Gimnazjum nr 3 |
Autor |
Wiadomość |
Dżini
Wysłany: Nie Kwi 08, 2007 07:59
|
Imię: Justyna
Dołączyła: 22 Mar 2007 Skąd: Gliwice
|
DAGFEN napisał/a: |
-"Idz i żyj uczciwie. Dopuszczający. :P" :rotfl:
Nie zapomne tego do końca życia :) |
no cos ty?! jaki lol, i to było na koniec czy na półrocze? Słyszalam że mocno podwyższa ocen na koniec 3 klasy. |
|
|
|
|
N
Wysłany: Pon Kwi 09, 2007 19:59
|
Dołączyła: 09 Kwi 2007 Skąd: Gliwice
|
Ja skończyłam Gimnazjum nr 3 im. Noblistów Polskich w czerwcu 2006 roku. Wspominam je bardzo ciepło, miałam świetną klasę, nauczycielki może nie wszystkie, ale teraz, gdy jestem w LO, zaczynam je doceniać. Na moje największe uznanie i szacunek zasłużyła pani Anna Dzięgiel, dzięki której lekcje j. polskiego były ciekawe i wartościowe (może też cenię ją z racji tego, iż polski to mój ulubiony przedmiot). Bardzo przyjemnie i na poziomie można z nią było podyskutować, a ponadtto nie dawała sobie "wejść na głowę". Potem oczywiście nasza kochana pani od matematyki, czyli pani Ilona Chróst- po prostu złota kobieta, też świetna nauczycielka, i mimo że -delikatnie mówiąc- matma nie jest moją mocną stroną, to bardzo miło p. Chróst będę pamiętać. Oczywiście bywała ostra, ale przeważnie miała miękkie serce. Piszcie co sądzicie o tych dwóch nauczycielkach.
No a jak tam p. Bucher i p. Leśkiewicz? One nie miały lekkiego życia z moją klasą... :D |
|
|
|
|
Coyote
Wysłany: Pon Kwi 09, 2007 21:11
|
Imię: Michał
Dołączył: 18 Lut 2006 Skąd: Gliwice?
|
Pani Dzięgiel rzeczywiście dobrze uczy :) Bardzo dobra Polonistka :)
Fajnie się wkurza :hyhy: Męczyła rozprawkami ale skutecznie :P
Szkoda, że nie uczy w liceum :) |
|
|
|
|
Dżini
Wysłany: Wto Kwi 10, 2007 10:31
|
Imię: Justyna
Dołączyła: 22 Mar 2007 Skąd: Gliwice
|
Ja szczerze mówiąc nigdy nie miałam lekcji z panią Dzięgiel, chyba tylko raz na zastępstwie i nie była jakaś taka zła.Z panią Chróst też nie miałam.Ale mój bart dawno temu z nią miał i wraz z nią niezłe klocki ;].A p.Leśkiewicz głupieje coraz barrdziej i ona chyba z każdą klasą ma do czynienia-czasem aż jej współczuje.A pani Bucher jest fajna chociaż często się wkurza na nas ale na lekcjach jest fajnie ;). |
|
|
|
|
DAB
Wysłany: Czw Kwi 12, 2007 06:11
|
Imię: Piękne
Dołączył: 22 Gru 2005 Skąd: Gliwice
|
Dżini napisał/a: | A p.Leśkiewicz głupieje coraz barrdziej i ona chyba z każdą klasą ma do czynienia-czasem aż jej współczuje. | Muzyka/Plastyka jest tak jak religia, nauczyciel truja a i tak go nikt nie słucha ;) Dżini napisał/a: | A pani Bucher jest fajna chociaż często się wkurza na nas ale na lekcjach jest fajnie . | Zgadzam się ;) |
|
|
|
|
szyja
Wysłany: Czw Kwi 12, 2007 20:35
|
Dołączyła: 15 Lip 2006 Skąd: Gliwice
|
N napisał/a: | Ja skończyłam Gimnazjum nr 3 im. Noblistów Polskich w czerwcu 2006 roku. Wspominam je bardzo ciepło, miałam świetną klasę, nauczycielki może nie wszystkie, ale teraz, gdy jestem w LO, zaczynam je doceniać. Na moje największe uznanie i szacunek zasłużyła pani Anna Dzięgiel, dzięki której lekcje j. polskiego były ciekawe i wartościowe (może też cenię ją z racji tego, iż polski to mój ulubiony przedmiot). Bardzo przyjemnie i na poziomie można z nią było podyskutować, a ponadtto nie dawała sobie "wejść na głowę". Potem oczywiście nasza kochana pani od matematyki, czyli pani Ilona Chróst- po prostu złota kobieta, też świetna nauczycielka, i mimo że -delikatnie mówiąc- matma nie jest moją mocną stroną, to bardzo miło p. Chróst będę pamiętać. Oczywiście bywała ostra, ale przeważnie miała miękkie serce. Piszcie co sądzicie o tych dwóch nauczycielkach.
No a jak tam p. Bucher i p. Leśkiewicz? One nie miały lekkiego życia z moją klasą... :D |
ja mialam identycznie :D |
|
|
|
|
MF666
Wysłany: Pią Kwi 13, 2007 12:17
|
Dołączył: 26 Mar 2007 Skąd: Gliwice
|
A teraz sie usmiejecie.Wczoraj na matmie klasa gadała i Lady O zarzuciła takim długim śmiesznym wierszykiem. Oto fraGMENT "POWIEDZIA?A DO S?SIADKI ŻE KOKOSZKA MIA?A JAJKA w kratke". Niesamowite co ona w tej swojej mózgownicy przetrzymuje. :szok: |
|
|
|
|
Coyote
Wysłany: Pią Kwi 13, 2007 16:00
|
Imię: Michał
Dołączył: 18 Lut 2006 Skąd: Gliwice?
|
MF666 napisał/a: | A teraz sie usmiejecie.Wczoraj na matmie klasa gadała i Lady O zarzuciła takim długim śmiesznym wierszykiem. Oto fraGMENT "POWIEDZIA?A DO S?SIADKI ŻE KOKOSZKA MIA?A JAJKA w kratke". Niesamowite co ona w tej swojej mózgownicy przetrzymuje. |
Ta :P Ale matematyka umie idealnie :) |
|
|
|
|
Dżini
Wysłany: Pią Kwi 13, 2007 16:51
|
Imię: Justyna
Dołączyła: 22 Mar 2007 Skąd: Gliwice
|
a może ten wierszyk ma jakieś powiązanie z matematyką albo pomaga jej to? ;), myślałam że umre jak ona go mówiła. |
|
|
|
|
Coyote
Wysłany: Pią Kwi 13, 2007 20:53
|
Imię: Michał
Dołączył: 18 Lut 2006 Skąd: Gliwice?
|
Cytat: | a może ten wierszyk ma jakieś powiązanie z matematyką albo pomaga jej to? , myślałam że umre jak ona go mówiła. |
Połowa jej możliwości :P A mieliscie ludziki siusiające na oś ? :) |
|
|
|
|
DAB
Wysłany: Pią Kwi 13, 2007 20:58
|
Imię: Piękne
Dołączył: 22 Gru 2005 Skąd: Gliwice
|
DAGFEN napisał/a: | A mieliscie ludziki siusiające na oś ? | Pytasz... :D Mieliśmy tramwaj jadący po szynach, ludziki siusiające na oś, hmm co jeszcze :) mieliśmy kiedyś bawić się w cienie ale nigdy sie nie pobawiliśmy :( Nie pamiętam co jeszcze ciekawego mieliśmy... |
|
|
|
|
Coyote
Wysłany: Pią Kwi 13, 2007 21:03
|
Imię: Michał
Dołączył: 18 Lut 2006 Skąd: Gliwice?
|
DAB napisał/a: | mieliśmy kiedyś bawić się w cienie ale nigdy sie nie pobawiliśmy Nie pamiętam co jeszcze ciekawego mieliśmy... |
W cienei to chyba z klasą sie bawiliśmy. Czy chodzi tu o geometrie ? |
|
|
|
|
DAB
Wysłany: Pią Kwi 13, 2007 21:09
|
Imię: Piękne
Dołączył: 22 Gru 2005 Skąd: Gliwice
|
DAGFEN napisał/a: | DAB napisał/a: | mieliśmy kiedyś bawić się w cienie ale nigdy sie nie pobawiliśmy Nie pamiętam co jeszcze ciekawego mieliśmy... |
W cienei to chyba z klasą sie bawiliśmy. Czy chodzi tu o geometrie ? | Tak konkretniej o geometrie przestrzenną |
|
|
|
|
Coyote
Wysłany: Pią Kwi 13, 2007 21:19
|
Imię: Michał
Dołączył: 18 Lut 2006 Skąd: Gliwice?
|
Hehhehe to sobie przypominam. Wychodziliśmy wtedy z bryłami na dwór :)
Ale popatrz- niby głupi sposób pokazywania, a zapada w głowe :) |
|
|
|
|
Dżini
Wysłany: Pią Kwi 13, 2007 22:54
|
Imię: Justyna
Dołączyła: 22 Mar 2007 Skąd: Gliwice
|
Jeżeli chodzi o zabawe cieniami to z nami było tak:
Jest słoneczny, piękny dzień
-Ah jak pięknie i przyjemnie ale dziś niestety zaplanowałam sobie co innego.
Brzydki, pochmurny dzień
-Ah jak brzdko i akurat dzisiaj chciałam się pobawic z wami na dworze cieniami!!!
No poprostu lol! UGh, nam już gule skakały.
A co do ciekawyc rzeczy to jeszcze był teaktrzyk na funkcjach!!!Ah tak, teatrzyk był fajny ;] no i wiele innych to co DAB wymienił.
Jak ma dobry humor to jest naprawde fajnie i przyjemnie.Ale jak jest zla to lepiej nie stawac na jej drodze.Dzisiejsze 3 matmy były masakrą! |
|
|
|
|
Czarnulka
Wysłany: Sob Kwi 14, 2007 12:34
|
Dołączyła: 16 Wrz 2004 Skąd: z piekła rodem
|
DAB napisał/a: | ludziki siusiające na oś, |
Nie ludziki tylko krasnoludki! :cisza: :D |
|
|
|
|
Muzyk
Wysłany: Sob Kwi 14, 2007 14:33
|
Dołączył: 19 Lut 2005 Skąd: Gliwice- Dworzec PKP
|
Jan Brzechwa
Dwie gaduły
Ponoć dotąd ziemski padół
Nie znał jeszcze takich gaduł,
Jak dwie panie: Madalińska
Z Gadalińską z miasta Młyńska.
W domu, w sklepie czy na rynku
Językami, tak jak w młynku,
Mielą wciąż bez odpoczynku;
Każda gada - byle długo,
Jedna z drugą i przez drugą,
A gdy zasną, nawet we śnie
Rozmawiają jednocześnie:
O tym, co się z wiatrem dzieje,
Wtedy, kiedy wiatr nie wieje,
Że na poczcie wybuchł pożar,
Że się mydlarz z praczką pożarł,
Że aptekarz dostał pryszczy,
Że sędzinie nos się błyszczy,
Że kokoszka od sąsiadki
Zniosła cztery jajka w kratki,
Że cioteczna spod Piaseczna
Okazała się stryjeczna,
Bo kuzynka z Ciechocinka
Zamiast córki miała synka,
Po czym właśnie znikła z Młyńska
Ciechocińska Madalińska.
Madalińska rada gada,
Gadalińskiej opowiada:
Kto, dlaczego, jak i kogo.
A sąsiedzi spać nie mogą.
Krzyczy piekarz: "Moje panie,
Czas już skończyć to gadanie!"
Doktor także lubi ciszę,
Do milicji skargę pisze.
Przyszła władza, jak to władza,
Upomina i doradza:
"Dość już, pani Madalińska,
Dość już, pani Gadalińska,
Bo wyjadą panie z Młyńska!"
Lecz to dla nich rzecz nienowa,
Niechaj wobec nich się schowa
Cała Rada Narodowa.
Gadalińska rada gada,
Madalińskiej opowiada:
"Mówią w maglu, moja pani,
Że na wiosnę będzie taniej,
A po drugie, że już w lecie
Będzie wojna, a po trzecie,
Że się wszystko jeszcze zmieni,
Jak śnieg spadnie na jesieni."
Tak już siedem lat bez przerwy
Wszystkim w mieście szarpią nerwy
Dwie plotkarki: Gadalińska
Z Madalińską z miasta Młyńska.
Może to o to chodzi z tym wierszem?? |
|
|
|
|
DAB
Wysłany: Sob Kwi 14, 2007 15:21
|
Imię: Piękne
Dołączył: 22 Gru 2005 Skąd: Gliwice
|
DAGFEN napisał/a: | Ale popatrz- niby głupi sposób pokazywania, a zapada w głowe | Dlatego nam to nie zapadło ;) Dżini napisał/a: | A co do ciekawyc rzeczy to jeszcze był teaktrzyk na funkcjach!!! | Nie pamiętam.... Możesz przypomnieć :D ? Dżini napisał/a: | Jak ma dobry humor to jest naprawde fajnie i przyjemnie.Ale jak jest zla to lepiej nie stawac na jej drodze | Tu się całkowicie zgadzam!!
A to dokładnie ten sam wierszyk! Co prawda skapnąłem się w połowie że to on,bo na początku nie wiedziałem o co jej chodzi :) A teraz chyć się roboty bo egzaminy już tuż tuż!!! |
|
|
|
|
Coyote
Wysłany: Sob Kwi 14, 2007 15:56
|
Imię: Michał
Dołączył: 18 Lut 2006 Skąd: Gliwice?
|
DAB napisał/a: | Dlatego nam to nie zapadło |
Jak nie ? :) Przeca sam widzisz że takie coś miało miejsce :) |
|
|
|
|
DAB
Wysłany: Sob Kwi 14, 2007 16:07
|
Imię: Piękne
Dołączył: 22 Gru 2005 Skąd: Gliwice
|
DAGFEN napisał/a: | Jak nie Przeca sam widzisz że takie coś miało miejsce | Nam nie zapadło bo my się w cienie nie bawiliśmy... |
|
|
|
|
|