Dziewczyny jaki macie "ideał" mężczyzny? |
Autor |
Wiadomość |
trauti
Wysłany: Sro Cze 01, 2005 21:38 Dziewczyny jaki macie "ideał" mężczyzny?
|


Imię: Piotrek
Dołączył: 25 Paź 2004 Skąd: Gliwice
|
Prosze o wasze wypowiedzi, a sądze że będzie ich troche :] Cżym się kierujecie? Co wam sie podoba, a co nie u facetów :) hehe będzie fajnie :P |
|
|
|
|
niezgrzeszona Stysia
Wysłany: Sro Cze 01, 2005 21:57
|

Dołączyła: 23 Maj 2005 Skąd: Zabrze
|
ideał????? :zalamany:
a jest taki :rotfl:
a tak calkiem poważnie ideał faceta to taki aby ..... :hyhy: facet był sobą .... myśle ze to jest najważniejsze
bo i tak predzej czy później pozna sie jego prawdziwe oblicze :hyhy:
pozdrowki |
|
|
|
|
Basik
Wysłany: Sro Cze 01, 2005 22:00
|


Dołączył: 14 Kwi 2005 Skąd: Gliwice
|
Moze zaczne od tego, ze idealow to za wiele po ziemi nie chodzi (niestety :zalamany: )ale zawsze mozna pomarzyc, nie:). Ja powiem szczerze znalazlam 'prawie' ideal: jest bardzo inteligentny (co jest dla mnie bardzo wazne zeby sie z jakims przyglupem nie zadawac), potrafi wyjsc z jakims sensownym pomyslem nawet w najtrudniejszej sytuacji, bardzo swiatly umysl. Dalej cenie sobie umiejetnosc rozmowy na rozne tematy, lubie z nim dyskutowac, poznawac jego punkt widzenia (ktory z reguly jest bardzo trafny). Ciesze sie, kiedy moge z nim spedzic choc chwile....i tu sie pojawia mala skaza na jego 'idealnosci', pracuje bardzo duzo wiec nie mozemy sie widywac tak czesto jak bym tego chciala:( ale.....im dluzej czekasz,,,tym bardziej smakuje - czyz nie:)
Jednym slowem poszukuje w facecie nici porozumienia, nie musi byc przystojny, super zbudowany, opalony itp. itd. dla mnie liczy sie to co ma w glowie i najwazniejsze zeby mu na mnie zalezalo....chyba nie jestem bardzo wymagajaca co ;) |
|
|
|
|
trauti
Wysłany: Sro Cze 01, 2005 22:04
|


Imię: Piotrek
Dołączył: 25 Paź 2004 Skąd: Gliwice
|
niezgrzeszona Stysia napisał/a: | ideał????? :zalamany:
a jest taki :rotfl: |
dlatego słowo ideał dałem w cudzysłów :) |
|
|
|
|
niezgrzeszona Stysia
Wysłany: Sro Cze 01, 2005 22:19
|

Dołączyła: 23 Maj 2005 Skąd: Zabrze
|
trauti napisał/a: | dlatego słowo ideał dałem w cudzysłów |
zaśmialam sie dlatego ze ostanio slyszaalm dość czesto to pytanie .....
(jakby sie wszyscy zmówili...)
pozdrawiam Cię Trauti |
|
|
|
|
Mariusz
Wysłany: Sro Cze 01, 2005 22:22
|


Imię: Mariusz Damian
Dołączył: 05 Gru 2004 Skąd: Gliwice
|
Trauti, proste - jeszcze się taki nie urodził ;-) |
|
|
|
|
frohike
Wysłany: Sro Cze 01, 2005 22:35
|


Dołączył: 21 Lis 2004 Skąd: Gliwice
|
Mariusz przeciez poznales mnie
i nadal twierdzisz ze nie ma ideału :P |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Sro Cze 01, 2005 22:36
|
Smoczyca


Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
ja nie mam idealu... poniewaz to swoiste szufladkowanie facetow. Przeciez kazdy ma rowne szanse :) Jak kazda powiem, ze po prostu musi miec to cos w oczach co bedzie w stanie paralizowac za kazdym razem jak spojrzy... to cos w glosie abym kazde jego slowo mogla spijac z jego ust z niemniejsza rozkosza jak pochalnianie wielkiej ilosci czekolady :)
A najwazniejsze... aby nie staral sie mnie zmieniac i zrozumial to jakim jestem czlowiekiem... reszta jest malo wazna, wyglad... mowie od razu mam slabosc do zielonych badz niebieskich oczu... ale to nie jest wytyczna... |
|
|
|
|
niezgrzeszona Stysia
Wysłany: Sro Cze 01, 2005 22:43
|

Dołączyła: 23 Maj 2005 Skąd: Zabrze
|
Aither napisał/a: | ja nie mam idealu... poniewaz to swoiste szufladkowanie facetow |
w 100% zgadzam sie z Toba
jednoczesnie potwierdza to regułę ze każdy facet najlepiej jeśli bedzie soba bo niczego nie uda sie ukryć na dłuższa metę
a jesli jest dwojgu osobą dane jest aby byly razem to i tak wszystko inne jest nieważne.... |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Sro Cze 01, 2005 22:54
|
Smoczyca


Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
no jasne :) klamstwo ma krotkie nogi... szybko wychodzi najaw... jak sie samemu to nie odkryje to "ktos" nam zawsze pomoze...
poza tym... zaluje jednej rzeczy... ze facet nie potrafi odstawic zazdrosci na bok i nie umie zaufac... |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Czw Cze 02, 2005 01:27
|


Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
więc ja nie bedę oryginalna.
Nigdy nie miałam ideału faceta pod względem urody.
Facet musiał mieć po prostu to coś i tyle.
Nie zawsze uroda zewnętrzna idzie w parze z tą wewnętrzną, chociaż sa faceci, ktorzy mi sie nie podobaja i sa tacy , na ktorych zwracam uwage :D |
|
|
|
|
Dana
Wysłany: Czw Cze 02, 2005 07:18
|

Dołączyła: 27 Gru 2004 Skąd: okolice Gliwic
|
ideał mężczyzny:
-puchaty i miękki jak kot -gdy się do niego przytule
-stąpać ma po ziemi jak słoń stabilnie -wtedy gdy będe marydzić i zawracać jego głowe pierdołami
-filarny jak delfin w wodzie - aby mnie rozweselić gdy smutek będzie mnie drązył
-wierny jak gołąb - który zawsze wraca do domu do swej jedynej
Tak naprawde!
Najważniejsze żebym go kochała i miała za co kochać :] ! |
|
|
|
|
frohike
Wysłany: Czw Cze 02, 2005 09:41
|


Dołączył: 21 Lis 2004 Skąd: Gliwice
|
Dana ladnie to ujelas
Dana napisał/a: | Najważniejsze żebym go kochała i miała za co kochać ! |
:padam: |
|
|
|
|
ANIUS
Wysłany: Czw Cze 02, 2005 12:32
|


Dołączyła: 11 Lis 2004 Skąd: Gliwice-Os. Politechniki Śl.
|
Nie jestem osobnikiem co ma w glowce portret mezczyzny i kazdego napotykanego chlopa stara sie porownac do tej idelanej formy :) Hmmm, ten nie ma blond wlosów to odpada, a ten nie ma powyzej 190cm, a znowo tez ma zaniedbane rece...
Nie, nie, nie... dla mnie mezczyzna musi miec to cos, a kolor wlosow, wzrost to dodatek... dzisiaj wlosy ma czarne, a jutro jest siwy- to nie moze byc wyznacznikiem mojego idealu. Tak samo jest z innymi cechami fizycznymi.
W mojej glowce siedzialy tylko pewne wymogi, co do jego wnetrza. I tak, na ten przyklad: musial byc inteligentny, porzadny (nie zadna imprezowka , co to tylko by piwska zlopala i zabawiac sie chciala), miec poukladane w glowie by byc glowa rodziny, a nie ciezarem:) jak to sie w niektorych przypadkach konczy:) |
|
|
|
|
cinque
Wysłany: Czw Cze 02, 2005 12:38
|


Dołączyła: 12 Lip 2004 Skąd: srodmiescie
|
Dana napisał/a: | Najważniejsze żebym go kochała i miała za co kochać |
ja dorzucę jeszcze trzecią, równorzędną cechę - żeby on mnie kochał...
:) |
|
|
|
|
of
Wysłany: Czw Cze 02, 2005 12:59
|

Dołączył: 23 Paź 2004 Skąd: nadchodzi Mikołaj?
|
Dana napisał/a: | Najważniejsze żebym go kochała i miała za co kochać ! |
ktos powiedzial, ze nie kocha sie za cos tylko pomimo czegos..., a dla mnie oba stwierdzenia sa nieprawdziwe. Kocham poprostu :) Nie moge, nie umiem, nie chce definiowac milosci :) |
|
|
|
|
Dana
Wysłany: Czw Cze 02, 2005 16:13
|

Dołączyła: 27 Gru 2004 Skąd: okolice Gliwic
|
osfald napisał/a: | Dana napisał:
Najważniejsze żebym go kochała i miała za co kochać ! |
-żebym go kochała -to waunek bez kórego nie można mówić o ideale mężczyzny- - mam się zmószać ,udawać,robić sobie teatrzyk z życia ?
...i miała za co kochać ..- tu zawarte jest wszystko - nie chodzi o to co posiada lecz jaki jest dla mnie ,jak mnie traktuje....
czy kocha mnie na dobre i złe ....
...dodam tak mi się nasunęło :
-żebym umiała z nim milczeć,kłucić się i kochać ...
no teraz jak czytam to przesadzam craz więcej tych wymagań .. :rotfl: :rotfl: :rotfl:
osfald napisał/a: | Kocham poprostu Nie moge, nie umiem, nie chce definiowac milosci |
-czasami tak po prostu nie można pozwolić miłości na samowolke :]
-ja naszkicowałam teoretyczny ideał - samej miłości nie da się ująć żadnymi słowami jeśli się kocha :D |
|
|
|
|
cinque
Wysłany: Czw Cze 02, 2005 16:24
|


Dołączyła: 12 Lip 2004 Skąd: srodmiescie
|
Dana napisał/a: | craz więcej tych wymagań .. |
jeśli się zastanowić.... to jakoś te wymagania w miarę myślenia rosną... :rotfl:
na razie mi wystarczy, żeby ten kto ma byc ideałem - żeby mnie kochał - bezwarunkowo :)
taki sobie malutki, łatwiutki waruneczek :)
a potem, to się pomyślimy:D |
|
|
|
|
ANIUS
Wysłany: Czw Cze 02, 2005 16:28
|


Dołączyła: 11 Lis 2004 Skąd: Gliwice-Os. Politechniki Śl.
|
Dana napisał/a: | ..i miała za co kochać ..- |
kocha sie za to, ze ktos jest, jest kolo nas... :P |
|
|
|
|
Piotrulek [Usunięty]
Wysłany: Czw Cze 02, 2005 16:33
|
|
Dana napisał/a: | -żebym umiała z nim milczeć,kłucić się i kochać ... |
To prawie jak ze mną,hahahahahahahahaha :) :) :) |
|
|
|
|
|