Doradztwo kulinarne od fachowca!!!!! |
Autor |
Wiadomość |
Aither
Wysłany: Pon Paź 16, 2006 22:21
|
Smoczyca
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
Pawel on tak ma zawsze :D tak poza tym przepis jest banalny :) piecze sie dwie babki ucierane w dlugich formach potem po wystudzeniu kroi sie na 1.2 cm plastry i na przemian skleja kremem budyniowym :) potem polewa sie czekolada i mniami :) |
|
|
|
|
asik
Wysłany: Pon Paź 16, 2006 23:03
|
Dołączyła: 16 Cze 2005 Skąd: Gliwice - Kopernik
|
metrowiec uwielbiam mniam mniam:) |
|
|
|
|
Aither
Wysłany: Wto Paź 17, 2006 10:30
|
Smoczyca
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
nic nie zostalo... :( jak zrobie nastepnego to zrobimy posiadowe u mnie na chacie :D z metrowcem w roli glownej :D |
|
|
|
|
katarzyna35k-ce
Wysłany: Pią Paź 20, 2006 11:03
|
Dołączyła: 09 Sie 2006 Skąd: katowice
|
ja osobiscie bardzo lubie tarte . np. z brokułami ... pychotka :]
1. Ciasto na spód tarty:
250 g mąki pszennej
125 g masła (zimne i twarde)
1/4 szklanki zimnej wody
1 łyżka oleju
szczypta soli
Na mąkę wrzucić masło, posiekać nożem na jak najdrobniejsze kawałki, dodać wodę, olej, sól i wyrobić ręką. To trzeba zrobić szybko, nie marudzić, można pozostawić małe kawałeczki niewyrobionego masła. Ciasto po chwili będzie odchodzić łatwo od palców, wtedy uformować kulę i odstawić do lodówki. Niech poleży tam chociaż z godzinę i się schłodzi, może też pozostać tam na następny dzień. Jeśli się spieszymy to dobrą radą na szybkie schłodzenie jest rozłożenie ciasta od razu na wysmarowanej masłem tartownicy - i wsadzenie całości do lodówki, już po 30 minutach będzie zimna.
2. Sos wypełniacz:
1/2 szklanki śmietany (18-22%)
1/4 szklanki mleka
1/2 szklanki tartergo sera żółtego
2-3 jajka
sól, pieprz, gałka muszkatołowa
Jajka, śmietanę i mleko dokładnie ze sobą rozmełtać, dodać żółty ser i przyprawy.
3. Farsz warzywny:
Wybrane różne młode warzywa (marchewka, pietruszka, por, brokuły, kalafior, ziemniaki) oskrobane, umyte i zblanszowane (czyli krótko obgotowane w osolonym wrzątku). Nadają się także cebula, czosnek, cukinia - te proponuję wcześniej poddusić chwilę na oliwie. Do tego warto dodać świeże zioła, nadają się np. tymianek, rozmaryn, cząber, szałwia, koperek, nać pietruszki, estragon, oregano (ale niekoniecznie wszystko na raz!). Warzyw nie może być za dużo, ilość należy dobrać tak, żeby wszystko się zmieściło na tartownicy, a sos nie przelał.
4. Pieczenie:
Rozgrzać piekarnik do temperatury 200 stopni.
Rozłożyć ciasto w formie (także na boki tartownicy, podwijając je wysoko do samego brzegu) i nakłuć widelcem. Ułożyć warzywa i zioła, zalać sosem jajkowo-śmietanowym. Wierzch można dodatkowo posypać startym serem. Zapiekać około 35-45 minut. Podawać po upieczeniu na ciepło, ale świetnie także smakuje na zimno, zwłaszcza na czerwcowym pikniku w parku. |
|
|
|
|
p4cz3k
Wysłany: Wto Paź 24, 2006 12:20
|
Imię: Marcin
Dołączył: 08 Lip 2005 Skąd: Gliwice - Asnyka
|
kurcze zadko zagladam do tematow o gotowaniu...ale dzis mam problem :)
mam ochote na cos pikatnego...prostego w zrobieniu...
chodzi mi po glowie zapiekanka z makaronem...ale to mi sie ostatnio juz przejadlo...w czasach kiedy nie mialem zaplecza kuchennego (tzn mebliw kuchni) bylo to najlatwiejsze w przygotowaniu...a dzis od rana chodzi za mna to "cos" ...
--- |
|
|
|
|
Dorothea
Wysłany: Wto Paź 24, 2006 12:28
|
Dołączyła: 25 Wrz 2005 Skąd: Sośnica
|
A ja mam pyszny przepis na bakłazany z mozarellą
2 bakłazany
1 cukinia
4 pomidory
2 kulki mozarelli(po 12 dag kazda)
sol
łyzka oliwy
3 dag masła
4 dag maki
250 ml mleka
pieprz(z młynka najlepiej)
szczypta gałki muszkatołowej
niewielka ilosc oleju do posmarowania formy
kilka gałazek bazylii
Bakłazany, cukinie i pomidory umyc, osuszyc pokroic w plasterki.Mozarelle dobrze osączyc, rowniez pokroic w plasterki.
Bakłazany posolic odstawic na 20 minut, osuszyc papierowym recznikiem, smazyc z obu stron na rozgrzanej oliwie.
Masło stopic w rondelku, oproszyc maką , zasmazyc mieszajac, powoli wlewac mleko, zagotowac mieszając.Sos przyprawic solą, pieprzem i ghałką muszkatołową.
Forme posmarowac olejem, wlac połowe sosu, ułozyc plasterki cukinii, bakłazana, mozarelli i pomodorow.Polac resztą sosu, posypac sola i pieprzem.Obłozyc listkami bazylii zapiekac około 30 min w temp.200 stopni |
|
|
|
|
p4cz3k
Wysłany: Wto Paź 24, 2006 12:39
|
Imię: Marcin
Dołączył: 08 Lip 2005 Skąd: Gliwice - Asnyka
|
nieprzepadam za tego typu potrawami :) moze inaczej nie lubie bklazanow , cukin i tego typu podobnym ... |
|
|
|
|
Dorothea
Wysłany: Wto Paź 24, 2006 12:52
|
Dołączyła: 25 Wrz 2005 Skąd: Sośnica
|
p4cz3k, szkoda :( myslałam,ze Ci sie spodoba przepis :(, ale moze ktos inny sie skusi :) |
|
|
|
|
Jacek13 [Usunięty]
Wysłany: Wto Paź 24, 2006 13:27
|
|
Cytat: | mam ochote na cos pikatnego...prostego w zrobieniu... | Ki :hurra: ełbasa po węgiersku:0,5 kg kiełbasy zwyczajnej,2 średnie cebule,papryka kons,ogórki kons,koncentrat pom,pieprz,chili,magi.Wszystkie składniki pokroić,podsmażyć,podlać odrobiną wody dusić do miękkości,dodać koncentrat,zagotować,w razie potrzeby zagęścić,przyprawić po swojemu i zjeść.Smacznego!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :hurra: :hurra: :hurra: |
|
|
|
|
p4cz3k
Wysłany: Wto Paź 24, 2006 13:51
|
Imię: Marcin
Dołączył: 08 Lip 2005 Skąd: Gliwice - Asnyka
|
o ciekawe :) mysle ze z ryzem bedzie calkiem niezle ;) |
|
|
|
|
Piotrulek [Usunięty]
Wysłany: Wto Paź 24, 2006 18:52
|
|
p4cz3k napisał/a: | mysle ze z ryzem bedzie calkiem niezle |
paczek kielbasa z ryzem??toz to profanacja....kiełbasy... |
|
|
|
|
Jacek13 [Usunięty]
Wysłany: Sob Paź 28, 2006 15:16
|
|
Cytat: | paczek kielbasa z ryzem??toz to profanacja....kiełbasy. | A gołąbki to profanacja kapusty,kapusta z ryżem????????????????? :zdziwko: :zdziwko: :zdziwko: |
|
|
|
|
syrena [Usunięty]
Wysłany: Nie Lis 12, 2006 20:17
|
|
Witaj Jacku , powiedz mi co mozna zrobic aby schab pieczony w calosci nie wysechl podczas smażenia,probowałam juz wszystkiego i potem jak sie go kroi to sie sypie :kwasny: |
|
|
|
|
Arex30
Wysłany: Nie Lis 12, 2006 20:42
|
Zaproszone osoby: 10
Imię: Arkadiusz
Dołączył: 18 Lip 2006 Skąd: Gliwice
|
najlepiej by schabik był świerzy ......a nie mrożony.
ja pieke w rękawie obkładając go boczusiem
mozna też naszpikować go słoninką. |
|
|
|
|
Madzia
Wysłany: Nie Lis 12, 2006 21:32
|
Dołączyła: 03 Lis 2006 Skąd: Gliwice
|
he he :D a propos metrowca...
włąsnie przedwczoraj upiekłam...pyszniusi wyszedł :super: dzisiaj dojadamy resztóweczki |
|
|
|
|
Monique [Usunięty]
Wysłany: Nie Lis 12, 2006 22:18
|
|
ja sie musze zabrac do nauki pieczenia ciasta.. bo narazie to mi tylko tory dobre wychoodza nic wiecej :( |
|
|
|
|
Madzia
Wysłany: Nie Lis 12, 2006 22:45
|
Dołączyła: 03 Lis 2006 Skąd: Gliwice
|
Monique ten metrowiec to było moje pierwsze w życiu ciasto własnoręcznie upieczone ;)
specjalnie na imieniny mężusia i wizytacje teściów ;) |
|
|
|
|
Monique [Usunięty]
Wysłany: Nie Lis 12, 2006 22:50
|
|
Madzia, no tak tak.. trzeba tesciom dogadzac :) ja jak zrobilam torta to wszyscy chcieli go jesc bo byl porzadnie nasaczony spirytusem :) nie chcialam zalowac:) a co mi tam :) |
|
|
|
|
Madzia
Wysłany: Nie Lis 12, 2006 22:53
|
Dołączyła: 03 Lis 2006 Skąd: Gliwice
|
nooo mój krem budyniowy do metrowca zawierał spora dawkę whisky :hyhy: |
|
|
|
|
Jacek13 [Usunięty]
Wysłany: Pią Gru 08, 2006 11:04
|
|
I w tym topicu ruszam z ofertą pomocy w kryzysowych sytuacjach.Piszcie pytajcie a ja będę odpowiadał. :oczami: :oczami: :oczami: |
|
|
|
|
|