dupiate forum :: Zobacz temat - deja-vu

Imię: Weronika Dołączyła: 19 Mar 2007 Skąd: Gliwice

mam czesto jakieś dziwne wrazene ze sytuacja ktora aktualnie przezywam juz mi sie kiedys przydazyla. Może sie przyśniła? W związku z tym stawiam pytanie czy tez macie czasem takie odczucie? I jak by to można wytłumaczyc?

no właśnie ja mam podobnie - czasem sa takie sytuacje, ze mam wrażenie, że juz coś dokładnie takiego miało miejsce. Naprawde dziwne zjawisko i w sumie nie wiem czym by to wytłumaczyć...

ale jak zawsze wiki przychodzi z pomocą :):
h t t p;//pl.wikipedia.org/wiki/Deja_Vu

"Freud twierdził, że déjà vu pojawia się gdy aktualna sytuacja budzi pewną nieświadomą fantazję; doświadczana aktualnie sytuacja budzi pewne wcześniejsze nieświadome życzenie, które jednakże nie jest rozpoznawane, gdyż nigdy przedtem nie stało się świadome. Uczucie znajomości przenosi się natomiast na otoczenie.
Podobne wytłumaczenie przynosi psychologia postaci, wskazując na związki déjà vu z derealizacją i depersonalizacją. Derealizacja pojawia się wówczas gdy pewna figura związana z aktualnym doświadczeniem zostaje pozbawiona ważnej części w postaci afektu. Percepcja ta, staje się wówczas obca i dziwna. Déjà vu natomiast wiąże się z przyłączeniem do aktualnej percepcji afektu związanego z innym wydarzeniem."

Po prostu tą samą czynności wykonaliście w poprzednim wcieleniu ;)
Proste wytłumaczenie ... musi być jakaś wędrówka dusz ... to nie ma tak hop-siup, że sobie jesteśmy i znikamy na zawsze :)

Imię: Weronika Dołączyła: 19 Mar 2007 Skąd: Gliwice

ciekawe ile wcieleń mi jeszcze zostalo? :oblicze:
kiedys mialam taka sytuacje ze bylam w lesie na jakiejs polance i miałam wrażenie ze juz wczesniej bylam dokladnie w tym samym miejscu. Strasznie mi ta sytuacja nie dawala spokoju, próbowałam ciągle to rozgryzc, ale ciezko bylo, bo skad moglabym wczesniej wiedziec ze tam sie kiedys znajde. Doszlam wkoncu do wniosku ze to musialo mi sie przysnic. Ale 100% pewnosci nie mam :|

Dołączył: 11 Paź 2006 Skąd: Zabrze

nemo1125, no ale mówi się też czasem o "proroczych snach"....choc to sie raczej odnosi do pewnych symboli, czy sytuacji, które jak sie przyśnią to coś tam oznaczają....

Dołączył: 15 Wrz 2004 Skąd: Polska

Nemo, niestety się nie zgodzę...

Jak już kiedyś pisałem, miałem sen, w którym byłem w więzieniu... - czy to do czegoś nie prowadzi? Może będę prowadził takie życie, które spowoduje, że zostanę kiedyś aresztowanym?

Dołączyła: 02 Sty 2007 Skąd: Zabrze

FlashMan, ale rownie dobrze też może swiadczyć to, że np oglądałeś film o więzioniu który miał jakiś wpływ na twoja swiadomość i się z tym powiązało...
co do de javu i snów proroczych hmm bardzo trudne zagadnienie, ale ja wiem że raz udało mi się zaobserwować że zanim coś się wydarzyło to to mi się wcześniej przyśniło i jestem pewna na 100% a co do pozostałych wrażeń hmm nie wiem :/

Imię: Weronika Dołączyła: 19 Mar 2007 Skąd: Gliwice

w sumie to dalej nie wiem jak by mozna wyjasnic deja-vu ? Proszę o powrot do tematu

cytując definicje psychologiczną: "Déjà vu wiąże się z przyłączeniem do aktualnej percepcji afektu związanego z innym wydarzeniem". Czyli po prostu pewne odczucia czy emocje, które towarzyszyły nam w jakies sytuacji w przeszłości, powracają podczas innej sytuacji i stąd wrażenie, że już to kiedyś przeżyliśmy.Chyba brzmi logicznie, choc czy tak naprawde jest ?

Neurologia natomiast mówi: "kluczowym obszarem mózgu dla rozróżniania następstwa wydarzeń jest płat skroniowy półkuli dominującej. W sytuacji uszkodzeń pewnych okolic mózgu, informacje odbierane przez jedną półkulę dostarczane są do drugiej z opóźnieniem, jednakże na tyle małym, że poprzednia percepcja nie została włączona do pamięci i osoba nie jest w stanie odnieść się do niej, aby stwierdzić, kiedy było wydarzenie odbierane przez nią po raz drugi". Tu jest mowa o jakichs uszkodzeniach mózgu,...mnie jednak bardziej przekonuje to podejscie psychologiczne :)

deja-vu mam zawsze na kacu jakos dziwnie mi sie wtedy wydaje ze juz kiedys mi tak pekał łeb:rotfl:

Dołączyła: 20 Mar 2007

Deja Vu - no. Spotkałam się z tym kilka razy. Gupie uczucie. Najczęściej mam to na lekcjach :rotfl: i to jaczęściej z Jarnutowską - mloze dlatego, że ona zawsze sie tak wydziera? :hyhy:

Imię: Michał Dołączył: 18 Lut 2006 Skąd: Gliwice?

Zdarza mi się i to za często. Aż może głowa roboleć... :chytry:

A ja to przezylem doslowanie wczoraj!!
Nie bede zdradzac szczegolow ale bylem w szoku jak po 5 minutach doszlo do mnie ze mam takie dziwne uczucie ze wiem co bedzie dalej i ze to juz chyba bylo.... :zakrecony:

Imię: Weronika Dołączyła: 19 Mar 2007 Skąd: Gliwice

Frycek, a co ci sie przydazylo ? tak bez bez wcawania sie w szczegoly ;) uchyl rabka tajemnicy

Dołączył: 11 Paź 2006 Skąd: Zabrze

Wy to sie w ogóle nie znacie ;) przecież wszyscy wiedzą, że deja-vu oznacza zmiany w matrixie :rotfl:

Imię: Weronika Dołączyła: 19 Mar 2007 Skąd: Gliwice