o lakier
Profil
PW Email Cytuj
katarzyna35k-ce 
Wysłany: Pią Cze 22, 2007 11:14     



Dołączyła: 09 Sie 2006
Skąd: katowice
Lama71, widac przyciagasz tymi plakatami i uwielbieniem dla jednej postaci odchody ptasie :rotfl:
Profil
PW Email Cytuj
Lama71 
Wysłany: Pią Cze 22, 2007 12:26     



Dołączył: 29 Sie 2006
Skąd: Gliwice
katarzyna35k-ce napisał/a:
Lama71, widac przyciagasz tymi plakatami i uwielbieniem dla jednej postaci odchody ptasie :rotfl:

:super: Ubawiłem się ;) wiesz, to nie tyle uwielbienie, co podziw, i nawet nie tyle dla samej postaci, co dla czegoś, co ona reprezentuje. W narodzie naszym. ale... to temat nie na to miejsce ;)
Profil
PW Email Cytuj
mefkm 
Wysłany: Sro Sie 29, 2007 11:54     



Dołączył: 10 Maj 2007
Skąd: Knurów oraz Zatorze
ja jak tylko kupilem autko - 7 letnia KIA lakier metalik - odrazu caly lakier polecailem taka pasta lekkoscierna i autko odrazu nabralo polysku, bo lakier juz robil sie chropowaty.

tak wiec polecam pasty te sa naprawde bezpieczne, nawet pozbylem sie kilku lekkich rysek i sladow lakieru z innych - mam tu na mysli sladow powstalych przez takich debili co przy wsiadaniu i wysiadaniu z auta nie patrza ze obok stoi inny samochod.
Profil
PW Email Cytuj
Mariusz 
Wysłany: Sro Sie 29, 2007 21:54     



Imię: Mariusz Damian
Dołączył: 05 Gru 2004
Skąd: Gliwice
mefkm napisał/a:
pasta lekkoscierna

Zapewne Tempo ;-)
Byle nie za często ... najlepiej po zimie i mechanicznie ;)
Profil
PW Email Cytuj
mefkm 
Wysłany: Sro Sie 29, 2007 22:10     



Dołączył: 10 Maj 2007
Skąd: Knurów oraz Zatorze
Mariusz napisał/a:
Zapewne Tempo ;-)


szczerze niepamietam co to bylo - jakas granatowa tubka i cos w nazwie max miała, teraz tesciowi ja dalem bo mial na lakierze swojego auta czarne plamki z asfaltu.

Ja tylko raz jej uzylem - recznie namachałem sie jak cholera i wiecej tego juz robic nie bede, heh, niemniej jednak polecam - tylko faktycznie przydalaby sie jakas polerka
Profil
PW Email Cytuj
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Themes: junFresh & Silk icon

Akcje Charytatywne - Pomogliśmy

Zbiórka dla Domu Dziecka nr 3 w Gliwicach

Sprzęt dla Kliniki Patologii Noworodka w Zabrzu

Zbiórka dla Domu Samotnej Matki w Gliwicach

Zbiórka dla Hospicjum w Gliwicach






Ważne wydarzenia

I Urodziny Forum
II Urodziny Forum
III Urodziny Forum
IV Urodziny Forum
V Urodziny Forum


Jestem w Katalogu Ciekawych Stron - Zapraszamy!
Wyróżnienia
ForumGliwice.com - GWIAZDOR


Objeliśmy patronat Medialny nad:

- Adriatic Express 2006
- Gliwickie Spotkania Dobrych Dusz 2006
- II Gliwicki Piknik Lotniczy 2006
- Biotechnology - the next GENEration 2007
- WOŚP-Gliwice 2008