Akwarystyka |
Autor |
Wiadomość |
Emi
Wysłany: Pon Kwi 27, 2009 15:27
|
Imię: Emi
Dołączyła: 09 Sty 2008 Skąd: Gliwice
|
Lama, te akwaria nie są duże. Stoją oba obok siebie na dwumetrowej szafce w dużym pokoju. Jedno ma 160 l a drugie 144 l. Wersalka z 3 dużymi osobami waży tyle samo :)
Z przodu ta 160 wygląda tak:
h t t p;//w w w fotosik, p l/pokaz_obrazek/pelny/0d75fe6ba11057f6.html] |
|
|
|
|
Emi
Wysłany: Pon Kwi 27, 2009 15:27
|
Imię: Emi
Dołączyła: 09 Sty 2008 Skąd: Gliwice
|
Link do większego obrazka:
h t t p;//w w w fotosik, p l/pokaz_obrazek/pelny/0d75fe6ba11057f6.html |
|
|
|
|
Lama71
Wysłany: Pon Kwi 27, 2009 19:56
|
Dołączył: 29 Sie 2006 Skąd: Gliwice
|
normalnie :szok:
Powiedz mi jeszcze jedną rzecz, te akwaria mają jak widzę spora powierzchnię, i temp. pewnie pow. 20 stopni. Zatem parowanie wody jest spore. Czy to nie powoduje powstawania jakiegoś grzyba na ścianach czy czegoś podobnego?
Ale przyznam.. no szczęka do ziemi :) |
|
|
|
|
Emi
Wysłany: Wto Kwi 28, 2009 08:42
|
Imię: Emi
Dołączyła: 09 Sty 2008 Skąd: Gliwice
|
To prawda. Temperatura wody w tych zbiornikach to w jednym 28 a w drugim 29 st. Przed odparowywaniem wody z akwariów chroni pokrywa choć nawet jak miałam akwarium otwarte bez pokrywy (miałam belkę oświetleniową ok 20 cm ponad powierzchnią wody) to i tak wilgotność w moim domu była względnie mała. Można by spokojnie powiedzieć, ze taka ilość wody nie jest w stanie spowodować grzyba czy czegoś podobnego w moim mieszkaniu. Przypuszczam, że aby w domu przez akwarium pojawił się grzyb czy pleśń trzeba by mieć dużo większą ilość akwariów i to bez pokryw i w ogóle nie wietrzyć mieszkania. Ba! Nawet jestem w stanie stwierdzić, że akwarium spowodowało poprawienie się mikroklimatu w moim domu zwłaszcza w zimie, kiedy zaczyna się sezon grzewczy i powietrze jest strasznie suche przez kaloryfery. |
|
|
|
|
Arex30
Wysłany: Wto Kwi 28, 2009 10:15
|
Zaproszone osoby: 10
Imię: Arkadiusz
Dołączył: 18 Lip 2006 Skąd: Gliwice
|
A ja mam pytanie.
U mnie w lecie czasem w domu panuje temperatura 30 stopni ( mieszkamy na poddaszu ). jak to sie maoże mieć do rybek ? |
|
|
|
|
Emi
Wysłany: Wto Kwi 28, 2009 10:39
|
Imię: Emi
Dołączyła: 09 Sty 2008 Skąd: Gliwice
|
To zależy jakie to rybki. Niektóre niezbyt dobrze tolerują zbyt wysoką temperaturę. W większości dają radę lecz wysoka temperatura może znacząco wpływać na długość ich życia. Jeśli masz problem w lecie ze zbyt wysoką temperaturą proponuję zamontować sobie chłodzenie w akwarium. Można to zrobić za pomocą wentylatorków do komputera i małego zasilacza uniwersalnego 3-12V (wszystko do kupienia na allegro albo w sklepie z elektroniką) albo jeśli majsterkowanie jest Ci obce można się zaopatrzyć z taki wentylatorek:
h t t p;//w w w allegro, p l/item614835920_wentylator_akwarystyczy_nowosc.html |
|
|
|
|
Lama71
Wysłany: Wto Kwi 28, 2009 13:44
|
Dołączył: 29 Sie 2006 Skąd: Gliwice
|
Emi napisał/a: | Można to zrobić za pomocą wentylatorków do komputera i małego zasilacza uniwersalnego 3-12V |
mała uwaga. Tym sposobem nie schłodzisz wody poniżej temperatury otoczenia, a jak pisał Arex30 - ma 30 stopni w domciu, zatem woda będzie miała temp. co najmniej taką, jak otoczenie, nie niższą.
jak chcesz obniżyć, poniżej temp. otoczenia, musisz mieć skądś coś, o niższej temp. I rozwiązanie jest, tyle że potraktuj to jak idea, nie gotowe rozwiązanie:
elementem chłodzącym może być np. to:
h t t p;//w w w proline, c o m, p l/sklep.php?prodid=SWIFT+MCW5002-A
do tego podłączasz wodę z kranu, a wyjście do umywalki, zlewu... Mała ilość wody zimnej spowoduje, że obniżysz temperaturę. Element mocujesz kilka 2 -3 cm., pod powierzchnia wody. |
|
|
|
|
Emi
Wysłany: Wto Kwi 28, 2009 17:01
|
Imię: Emi
Dołączyła: 09 Sty 2008 Skąd: Gliwice
|
No cóż, szczerze mówiąc to muszę popytać ale koledzy z morszczakami schładzają całkiem dobrze tymi wentylatorkami wodę.
Lama, ten element odpada dla mnie z 3 powodów:
1. jest z miedzi z miedź jest bardzo szkodliwa dla organizmów wodnych
2. nie chciałabym mieć czegoś takiego w zbiorniku z powodów estetycznych
3. akwarium musiałoby stać blisko źródła wody i spływu
W ekstremalnych warunkach można założyć chłodziarkę akwariową. Działa podobnie do lodówki. Wykorzystuje się ją m.in. w dużych akwariach morskich ale to już koooooszta.
Może lepiej wpuścić do akwarium ryby, którym nie przeszkadza wysoka temperatura :) ?
PS. U mnie też nieźle grzeje bo mam mieszkanie od strony południowej i przez lato temperatura w akwariach ma ok 30-32 st. |
|
|
|
|
Lama71
Wysłany: Sro Kwi 29, 2009 16:21
|
Dołączył: 29 Sie 2006 Skąd: Gliwice
|
Emi napisał/a: | koledzy z morszczakami schładzają całkiem dobrze tymi wentylatorkami wodę. |
co to są mrszczaki? Schładzać możesz tylko wtedy, gdy istnieje różnica temperatur, to podstawowe prawo fizyki.
Wentylatorkiem możesz schłodzić, jeśli dmuchniesz na akwarium, które będzie np. w nasłonecznionym miejscu. Ale w przypadku jak opisałaś, zintensyfikujesz jedynie parowanie wody, nic więcej.
Co do sposobu chłodzenia, to oczywiście jedynie idea, nie sposób. Chłodziarka akwariowa za kilka złotych. |
|
|
|
|
Emi
Wysłany: Sro Kwi 29, 2009 16:59
|
Imię: Emi
Dołączyła: 09 Sty 2008 Skąd: Gliwice
|
Morszczaki to potocznie akwaria słonowodne.
Mało kto ma w domu 30 st na stałe więc można wykorzystywać chłód nocy i poranka. W dzień można puszczać wentylatory aby nie dopuścić do nagrzewania się od lamp.
Oj jakbym miała na stałe 30 st to chyba zafundowałabym sobie klimę :) |
|
|
|
|
sebek
Wysłany: Sro Kwi 29, 2009 17:04
|
Dołączył: 28 Paź 2008 Skąd: daleka
|
Lama, tylko jak użyjesz radiatora o odpowiedniej powierzchni i wentylatora to schłodzisz wodę mimo tego że otoczenie ma wyższą temperaturę ;) |
|
|
|
|
Emi
Wysłany: Sro Kwi 29, 2009 17:06
|
Imię: Emi
Dołączyła: 09 Sty 2008 Skąd: Gliwice
|
To jest chłodzenie wodne więc da radę bo woda w kranie ma przeważnie dość niską temperaturę. |
|
|
|
|
Lama71
Wysłany: Sro Kwi 29, 2009 18:52
|
Dołączył: 29 Sie 2006 Skąd: Gliwice
|
sebek napisał/a: | Lama, tylko jak użyjesz radiatora o odpowiedniej powierzchni i wentylatora to schłodzisz wodę mimo tego że otoczenie ma wyższą temperaturę |
no tak, w sumie bez sensownie założyłem, że do tego, aby temp. obniżyć, potrzeba różnicy temperatur. Ale... Zawsze się człowiek czegoś ciekawego dowie. Nie koniecznie nauczy rzecz jasna. |
|
|
|
|
sebek
Wysłany: Sro Kwi 29, 2009 19:45
|
Dołączył: 28 Paź 2008 Skąd: daleka
|
bardzo wydajną metodą są ogniwa Peltiera (półprzewodniki), utrzymują stałą różnicę temperatur pomiędzy jedna a druga stroną ogniwa. załóżmy że strona zimna ma 10 stopni a ciepła 40, jeśli schłodzisz stronę ciepłą do 10 stopni, to po stronie zimnej będzie 10-30=-20, ogniwa może nie sa jakieś specjalnie drogie, ale niestety baaardzo "prądożerne" używa sie ich do ekstremalnego chłodzenia ;) |
|
|
|
|
Emi
Wysłany: Sro Kwi 29, 2009 19:56
|
Imię: Emi
Dołączyła: 09 Sty 2008 Skąd: Gliwice
|
30 st w mieszkaniu to dość ekstremalne warunki więc tu mogłyby się sprawdzić. A tak a ciekawości, ile prądu to "żre"? |
|
|
|
|
krzys
Wysłany: Sro Kwi 29, 2009 20:05
|
Imię: Krzyś
Dołączył: 21 Lip 2007 Skąd: Wrocław/Pławniowice
|
ja miałem akwa na 400l i żadnych problemów nie miałem w pokoju na 1 piętrze ... |
|
|
|
|
Deszcz
Wysłany: Sro Kwi 29, 2009 20:34
|
Dołączył: 24 Lis 2008
|
Jak już pisałem, na poprzedniej stronie, z powodzeniem służy mi wentylatorek z komputera. Potrafi dobrze mieszać powietrze nad wodą i w pomieszczeniu. W 2 godziny bez problemu o 1,5°C obniża temperaturę. Konstrukcja własna:
h t t p;//w w w fotosik, p l/pokaz_obrazek/pelny/3f0f385e65c161fc.html
W najbliższych dniach zmieniam świetlówkę i dokładam odbłyśnik ;) |
|
|
|
|
sebek
Wysłany: Sro Kwi 29, 2009 20:36
|
Dołączył: 28 Paź 2008 Skąd: daleka
|
Emi napisał/a: | 30 st w mieszkaniu to dość ekstremalne warunki więc tu mogłyby się sprawdzić. A tak a ciekawości, ile prądu to "żre"? |
90 watowe ogniwo o wymiarach 40x40mm bierze około 10 amper, więc sporo :), koszt takiego ogniwa około 30-35zł |
|
|
|
|
sebek
Wysłany: Sro Kwi 29, 2009 20:38
|
Dołączył: 28 Paź 2008 Skąd: daleka
|
zapomniałem dodać ze zasilane napięciem stałym 15-16 volt, czyli trzeba jeszcze zrobić zasilacz odpowiednio wydajny, który wiadomo też ma swoje straty ;) |
|
|
|
|
Emi
Wysłany: Sro Kwi 29, 2009 20:55
|
Imię: Emi
Dołączyła: 09 Sty 2008 Skąd: Gliwice
|
Deszczu, czy ten wentylator włącza Ci się razem z lampą czy tylko "na żądanie"? Właśnie jestem w trakcie zakładania wentylatorów do mojego roślinnego bo przez świetlówki strasznie się woda grzeje. |
|
|
|
|
|