Przesunięty przez: Frycek Wto Wrz 05, 2006 21:07 |
Wymiany, naprawy, konserwacje ... |
Autor |
Wiadomość |
Aither
Wysłany: Pon Lip 24, 2006 14:59
|
Smoczyca
Zaproszone osoby: 1
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: Grottgera
|
krystian, jak bede malowac to sie zglosze do Ciebie. Wiem jak co wyglada z tym malowaniem bo juz gadalismy :) najwpierw ocenie to co Ci zrobia :) jesli sie okaze ze jest to dobrze zrobione to wlasnie koledzy beda mieli kolejnego klienta :) ale najpierw tapicerka potem malowanie :) |
|
|
|
|
Anula [Usunięty]
Wysłany: Sro Wrz 06, 2006 11:11
|
|
czy ktos cos wie o Toyocie Yaris??? wypatrzyłam sobie takie śliczne cudo w komisie rocznik 2000, przebieg 80 000km cena 22 tysiaki. Niech sie ktoś wypowie. |
|
|
|
|
voyteck
Wysłany: Sro Wrz 06, 2006 12:02
|
Dołączył: 15 Sty 2006 Skąd: Gliwice
|
Anula, Wg.Mnie super wybór ! |
|
|
|
|
Anula [Usunięty]
Wysłany: Sro Wrz 06, 2006 12:10
|
|
:D ciesze sie niezmiernie |
|
|
|
|
Mariusz
Wysłany: Sro Wrz 06, 2006 15:53
|
Imię: Mariusz Damian
Dołączył: 05 Gru 2004 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
|
Grabarz
Wysłany: Pon Mar 26, 2007 11:59
|
Imię: Jak wyżej ;)
Dołączył: 06 Mar 2007 Skąd: Gliwice
|
W sumie to napiszę tutaj ;) Czy ktoś z Was może mi powiedzieć, czy taki ktosik jak ja, nie znający się na samochodach może kupić coś powiedzmy jeżdżące w śmiesznej cenie (1000-2000zł) i z pomocą kolegi, który wie na ten temat coś średnio, może doprowadzić samochód do stanu używalności ?
Czy nie da rady...
A może da się nawet kupić coś za bezcen i doprowadzić ? Może macie jakieś doświadczenie, może są tu jacyś mechanicy ;)
Poradźcie coś :/ |
|
|
|
|
krystian
Wysłany: Pon Mar 26, 2007 12:23
|
Dołączył: 05 Wrz 2005 Skąd: Gliwice
|
jesli masz o tym choc mimalne pojecie to jest bardzo fajna zabawa. sam mialem takie auto i byla to niesamowita frajda jak cos sobie sam zrobilem a pozniej doprowadzilem auto do stanu jakis kiedys sobie ulozylem w glowie i bylo to tylko w fazie planow, z czasem zrealizowalem ten plan. nie martw sie o nic, w starych autach nie ma elektroniki, a silniki mozesz kupowac na tony na jakimkolwiek szrocie. za pol darmo. do 400 zl kupisz kompletny silnik na chodzie. zalezy jakie auto chcesz kupic do tej kwoty oczywiscie. ja polecam cos ze stajni vw lub audi, bo maja najlepsza blacharke. audi ktore ja mialem z roku 80 mialo juz cynkowana blache. rdza mi wyszla tylko na elementach ktore byly zmieniane kiedys lub uderzone. |
|
|
|
|
Grabarz
Wysłany: Pon Mar 26, 2007 12:48
|
Imię: Jak wyżej ;)
Dołączył: 06 Mar 2007 Skąd: Gliwice
|
Myślałem o czymś niestandardowym (ale bez przesady). Jakimś małym sportowym autku, jeśli takie da się znaleźć. Może do tego jakiś konspekt i się da pracować ;) Albo po prostu jakaś dobra dusza pójdzie ze mną na giełdę i się obejrzy :)
Nie mam pomysłu, muszę zerknąć co jest na rynku.
Pojęcia Krystian nie mam żadnego niestety, liczę na to, że czegoś się nauczę robiąc przy aucie kumpla, bo dzisiaj zaczynamy :) |
|
|
|
|
Mariusz
Wysłany: Pon Mar 26, 2007 20:55
|
Imię: Mariusz Damian
Dołączył: 05 Gru 2004 Skąd: Gliwice
|
PS.
Tak się zastanawiam ... jaki może być koszt przekładki opony z felgi na felgę i wyważenie ? |
|
|
|
|
kobi
Wysłany: Pon Mar 26, 2007 21:04
|
Imię: Bożydar :]
Dołączył: 31 Lip 2005 Skąd: G-ce
|
Mariusz, coś koło 10 zł chyba :niepewny: Tak mi się przynajmniej rzuciło w oczy, ale nie w Gliwicach. |
|
|
|
|
Mariusz
Wysłany: Pon Mar 26, 2007 21:40
|
Imię: Mariusz Damian
Dołączył: 05 Gru 2004 Skąd: Gliwice
|
Też tak mniej więcej gdzieś liczę ... gdzieś widziałem 20zł za przekładkę 4 opon, także wychodzi 5zł za jedną, no i jeszcze wyważenie ... przejadę się do serwisu jutro :) |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Pon Mar 26, 2007 22:38
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
Mariusz napisał/a: | koszt przekładki opony z felgi na felgę i wyważenie ? |
Hergum na ul. Chorzowskiej 22 zł :P |
|
|
|
|
nemo1125
Wysłany: Wto Mar 27, 2007 00:26
|
Dołączył: 12 Paź 2006 Skąd: Zabrze
|
kisia napisał/a: | Hergum na ul. Chorzowskiej 22 zł :P | Za 4? Z wyważeniem? Czy za 1? |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Wto Mar 27, 2007 01:28
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
nemo1125 napisał/a: | Za 4? Z wyważeniem? Czy za 1? |
za 1 z wyważeniem.
Maz kiedyś jeździł w miejsca gdzie jest tanio i tak wyważali że trzeba było robić to jeszcze raz, ale ja się na tym nie znam |
|
|
|
|
krystian
Wysłany: Wto Mar 27, 2007 09:58
|
Dołączył: 05 Wrz 2005 Skąd: Gliwice
|
kisia napisał/a: | Hergum na ul. Chorzowskiej | jesli to jest na swiatlach przy petli to zdecydowanie ich nie polecam. za wymiane 1 wentyla w kole zazyczyli sobie 45 zl:) w knurowie zrobili mi to za 8 zl z ich wentylem i wywazeniem.zdzieraja strasznie z klienta.
kisia napisał/a: | za 1 z wyważeniem |
kolega ostatnio zmienial opony w knurowie, policzyli mu za komplet 40 zl z wywazeniem |
|
|
|
|
nemo1125
Wysłany: Wto Mar 27, 2007 11:26
|
Dołączył: 12 Paź 2006 Skąd: Zabrze
|
krystian napisał/a: | za komplet 40 zl z wywazeniem | Tyle w Zabrzu na Pl. Teatralnym zapłaciłem |
|
|
|
|
Mariusz
Wysłany: Wto Mar 27, 2007 12:26
|
Imię: Mariusz Damian
Dołączył: 05 Gru 2004 Skąd: Gliwice
|
A to powód przekładki ...
h t t p;//img134.imageshack.us/my.php?image=obraz0023en8.jpg |
|
|
|
|
marsjanin
Wysłany: Wto Mar 27, 2007 12:52
|
Dołączył: 26 Lut 2007 Skąd: Gliwice
|
Jesienią chcieli za dwie 50zł. To sobie wymyśliłem, że taniej będzie dokupic felgi i robic to samemu. :hurra: :hurra: |
|
|
|
|
Jordan
Wysłany: Wto Mar 27, 2007 13:01
|
Dołączył: 01 Mar 2007 Skąd: Sośnica
|
cena standardowa to 10zl za kolo. Jesli ktos chce wiecej to zdziera, jesli ktos chce mniej to partaczy. |
|
|
|
|
Lama71
Wysłany: Wto Mar 27, 2007 15:34
|
Dołączył: 29 Sie 2006 Skąd: Gliwice
|
Grabarz napisał/a: | Myślałem o czymś niestandardowym (ale bez przesady). Jakimś małym sportowym autku, jeśli takie da się znaleźć. Może do tego jakiś konspekt i się da pracować ;) Albo po prostu jakaś dobra dusza pójdzie ze mną na giełdę i się obejrzy :)
Nie mam pomysłu, muszę zerknąć co jest na rynku. |
Jeśli mogę Ci coś radzić, to:
1) Wybierz markę, która nie koniecznie jest najtańsza, ale do której części zamienne są jak najtańsze. Na wakacjach widziałem przypadek, jak gość chciał zaoszczędzić, kupił jakiegoś sportowego forda, starego trupa, ale takiego, coto części kosztowały majątek, bo wyszedł w jakiejś krótkiej serii. I teraz ani toto naprawić, ani sprzedać.
2) Autko musi buć w miarę popularne, są w sieci fora ludzi, którzy się nimi zajmują, i naprawdę są skarbnicą wiedzy o praktycznie wszystkim, co w danym modelu może siąść. Pomagają w załatwianiu części, w naprawach itd.
3) takie, którego dokumentację możesz ściągnąć. Można znaleść pdf-y typowych autek, z opisem jakiejś naprawy krok po kroku, dla niefachowców.
4) Podchodź do sprawy z ogromnym dystansem, nie zawsze pięknie wyglądające autko takim właśnie jest, nawet gdy mówimy o cenie jaką podałeś. |
|
|
|
|
|