Praca we włoszech? Strzeżcie się. |
Autor |
Wiadomość |
Major
Wysłany: Sob Lip 22, 2006 12:08 Praca we włoszech? Strzeżcie się.
|
Zaproszone osoby: 2
Dołączył: 19 Wrz 2005 Skąd: Londyn
|
h t t p;//wiadomosci.onet, p l/1,15,11,21656030,60437426,2370465,0,forum.html
Krótki komentarz kolesia, który dał się nabrać. Wakacje są to wielu wyjeżdża za granice do pracy, może niech to będzie na przestroge. |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Sob Lip 22, 2006 12:34
|
Smoczyca
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
Czytalam o tym juz wczesniej... ale te przechodzi ludzkie pojecie... ogolnie nie jestem skora do pracy za granica... nawet u rodziny. Sa rozne przypadki... i mam nadzieje ze nigdy sie nie dam namowic na cos takiego... a juz namawiali mnie na wyjazd do Anglii bleh... wole zyc w Polsce co prawda skromnie... ale przynajmniej jestem obieta jakimis prawami... |
|
|
|
|
praz
Wysłany: Sob Lip 22, 2006 12:40
|
Dołączyła: 25 Sie 2005 Skąd: stąd
|
bez przesady, ja pracowałam za granicą i nic mi się złego nie działo, duza czesc mojej rodziny pracuje we wloszech od kilku lat i tez sie nic nie dzieje , grunt to szukac pracy przez znajomych albo biura licencjonowane ktore nie pobieraja zadnych oplat a nie przez jakis posrednikow ktorzy biora za to kase choc nie maja prawa
szkoda mi tych ludzi bo czesto sa w skrajnych sytuacjach i nie mysla racjonalnie i daja sie oszukac |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Sob Lip 22, 2006 13:33
|
Smoczyca
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
praz, zgadza sie ale sadze ze ten czlowiek i ludzie co to przezyli to nie zgodza sie na prace za granicami panstwa chocby nie wiem co... chyba dostali juz swoja nauczke i nie zdecyduja sie wiecej na "zarabianie" nie wiadomo gdzie... |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Sob Lip 22, 2006 15:06
|
Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 25 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
no i takie obozy pracy są nie tylko we Włoszech, bo i w Hiszpanii i w Anglii... |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Nie Lip 23, 2006 00:08
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
trunks napisał/a: | takie obozy pracy są nie tylko we Włoszech, bo i w Hiszpanii i w Anglii |
dokładnie, parę dni temu mówili o tym w Wiadomościach ( chyba) na TVP1 |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Nie Lip 23, 2006 00:17
|
Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 25 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
i to ma byc unia europejska...ciekawe co by te panstwa mówiły, jakby w Polsce były takie obozy, gdzie ich obywatele byli by wykorzystywani... |
|
|
|
|
Major
Wysłany: Nie Lip 23, 2006 00:40
|
Zaproszone osoby: 2
Dołączył: 19 Wrz 2005 Skąd: Londyn
|
Ale najgorsze w tym jest fakt, że to polak polakowi takie coś robi. Nasi rodacy są zdolni do wszystkiego byle kase wytrzepać. |
|
|
|
|
perll1
Wysłany: Nie Lip 23, 2006 00:44
|
Dołączyła: 02 Maj 2006 Skąd: Gliwice
|
trunks napisał/a: | to ma byc unia europejska...ciekawe co by te panstwa mówiły, jakby w Polsce były takie obozy, gdzie ich obywatele byli by wykorzystywani |
To już byśmy płacili odszkodowania i składali kwiaty w hołdzie ofiarom , a nasz prezydent słał by listy z przeprosinami :/ |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Nie Lip 23, 2006 15:09
|
Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 25 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
Major napisał/a: | Ale najgorsze w tym jest fakt, że to polak polakowi takie coś robi. Nasi rodacy są zdolni do wszystkiego byle kase wytrzepać. |
taka jest smutna prawda, nie od dzis wiadomo, ze jak jedziesz za granice to strzeż sie Polakow i o pomoc lepiej sie zwracaj do kogos innego, np. azjatów, bo to sympatyczni i uczciwi ludzie :oczami: |
|
|
|
|
Iza
Wysłany: Sro Sie 09, 2006 11:37
|
Dołączyła: 15 Sty 2006 Skąd: Gliwice
|
Ja na temat pracy we Wloszech mam dobre zdanie gdyz moja mam tam ciagle jezdzi i jest zadowolona!wiem ze czasem jest inaczej ale obojetnie gdzie za granice pojedziemy do pracy mozemy trafic na oszustow :( |
|
|
|
|
tuchałowa
Wysłany: Sro Sie 09, 2006 11:58
|
Dołączyła: 17 Cze 2006 Skąd: Gliwice
|
Aither napisał/a: | praz, zgadza sie ale sadze ze ten czlowiek i ludzie co to przezyli to nie zgodza sie na prace za granicami panstwa chocby nie wiem co... chyba dostali juz swoja nauczke i nie zdecyduja sie wiecej na "zarabianie" nie wiadomo gdzie... | Jakieś dwa tygodnie temu oglądałam interwencję (ten program z tvnu lub polsatu) i pokazano tam ludzi, którzy dobrowolnie pojechali do pracy w miejsca, o ktorych media już wcześniej donosiły, że nieludzkie warunki itp itd. Ale mnie to nawet nie dziwi bo jak tu ktoś z piątką dzieci przymiera głodem to co ma zrobić.. |
|
|
|
|
katarzyna35k-ce
Wysłany: Sro Sie 09, 2006 12:07
|
Dołączyła: 09 Sie 2006 Skąd: katowice
|
Słuchajcie trąbi sie ze należy sprawdzac miejsce pracy a nie jechac z ogłoszenia wiec Ci co jadą w ciemno sa sami sobie winni. :] |
|
|
|
|
tuchałowa
Wysłany: Sro Sie 09, 2006 12:09
|
Dołączyła: 17 Cze 2006 Skąd: Gliwice
|
katarzyna35k-ce napisał/a: | sprawdzac miejsce pracy | Zależy co masz na myśli przez to sprawdzanie :) |
|
|
|
|
katarzyna35k-ce
Wysłany: Sro Sie 09, 2006 12:18
|
Dołączyła: 09 Sie 2006 Skąd: katowice
|
wiesz . ja na 100% nie pojechałabym z ogłoszenia w gazecie albo w internecie:)
wole sprawdzone biura przez znajomych , ktorzy mogą polecic:) |
|
|
|
|
Major
Wysłany: Czw Sie 10, 2006 11:17
|
Zaproszone osoby: 2
Dołączył: 19 Wrz 2005 Skąd: Londyn
|
katarzyna35k-ce napisał/a: | wole sprawdzone biura przez znajomych , ktorzy mogą polecic:) |
A co jeśli ten ktoś nie ma znajomych, którzy gdzieś wyjezdzali do pracy, a takich napewno jest wielu. Pracy na miejscu nie ma, a pieniędzy coraz mniej. Życie przyciska i łapie pierwszą ciekawiej wyglądającą oferte. Trudno przewidzieć co jest po drugiej stronie ogłoszenia, nawet jeśli są to te sprawdzone.
katarzyna35k-ce napisał/a: | należy sprawdzac miejsce pracy a nie jechac z ogłoszenia | Niby jak to zrobić? Pojechać tam gdzie jest ta praca i zobaczyć, czy rzeczywiście ją dają? bo ja inaczej nie wyobrażam sobie tego sprawdzenia. |
|
|
|
|
praz
Wysłany: Czw Sie 10, 2006 11:45
|
Dołączyła: 25 Sie 2005 Skąd: stąd
|
Major napisał/a: | . Pracy na miejscu nie ma, a pieniędzy coraz mniej. Życie przyciska i łapie pierwszą ciekawiej wyglądającą oferte. |
praca jest, byle jaka, ale jest
a ofiarami tekich naciągaczy są często ludzie żyjący w chmurach którzy myśla że tam jest raj itp a czesto nie znaja nawet podstaw jezyka
najprostsza metoda sprawdzenie oferty jest sprawdzenie w urzedzie pracy czy taki posrednik ma licencje itp, |
|
|
|
|
|