LES & GAY |
Autor |
Wiadomość |
Dana
Wysłany: Pią Sty 14, 2005 00:01
|
Dołączyła: 27 Gru 2004 Skąd: okolice Gliwic
|
Sprawy adopcji są bardzo skaplikowane ,nie łatwo jest załatwić tych spraw dla par hetero, wiec po co je komplikować jeszcze bardziej dodajac adopcję przez pary homoseksualne-które same ze sobą maja wiele problemów aby funkcjonowac w społeczeństwie z pełną swobodą |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Pią Sty 14, 2005 09:49
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
Cytat: | homoseksualne-które same ze sobą maja wiele problemów aby funkcjonowac w społeczeństwie z pełną swobodą |
to nie oni maja problemy ze sobą tylko społeczeństwo by ich zaakceptowac |
|
|
|
|
kaszanna
Wysłany: Pią Sty 14, 2005 10:17
|
Dołączyła: 28 Paź 2004 Skąd: Gliwice
|
kisia napisał/a: | Cytat: | homoseksualne-które same ze sobą maja wiele problemów aby funkcjonowac w społeczeństwie z pełną swobodą |
to nie oni maja problemy ze sobą tylko społeczeństwo by ich zaakceptowac |
Co więcej mogę dodać...
Dżizaz, jak można oceniać miłość??
Nie piszę nic więcej bo się zdenerwowałam... |
|
|
|
|
Dana
Wysłany: Sob Sty 15, 2005 20:03
|
Dołączyła: 27 Gru 2004 Skąd: okolice Gliwic
|
nie oceniam miłości jakiejkolwiek ,nie mam na celu nikogo denerwować,to są moje poglady ja nie krytykuje ja dyskutuje i na dzień dzisiejszy nie znalazłam argumętów które przekonałyby mnie do zmiany poglądu w tej sprawie NIE dla adopcji przez homoseksualistów .
KASZANA myślałam że forum jest po to by wymieniać swoje poglądy a nie żeby się denerwować :( |
|
|
|
|
Moooni001
Wysłany: Sob Sty 15, 2005 21:19
|
Gość
|
Dana, zgadzam się z Tobą, każdy neich kocha sobie kogo chce, nie mam nic przeciwko, ale adopcja prze homoseksualistów - NIE!!!!!!!!!!! |
|
|
|
|
LuKaSh
Wysłany: Sob Sty 15, 2005 22:01
|
Dołączył: 27 Lis 2004 Skąd: GLiWiCe
|
|
|
|
|
kaszanna
Wysłany: Pon Sty 17, 2005 08:01
|
Dołączyła: 28 Paź 2004 Skąd: Gliwice
|
Dana, bo ja nerwowa jestem ;)
A ja nadal podtrzymuję że jestem za. Dla mnie ważne jest to jakim się jest RODZICEM a jakiej się jest orientacji seksualnej.
Z ciekawości zapytałam się o zdanie kolegi który jest adoptowany. Najpierw mnie wyśmiał, potem stwierdził dosłownie "porzygałbym się". Ale na wieczór zadzwonił: "Wiesz, ważne żeby mnie kochali. Nie obchodziłoby mnie to czy mam matkę i ojaca, czy dwie mamy czy dwóch ojców. Broniłbym ich jak lew". To mi wystarczy. |
|
|
|
|
Dana
Wysłany: Pon Sty 17, 2005 17:55
|
Dołączyła: 27 Gru 2004 Skąd: okolice Gliwic
|
Cytat: | Dana, bo ja nerwowa jestem |
nerwowe czasy udziela się to nam :)
napewno znalazłby się temat w którym nasze zdania byłyby takie same ,w temacie -adopcja przez LES&GAY przykład który podałaś /kolega/nie zmienia mojego zdania
NIE dla adopcji przez homoseksualistów
8) |
|
|
|
|
darkenstein [Usunięty]
Wysłany: Czw Lut 10, 2005 21:50
|
|
adopcja NIE to mi sie podoba |
|
|
|
|
darkenstein [Usunięty]
Wysłany: Czw Lut 10, 2005 21:51
|
|
z facetem bym sie nie przespal ale Miriam chetnie bym prz*l*ci*ł |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Pią Lut 11, 2005 00:47
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
darkenstein, przeczysz sam sobie
Miriam to facet i seks z nią/nim wygląda jak z facetem |
Ostatnio zmieniony przez kisia Pią Lut 11, 2005 10:54, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Demmo
Wysłany: Pią Lut 11, 2005 09:08
|
Dołączył: 25 Sty 2005 Skąd: Gliwice
|
eee.. a ja może jestem jakiś dziwny, konserwatywny i coś tam..
ale na adopcję dla par les/gay stanowczo się nie zgadzam (jakby ktokolwiek mnie słuchał :P ) bo prawdopodobnie dziecko będzie miało wpajane pewne rzeczy, mimo że samo tak nie stwierdzi... chodzi mi o to że jakieś małe dziecko trafi do takiej pary i będzie mu się od samego początku wmawiało że coś jest normalne, to zapewne tak będzie twierdziło...
bo to jakim się jest jest w dużej mierze kwestią wychowania, przeżyć z dzieciństwa itd, a nie uwarunkowań genetycznych czy innych takich
więc powiem tak.. jak sobie chcą, to niech robią co chcą i jeżeli są ze sobą szczęśliwi to ok, ale nie powinno się pozwolić na adopcję ponieważ może to się Ä?le odbić na dziecku...
takie jest moje zdanie na ten temat i możecie sobie mówić że jakiś mało tolerancyjny jestem :P może i tak... :rotfl: |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Pią Lut 11, 2005 10:52
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
Cytat: | bo to jakim się jest jest w dużej mierze kwestią wychowania, przeżyć z dzieciństwa itd, a nie uwarunkowań genetycznych czy innych takich |
pozwolę się z Toba nie zgodzić. Dorośli ludzie homoseksualni pochodza z rodzin heteroseksualnych i nic nie dało jak to nazwałeś wpajanie, że powinni być hetero, więc jak widać jest to sprawa jednak uwarunkowana genetycznie. Poza tym rodzice dziecku nie wmawiają i nie tłuką do głowy, a jedynie wychowują, ucza i dziecko wychowywane przez pare homosek.... będzie poprostu wychowane w większej tolerancji do takich związków |
|
|
|
|
luciddreamer
Wysłany: Pią Lut 11, 2005 13:46
|
Imię: Tomek
Dołączył: 24 Sie 2004 Skąd: z pieknej krainy
|
kisia napisał/a: | ucza i dziecko wychowywane przez pare homosek.... będzie poprostu wychowane w większej tolerancji do takich związków |
pozwole sobie nie zgodzic sie z toba :P czesciowo ....
tak, moze i bedzie wychowane w wiekszej tolerancji, ale napewno nie bedzie normalne. Wybacz, ale zwiazek homoseksualny nie jest normalny (naturalny - tylko prosze nie pisze ze w naturze tez wystepuja takie sytuacje, wystepuja, ale sa przez nature odrzucane) i dziecko wychowane w przez dwoch tatusiow, albo dwie mamy bedzie od malego skrzywione.
jesli pedaly chca miec dzieci niech sobie zrobia, nie widze wiekszego problemu. |
|
|
|
|
kaszanna
Wysłany: Pią Lut 11, 2005 14:16
|
Dołączyła: 28 Paź 2004 Skąd: Gliwice
|
Podaję parę informacji:
Od lat toczy się spór czy homoseksualizm jest dziedziczony czy też nabyty. Badania bliÄ?niąt wykazały, że u bliÄ?niąt jednojajowych zgodność występowania homoseksualizmu wynosiła 52%, podczas gdy u bliÄ?niąt dwujajowych - 22%. Liczby te dowodzą, że homoseksualizm jest w dużym stopniu determinowany genetycznie. W ok. 50% ta zmienność jest wynikiem wpływu środowiska. Niektórzy badacze przyjmują, że homoseksualizm jest całkowicie determinowany przez czynniki środowiskowe. Uważa się, że około 18% mężczyzn i 35% kobiet o skłonnościach homoseksualnych utraciło ojca przed 10 rokiem życia.
Wysunięto również hipotezę, że o orientacji seksualnej decyduje budowa mózgu. Stwierdzono m. in., że trzecie jądro podwzgórza u gejów jest znacznie mniejsze niż u mężczyzn heteroseksualnych. Różnica dotyczy też spoidła wielkiego; u mężczyzn heteroseksualnych jest ono o 18% większe niż u kobiet i o 35% większe niż u mężczyzn homoseksualnych.
Nie jest on niczym niezwykłym z punktu widzenia biologii, ponieważ zbliżenia o takim charakterze spotykane są dość powszechnie w świecie zwierząt, również wśród najbliższych "krewniaków" człowieka szympansów.
Ostatnio nawet oglądałam program o homoseksualiÄ?mie i jest potwierdzona informacja że o orientacji seksualnej decyduje budowa mózgu. |
|
|
|
|
Demmo
Wysłany: Pią Lut 11, 2005 20:58
|
Dołączył: 25 Sty 2005 Skąd: Gliwice
|
kisia napisał/a: | Cytat: | bo to jakim się jest jest w dużej mierze kwestią wychowania, przeżyć z dzieciństwa itd, a nie uwarunkowań genetycznych czy innych takich |
pozwolę się z Toba nie zgodzić. Dorośli ludzie homoseksualni pochodza z rodzin heteroseksualnych i nic nie dało jak to nazwałeś wpajanie, że powinni być hetero, więc jak widać jest to sprawa jednak uwarunkowana genetycznie. Poza tym rodzice dziecku nie wmawiają i nie tłuką do głowy, a jedynie wychowują, ucza i dziecko wychowywane przez pare homosek.... będzie poprostu wychowane w większej tolerancji do takich związków |
no to ja widocznie jestem wychowany bez tolerancji dla takich związków.. no może nie samych zwiazków, bo jak już napisałem mnie to lotto co oni sobie tam robią, ale nie powinni miec prawa do adopcji...
u mnie np wpajanie, że powinni miec do tego prawo też nic nie daje czyli moje podejście też jest chyba uwarunkowane genetycznie ;)
mi mimo wszystko wydaje się, ze to co dziecko widzi na codzień może mieć duży wpływ na postrzeganie świata i jeżeli od "maciupkości" tłumaczy sie dziecku że to jest jak najbardziej normalne, to moze przynieść to taki a nie inny skutek...
i jeżeli będzie się coś wydawało normalną sprawą, to zapewne wiązać się będzie to z pomysłami próbowania tego...
ehh.. nie chce mi się tego tłumaczyć.. moje zdanie jest takie a nie inne i mam do tego prawo ;) |
|
|
|
|
darkenstein [Usunięty]
Wysłany: Sob Lut 12, 2005 01:07
|
|
Cytat: | jesli pedaly chca miec dzieci niech sobie zrobia, nie widze wiekszego problemu. | zgadzam sie z tym calkowicie |
|
|
|
|
Dana
Wysłany: Sob Lut 12, 2005 10:16
|
Dołączyła: 27 Gru 2004 Skąd: okolice Gliwic
|
dlaczego nie maja własnych dzieci jesli chcą wychowywać cudze
tz/wiem jak mozna się poswięcić ile przejsc /badania,wizyty od lekarza do lekarza/
zeby miec wlasne dziecko
To moze w takim związku jedna ze stron poświęcila bysię na jeden" skok w bok "i własne dziecko może wychowywać ojciec z kim chce ,jak i matka z kim jej się podoba
A nie biedne opuszczone niechciane dzieci brać do eksperymentów ,traktować je jak przedmioty których brakuje do sielanki zyciowej |
|
|
|
|
darkenstein [Usunięty]
Wysłany: Sob Lut 12, 2005 23:04
|
|
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Nie Lut 13, 2005 01:58
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
Cytat: | To moze w takim związku jedna ze stron poświęcila bysię na jeden" skok w bok "i własne dziecko może wychowywać ojciec z kim chce ,jak i matka z kim jej się podoba |
To ja już nie rozumiem albo się jest za wychowywaniem dzieci przez pary homo***** albo nie.
Czy pomyślałaś o tej trzeciej osobie ??? Czy sadzisz, że jak facet ze związku homo***** zrobi dziecko jakiejś kobiecie to ona bedzie je chciała oddać ???
Nie chce już mi się rozmawiać na ten temat. Ja juz swoje powiedziałam i zdania ne zmienie. |
|
|
|
|
|