Czy mozna sie zakochac w kobiecie lekkich obyczajow. |
Autor |
Wiadomość |
Aither
Wysłany: Sro Lut 21, 2007 22:57
|
Smoczyca
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
trunks, uwazam, ze sa glupsze tematy na tym forum, jesli jakis wydaje Ci sie "glupi" to najlepiej nie brac w nim udzialu... :dobani: |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Sro Lut 21, 2007 23:47
|
Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 25 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
nom nie bede brał udziału bo nie ma o czym pisać :) |
|
|
|
|
desperado [Usunięty]
Wysłany: Czw Lut 22, 2007 08:38
|
|
kisia napisał/a: | Oczywiście, że można , serce nie sługa, ale czy jesteś pewien że będziesz potrafił żyć ze świadomością jaka miała przeszłość | Dobre pytanie w wieku 20 lat napewno bym tego nie wytrzymal, teraz to co innego sporo doswiadczen zyciowych, ale jak milo spojrzec w oczy kobiety ktore kochaja , co ona mysli nie chciala by swojej przeszlosci . Jezeli chodzi o tych ktorzy byli przedemna , smieje sie z tego najwazniejsze ze jej jest dobrze ze mna , kobiety tej profesji o orgazmie tylko czytaja. |
|
|
|
|
Monique [Usunięty]
Wysłany: Czw Lut 22, 2007 11:30
|
|
wydaje mi sie ze to tez jest kwiestia zaufania do takiej osoby..
Nigdy nie wiemy czy ona poprostu nie zajomwala sie tym z czystej satysfakcji i czy pozniej nie bedzie dalej wykonywala swojego ulubionego zajecia..
Ja nie potepiam takich ludzi.. i naprawde ludzie ktorzy zwiazuja sie z dziwka.. maja wielka odwage.. |
|
|
|
|
Admike
Wysłany: Czw Lut 22, 2007 11:50
|
Imię: Adam (dla znajomych Adaś :-) )
Dołączył: 11 Sie 2005 Skąd: R-rz Brzezie/Wysoka
|
jakoś trudno mi to sobie wyobrazić...
Monique napisał/a: | Nigdy nie wiemy czy ona poprostu nie zajomwala sie tym z czystej satysfakcji i czy pozniej nie bedzie dalej wykonywala swojego ulubionego zajecia.. |
właśnie Monique, ... |
|
|
|
|
desperado [Usunięty]
Wysłany: Czw Lut 22, 2007 13:59
|
|
Aither napisał/a: | sformulowanie "dziwka" nie bardzo pasuje do okreslenia jakiejkolwiek "grupy zawodowej" to raz... dwa co do tego... uwazam ze to nie jest nic sensacyjnego ze byla prostytutka zrywa z "przeszloscia" i zaczyna nowe zycie. Prawie 80% takich kobiet jest studentkami i to nie najgorszych uczelni. Koncza je i zaczynaja prace w swoim WYUCZONYM zawodzie. Poza tym... co to tylko kobiety sie sprzedaja nie sadze ale w okolo facetow to nie robi sie takiego zamieszania.
Ogolnie uwazam, ze to zadna sensacja ze prostytutka zakochuje sie ma meza dzieci i normalna rodzine. Kazdy ma do tego prawo i niezaleznie od tego co wczesniej wykonywal... sadze ze najwazniejsze jest to czy jej maz bedzie potrafil zyc z swiadomoscia kim wczesniej byla - jesli to zaakceptuje sadze ze malzenstwo moze prztrwac i nie raz nie dwa bedzie lepszym zwiazkiem niz inne bardziej "przyzwoite" zwiazki.
i jeszcze jedno... trunks jesli masz zamiar pisac tego typu posty to najlepiej nie pisac ich w ogole... osobiscie uwazam, ze Twoj ostatni post jest nie na miejscu i totalnie nic nie wnosi do tematu.
_________________ | NO NO madrze piszesz , masz racje we wszystkim , podoba mi sie Twoja wypowiedz. |
|
|
|
|
ziutek997
Wysłany: Czw Lut 22, 2007 16:30
|
Dołączył: 25 Cze 2005 Skąd: Obrońców Pokoju
|
Zakochać się oczywiście można w każdym, jak człowiek naprawdę kocha to nad wieloma rzeczami się nie zastanawia. Oczywiście w takim związku mogą pojawiać się takie czy inne problemy ale to nieznaczy że w innych związkach ich nie ma. Nie potrafię odpowiedzieć co ja bym zrobił w takiej sytuacji. To chyba trzeba przeżyć i każdy przypadek rozpratrywać indywidualnie. Nie jestem zwolennikiem szufladkowania ludzi i problemów - bo zawsze jest jakieś "ale" a każdy kij ma dwa końce. Bywa także że ślepa miłość prowadzi nas w przepaść ;) |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Czw Lut 22, 2007 23:30
|
Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 25 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
desperado napisał/a: | kobiety tej profesji o orgazmie tylko czytaja. |
zależy ktore, bo częśc z nich lubi tą prace łącząc przyjemne z pożytecznym :P |
|
|
|
|
nemo1125
Wysłany: Pią Lut 23, 2007 00:45
|
Dołączył: 12 Paź 2006 Skąd: Zabrze
|
trunks napisał/a: | zależy ktore, bo częśc z nich lubi tą prace łącząc przyjemne z pożytecznym | A skąd ty to wiesz ;) ;) |
|
|
|
|
chaoss
Wysłany: Pią Lut 23, 2007 10:28
|
Dołączył: 01 Lis 2006 Skąd: gliwice
|
to ogolnie problem duzej czesci facetow tj jakakolwiek przeszlosc kobiety.
Z swojej strony jakbym widzial, ze z nia na stale nie bede, tylko na jakis czas to przeszlosc mnie nie interesuje i nigdy nie interesowala. Jednak jak juz chce z ta kobieta spedzic reszte zycia to chce aby byla piekna teraz dla mnie i wczesniej. Jak to bylo juz tutaj napisane faceci sa zazdrosni od poprzednikow, a i polecam film K.Smitha "W pogoni za Amy". Idealnie pokazuje jeden z wazniejszych powodow dlaczego faceci nie lubia przeszlosci swoich kobiet.
Dobrze jest sobie jakos juz samemu "przetrawic" przeszlosc, np argumentem, ze prostytutka miala taka prace, do ktorej pewnie podchodzila z dystansem. Dla mnie o wiele gorsze do przetrawienia bylaby swiadomosc, ze moja kobieta przespala sie z kims za kilka cieplych slowek i zostala porzucona.
Zycie nie jest latwe, a czym trudniejsza jest droga tym wieksza radosc z wygranej. |
|
|
|
|
Yeti
Wysłany: Pią Lut 23, 2007 17:02
|
Dołączył: 17 Sie 2005 Skąd: Gliwice
|
Czy można się zakochać w kobiecie lekkich obyczajów? - Oczywiście!
Czy świadomość jej "doświadczenia" będzie bolala? - Oczywiście!
Czy można chcieć z nią układać sobie życie? - Oczywiście!
Czy wystarczy siły, aby pokonać przeciwności (własnych mysli i życzliwego" otoczenia)? - To będzie wiedział tylko ten, co spróbuje!...
...podobno panie o tego rodzaju przeszłości potrafią być bardzo dobrymi żonami (i to wcale nie chodzi o techniki zaspokajanie fizycznych pragnień męża).
p.s.:
darkenstein napisał/a: | mnie osobiscie przeszkadza nawet jeden facet ktory bzyka laske ktora kocham | Prawdę mówiąc, darkenstein, coraz bardziej dziwi mnie twoje podejście... Mówisz tak, choć sam w innym miejscu wyznajesz, że bzykasz niejedną panienkę i nie widzisz w tym nic złego, bo to tylko fizyczne kontakty?...
Nie no,... ogolnie wszystko jest OK, tylko coraz mniej mi słowo "miłość" pasuje do określenia twoich relacji względem tej pani :] |
|
|
|
|
desperado [Usunięty]
Wysłany: Pią Lut 23, 2007 20:55
|
|
Yeti napisał/a: | Nie no,... ogolnie wszystko jest OK, tylko coraz mniej mi słowo "miłość" pasuje do określenia twoich relacji względem tej pani | Daras czy ja o czyms nie wiem? |
|
|
|
|
desperado [Usunięty]
Wysłany: Pią Lut 23, 2007 21:31
|
|
Yeti napisał/a: | względem tej pani
_________________ | jakiej pani? |
|
|
|
|
darkenstein [Usunięty]
Wysłany: Sob Lut 24, 2007 01:20
|
|
Yeti napisał/a: | Prawdę mówiąc, darkenstein, coraz bardziej dziwi mnie twoje podejście... Mówisz tak, choć sam w innym miejscu wyznajesz, że bzykasz niejedną panienkę i nie widzisz w tym nic złego, bo to tylko fizyczne kontakty?... |
tylko ze ona tez go kocha i tu jest problem :( |
|
|
|
|
Yeti
Wysłany: Sob Lut 24, 2007 19:22
|
Dołączył: 17 Sie 2005 Skąd: Gliwice
|
darkenstein napisał/a: | tylko ze ona tez go kocha i tu jest problem |
fiu, fiu!... wielki mi problem!... myślisz, że Ty jeden tak masz? ;)
A teraz serio... darkenstein, więc skoro mówisz, że Ty ją kochasz, to masz co najmniej dwa powody, żeby się cieszyć:
1) ciesz się, że twoja ukochana ma więcej szczęścia od Ciebie i może dzielić życie z kimś kogo kocha!...
2) ...i ciesz się z tego, że czasem ona - pomimo wszystko - ma czas dla Ciebie!
ps.: Darku, przepraszam, że Cię z tej strony zahaczyłem!... i przepraszam, że to nastąpiło akurat w tym temacie!... Nie wiem, co mnie napadło :/ |
|
|
|
|
katarzyna35k-ce
Wysłany: Sro Lut 28, 2007 13:41
|
Dołączyła: 09 Sie 2006 Skąd: katowice
|
trunks napisał/a: | Aither, bo wg mnie temat jest bez sensu. Na pytanie "czy mozna sie w kims tam zakochac" jest odpowiedź "tak", bo jak juz ktos wspomnial serce nie sługa. Kazdy moze sie w kimkolwiek zakochac, nawet w najmniej spodziewanej osobie... |
Dokładnie . Tak jak juz wczesniej ktos zauwazył autorowi postu chyba nie chodziło tyle o zakochanie co o zwiazek z taka kobieta. |
|
|
|
|
Szamanka
Wysłany: Sro Lut 28, 2007 16:22
|
Zaproszone osoby: 2
Imię: Beti( dla znajomych)
Dołączyła: 22 Lip 2005 Skąd: kiedys Gliwice
|
katarzynka napisala Cytat: | autorowi postu chyba nie chodziło tyle o zakochanie co o zwiazek z taka kobieta. |
ktory moze okazac sie wcale nie taki prosty i juz nie chodzi o sam fakt, ze druga osoba wie kim byla jego partnera i czym sie w przeszlosci zajmowala, ale samo otoczenie potrafi byc strasznie zlosliwe |
|
|
|
|
desperado [Usunięty]
Wysłany: Czw Mar 01, 2007 07:19
|
|
Szamanka napisał/a: | ktory moze okazac sie wcale nie taki prosty i juz nie chodzi o sam fakt, ze druga osoba wie kim byla jego partnera i czym sie w przeszlosci zajmowala, ale samo otoczenie potrafi byc strasznie zlosliwe | Jezeli sie zakochali nastepstwem jest zwiazek masz racje, yak naprawde moj znajomy poszedl na panienki zaplacil , kobieta mu sie spodobala zaiskrzylo , ona zrezygnowala z pracy w agencji podjela normalna prace sa razem , powiedziala do mnie ze zycie nabiera barw co bedzie dalej czas pokaze, psychcznie tez dochodzi do siebie zycze im jak najlepiej a co bedzie pokaze zycie. |
|
|
|
|
katarzyna35k-ce
Wysłany: Czw Mar 01, 2007 15:19
|
Dołączyła: 09 Sie 2006 Skąd: katowice
|
desperado napisał/a: | psychcznie tez dochodzi do siebie zycze im jak najlepiej a co bedzie pokaze zycie. |
super . gratuluje:) fajnie jest słyszec ze sa takie kobiety ktore daja rade sie podniesc z tego wszystkiego :ok: |
|
|
|
|
Szamanka
Wysłany: Czw Mar 01, 2007 15:22
|
Zaproszone osoby: 2
Imię: Beti( dla znajomych)
Dołączyła: 22 Lip 2005 Skąd: kiedys Gliwice
|
katarzynka napisala Cytat: | fajnie jest słyszec ze sa takie kobiety ktore daja rade sie podniesc z tego wszystkiego |
nalezy tez sciagac czapki z glow dla takich mezczyzn, ktorzy dostrzegli taka kobiete i jej przeszlosc zostawili daleko w tyle, budujac teraz wspolna przyszlosc.
Malo jest taki odwazniakow. |
|
|
|
|
|