dupiate forum :: Zobacz temat

Imię: Ala Dołączyła: 01 Mar 2006 Skąd: TG->NYSA

Może, mi ktos wyjasnić dlaczego na niektorych liniach jezdza podwójne autobusy?? przeciez to paranoja i strata kasy i czasu!! , eh rozumiem ze PKM Bytom i KZK GOP sie pokłocili no ale bez jaj..

Dołączyła: 25 Wrz 2005 Skąd: Sośnica

np 280 i 57 ... tez to zauwazylem...podjezdzaja podwojne autobusy tzn : np autobus ma byc o 6.06 i podjezdza zarowno autobus pkm bytom jak i kzk gop o tej samej porze na ten sam przestanek :P lekka paranoja..

Dołączyła: 25 Wrz 2005 Skąd: Sośnica

Zaproszone osoby: 2 Dołączył: 19 Wrz 2005 Skąd: Londyn

Jak nie są te same. Ostatnio zauwazylem to jadąc z placu piastow. Podjechalo 57 z kzk i odjechal, a potem z bytom i jechal zaraz za tamtym tymi samymi przystankami. Bzdura, ale to ich sprawa :D

Imię: Ala Dołączyła: 01 Mar 2006 Skąd: TG->NYSA

Dokładnie jednoczesnie jeżdza autobusy Kzk Gop oraz PKM Bytom, Fenix autobusy jezdzą o tej samej porze ta sama trasą jeden za drugim.. w Gliwicach widzialam tylko 57, 280, 80 podówjne, a w Tg co drugi autobus ma swojego sobowtora z kzk gop...Zatrzymuja sie na tych samych przystankach.. właśnie to jest paranoja.. najlepsze sa reakcje ludzi biegna do jednego autobusu wsiadaja na tyl, nagle widza ten sam autobus i wybiegaja i sie przesiadaja..
Dochodzi do absurdalnych sytuacji gdzie na malym przystanku staja 4 przeglubowe autobusy!! dwie 80-tki oraz 57-ki :przestraszony:

Dołączył: 28 Wrz 2004 Skąd: Gliwice - peryferia

h t t p;//gliwice.naszemiasto, p l/wydarzenia/615127.html]Oto wyjaśnienie całego zamieszania

no i wszystko jasne :kwasny:

Dołączył: 21 Sty 2006 Skąd: Gliwice

Godzine temu smigalem za dwoma busami 57, najlepszy numer to ten , że 57 z PKM bytom zabiera ludzi z przystankow a PKM Gliwice niema juz kogo zabierac , a na niektorych przystankach nawet nie staje.

Dołączył: 02 Lis 2005

za wszystkimi z Bytomia smigaja cienie z PKM Gliwice :P czyli w Gliwicach sa to 57,80,280,288 fajnie to wyglada, bynajmniej w porannych nie ma tloku i jezeli chodzi o 80 to Gliwickie jezdza normalnie a Bytomskie sa jak zawsze spoznione wiec kazdy ma szanse zdarzyc :P i entuzjasta stania na przystanku i ten ktory lubi na ostatnia chwile przybiec

ale bedzie wojna :) juz to widze :D heheheee... jednak sie nie zgadzam z jedna rzecza... nie ma busow z lat 80... najstarszy jest polowa 90 i to po kapitalnym remoncie... a najnowsze sa z 2005 :) prawde mowiac Bytom powinien byc teraz "ukarany" bo jezdzi bez pozwolenia :D ale jaja :) heheheee tylko u nas takie cos mogloby zaistniec :D

Imię: Piotr Dołączył: 02 Sty 2005 Skąd: Lotników

ale jaja :D jak dzieci :P

Dołączył: 15 Wrz 2004 Skąd: Polska

Tak czy owak ja muszę się obijać zawszsze starymi - z lat 80-tych, wyprodukowanymi w Budapeszcie Ikarusami. Linie '32', '126' i '197' chyba też należą do PKM Gliwice? Dlaczego wieci i te autobusy nie są zamienione na nowsze, przecież to linie, z których korzysta najwięcej ludzi, a może jest to spowodowane właśnie ilością ludzi i forma obawia się, że jak dużo ludzi będzie wsiadało do nowego autobusu szybciej się wyeksploatuje?!

Dołączył: 25 Cze 2005 Skąd: Obrońców Pokoju

No tak... tylko tu nie jest pisane o całym taborze tylko o autobusach kursujących na tych liniach. I faktycznie kursują tam przedewszystkim Solarisy zakupione w zeszłym roku. I autobusy są napewno lepsze niż Bytomskie Many z niemieckiego demobilu. W zeszłym roku średnia wieku autobusów w PKM gliwice wynosiła ponoć 12lat (jak jest w tym roku nie wiem) a żywotność tego typu pojazdów jest szacowana na ok. 15. Więc tak źle nie jest.

Poza tym uważam że te linie zostały kidyś niesłusznie zabrane PKM Gliwice... ale to temat na inną rozmowę.

Imię: Ala Dołączyła: 01 Mar 2006 Skąd: TG->NYSA

bo stare autobusy jezdza lepiej w zime:) niz nowe , w starych masz wiecej okien niz w nowych, wiecej miejsca itd. porownaj sobie Ikarusa z Solarisem.. ikarus fakt stary , ale duzo miejsca, wygodne fotele, duzo otwieranych okien a solaris.. kilka otwieranych doslownie okienek:/, waskie twarde fotele,w zime to masakra nie umia wjechac pod wieksza gorke..
i być moze chodzi tam tez o eksploatacje tego autobusa, im wiecej ludzi tym wiecej zniszczen.. a ludzie nic nie szanuja..

Dołączył: 25 Cze 2005 Skąd: Obrońców Pokoju

Alinka, uważam że Solarisy nie są poprostu pod względem ergonomi udanymi autobusami. Ale tu chodzi o to że każdy autobus musi przejeździć swoje zanim zostanie wymieniony. Tymbardziej w naszym niezbyt bogatym kraju :) I sądzę żę żecz polega raczej na tym że cena krótkiego autobusu znacznie róźni się od ceny takich samych tylko przegubowych. Dlatego bardziej się opłaca wymieniać krótkie autobusy a "długie" poddawać gruntownemu remontowi. Zresztą tendencja do podrużowania autobusami jest raczej zniżkowa dlatego chyba faktycznie lepszą decyzją jast kupić więcej a mniejszych. :)

Imię: Ala Dołączyła: 01 Mar 2006 Skąd: TG->NYSA

no ja rozumiem , ale solarisy to jakaś kpina.. nie lubie tych autobusów 3 lata jezdzilam nim do szkoly, zawsze sie spoznial.. to taka mała puszka :/ fajne sa te neoplan

Imię: Piotr Dołączył: 02 Sty 2005 Skąd: Lotników

a mi autobusy nieprzeszkadzaja linia 32 przykładowo wazne ze dużo miejsca i dowioza na miejsce jeszcze nigdy nie miałem przypadku żeby taki autobus sie zepsuł miałem tylko raz przypadek ze huligani wybili przednia szybe od kierowcy (ale to sie nie dziwie ze nie kontynuował jazdy

Zaproszone osoby: 2 Dołączył: 19 Wrz 2005 Skąd: Londyn

No ja bym jeszcze chciał zwrócić uwage na to, że solarisy nie są niemieckimi autobusami, a czysto polskimi. Jest to marka polska na podzespołach zagranicznych marek.