Poprzedni temat «» Następny temat
WRÓŻKA
Autor Wiadomość
madziar 
Wysłany: Sro Sie 23, 2006 23:00     



Dołączyła: 21 Sty 2006
Skąd: Gliwice
Dorothea napisał/a:
wrozka powie to co chcemy usłyszec


no i wlasnie niektorym to pomaga. przyjaciolka przydaje sie w pobiadoleniu, a decyzje co do zycia podejmujemy sami. Mi kiedys taka rozmowa z wrozka pomogla i dlatego polecam. ;)
Profil
PW Email Cytuj
Dorothea 
Wysłany: Czw Sie 24, 2006 09:12     



Dołączyła: 25 Wrz 2005
Skąd: Sośnica
madziar, i ok, ja tego nie neguje,dobrze ze rozmowa pomogła, to jest plus......
Profil
PW Email Cytuj
katarzyna35k-ce 
Wysłany: Czw Sie 24, 2006 09:19     



Dołączyła: 09 Sie 2006
Skąd: katowice
Dorothea,
Dorothea napisał/a:
jest lepsza niz wszystkie wrozki do kupy



:!: :!: :!: swieta racja :!: :!: :!:
Profil
PW Email Cytuj
manexxl 
Wysłany: Czw Sie 24, 2006 09:22     



Dołączył: 21 Sty 2006
Skąd: Dawniej Trynek
A wróżki to są tylko kobiety? Czy może miał ktoś doczynienia z wróżkiem??
Profil
PW Email Cytuj
Anula
[Usunięty]
Wysłany: Czw Sie 24, 2006 21:17     

Major napisał/a:
Może spełnia się dlatego, że akurat zwracasz na to uwage o czym mówiła. A może tak ogólnikowo powiedziała, że nie ważne co by się działo, zawsze się sprawdzi.


nie sądze zeby tak było, własnie że nic ogólnikowego nie mówiła,
a zaczęłam zwracać uwgę na wszystkie wydarzenia dopiero jak moja siostra zauważyła to co sie dzieje i skojarzyła to ze słowami wróżki. Sama może w ogóle nie zwróciłabym może na to uwagi.
Cytuj
madhien 
Wysłany: Nie Sie 27, 2006 23:38     


Dołączyła: 22 Sie 2006
Skąd: Gliwice
kiedyś nie wierzyłam w zjawiska paranormalne, duchy, wróżby, śmiałam się z zabobonów, ale od pewnego czasu stałam się ich niewolnikiem. nie ruszam się z domu bez amuletów i talizmanów :wstyd: zaliczyłam nawet jeden sen proroczy. myślę, że jednak coś w tym jest, cały ten metafizyczny świat mnie pociąga :wstyd:
Profil
PW Cytuj
Iza 
Wysłany: Pon Sie 28, 2006 21:08     



Dołączyła: 15 Sty 2006
Skąd: Gliwice
madziar napisał/a:
Mysle ze wrozka moze nas podbudowac i dac sile i troche wiary w lepsze jutro,

Wlasnie tak mysle i dlatego chce sie do niej wybrac :)
Profil
PW Cytuj
Anula
[Usunięty]
Wysłany: Wto Sie 29, 2006 10:58     

ja juz bym sie nie zecydowała na wizyte u wróżki. Nadal czekam na ciag dalszy przepowiedni tej u której byłam i to mi wystarczy. A jak sie spełni to będe najszczesliwsza osoba pod słońcem.
Cytuj
Olaa 
Wysłany: Czw Wrz 07, 2006 13:15     



Dołączyła: 31 Lip 2005
Skąd: Obrońców
a ja wlasnie powaznie mysle o tym zeby sie wybrac do wrozki- kurcze caly czas mam mnostwo bardzo meczacych i wykanczajacych wahan na pewnej plaszczyznie zycia i chyba potrzebuje jakiegos "drogowskazu" -mysle ze to moze mi bardzo pomoc w pewien sposob-choc teoretycznie zawsze mowilam ze nie chce wiedziec co bedzie dalej w moim zyciu :)
Profil
PW Cytuj
Amal 
Wysłany: Czw Wrz 07, 2006 14:02     



Dołączyła: 04 Lip 2006
Skąd: Gliwice
każdy mówi że nie wierzy a horoskopy czytacie, więc po co? ;p
a pasjanse w pracy na kompie to też dla zabawy? ;p

hyhy
Profil
PW Email Cytuj
Amal 
Wysłany: Czw Wrz 07, 2006 14:06     



Dołączyła: 04 Lip 2006
Skąd: Gliwice
to może ja powinnam studiować wróżkarstwo a nie psychologię? ;/
jeśli tak bardzo wróżki podbudowaują i pomagają w życiu podejmowac decyzje itd..to odwalają robotę psychologa ;/
a ludzie nich chętniej chozą
heh dziwne myśli mam teraz bo często mówi się że ludzie naiwni lub słabi idą do wróżki a potrzebują psychologa-jaka w nich mądrość że jednak tego "psychologa" znajdują :? a my mamy ich za głupków często ;? ale to rozważania na blog;)
pa
Profil
PW Email Cytuj
ruta 
Wysłany: Sob Lis 18, 2006 18:11     


Dołączyła: 18 Lis 2006
Skąd: zabrze
Cześć widzę,ze tamat ciut przedawniony... ale pilnie potrzebuję adresu/telefonu do jakiejś wróżki... z góry wielkie dzięki za info,pozdrawiam
Profil
PW Email Cytuj
nikita84 
Wysłany: Pią Sty 26, 2007 20:01     


Dołączyła: 26 Sty 2007
Skąd: gliwice
a ja bylam u 2 wrozek z ciekawosci i powiem jedno kazda mowila cos innego chociaz w 70%spelnia sie to co mi mowily i mysle ze pojde za jakis czas znowu dzieki wrozce niezniszczylam sobie zycia i niepopelnilam samobojstwa... :)
Profil
PW Email Cytuj
trunks 
Wysłany: Pią Sty 26, 2007 23:15     



Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 25 Maj 2005
Skąd: z nienacka
no co ty dzieki wróżce ? Jak mozna polegac na czyms takim, przeciez to ściemnianie ludzi (w wiekszosci)
Profil
PW Email Cytuj
Anula
[Usunięty]
Wysłany: Wto Sty 30, 2007 15:14     

Juz nie wierze w przepowiednie, wszystko sie odwróciło do góry nogami, a to za sprawą losu a nie wrózki. Juz nie czekam na ciąg dalszy bo go nie będzie. I do wróżki juz tez nigdy nie pójde. :zdegustowany:
Cytuj
trunks 
Wysłany: Wto Sty 30, 2007 22:35     



Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 25 Maj 2005
Skąd: z nienacka
moja babcia kiedys poszla do wrozki i ta jej dala jakies numery, ze niby wygra na nich w lotka w ciagu 2 lat. Oczywiscie nic takiego nie nastąpiło :oczami:
Profil
PW Email Cytuj
dietetyczka 
Wysłany: Czw Lut 01, 2007 13:16     



Imię: Aleksandra
Dołączyła: 27 Gru 2006
Skąd: Gliwice
Anula napisał/a:
byłam u wróżki 8 lat temu i ciągle nie moge przestać myśleć o tym co mi mówiła wtedy a to dlatego, że wszystko po kolei sie spełnia...
Byłam u wróżki na ul. Kozielskiej 88 ( na 90% adres poprawny, minęło juz troche czasu).
Postanowiłam, że nigdy więcej do żadnej nie pójde bo całe 8 lat rozmyślam o tm ajk to możliwe że ona wiedziała... grrrr okropność.



Ja byłam u tej samej !!! Nie wiem jak ta kobieta to robi, bo znała tylko moje imię ... Powiedziała mi wszystko co dotyczyło mojej rodziny z dzieckiem i mężem włącznie. Szczytem wszystkiego była sytuacja w której kazała mi natychmiast iść z mężem do lekarza ( był nieobecny, nie miałam nawet zdjęcia), ponieważ jak twierdziła był źle leczony. Miał bóle w klatce piersiowej i aplikowano mu tabsy na serce. Zrobił RTG jak poleciła i co sie okazało? Faktycznie to miał coś z nerwami przyżebrowymi, które dawały objawy stanu przedzawałowego ... Skąd ona to wiedziała ?? Nie wiem. Lekarz był w szoku. :szok:


Z rzeczy w których ją posłuchałam - zrezygnowałam z adopcji małego chłopczyka. Wytłumaczyła mi, że coś z nim będzie nie tak i że to przede mną ukrywają. Z czasem, po roku czekania na "przydział" dyrektorka, która w mędzyczasie stała się moją dietetyczną pacjentką w tajemnicy odradziła mi adopcję twierdząc, że rodzicom adopcyjnym mówi się co innego niż jest, bo inaczej dzieci zostałyby w domach dziecka. Obecnie są w ośrodku sami chorzy chłopcy, których choroby zostaną oficjalnie potwierdzone jak skończą dwa lub trzy lata ( mamy piły alkohol, ćpały itp więć ADHD czy FAS maja jak w banku) i mam czym prędzej zabierać papiery i nikomu nic nie mówić ... To był drugi szok. :szok:


Tych szoków było dużo więcej... Kto wie może za jakiś czas się do niej znowu wybiorę ?

Jedyne co mi przeszkadzało najbardziej to palenie petów. Wypala paczkę przy kliencie. Ja płaciłam za dwie godziny monologu wróżki, bo inaczej tego nie moge nazwać 50 zł. Do innych wróżek nie chodziłam. :)


buziaki - Aleksandra
Profil
PW Email www Cytuj
desperado
[Usunięty]
Wysłany: Nie Lut 11, 2007 15:34     

Ja chodze do jasnowidzow , bylem u najlepszego w polsce nic sie nie sprawdzilo.
Cytuj
rytua 
Wysłany: Nie Mar 11, 2007 20:30     


Dołączyła: 25 Lut 2007
Skąd: Knurów
Szczerze to nigdy nie wierzylam w zadne horoskopy, przepowiednie i wrozki. Ale moja mama wierzy, ze to mozliwe. Bedac mloda panienka zatrzymala ja pewna kobieta i... zaczela jej wrozyc. Opowiedziala jej cale zycie i jak sie okazalo nie pomylila sie w niczym... jak narazie wszystko okazalo sie prawda a od tamtego czasu minelo juz 26 lat Az taki zbieg okolicznosci? Coz... sama zaczelam brac to troche bardziej na powaznie i z checia wybralabym sie do jakiejs wrozki.
Profil
PW Email www Cytuj
Aureola 
  Wysłany: Wto Mar 27, 2007 10:53   Wrozka  


Dołączyła: 27 Mar 2007
Skąd: gliwice
Anula napisał/a:
byłam u wróżki 8 lat temu i ciągle nie moge przestać myśleć o tym co mi mówiła wtedy a to dlatego, że wszystko po kolei sie spełnia...
Byłam u wróżki na ul. Kozielskiej 88 ( na 90% adres poprawny, minęło juz troche czasu).
Postanowiłam, że nigdy więcej do żadnej nie pójde bo całe 8 lat rozmyślam o tm ajk to możliwe że ona wiedziała... grrrr okropność.



Prosze was o numer do tej wrozki na Kozielskiej. Tez byłam u niej kilka lat temu i wszystko dosłownie wszystko sie sprawdzilo....znow mam chec ja odwiedzic ale nie mam juz jej numeru prosze o pomoc....
Profil
PW Cytuj
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Themes: junFresh & Silk icon

Akcje Charytatywne - Pomogliśmy

Zbiórka dla Domu Dziecka nr 3 w Gliwicach

Sprzęt dla Kliniki Patologii Noworodka w Zabrzu

Zbiórka dla Domu Samotnej Matki w Gliwicach

Zbiórka dla Hospicjum w Gliwicach






Ważne wydarzenia

I Urodziny Forum
II Urodziny Forum
III Urodziny Forum
IV Urodziny Forum
V Urodziny Forum


Jestem w Katalogu Ciekawych Stron - Zapraszamy!
Wyróżnienia
ForumGliwice.com - GWIAZDOR


Objeliśmy patronat Medialny nad:

- Adriatic Express 2006
- Gliwickie Spotkania Dobrych Dusz 2006
- II Gliwicki Piknik Lotniczy 2006
- Biotechnology - the next GENEration 2007
- WOŚP-Gliwice 2008