Przesunięty przez: Frycek Sro Mar 28, 2007 17:42 |
"Czajnik" |
Autor |
Wiadomość |
Amal
Wysłany: Czw Wrz 07, 2006 14:12 herbaciarnia
|
Dołączyła: 04 Lip 2006 Skąd: Gliwice
|
czy ktoś może napisac coś o herbaciarni w okolicach rynku?
nie byłam tam a chciałabym wiedziec jaki jest tam klimat?
czy to coś w stylu czeskich herbaciarni/warszawskiej sziszy gdzie roi się od świec i posążków orientalnych bogów, gęsto i duszno przez kadzidełka i przyprawy, jeszcze ten półmrok i dywany poduszki na podłodze itp.?
mrrr ;D |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Czw Wrz 07, 2006 14:54
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
Amira napisał/a: | czy ktoś może napisac coś o herbaciarni w okolicach rynku? |
ooo tez chętnie poczytam, bo nawet nie wiedziałam że jest w okolicy rynku jakas herbaciarnia. Wiem że jest koło balcerka na Fredry, ale tam tez nie byłam. |
|
|
|
|
frohike
Wysłany: Czw Wrz 07, 2006 15:23
|
Dołączył: 21 Lis 2004 Skąd: Gliwice
|
kisia napisał/a: | Wiem że jest koło balcerka na Fredry, ale tam tez nie byłam. |
tam byłem
a o tej na Rynku tez nic nie wiem, wogole nie wiem ze jest :P |
|
|
|
|
Major
Wysłany: Czw Wrz 07, 2006 23:56
|
Zaproszone osoby: 2
Dołączył: 19 Wrz 2005 Skąd: Londyn
|
frohike napisał/a: | a o tej na Rynku tez nic nie wiem, wogole nie wiem ze jest |
Bo ona na rynku nie jest. Jeśli dobrze kojaże to na krupniczej. |
|
|
|
|
Amal
Wysłany: Sob Wrz 09, 2006 13:48
|
Dołączyła: 04 Lip 2006 Skąd: Gliwice
|
no to koło rynku;)
z tego co słyszałam są tam bongosy fajki wodne- o smaku owocowym;D ale niestety chyba będe musiała tam pójść sama ale najpierw znaleźć to ;) |
|
|
|
|
zochol
Wysłany: Nie Wrz 10, 2006 01:19
|
Dołączyła: 13 Sie 2006 Skąd: Gliwice
|
wytlumaczcie moze dokladniej gdzie w okolicach rynku jest cos podobnego co na fredry.
bo z tego co wiem to na krupniczej jest herbaciarnia/ kwaiarnia ktora jakos nieprzpomina tego klimatu :P |
|
|
|
|
Zafira
Wysłany: Wto Lut 13, 2007 13:57 "Czajnik"
|
Imię: piękne ;)
Dołączyła: 12 Lut 2007 Skąd: G-ce/Świętoszowice
|
tydzień temu, w moje urodziny, mój mężczyzna zaprowadził mnie do knajpki w ktorej sie zakochałam ;)
piszę o herbaciarni Czajnik znajdujacej sie koło balcerka.
wystrój w stylu orientalnym (to juz trzecia w g-cach :D ) arrasy na scianach, tkaniny zwieszjace sie nad glowa, kadzidelka... na początku ze trzy stoliki z krzesłami, dalej dwie loże, mała i wieksza, wyłożone dywanami i poduszkami, bardzo kameralne. żeby tam wejść trzeba zdjąć butki :) potem mozna sie rozwalic na podłodze na tych poduchach w jak najwygodniejszej pozycji i zamówić jedna z chyba 50 rodzajow herbat oraz sziszę z tytoniem takze w wielu "smakach" :hyhy: do podgryzania w miedzyczasie tez sie cos znajdzie - polecam czipski bananowe :)
do tego kelner po prostu świetny - zjawia sie na czas, wchodzac do lozy kuca aby byc na naszym poziomie a nie gapic sie z gory, usmiechnięty. napiwki dla niego jak najbardziej na miejscu ;)
muzyka taki arabski chillout ale nie tylko, leci sobie w tle i nie przeszkadza zupelnie.
w sam raz na romantyczna randke albo spotkanie w 3-6 osobowym gronie niepijacych (przynajmniej czasowo) znajomych.
wielki plus ode mnie. |
|
|
|
|
Szamanka
Wysłany: Wto Lut 13, 2007 14:12
|
Zaproszone osoby: 2
Imię: Beti( dla znajomych)
Dołączyła: 22 Lip 2005 Skąd: kiedys Gliwice
|
Wszystko swietnie....tylko ze ten " Czajnik" to otwieraja jak im sie podoba.
Pisze godziny otwarcia a czlek moze grazyc tam godzinami i ciagle nic.
Probowalam kilka dni pod rzad tam sie kiedys dostac, bo wlasnie slyszalam, ze to rewelacyjne miejsce, a jednak nie bylo mi dane :zly:
Zmarzlam, mialam ochote napic sie tam herbaty i ciagle calowalam spuszczone rolety.
Czy tam trzeba jakies zamowienia skladac na otwarcie? |
|
|
|
|
Zafira
Wysłany: Wto Lut 13, 2007 14:16
|
Imię: piękne ;)
Dołączyła: 12 Lut 2007 Skąd: G-ce/Świętoszowice
|
Szamanka napisał/a: | Czy tam trzeba jakies zamowienia skladac na otwarcie? |
a to ja nic nie wiem o tym. jak przyszlismy to siedzialo troche ludzi ale jedna loza byla wolna :D. moj facet tam byl dzien wczesniej obadac i mowil, ze tez komplet ludzi i mila atmosfera. moze ostatno jakis remont mieli albo co? |
|
|
|
|
Dorotka
Wysłany: Wto Lut 13, 2007 14:21
|
Dołączyła: 25 Maj 2005 Skąd: ...
|
Kupuję tam herbatkę - jest pyszna, polecam Szeherezadę, Małego Buddę albo czerwoną z owocami leśnymi. Niestety ceny są... nienajniższe, 100 g herbatki to 16-20 zł, ale starcza na ogół na dłuuugo i naprwadę warto. Fakt, faktem że Szamanka, ma rację co do godzin otwarcia - są dosyć dowolne. |
|
|
|
|
Zafira
Wysłany: Wto Lut 13, 2007 14:26
|
Imię: piękne ;)
Dołączyła: 12 Lut 2007 Skąd: G-ce/Świętoszowice
|
Dorotka napisał/a: | polecam Szeherezadę |
to właśnie piłam i tez mogę polecić ale koniecznie dosłodzoną miodem. Dorotka napisał/a: | Niestety ceny są... nienajniższe |
ale chyba podobne do tych, po ktorych sprzedaja herbatki na wage w roznych innych sklepach, np. w stoisku w M1. |
|
|
|
|
p4cz3k
Wysłany: Wto Lut 13, 2007 14:29
|
Imię: Marcin
Dołączył: 08 Lip 2005 Skąd: Gliwice - Asnyka
|
Zafira napisał/a: | żeby tam wejść trzeba zdjąć butki :) |
a co jak sie komus pomyli i zalozy moje buty przy wyjsciu :) |
|
|
|
|
Dorotka
Wysłany: Wto Lut 13, 2007 14:33
|
Dołączyła: 25 Maj 2005 Skąd: ...
|
p4cz3k napisał/a: | a co jak sie komus pomyli i zalozy moje buty przy wyjsciu | to by była głupia sprawa, szczególnie jak Twoje butki zabrałaby jakaś dziewczyna musiałbyś wracać do domu na obcasach ;) |
|
|
|
|
Basiorek
Wysłany: Wto Lut 13, 2007 18:24
|
Dołączyła: 14 Lip 2006 Skąd: Gliwice
|
a ceny herbatek wypitych na miejscu? :) |
|
|
|
|
Amal
Wysłany: Wto Lut 13, 2007 19:11
|
Dołączyła: 04 Lip 2006 Skąd: Gliwice
|
eh.. przypomina mi to cudowną orientalną czeską "czjowinkę" w Olomouc |
Ostatnio zmieniony przez Amal Sro Lut 14, 2007 22:35, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Zafira
Wysłany: Wto Lut 13, 2007 20:45
|
Imię: piękne ;)
Dołączyła: 12 Lut 2007 Skąd: G-ce/Świętoszowice
|
p4cz3k napisał/a: | co jak sie komus pomyli i zalozy moje buty przy wyjsciu |
nie pomyli sie nikomu bo masz je na oku caly czas ;) a jesli juz to przeciez czasem zmiany sa pozytywna rzecza :)
Basiorek napisał/a: | a ceny herbatek wypitych na miejscu? |
5-9 zl za dzbanek. jak dla mnie tak dzbanek to jest na jedna osobe.
Amira napisał/a: | eh.. przypomina mi to cudowną orientalną czeską "czjowinkę" w Olomouc |
mam nadzieje, ze przy okazji jakis warsztatow bede mogla zwiedzic :) |
|
|
|
|
Aisha Yildirim
Wysłany: Sro Lut 14, 2007 09:34
|
Dołączyła: 30 Maj 2006 Skąd: Gliwice
|
Amira napisał/a: | eh.. przypomina mi to cudowną orientalną czeską "czjowinkę" w Olomouc :serce: :oczami: |
Biorąc pod uwagę twoje zachowanie :zdegustowany: , wyraz twarzy i tempo w jakim opuszczałaś orientalną czeską "czjowinczkę" w Olomoucu można by było dać głowę pod topór że baaaaaaaaardzo daleka jesteś od zachwytów jej klimatem :zakrecony: . Hmm.... taki mały kamuflrz :hyhy: żeby zmylić wroga :oczami: ? |
|
|
|
|
Amal
Wysłany: Sro Lut 14, 2007 22:34
|
Dołączyła: 04 Lip 2006 Skąd: Gliwice
|
bo miałam zły humor :zalamany:
ale klimat baaaaardzo mi się podobał ;D |
|
|
|
|
Solith
Wysłany: Sob Mar 10, 2007 22:49
|
Imię: Magda
Dołączyła: 01 Mar 2007 Skąd: Szałsza
|
Byłam w "Czajniku" dzisiaj, i mogę opisać wrażenia:
Klimat - fantastyczny!
Miejsca - trochę mało.. co to jest 4 loże i 3 małe dwuosobowe stoliki? a popyt duży w sobotę - co chwila ktoś wpadał i szukał wolnego miejsca.
Obsługa - bardzo miła Pani, i faktycznie, przy podawaniu i ogólnie, wchodzeniu do loży, zawsze kuca, aby być na naszym poziomie, co jest miłe.
Duuuuży wybór herbat -czarne, zielone, czerwone, owocowe, i inne mieszanki ziołowe. Plus różne dodatki do herbatki - chałwy (akurat chwilowy brak), mieszanka orientalna (rodzynki, różne orzeszki), wafle wietnamskie z sezamem (doobre) i parę innych rzeczy, które spróbuję następnym razem ;)
Akurat dzisiaj towarzystwo nie dopisało - na początku w dużej loży była jakaś duuża grupa młodzieży, która robiła hałas i jak dla mnie - zakłócała spokój tego miejsca. A potem jakieś natrętne dwa dresy zaczepiły parę razy mnie i przyjaciółkę, wrrr :wsciekly:
Wynajęcie loży to koszt 2,5 zł na godzinę. tzn oczywiście, można przyjść i a nuż będzie wolne, ale jak się wcześniej zarezrwuje, to jest to właśnie koszt 2,5 zł za godzinę, ale myślę, że cena jest dobra.
A koszt jednego wkładu do fajki wodnej - to 13 zł.
Knajpkę polecam na romantyczne spotkania i babskie pogaduchy na poduszkach. |
|
|
|
|
troyek
Wysłany: Nie Mar 11, 2007 13:52
|
Imię: Kamil, ale możesz mi mówić ELVIS
Dołączył: 21 Maj 2006 Skąd: Gliwice
|
nic nie wiem o herbaciarni w okolicach rynku.
ale w herbaciarnii przy balcerka..
super tam jest.. kocham to miejsce, herbaty, faje wodne, ; >
obsluga jest super, klimat.. wszystko :)
jak najbardziej polecam :) |
|
|
|
|
|