Czy mozna sie zakochac w kobiecie lekkich obyczajow. |
Autor |
Wiadomość |
desperado [Usunięty]
Wysłany: Czw Mar 01, 2007 22:05
|
|
katarzyna35k-ce napisał/a: | super . gratuluje:) fajnie jest słyszec ze sa takie kobiety ktore daja rade sie podniesc z tego wszystkiego | Jednej na sto to sie udaje , gdy za dlugo w tym zawodzie nie wroca na dobra droge , prztzwycajaja sie do dobrych pieniedzy lekkiego zycia tylko co bedzie jak skoncza 45 lat co je czeka wtedy lub szybciej . |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Czw Mar 01, 2007 22:40
|
Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 24 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
Cytat: | Jednej na sto to sie udaje , gdy za dlugo w tym zawodzie nie wroca na dobra droge , prztzwycajaja sie do dobrych pieniedzy lekkiego zycia tylko co bedzie jak skoncza 45 lat co je czeka wtedy lub szybciej . |
to jest smutna prawda |
|
|
|
|
Yeti
Wysłany: Pią Mar 02, 2007 22:35
|
Dołączył: 17 Sie 2005 Skąd: Gliwice
|
trunks, desperado, nie dramatyzujmy!... Jest wiele zawodów, w których w podobnym wieku wypada się z obiegu... stewardessa,... większość sportów wyczynowych,... ratownik górniczy... :P
Co do przyzwyczajenie się do lekkiego życia i dobrych pieniędzy, to w tej branży dotyczy to zaledwie pewnej elity (o której przyszłość bym się raczej nie martwił), ale przede wszyskim dotyczy to szerzej mówiąc grupy stręczycieli (mafii, alfonsów, właścicieli domów publicznych, itp.). Zaś sama prostytucja, to na ogoł ciężki i niewdzięczny kawałek chleba, z którego wyrwać się nie sposób nie dlatego, że dolce vita, ale dlatego, że ci wspomniani wcześniej "pośrednicy" to bezwzględny mechanizm pilnujący każdej kury, która im złote jajka znosi.
W sumie, to to offtopik jest, więc przepraszam! :]
Prawdę mówiąc, to - przynajmniej dla mnie - występuje pewna intuicyjna rozbieżność znaczeń, pomiędzy tytułem tego topiku, a jego pierwszym postem, ale możliwe, że jest to wyłącznie moje odczucie... Określenie "kobieta lekkich obyczajów" być może pasowało do prostytutki (dziwki) kilkaset lat temu, ale dzisiaj już nie za bardzo :/ |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Pią Mar 02, 2007 22:48
|
Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 24 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
ostatnio czytałem taką śmieszną historyjke. Polka wyjechała do Londynu za robotą i zobaczyła ogłoszenie, ze poszukują pracownikow w Escort Agency. Myślała, ze to agencja ochrony i poszła, bo chciała jako ochroniarz czy cos w tym stylu robić, a to sie okazała agencja towarzyska......jednak kobieta sie nie zraziła i do pracy sie przyjeła :)....rodzicom w Polsce mówi prawde - że pracuje w Escort Agency, a bidny ojciec sie martwi, zeby jej tylko do Iraku nie wysłali O_o :P. |
|
|
|
|
FlashMan
Wysłany: Sob Mar 03, 2007 20:42
|
Dołączył: 15 Wrz 2004 Skąd: Polska
|
Trunks, a to ciekawe co napisałeś. Nie słyszałem o tym. Przyznam jednak, że nie potrafiłbym tak okłamywać swoich rodziców... |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|
|
|
|