Ile zrobicie dla kasy?? |
Autor |
Wiadomość |
Aither
Wysłany: Pon Kwi 18, 2005 14:34
|
Smoczyca
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
no co ale ja serio mówię... a Bin Laden to co? zakłądał obozy treningowe i szkoli tam takich talibanków... tylko, że oni to z przekonania... no ale jakby mnie tak wyprali mózga to może i też bym wierzyła, że latać potrafię... oj a jaka tam kasa się szykuje za załapanie Wujka Bina ... muszę się zastanowić :D |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Wto Kwi 19, 2005 01:42
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
no nie wiem czy da się pieniedzmi zagłuszyć wyrzuty sumieni. Nie potrafię zrozumieć ludzi, którzy świadomie wyrządzaja krzywde drugiemu, a co dopiero zabijają.
Dla mnie pieniądze są środkiem płatniczym. Napewno bym dla nich nie zabiła. Narazie tyle bo spac mi się chce. papa |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Wto Kwi 19, 2005 10:36
|
Smoczyca
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
kisiu kochana moja... z tego co wiem... to "mienczak" na zabójcę się nie nadaje bo mu po prostu psycha wysiądzie... to raz... dwa... ponoć tak się mówi do pierwszego "Zabicia" - jak to kiedyś ktoś bliski mi powiedział - później idzie jak po maśle.
Poza tym nie można mówić czy by się zabiło czy nie skoro nie miało się takiej możliwości... a może... ja się przyznaję, że ja nie wiem co bym zrobiła... może i bym się zgodziła... a może i nie. Nie wiem bo jeszcze takiej propozycji nie dostałam :) heheheeee a tak serio kochani moi do życia trzeba podchodzić z nutką ironi... tak samo jak i do zabójców. Jedni polecą na kasę inni nie... ale czasem życie płata nam figle... i po prostu trzeba to zrobić. |
|
|
|
|
frohike
Wysłany: Wto Kwi 19, 2005 10:41
|
Dołączył: 21 Lis 2004 Skąd: Gliwice
|
ja was nie rozumiem marudzicie ze nie wyspani a po nocy siedzicie na kompie, nie ktorzy nie maja prawa sie po prostu wyspac spiac tak malo :) |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Wto Kwi 19, 2005 10:57
|
Smoczyca
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
frohike kotku... ja jestem teraz w pracy :zdegustowany: |
|
|
|
|
frohike
Wysłany: Wto Kwi 19, 2005 11:03
|
Dołączył: 21 Lis 2004 Skąd: Gliwice
|
akurat kierowalem to do szefowej |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Wto Kwi 19, 2005 13:09
|
Smoczyca
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
no rozumiem...
czlowiek pod wplywem kasy szaleje - i nikt nie wplynie na zmiane mojego zdania... + ludz to ludz zachlanny i skapy zrobi wszystko dla kasy. |
|
|
|
|
Asia_:)
Wysłany: Wto Kwi 19, 2005 17:11
|
Dołączyła: 05 Lip 2004 Skąd: Zabrze-Gliwice
|
Cytat: | ludz to ludz zachlanny i skapy zrobi wszystko dla kasy. |
jak ja nie lubie uogólnień :zdegustowany:
chyba ze "ludź" to okreslenie zachłannych :rotfl:
ja jestem człowiekiem pięknej płci i gdy życie uświadamia mi że pieniążki są potrzebne niedobrze mi się robi
może za młoda jestem na robienie wszystkiego dla pieniędzy
myśle, że nie kwestia wieku tu odgrywa rolę
nie lubię zimy np i wcale nie odchodze od tematu
bo czas zimą się dłuży a żeby go zagospodarować trzeba kasy
nie da się ciągle śniegu w ręku trzymać
mam nadzieję że rozumiecie o co mi chodzi
nie znaczy to jednak że zrobię wszystko dla zielonych :rotfl: |
|
|
|
|
Dana
Wysłany: Wto Kwi 19, 2005 19:50
|
Dołączyła: 27 Gru 2004 Skąd: okolice Gliwic
|
Aither napisała :
to "mienczak" na zabójcę się nie nadaje bo mu po prostu psycha wysiądzie.
Aither żeby się opiekować cięzko chorym trzeba być dopiero twardzielem - mięczak napewno wysiadzie
i jak to się ma do twojego stwierdzenia powyzej
Zabójca to nie twardziel tylko psychopata - świr
Leon Zawodowiec jest jedynym pł/mor. jakiego toleruje bo fikcyjny :D |
|
|
|
|
Piotrulek [Usunięty]
Wysłany: Wto Kwi 19, 2005 19:55
|
|
Ale popatrzcie...na codzień wszyscy robimy coś dla kasy...wstajemy do pracy,chyba nie z radości i szczęścia - tylko dla kasy,uśmiechamy się i przytakujemy głupiej kierowniczce przecież nie dla tego,że jest ciekawie opowiedziany kawał ,tylko dla tego,że jest szefową i rządzi kasą,podlizujemy się w pracy - dla kasy,nawet posuniemy się czasem do podpieprzenia kogoś,aby dostać kasę.Więc nie trzeba reality show,aby obnażać się przed milionowa publicznością,wystarczy popatrzeć do lustra i powiedzieć,że dzisiaj znowu robię coś dla kasy... :D :D |
|
|
|
|
Dana
Wysłany: Wto Kwi 19, 2005 20:10
|
Dołączyła: 27 Gru 2004 Skąd: okolice Gliwic
|
Piotrulek
z tego co napisałes to tylko jedno robie dla kasy - wstaje do pracy i staram sie na wypłate zapracować sumiennie wykonując obowiazki.
Nie podlizuje się swojemu szefowi - pewnie gdybym zaczeła to wysłałby mnie na badania :]
Nikogo niepodp........... bo co mnie to obchodzi sama radze sobie jeśli ktoś mi zajdzie za skóre nie szukam podstępem pomocy.
juz kiedys myslalam nad tym kiedy platny sex wchodyilby w gre -to po tym jak na drogach widzialam tak zarabiajace panie-chyba tylko wtedy gdyby te pieniadze mogly uratowac moje chore dyiecko -tak w duszy pomyslalam ale tylko teoretycznie nie wiem jak w praktyce toby wyszlo :] |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Wto Kwi 19, 2005 23:48
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
frohike nie przypominam sobie żebym kiedykolwiek narzekała, że jestem niewyspana. Spać mi się chciało więc napisałam mało i poszłam spać :P :P :P
A teraz na temat
Dokładnie, żeby kogoś zabić dla pieniędzy trzeba być naprawde nieźle szurniętym.
Zastanawiam się czy ja mogłabym zabić. I ponieważ jestem osobą agresywną i bronie swojego i swoich ( rodziny, zwłaszcza dzieci) to pewnie bym starała sie skrzywdzić, a może bym i zabiła, gdyby było zagrożone życie moich dzieci( teraz ukurat przychodzi mi do głowy jedynie jakis kataklizm, po którym jest na świecie haos, każdy sam ustala prawo i w koło jest pelno świrów)
Aither napisał/a: | Poza tym nie można mówić czy by się zabiło czy nie skoro nie miało się takiej możliwości | jestem pewna że dla kasy nie zabiłabym nigdy
Wstaję do pracy bo mogę dzięki niej zarobić pieniądze , które są dla mnie środkiem platniczym, więc można powiedzieć że pracuje dla kasy. No ale żyjemy w takim świecie że za wszystko trzeba płacić. Mimo to czesto staram się pomagać ludziom bezinteresownie i ucze dzieci że nie wszystko robi się dla kasy. Nie podlizuję sie, nie kopię pod nikim dołków. To nie w moim stylu.
Sex za pieniądze, podobnie jak Dana, tylko w przypadku kiedy miałabym śmiertelnie chore dziecko, a żadna inna praca, fundacja, żebranie nie pomogłyby mi na zebranie odpowiedniej kwoty by je wyleczyć . |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Sro Kwi 20, 2005 10:48
|
Smoczyca
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
nie no kochani nie popadajmy w skrajnosci... ale dobrze dobrze :) temat tetni swoim zyciem :) to jak rzucenie ochlapu mieska w watache wyglodnialych wilkow :) takze dorzuce jeszcze troszke :)
przeczytalam, ze morderca musi byc swirem... tutaj sie nie zgodze. To praca jak kazda inna tylko, ze taka osoba nie ma ani wyrzutow sumienia, ani tez nie wie co to zal... w stosunku do obiektow zlecen. Nie powiem, ze znam kogos takiego osobiscie, ale mam mozliwosc hm... powiedzmy mialam mozliwosc albo po prostu - znalam kogos takiego. Teraz chlop jest na "emeryturze" ma zone i dwojke wspanialych maluchow. Uczy ich jak byc dobrym czlowiekiem i jak pomagac innym, na "emeryturze" jest pielegniarzem w domu spokojnej starosci pod warszawa... i wiecie co... jakbyscie go zobaczyli... jak bawi sie ze swoimi dziecmi i jakim uczuciem darzy zone... to byscie nigdy nie powiedzieli, ze na wlasnych rekach ma krew kilku osob. I wiem jedno... do zawodu juz nie wroci :D
[jej ale ja mam znajomosci ^_^ ] |
|
|
|
|
frohike
Wysłany: Sro Kwi 20, 2005 11:46
|
Dołączył: 21 Lis 2004 Skąd: Gliwice
|
cos mi sie nie chce w to wierzyc Aither
gdybym ja byl zabojca nikomu bym sie nie wygadal o swoim fachu |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Sro Kwi 20, 2005 13:56
|
Smoczyca
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
frohike hm... nie musial sama dawalam mu zlecenia. [zart] a tak serio... inaczej mowiac to moj byly... i wiedzialam dokladnie czym sie zajmuje. |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Sro Kwi 20, 2005 13:59
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
Aither i to jaki jest teraz ten cłowiek i czym się zajmuje świadczy o tym że jednak ma wyrzuty sumienia i swoim teraźniejszym postępowaniem chce zmyć z siebie poczucie winy, żal , wyrzuty sumienia. |
|
|
|
|
Dana
Wysłany: Sro Kwi 20, 2005 14:11
|
Dołączyła: 27 Gru 2004 Skąd: okolice Gliwic
|
Cytat: | przeczytalam, ze morderca musi byc swirem... tutaj sie nie zgodze. To praca jak kazda inna tylko, ze taka osoba nie ma ani wyrzutow sumienia, ani tez nie wie co to zal... w stosunku do obiektow zlecen. |
Aither na Boga to jest własnie świr
zabijanie to nie praca to ZBROBNIA - dziewczyno zastanów się co to jest praca a co ludobujstwo :padam: |
|
|
|
|
Dana
Wysłany: Sro Kwi 20, 2005 14:15
|
Dołączyła: 27 Gru 2004 Skąd: okolice Gliwic
|
Cytat: | Uczy ich jak byc dobrym czlowiekiem i jak pomagac innym, na "emeryturze" jest pielegniarzem w domu spokojnej starosci pod warszawa... i wiecie co... jakbyscie go zobaczyli... jak bawi sie ze swoimi dziecmi i jakim uczuciem darzy zone... to byscie nigdy nie powiedzieli, ze na wlasnych rekach ma krew kilku osob. I wiem jedno... do zawodu juz nie wroci |
Aither a to jest fantastyka z twojej strony napewno to nic nie jest w życiu i co ty możesz wiedzieć o tym jak będzie w przzyszłości postępował jakikolwiek człowiek :przestraszony: |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Sro Kwi 20, 2005 14:57
|
Smoczyca
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
Dana to nie przyszlosc ale terazniejszosc... Robert ma teraz dwojke dzieci w wieku chyba 2 latka blizniaki ^.^ i widzialam jak sie nimi opiekuje na wlasne oczy... a fantazja to ja bym chciala nazwac te 3 lata spedzone przy nim... to byl koszmar.
kisia nie wiem moze mu juz kasy nie wystarczylo... albo sie nudzi. |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Sro Kwi 20, 2005 14:58
|
Smoczyca
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
w ramach P.S bylam mloda i glupia... i takie typki spod czarnej gwiazdy mi imonowali... po prostu. Teraz patrze na to wszystko inaczej. |
|
|
|
|
|