sex małolatów? |
Autor |
Wiadomość |
Czarnulka
Wysłany: Czw Paź 28, 2004 13:51
|
Dołączyła: 16 Wrz 2004 Skąd: z piekła rodem
|
No bo coś mi właśnie nie pasowało,Kisiu :wink:
Z takim poczuciem humoru napisałabyś coś takiego :P |
|
|
|
|
trauti
Wysłany: Pią Paź 29, 2004 23:49
|
Imię: Piotrek
Dołączył: 25 Paź 2004 Skąd: Gliwice
|
Asieńka napisał/a: | e tam nieprzesadzajmy ja to jeszcze jestem młoda :D |
No przecież nie napisałem zę jestes stara :| :cry: :D |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Pią Paź 29, 2004 23:52
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
Cytat: | No przecież nie napisałem zę jestes stara |
do kogo to było ?? |
|
|
|
|
trauti
Wysłany: Sob Paź 30, 2004 08:11
|
Imię: Piotrek
Dołączył: 25 Paź 2004 Skąd: Gliwice
|
kisia napisał/a: | Cytat: | No przecież nie napisałem zę jestes stara |
do kogo to było ?? | to jest odpowiedz dla Asieńki :D |
|
|
|
|
Asienka
Wysłany: Sob Paź 30, 2004 11:17
|
Dołączyła: 22 Lip 2004 Skąd: Aktualnie niewiem
|
trauti napisał/a: | No i weszliśmy na temat "Za moich czasów..." :P :D |
No przecież nic nie mowie ;)
Jeszcze tak nie mówie może za 10lat :D |
|
|
|
|
kazidelko
Wysłany: Sob Paź 30, 2004 12:44
|
Dołączył: 24 Lip 2004 Skąd: Zatorze
|
|
|
|
|
trauti
Wysłany: Sob Paź 30, 2004 22:29
|
Imię: Piotrek
Dołączył: 25 Paź 2004 Skąd: Gliwice
|
Nie to już bedzie kryzys wieku średniego :P :rotfl: |
|
|
|
|
gregor¶l±sk
Wysłany: Sob Paź 30, 2004 22:36
|
Dołączył: 27 Wrz 2004 Skąd: ?abędy
|
Buuuuuuuuuuuu znowu OT.Jeszcze tu nie ma szefa? :lol: |
|
|
|
|
Frycek
Wysłany: Pon Lis 01, 2004 23:12
|
Zaproszone osoby: 1
Imię: Mariusz
Dołączył: 25 Maj 2004 Skąd: Zabrze-Gliwice
|
Jak szefa nie ma to powinni dzialac moderatorzy - w koncu sa od utrzymywania porzadku |
|
|
|
|
AgnieszkaL
Wysłany: Wto Lis 02, 2004 16:51
|
Dołączył: 18 Paź 2004
|
Frycek .................. no ok pytanie na ten temat powinnam zadac na prv :roll: nic nie powiem |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Wto Lis 02, 2004 18:16
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
Cytat: | to powinni dzialac moderatorzy |
jak na razie to jest jeden moderator tego działu :P |
|
|
|
|
Frycek
Wysłany: Wto Lis 02, 2004 22:20
|
Zaproszone osoby: 1
Imię: Mariusz
Dołączył: 25 Maj 2004 Skąd: Zabrze-Gliwice
|
Agagatka napisał/a: | Frycek .................. no ok pytanie na ten temat powinnam zadac na prv :roll: nic nie powiem |
No to czekam :P |
|
|
|
|
die_rache
Wysłany: Pon Lis 08, 2004 21:14
|
Dołączył: 07 Lis 2004
|
hm no wiec nie przeczytalam wszytkich odpowiedzi wiec jak bym odbiegla od tematu do sorry :!: Ale co do "dzieci ktore maja dzieci", sama jeste bardzo mloda ale jakos nigdzie mi sie nie spieszy, dziecko to duza odpowiedzialnosc, mala istota potrzebujaca milosc... a takie mlode co? zrobia dziecko i albo je zabija aborcja albo porzuca i potem rosnie pokolenie chuliganow i wykolejonych zyciowo... Przykro mi sie czasami slucha moich "kolezanek" z klasy ktore gadaja tylko ktory chlopak sie chce z nia przespac... To jest zalosne
Czasami ludzka glupota mnie przerasta :( |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Wto Maj 10, 2005 08:15 sex i nastolatki
|
Smoczyca
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
Calkiem niedawno przeszlam sie do mojej szkoly na odwiedzinki. Co widzialam. Panny w wieku 16-18 lat z brzuchami wielkosci pilki do kosza...
Ja rozumiem... wszystko jest dla ludzi... ale czy sex w tak mlodym wieku nie jest juz przesada ? Co cadzicie o sexie wsrod maloletniej mlodziezy? Niedopatrzenie rodzicow czy tez moze brak edukacji w szkole... czy tacy mlodzi ludzie zdaja sobie sprawe z konsekwencji jakie niesie wspolzycie w ich wieku? Przeciez to spaczenie psychiki... a rodzice sie potem dziwia, ze ich dzieci tak szybko dorastaja... co powinnismy robic... patrzec jak srednia wieku rodzacych dzieci sie obniza czy moze uswiadamiac... ale co to da... sex nie sprawia przeciez ze staja sie dorsole... tylko psychicznie uposledzone. |
|
|
|
|
kaszanna
Wysłany: Wto Maj 10, 2005 09:09
|
Dołączyła: 28 Paź 2004 Skąd: Gliwice
|
Ja wiekowa byłam ;) jak na pierwszy raz.
Większość młodych ludzi nie wie (nie chce wiedzieć?) że seks to nie tylko cielesna przyjemność. Inaczej przeżywa się jeśli kocha się z osobą do której się coś czuje a inaczej, powiedzmy, dla sportu.
Przecież mając 15 lat można sobie pokazywać czułość na różne sposoby: pocałunki, pieszczoty. Nie trzeba od razu iść na całość. Po co? Żeby się pochwalić koleżankom/kolegom?
Uważam że seks ceni się dopiero w późniejszym wieku. Wtedy staje się czymś więcej.
Ale ja ogólnie mam dość staromodne podejście do seksu :hyhy: |
|
|
|
|
frohike
Wysłany: Wto Maj 10, 2005 09:31
|
Dołączył: 21 Lis 2004 Skąd: Gliwice
|
a ja uwazam ze trzeba czekac do slubu aby skonsumowac zwiazek :P |
|
|
|
|
kaszanna
Wysłany: Wto Maj 10, 2005 09:52
|
Dołączyła: 28 Paź 2004 Skąd: Gliwice
|
Eeee bez przesady. Nie kupuje się kota w worku :P |
|
|
|
|
ANIUS
Wysłany: Wto Maj 10, 2005 10:01
|
Dołączyła: 11 Lis 2004 Skąd: Gliwice-Os. Politechniki Śl.
|
hihih powtorze za kaszanna "wiekowa byłam" takze.
Zawsze byłam zdania, ze seks to dopiero po slubie. Przede wszystkim dlatego, ze uwazalam, ze bardzo czesto zwiazki mlodych ludzi koncza sie po tym, jak on tj chlopak zakosztuje przyjemnosci tj osiagnie swoje, to do czego dazyl, zaliczy, wiec moze isc dalej zostawiajac dziewczyne sama z doswiadczeniem, a ta zostaje z mysla, ze "oddala mu wszystko", a on tak sie z nia obszedl:) Nie mowie tu o seksie dla sportu:) bo taki, kiedy bylam nastolatka wogle nie wchodzil w rachube. Bylam grzeczna dziewczynka, ktora praktykowala zwiazek tylko za lapke i dopiero na studiach poznala prawdziwa bloskosc dwojga kochajacych sie osob. Koniec koncow uznala, ze seks po slubie to troche dziwna i staroswiecka praktyka, dlaczego zalowac sobie przyjemnosci :hyhy: hihi a teraz jestem mloda szczesliwa mezatka :rotfl: |
|
|
|
|
Dev
Wysłany: Wto Maj 10, 2005 11:28
|
Dołączył: 24 Wrz 2004 Skąd: centrum
|
szybki start mialem... 16 lat :) |
|
|
|
|
of
Wysłany: Wto Maj 10, 2005 11:32
|
Dołączył: 23 Paź 2004 Skąd: nadchodzi Mikołaj?
|
bardzo mi milo slyszec, ze Panie wstrzymywaly sie... :) wydaje mi sie(!), ze wiekszosc mezczyzn jest ogromnie dumnych, kiedy kobieta szepnie do ucha kochankowi (bywa, ze mezowi), iz to na niego czekala i to wlasnie jemu oddala bardzo cenna rzecz :) oczywiscie weryfikacja tego faktu jest klopotliwa :rotfl: ale od czego jest uczucie? :)
a powazniej...
jestem absolutnie przeciwny wspolzyciu gawiedzi ponizej pewnego etapu rozwoju i wieku... :kwasny: |
|
|
|
|
|