Poprzedni temat «» Następny temat
Aborcja...
Autor Wiadomość
madzix15 
  Wysłany: Pon Lip 03, 2006 20:16   Aborcja...  



Imię: Madzia
Dołączyła: 02 Lip 2006
Skąd: Bełk
Aborcja...

To słowo wiele znaczy... Dla niektórych jest wybawieniem od kłopotów, dla innych przymusem...

Co o tym sądzicie? W jakich przypadkach - waszym zdaniem - można przeprowadzić aborcję, a kiedy jest ona zbędna... ?

Jest to temat poważny, wiele o tym myślę... Wiele osób się na nią decyduje bo nie było gotowych na to... Ja bym nigdy nie potrafiła...

Wyraźcie własne zdanie na ten temat...
Profil
PW Email Cytuj
madzix15 
Wysłany: Pon Lip 03, 2006 20:22   Trzy Anioły...  



Imię: Madzia
Dołączyła: 02 Lip 2006
Skąd: Bełk
Trzy Anioły

Lubiłem święta - powiedział pierwszy anioł - były jasne i rodzinne... Pamiętam był stół a na nim pyszności... Było wielkie drzewo z dziwnymi ozdobami... Był śmieszny czerwony człowiek z figlarną brodą aż do ziemi, stary pewnie więc mądry, dobry, kochany dziadzio i zawsze dostawałem maleńką rzecz i całe morze czułości... Było wtedy tak ciepło...

Mi nigdy nie było ciepło w święta - powiedział drugi anioł - Jedyne co mnie kiedykolwiek ogrzewało to słońce, jedyną jasnośc i ciepło jakie znam pochodza od niego lub od rozpalonego kubła na śmieci w śnieżną zimę - wtedy chyba własnie są święta...
Widziałem uśmiechy ludzi, światełka w oknach, ale nigdy tego nie rozumiałem... święta mówisz aniele - tak chyba były... ale nie dla mnie, nie na bruku, nawet nie w najbardziej przytulnym kartonie rzuconym przez kochaną dłoń na gwiazdkę od niechcenia...

Trzeci anioł nie mówił nic... Tęsknie spojrzał na ziemię, dojrzał na niej to o czym mówiły dwa starsze anioły... Otulił się swoimi skrzydłami... Tak jakby nigdy nie był przytulany... Jedna łza spłynęła po policzku małego anioła...

... Ciekawe jakby wyglądały moje święta - wyszeptał - gdybyś pozwoliła mi się mamo narodzić...

Jakie to okropne... Nie mogę zrozumieć jak można poddać się aborcji...
Profil
PW Email Cytuj
Szamanka 
Wysłany: Pon Lip 03, 2006 20:44     



Zaproszone osoby: 2
Imię: Beti( dla znajomych)
Dołączyła: 22 Lip 2005
Skąd: kiedys Gliwice
madzix, piekna przypowiesc.

Nie umie sie wypowiedziec..nie bylam nigdy w takiej sytuacji.
Czasami zastanawiam sie co i jakie czynniki wplywaja na to by pozbyc sie nie narodzonego dziecka.
Mozliwe, ze matka podejmujac taka decyzje chce jak by pomoc nie tylko sobie ale i jemu wlasnie.Mowa tu o kobietach z wieksza gromadka pociech bez perspektyw na lepsze zycie. Chce w ten sposob ochronic kolejne swoje dziecko przed bieda i glodem.
Ciekawe co czuja takie kobiety...co mysla.....chwila, ktora ciazy przez cale zycie i pewnie ta mysl...jaki bys byl, jak bys wygladal, kim bys byl.
Profil
PW Email Cytuj
Frycek 
Wysłany: Pon Lip 03, 2006 22:27     


Zaproszone osoby: 1
Imię: Mariusz
Dołączył: 25 Maj 2004
Skąd: Zabrze-Gliwice
Madzik - musze przyznac ze jak na twoj wiek ( o ile jest prawdziwy) poruszasz na forum bardzo powazne tematy. To chyba swiadczy ze powaznie myslisz o zyciu i duzo przeszlas..
Profil
PW Email Cytuj
trunks 
Wysłany: Pon Lip 03, 2006 23:35     



Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 25 Maj 2005
Skąd: z nienacka
jestem na nie, bo to jest zabijanie. Mozna przeciez po urodzeniu oddać do adopcji jak sie nie chce dziecka. Wogle po aborcji wiele kobiet cierpi na depresje, mają wyrzuty sumienia itp...
Profil
PW Email Cytuj
Szamanka 
Wysłany: Pon Lip 03, 2006 23:39     



Zaproszone osoby: 2
Imię: Beti( dla znajomych)
Dołączyła: 22 Lip 2005
Skąd: kiedys Gliwice
trunks, a jak oddaja dziecko do adopcji to tej depresji nie beda mialy?

Jesli robia to tylko dlatego bo maja takiego psikusa....ok rozumie...ale sa kobiety ( tak jak napisalam wyzej) ze sytuacja je zmusza do takiej decyzji.....i co wtedy?....ma oddac swoje dziecko?...choc nic nie usprawiedliwia faktu ze je zabija
Profil
PW Email Cytuj
Major 
Wysłany: Pon Lip 03, 2006 23:50     



Zaproszone osoby: 2
Dołączył: 19 Wrz 2005
Skąd: Londyn
No tak lepiej zabić niż oddać komuś !
To chyba nie najlepsze podejście do sprawy. Ja wiem, że ogólnie na świecie jest za dużo ludzi, a takie przyzwolenie troche zmniejsza przyrost naturalny, ale bez przesady.
Profil
PW Email www Cytuj
tuchałowa 
Wysłany: Wto Lip 04, 2006 00:17     


Dołączyła: 17 Cze 2006
Skąd: Gliwice
Gwałt - to zależy od tej kobiety...może to zabójstwo, ale na pewno nie można mieć do niej w takiej sytuacji pretensji.

Zagrożenie zdrowia, uszkodzenie płodu itp. - prawo na to zezwala, ale skoro ktoś świadomie decyduje się na dziecko, powinien wziąść możlwiość komplikacji pod uwagę...

Szamanka napisał/a:
Mozliwe, ze matka podejmujac taka decyzje chce jak by pomoc nie tylko sobie ale i jemu wlasnie.Mowa tu o kobietach z wieksza gromadka pociech bez perspektyw na lepsze zycie. Chce w ten sposob ochronic kolejne swoje dziecko przed bieda i glodem.


Takie kobiety powinno się wieszać...jako, że nie żyjemy na pustyni i w ciąże wcale nie trzeba zajść...dla mnie to jest po prostu zabójstwo, i należy dać szanse temu dziecku, niech zdecyduje o swoim losie... :(
Profil
PW Email Cytuj
ziutek997 
Wysłany: Wto Lip 04, 2006 10:06     



Dołączył: 25 Cze 2005
Skąd: Obrońców Pokoju
Uważam że prawdziwa matka kocha swoje dziecko bardziej niż siebie... dlatego pomimo prób usprawiedliwiania aborcji zagrożeniem życia etc. jest może w jakiś sposób słuszne ale kobieta która jest prawdziwą matką bez wachania podejmie takie ryzyko.

To jest największy dowód miłośći macieżyńskiej... Zapytajcie swojej matki czy oddała by za was swoje życie.... napewno domyślacie się już jaka będzie odpowiedź.
Profil
PW Email Cytuj
Aither 
Wysłany: Wto Lip 04, 2006 10:30     
Smoczyca



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005
Skąd: Grottgera
to indywidualna sprawa kazdej Matki... zajdziecie w ciaze - nawet niechciana - to pogadamy :P teraz to tylko gdybanie. Wszystko zalezy od okolicznosci... jesli dziecko jest nawet niechiane czyli przyslowiowa "wpadka" ale z osoba ktora sie kocha i chce byc to owszem dziecie winno sie urodzic. Jednakze jesli ciaza bylaby wynikiem gwaltu - osobiscie nie chcialabym tego dziecka, jestem pamietliwa i prawdopodobnie cala zlosc i niechec przelewalabym na dziecko a czemu ono jest winne ? Ponoc kobieta po porodzie zmienia zdanie... ale to przeciez nie jest zasada, prawda ? nie obejmuje stanowiska ani za aborcja ani jej przeciw bo zycie pisze rozne scenariusze... a co do zagrozonej ciazy... to temat rzeka... ale wychodze z zalozenia ze dorodne drzewo moze miec wiele owocow ale jak uschnie to co po jednym malym jabluszku ?
Profil
PW Email Cytuj
kaszanna 
Wysłany: Wto Lip 04, 2006 10:37     


Dołączyła: 28 Paź 2004
Skąd: Gliwice
Podzielam stanowisko Aither.
Kobieta powinna mieć prawo wyboru jeśli chodzi właśnie o te kryzysowe sytuacje które były już wymienione. Jeśli chodzi o aborcję bo "nie chcę dziecka i już" to jestem przeciw. Trzeba było myśleć głową a nie...
Profil
PW Email Cytuj
ziutek997 
Wysłany: Wto Lip 04, 2006 10:53     



Dołączył: 25 Cze 2005
Skąd: Obrońców Pokoju
No tak nie ja z góry wolę nie krytykować.... ale na pewno nigdy nie uznam aborcji za coś dobrego albo pożytecznego... co najwyżej za zło konieczne... Bo tak naprawdę nie nam jest decydować o życiu i śmierci... Bo po co się męczyć... najłatwiej zabić...
Robi się tyle hałasu gdy ktoś zabije lub nie dba o psa czy inne zwierze... a dąży się do zalegalizowania zabijania ludzi.

Sądzę że tutaj też chodzi o odpowiedzialność ludzi. Jeśli idzie się z kimś do łóżka to należy być świadomym tego co się robi i jakie wiążą się z tym konsekwencje. Światem teraz rządzi kult seksu i wolnej miłości... no i o to jakie mamy tego rezultaty...

Nieraz okazuje się że wyśmiewane przez nas "staroświeckie zasady" powściągliwości seksualnej etc. tutaj sprawdziłyby się najlepiej... nie musielibyśmy zabijać...
Profil
PW Email Cytuj
Aither 
Wysłany: Wto Lip 04, 2006 11:03     
Smoczyca



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005
Skąd: Grottgera
ziutek997 napisał/a:
zabijania ludzi

no chwile... nadal trwaja spory od ktorego momentu embrion jest juz czlowiekiem czyli plodem a do ktorego momentu jest jeszcze nieuformowanym zlepkiem kilku komorek... nie ma okreslonej ani gornej ani dolnej granicy... wiec tutaj istnieje na prawde duzo sporow i niedomowien...
Profil
PW Email Cytuj
ziutek997 
Wysłany: Wto Lip 04, 2006 11:06     



Dołączył: 25 Cze 2005
Skąd: Obrońców Pokoju
Nie interesuje mnie to jak zadecyduą jacyś specjaliści.... dla mnie to jest czlowiek... Czy da się sperawdzić czy taki embrion posiada już duszę ?? To już jest istnienie ludzkie... "to" żyje... więc możena "to" zabić...

To podobnie jak wg. prawa kradzież poniżej określonej kwoty tno nie kradzież.... :) Specjaliści mogą zadecydować do kiedy mozna przeprowadzić taki zabieg ale to od początku będzie życie...
Profil
PW Email Cytuj
kaszanna 
Wysłany: Wto Lip 04, 2006 11:09     


Dołączyła: 28 Paź 2004
Skąd: Gliwice
Ziutek, a jeśli kobieta się dowie że jej dziecko nie ma szans na przeżycie? Że wady które ma nie dają najmniejszej szansy? Inną sprawą jest aborcja widzimisię, wtedy nie mam żadnych skupułów.
Profil
PW Email Cytuj
ziutek997 
Wysłany: Wto Lip 04, 2006 11:12     



Dołączył: 25 Cze 2005
Skąd: Obrońców Pokoju
kaszanna zgadzam się z Tobą... chociaż nieraz trudno zadecydować a dzieci które nie dawano szans na przeżycie dożywają strarości :) To jest kwestja w której zawsze jest sproro "ale" i różnego rodzaju niedomównień.
Uważam ze aborcję powinno sie traktować bardzoej jako zło konieczne niż wybawienie.
Profil
PW Email Cytuj
kaszanna 
Wysłany: Wto Lip 04, 2006 11:17     


Dołączyła: 28 Paź 2004
Skąd: Gliwice
ziutek997 napisał/a:

Uważam ze aborcję powinno sie traktować bardzoej jako zło konieczne niż wybawienie.


I tym zdaniem zakończymy temat-rzekę ;)
Profil
PW Email Cytuj
Aither 
Wysłany: Wto Lip 04, 2006 11:21     
Smoczyca



Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005
Skąd: Grottgera
embrion jest komorka w czasie rozmnazania sie... tak samo jak rak ktory atakuje juz istniejace komorki jest podobna komorka co embrion czyli co usuwanie raka to tez zabijanie ? przeciez to takie same komorki maciezyste... to jest nadal sliska sprawa. Nie jestem ani za aborcja ani przeciw... ale jesli dziecko bedzie zagrazc mojemu zyciu to sorry... ale bede samolubna ja chce zyc a nie umrzec dajac zycie... poza tym nikt mi nie zagwaratuje ze po mojej smierci dziecko nie pojdzie w moje slady kilka dni po mnie ? ja moge rodzic dzieci gdy przezyje... i tutaj przypowiesc z drzewem jabloni... ktory zreszta powiedziala mi moja Mama gdy stracila swoje dziecko. Wybor padl na matke... bo wiedziala ze moze miec inne dzieci a tak ? watpie abys chcial zostac z dwojka malych dzieci bez zony i matki... zreszta... gdybys dostal pytanie od lekarza "kogo ratowac zone czy dziecko?" na pewno wybralbys zone...
Profil
PW Email Cytuj
ziutek997 
Wysłany: Wto Lip 04, 2006 11:28     



Dołączył: 25 Cze 2005
Skąd: Obrońców Pokoju
Tak.. to jest trudno decyzja... trudno tutaj dlatego stawiać sądy kategoryczne
Mam znojomą która zyje tylko dla tego że jej matka zdecydowała się ja urodzić... naepewno jest wdzięczna swojej matce za taki dowód miłość.. chociaż napewno jest jej bez niej trudniej niż innym.
Tak samo jak dzieci już się urodziły a zagraża im niebezpieczeństwo to prawie każda matka osłoni je własnym ciałem... gotowa jest oddać życie poto aby tylko jej dziecko przeżyło.
Profil
PW Email Cytuj
kaszanna 
Wysłany: Wto Lip 04, 2006 11:33     


Dołączyła: 28 Paź 2004
Skąd: Gliwice
Aither, ale dla matki ten embrion którego opisujesz już jest jej dzieckiem. Gdy dowiedziałam się że jestem w ciąży, mimo że na usg to była maleńka kropeczka, nawet jeszcze nie było serduszka widać, mówiłam że to moje dziecko, nie żaden zarodek ;)
Profil
PW Email Cytuj
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Themes: junFresh & Silk icon

Akcje Charytatywne - Pomogliśmy

Zbiórka dla Domu Dziecka nr 3 w Gliwicach

Sprzęt dla Kliniki Patologii Noworodka w Zabrzu

Zbiórka dla Domu Samotnej Matki w Gliwicach

Zbiórka dla Hospicjum w Gliwicach






Ważne wydarzenia

I Urodziny Forum
II Urodziny Forum
III Urodziny Forum
IV Urodziny Forum
V Urodziny Forum


Jestem w Katalogu Ciekawych Stron - Zapraszamy!
Wyróżnienia
ForumGliwice.com - GWIAZDOR


Objeliśmy patronat Medialny nad:

- Adriatic Express 2006
- Gliwickie Spotkania Dobrych Dusz 2006
- II Gliwicki Piknik Lotniczy 2006
- Biotechnology - the next GENEration 2007
- WOŚP-Gliwice 2008