"Jesteś tym co jesz " |
Autor |
Wiadomość |
dietetyczka
Wysłany: Pią Gru 29, 2006 17:56
|
Imię: Aleksandra
Dołączyła: 27 Gru 2006 Skąd: Gliwice
|
Tobi - już tłumaczę hasło :)
"Jesteś tym, co jesz" to tytuł najpopularniejszej ksiązki dietetyczki Gillian McKeith. Półtora miliona egzemplarzy sprzedanych w samej tylko Wielkiej Brytanii. Pół miliona w Polsce w wprost rekordowym czasie!
Tytuł akcji nawiązuje do myśli z tej właśnie książki. Jeśli odżywiasz się zdrowo, jesteś zdrowym, szczęśliwym człowiekiem, który nie potrzebuje lekarzy, psychologów i tysiąca suplementów, żeby utrzymać się w jako takiej formie. Jeśli jesz byle co, lub coś, czego nie powinieneś ( powinnaś) absolutnie jeść, bo organizm nie ma enzymów, żeby dany typ żywności strawić to chorujesz i narzekasz, a nie wiesz dlaczego ...
Tuchałowa - lekarze nie mają na swoich studiach czegoś takiego jak żywienie człowieka i poprostu się na tym nie znają ( i chwała Bogu, bo przynajmniej mamy zatrudnienie :ok: ). Oni mają leczyć skutek, nie przyczynę i to zazwyczaj farmakologią :/ . Dietetycy studiują żywienie człowieka zdrowego i chorego parę lat, a ich wiedza ma zapobiegać chorobom lub pomagać z nich wyjść. Ogólnie przyczyniać się do równowagi w organiźmie, bo zasada złotego środka w każdej sytuacji jest chyba najważniejsza.
Co do Twoich obaw dotyczących ścisłych harmonogramów, to muszę Cię pocieszyć. Po fazie I ( oczyszczania organizmu indywidualnie dobranymi kuracjami w zależności od wyników badań i historii medyczno - żywieniowej) pacjent może wybrać: ścisły, codzienny jadłospis z przepisami na 14 dni lub tylko rodzaje pokarmów i płynów, które mu będą służyć z dokładnie podaną dzienną ilością dostosowaną do typu przemiany materii, w odpowiednich połaczeniach z przykładami.
Na tę właśnie opcję decyduje się większość osób żyjących w biegu, rozjazdach, pracujących na zmiany, uczących sie na uczelniach itd. Do tego zazwyczaj dobieram rodzaj aktywności fizycznej i suplementację jeśli to konieczne. Nie korzystam z propozycji firmy Herbalife czy Cambridge, bo to parodia...
Każdy pacjent odwiedza mnie zazwyczaj max trzy razy, bo potem świetnie radzi sobie sam i o to chodzi :super: Wizyty kontrolne w kolejnych miesiącach mile widziane, ale nie konieczne. Jak mawia mój ojciec : "Nie sztuka dać komuś rybę. Sztuką jest dać wędkę i nauczyć z niej korzystać". :marynarz:
Jesli macie jeszcze jakieś pytania chętnie odpowiem :)
Pozdrawiam - Aleksandra
P.S. Wszystkie osoby, które przyjdą na wizytę proszone są o przyniesienie wyników aktualnych badań ( z grupą krwi i wynikami moczu włącznie). Jeśli macie opinie od Waszego lekarza prowadzącego - weźcie ją z sobą ( w szczególności dotyczy to diabetologa, endokrynologa, urologa itp). Jeśli dawno ich nie robiliście można je wykonać odpłatnie na miejscu. W przychodni przyjmuje kilkudziesięciu specjalistów. |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Pią Gru 29, 2006 18:03
|
Smoczyca
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
Ja mam chyba pytanie... w momencie gdy nastepuje utrata masy przekraczajaca 15% cialo czlowieka - w tym przypadku chodzi mi o kobiete zaczyna wariowac... zanika cykl miesiaczkowy na dlugi okres lub sa raz na 3-4 miesiace... i potem ida juz innego rodzaju nieprzyjemne komplikacje jak np anemia... Chcialabym wiedziec jak temu zaradzic... bo przyznaje ze nie chcialabym znowu miec anemii tylko dlatego ze chce stracic 8-10 kg :zdegustowany: |
|
|
|
|
dietetyczka
Wysłany: Pią Gru 29, 2006 18:15
|
Imię: Aleksandra
Dołączyła: 27 Gru 2006 Skąd: Gliwice
|
Aither napisałaś o sytuacji extremalnej, kiedy w tym przypadku kobieta najczęściej chudnie poprzez zagładzanie i zasuszanie własnego organizmu. Robi to nie dość, że nie właściwie to jeszcze zbyt szybko. Podczas tak gwałtownej sytuacji organizm przeżywa szok. Broni się wydzielająć masę toksyn, które i tak gromadzimy przez lata, spowalniając przemianę materii i wszelkie procesy w nim zachodzące ( stąd zanik miesiączki). A anemia? Jeśli taka kobieta się głodzi lub je jeden jogurt na dzień to skąd jej organizm ma wziąć żelazo?
Dobrze jest, jesli odchudzamy sie wolniutko, ale systematycznie. Nie ma efektu jojo, złego samopoczucia i osłabienia, a włosy, cera i paznokcie są godne pozazdroszczenia :)
Pozdrawiam - Aleksandra |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Pią Gru 29, 2006 18:21
|
Smoczyca
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
ano wlasnie i to jest bol... chodzilam do dietetyka i na dzien dobry "dieta 1000" niby pod opieka lekarza wszystko zgodnie ze wskazowkami a i tak dopadla mnie anemia :zdegustowany: Wszystko trwalo 6 miesiecy... sadze ze to chyba zalezy w takim razie od organizmu... ale to skad mam wiedziec jaki czas jest dla mnie dobry czy te 6 mcy niebylo za szybko czy co... normalne ze kazda chce widziec efekty juz na drugi dzien... ech masakra... poza tym... tak prawde mowiac... ja mam sklerodermie i to mnie ponoc wyklucza z takich "akcji" odchudzajacych... :/ |
|
|
|
|
tuchałowa
Wysłany: Pią Gru 29, 2006 21:45
|
Dołączyła: 17 Cze 2006 Skąd: Gliwice
|
dietetyczka napisał/a: | Jeśli odżywiasz się zdrowo, jesteś zdrowym, szczęśliwym człowiekiem, który nie potrzebuje lekarzy, psychologów i tysiąca suplementów, żeby utrzymać się w jako takiej formie. Jeśli jesz byle co, lub coś, czego nie powinieneś ( powinnaś) absolutnie jeść, bo organizm nie ma enzymów, żeby dany typ żywności strawić to chorujesz i narzekasz, a nie wiesz dlaczego ... | Można jeszcze spojrzeć na to z drugiej strony, że szczęśliwym jest się wtedy, gdy je się wszystko co dusza zapragnie i o jakiej porze ma się na to ochotę :D |
|
|
|
|
dietetyczka
Wysłany: Pią Gru 29, 2006 22:34
|
Imię: Aleksandra
Dołączyła: 27 Gru 2006 Skąd: Gliwice
|
Aither bardzo Ci współczuję ... Który rodzaj twardziny masz? Masz przy tym jakieś choroby towarzyszące? Wg medycyny klasycznej Twoja choroba ma nieznaną przyczynę i możliwości wyleczenia. Można ja przystopować ale to wszystko ... W jakim stopniu zaawansowania występuje ona u Ciebie? Czy obejmuje tylko skórę, a może stawy i narządy wewnętrzne?
Co do diety to podziwiam dietetyka, który dał dietę 1000 cal ... No cóż, tak jak w każdym zawodzie specjaliści są różni :zalamany:
Co mogę Ci doradzić na odległość, pomijajac medycynę uniwersytecką ? Każda choroba, na którą choruje człowiek ma swoją przyczynę w złym wchłanianiu i wyborach żywieniowych. Skąd to się w zasadzie bierze?
Współczesny człowiek zjada około 1 tony żywności rocznie, a wraz z nią 4 - 7 kg różnego rodzaju toksyn ( substancji chemicznych, dodatków, zanieczyszczeń, środków konserwujących, barwników itp.).
Tak duża ilość chemikaliów nie może być obojętna dla organizmu. Często efektem są wysypki, ataki astmy, stany zapalne żołądka, zła praca jelit, nadpobudliwość, bezsenność, zaburzenia ciśnienia itd. Związki te utrudniają przyswajanie witamin, makro i mikroelementów, a nie strawione pokarmy stają się kolejnymi toksynami, które przenikają do krwi i drażnią układ odpornościowy.
Dlatego moja rada dla Ciebie brzmi: oczyść jak najszybciej organizm - wątrobę, jelito grube, nerki i stawy. Przeprowadź kuracje na pasożyty. Pomogą Ci w tym wybrane owoce, warzywa i zioła. Dietę zmień na taką o odpowiednim ph ( w kierunku zasady) i nie myśl chwilowo o odchudzaniu, bo to przyjdzie z czasem. Dieta 1000 cal w Twoim przypadku jest wykluczona.
Więcej mogę pomóc Ci w gabinecie, po zapoznaniu się z całą historią choroby, badaniami i wywiadem. Trudno radzić na odległość.
Pozdrawiam Cię serdecznie :serce: - Aleksandra |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Sob Gru 30, 2006 10:54
|
Smoczyca
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
dietetyczka, najgorsze jest to ze z badan wynikaja tylko "przypuszczenia" nie sa pewni ktory to jest "rodzaj" sklerodermi poki co jade na vit E 400 nie wiem po co. No ale stawy nie mam zapalenia le rwia :) sadze ze to z braku ruchu :) Skora -tak zajeta jest na plecach na szczescie w takim miejsu ze nie widac :) mam dwa ogniska zapalne :) wiem ze skutki tej choroby moga byc smiertelne, ale ja sie juz "nauczylam" z tym zyc :) a co do wizyty - na pewno sie zglosze :) moze po nowym roku :) jak wyjasni mi sie psprawa z robota :) |
|
|
|
|
dietetyczka
Wysłany: Sob Gru 30, 2006 11:22
|
Imię: Aleksandra
Dołączyła: 27 Gru 2006 Skąd: Gliwice
|
Aither przyjdź koniecznie, a zanim przyjdziesz do mnie zapisz się do dermatologa, który tak się składa, że jest moją mamą przy okazji ( DIAGNOZA to firma rodzinna :hyhy: ) Dermatolog jest na fundusz, więc bezpłatnie i powiedz koniecznie, że jesteś moją przyszłą pacjentką i chciałabyś zdążyć z wizytą przed tygodniem promocji zdrowia ( wtedy wizyty są tańsze o 20 zł) Podaję namiary: dr Cecylia Banaszkiewicz. Tel do przychodni taki jak w pierwszym poście. Rodzice są najlepszymi fachowcami jakich znam. Mama ma na koncie parę patentów na własne składanki lekowe o które biją sie obecnie 3 koncerny farmaceutyczne i diagnozy, których nikt by nie podejrzewał... Warto przyjść :)
Z mojej branży, mogę tylko podpowiedzieć, że branie wit E jest bez sensu ... Wyobraź sobie worek z zgnilizną i robalami do którego wsypujesz najwyższej jakości owoce, warzywa, witaminki itp. Czy zmieni to fakt obrzydliwości w tym worku? Czy w jakiś sposób poprawi ten stan? Czy też robale spowodują zepsucie tego co tam włożysz za ciężką kasę? Podobnie jest z naszymi organami, w szczególności z jelitem grubym, gdzie ciepło i wilgoć stanowią świetne podłoże do gnicia resztek pokarmowych, z których toksyny uwalniane są do krwi ( do skóry również, bo to te same naczynia krwionośne)
Intuicja podpowiada mi, że masz najprawdopodobniej sklerodermię ( twardzinę) zlokalizowaną czyli typ nie skracający długości życia, co nie znaczy, że możesz sobie odpuścić. Z upływem czasu jej postać może się zmienić, więc po co czekać.
Cieszę się, że to takie stadium :super: A co do stawów ... Kochana to brak ruchu jak najbardziej, ale przede wszystkim odkładanie się w nich kryształów soli. Podczas kuracji czyszczącej widać to znakomicie w zmieniającej się barwie moczu. Składnik czyszczący - liść laurowy w odpowiednich proporcjach. Czas - 3 dni i sprawa z głowy :przytul: Stawy jak nowe i zero bólu.
Pozdrawiam Cię serdecznie i do zobaczonka - Aleksandra |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Sob Gru 30, 2006 11:32
|
Smoczyca
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
dietetyczka, jesli Twoja Mama jest rowniez lekarzem medycyny pracy to bylam u niej :) robilam badania na kierowce i o ile sie nie myle to wlasnie Twoja Mama mi podbijala karte :) mam juz w Diagnozie swoja kartoteke :) a co do dermatologa... jestem pod stala opieka Kliniki w Zabrzu... ale to hm... nie o tym temat :)
^.^ dzieki za rady na pewno sie zjawie :) |
|
|
|
|
dietetyczka
Wysłany: Sob Gru 30, 2006 11:54
|
Imię: Aleksandra
Dołączyła: 27 Gru 2006 Skąd: Gliwice
|
Tak, jest również lekarzem medycyny pracy, ale ma zastępcę z tymi samymi uprawnieniami. :kwiatek:
Dobrze, że jesteś pod stałą opieką, chociaż jak słyszę to hasło od pacjentów to ciarki mnie przechodzą .... Przykład kobiety pod stałą opieką urologa " Mam przyjść jak poczuję, że robią mi sie kolejne kamienie nerkowe. Jesli będa tak duże, że nadadzą się do rozbicia ultradzwiękami wyznaczą mi termin operacji. Diety nie dostałam, bo to choroba dzidziczna na którą jestem skazana przez całe życie" Lekarze .... Ja odziedziczyłam po rodzince kamicę żółciową i nerkową. Odpowiednio eliminując pokarmy i czyszcząc organizm nie mam śladu złogów czy piasku. Co to znaczy skazana?
Aither głowa do góry. Siła jest w Tobie. |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Sob Gru 30, 2006 15:46
|
Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 25 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
tez byłem w Diagnozie, ze skierowania z urzędu pracy. Fajne dziewczyny tam siedzą ;) |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Sob Gru 30, 2006 16:53
|
Smoczyca
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
dietetyczka, moja stala opieka wyglada tak ze przyjde do kliniki - rozbieram sie - a lekarze mnie macaja, jak sa jeszcze jacys studenci to im tez daje sie pomacac... potem recepta na kilka opakowac E400 i do domu bez slowa czy cos innego nie boli, czy nie ma ognisk zapalnych na innych partiach ciala... Siedze pod skrzydlami Zabrza bo tam mnie skierowali z komisji wojskowej... (doradzili) i tam juz siedze... A silna musze byc... nie tyle musze - ale chce :) |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Nie Gru 31, 2006 00:38
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
a ja prosiłabym wrócić do tematu |
|
|
|
|
Merii
Wysłany: Wto Sty 02, 2007 12:47
|
Dołączyła: 02 Sty 2007 Skąd: Zabrze
|
moim zdaniem schudniecie to nie tylko sprawa jedzenia ale również kwestia nie siedzenia w fotelu :P
ja nie mam problemu jem co lubie nie patrze na kalorie itp sprawy a i dobrze się czuję bo i również poruszam się trochę :D nie jest tak źle dieta plus poruszać troszkę dupcia to jest to :super: |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Wto Sty 02, 2007 14:25
|
Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 25 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
dokladnie najwazniejszy jest ruch, choc z jedzeniem tez nie nalezy przesadzac |
|
|
|
|
Alinka
Wysłany: Wto Sty 02, 2007 18:37
|
Imię: Ala
Dołączyła: 01 Mar 2006 Skąd: TG->NYSA
|
Eh to czy ktos chudy czy gruby zalezy od trybu zycia jaki prowadzimy ale rowniez od genow.. sa osoby ktore jedza za czterech , w ogole sie nie ruszaja i sa chude jak patyk.. a sa osoby ktore mało jedza, zdrowo jedza duzo sie ruszaja i sa grube.. bo maja zla przemiane materi i problemy z hormonami.. |
|
|
|
|
tuchałowa
Wysłany: Sro Sty 03, 2007 01:56
|
Dołączyła: 17 Cze 2006 Skąd: Gliwice
|
No właśnie geny decydują i to jest niesprawiedliwie, bo jedni musieliby się męczyć, żeby zgrabnie wyglądać, a inni dostali to od losu :zdegustowany: |
|
|
|
|
Morqana
Wysłany: Sro Sty 03, 2007 06:47
|
Dołączyła: 27 Mar 2006 Skąd: Gliwice-Trojkat
|
tuchałowa napisał/a: | No właśnie geny decydują i to jest niesprawiedliwie, bo jedni musieliby się męczyć, żeby zgrabnie wyglądać, a inni dostali to od losu :zdegustowany: |
Martuniu zgadzam się :zdegustowany: |
|
|
|
|
Appo
Wysłany: Sro Sty 03, 2007 12:35
|
Imię: Marek
Dołączył: 20 Maj 2005 Skąd: Gliwice
|
tuchałowa napisał/a: | No właśnie geny decydują i to jest niesprawiedliwie, bo jedni musieliby się męczyć, żeby zgrabnie wyglądać, a inni dostali to od losu |
A jeżeli inni się męczą żeby przytyć ? :D |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Sro Sty 03, 2007 14:09
|
Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 25 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
inzynieria genetyczna wkrotce pewnie wyeliminuje tą przypadlosc.... |
|
|
|
|
|