Przesunięty przez: kisia Pią Paź 06, 2006 01:30 |
Światła mijania |
Autor |
Wiadomość |
Niedźwiedź
Wysłany: Wto Lip 14, 2009 12:10
|
Dołączył: 06 Cze 2005 Skąd: Centrum
|
vkimi, nikt ine bierze pod uwagę faktu zwiększania liczby pojazdów na polskich drogach :) Ani podziału na wypadki (i stłuczki) które wydarzyły się za dnia a które po zmroku.
Dopiero po uwzględnieniu tych dwóch i rozszerzeniu statystyki o stłuczki (kolizje w których nie było rannych) możemy racjonalnie i pragmatycznie ocenić zasadność jeżdżenia 24 na dobę na światłach mijania. |
|
|
|
|
vkimi
Wysłany: Wto Lip 14, 2009 21:47
|
Imię: Woody
Dołączył: 03 Kwi 2007 Skąd: Zubrzyckiego
|
ale mnie nie o to chodzi...bo tego to świadom jestem, tylko gdzie ci zabawni zgorzali zwolennicy zapalonych świateł co swoje racje tak mnożyli ;) :rotfl: |
|
|
|
|
Czarnulka
Wysłany: Wto Lip 14, 2009 22:37
|
Dołączyła: 16 Wrz 2004 Skąd: z piekła rodem
|
vkimi napisał/a: | tylko gdzie ci zabawni zgorzali zwolennicy zapalonych świateł co swoje racje tak mnożyli |
A po co sie odzywac skoro swiatla sa? Bo nie za bardzo rozumiem tej... "prowokacji"? |
|
|
|
|
Niedźwiedź
Wysłany: Wto Lip 14, 2009 23:18
|
Dołączył: 06 Cze 2005 Skąd: Centrum
|
vkimi, dokładnie tak jak czarnulka pisze - po co mamy się ujawniać i manifestować swoje poglądy, bić w tarabany etc skoro obecny stan rzeczy w pełni nas zadowala.
Mi się jeździ lepiej gdy są zapalone światła niż gdy te światła nie są zapalone.
Zaś jeżeli ktoś by chciał podjąć jakąkolwiek dyskusję na temat tego problemu to niech najpierw rozważy przytoczone przeze mnie powyżej argumenty. |
|
|
|
|
vkimi
Wysłany: Czw Lip 16, 2009 22:26
|
Imię: Woody
Dołączył: 03 Kwi 2007 Skąd: Zubrzyckiego
|
Czarnulka napisał/a: | vkimi napisał/a: | tylko gdzie ci zabawni zgorzali zwolennicy zapalonych świateł co swoje racje tak mnożyli |
A po co sie odzywac skoro swiatla sa? Bo nie za bardzo rozumiem tej... "prowokacji"? |
bo ponoć zastanawiają się jaki to ma sens i czy tego obowiązku nie znieść.
Niedźwiedź napisał/a: | Mi się jeździ lepiej gdy są zapalone światła niż gdy te światła nie są zapalone. |
domyślam się, że nie chodzi Ci tu o swoje umiejętności i komfort jazdy |
|
|
|
|
krystian
Wysłany: Pią Lip 17, 2009 03:04
|
Dołączył: 05 Wrz 2005 Skąd: Gliwice
|
w kwietniu minely 2 lata od wprowadzenia tego obowiazku, a wy go dalej walkujecie?:P mnie sie tak spodobal ten pomysl, ze swiatel uzywam tez poza granicami kraju. szczegolnie gdy swieci slonce. |
|
|
|
|
Niedźwiedź
Wysłany: Pią Lip 17, 2009 11:20
|
Dołączył: 06 Cze 2005 Skąd: Centrum
|
vkimi, zastanawianie się nad zniesieniem obowiązku jazdy na światłach i jakiekolwiek dyskusje na ten temat miałby sens tylko i wyłącznie po dokonaniu analizy wypadków przy uwzględnieniu czynników przeze mnie wyżej wymienionych.
vkimi napisał/a: | domyślam się, że nie chodzi Ci tu o swoje umiejętności i komfort jazdy |
Chodzi mi tu tak o wspomaganie moich umiejętności jak i o większy komfort jazdy jak i o ogólnie podniesiony poziom bezpieczeństwa jak i o fakt że zauważam wcześniej inne pojazdy.
Nadmienię również że wole taki obowiązek niż stan przed wprowadzeniem tegoż. Gdy pozostali kierowcy różnie sobie interpretowali zapis odnośnie trudnych warunków pogodowych i niedostatecznej widoczności (przez co czasami przy ostrej burzy czy wczesnym rankiem można było dostrzec pojazdy bez świateł) |
|
|
|
|
Czarnulka
Wysłany: Pią Lip 17, 2009 12:13
|
Dołączyła: 16 Wrz 2004 Skąd: z piekła rodem
|
vkimi napisał/a: | bo ponoć zastanawiają się jaki to ma sens i czy tego obowiązku nie znieść. |
A ilu takich znalazłes? Bo ja dzis jadac nie zauwazylam poczatkowo srebrnego golfa jadącego po drugiej stronie,tak sie swiecil przez slonce-nie mial swiatel. vkimi napisał/a: | domyślam się, że nie chodzi Ci tu o swoje umiejętności i komfort jazdy |
A Ty w ogole masz prawko,ze sie tam spytam? |
|
|
|
|
ziutek997
Wysłany: Pią Lip 17, 2009 12:33
|
Dołączył: 25 Cze 2005 Skąd: Obrońców Pokoju
|
Pomysł jest o tyle dobry że wprowadził proste przejrzyste zasady - nie trzeba się zastanawiać czy warunki są takie że światła powinny być już włączony czy nie etc... jeszczre tylko kwestia dopasowania konstrukcji samochodów do tych wymagań - ale powoli już pojawiają się samochody ze światłami do jazdy dziennej :) |
|
|
|
|
vkimi
Wysłany: Pią Lip 17, 2009 22:37
|
Imię: Woody
Dołączył: 03 Kwi 2007 Skąd: Zubrzyckiego
|
nooo i jak się ładnie dyskusja narodziła ;)
tja, to, że widać wcześniej inne pojazdy nie podlega dyskusji. Szkoda tylko, że 'część' kierowców światła ma ustawione jedno w las a drugie w niebo. |
|
|
|
|
Czarnulka
Wysłany: Pią Lip 17, 2009 23:23
|
Dołączyła: 16 Wrz 2004 Skąd: z piekła rodem
|
Ale o co Ci teraz chodzi o ustawienie swiatel czy o swiatla w ogole? :/ |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Pią Lip 17, 2009 23:32
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
chyba o ustawienie świateł. |
|
|
|
|
Niedźwiedź
Wysłany: Sob Lip 18, 2009 02:07
|
Dołączył: 06 Cze 2005 Skąd: Centrum
|
kisia, sęk w tym że vkimi, rzuca tematami dyskusji dość swobodnie. Dlatego zasadne wydaje się pytanie Czarnulki, czy chodzi koledze o ekologie, bezpieczeństwo, przestrzeganie zasad (bądź Desuetudo), czy też pomimo przestrzegania nie w pełni poddanie się regulacji. |
|
|
|
|
vkimi
Wysłany: Sob Lip 18, 2009 08:42
|
Imię: Woody
Dołączył: 03 Kwi 2007 Skąd: Zubrzyckiego
|
czy ustawienie świateł nie jest jedną z licznych kwestii 'ogólnie świateł' a i nawet bezpieczeństwa ? |
|
|
|
|
perko
Wysłany: Sob Lip 18, 2009 10:27
|
Dołączył: 18 Lip 2009
|
Mi tak samo jeździ się lepiej ze świadomością tego iż jestem dobrze widoczny a w lato przy dużym mocnym słońcu też nie ma dobrej widoczności i światła są potrzebne. |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Nie Lip 19, 2009 01:32
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
perko napisał/a: | w lato przy dużym mocnym słońcu też nie ma dobrej widoczności i światła są potrzebne. | i nie przeszkadzają, jak sądziło się na początku, gdy ten przepis wprowadzali. |
|
|
|
|
sebek
Wysłany: Czw Lip 23, 2009 20:08
|
Dołączył: 28 Paź 2008 Skąd: daleka
|
nie czytam całego tematu, bo mi się nie chce, ale mogę powiedzieć jedno (swego czasu latem bardzo dużo latałem na trasach samochodem) światła załączone nawet w bardzo słoneczny dzień znacznie poprawiają naszą widoczność, szczególnie w dni kiedy na prawdę jest upał i ludzie są rozkojarzeni |
|
|
|
|
Czarnulka
Wysłany: Czw Lip 23, 2009 21:59
|
Dołączyła: 16 Wrz 2004 Skąd: z piekła rodem
|
sebek napisał/a: | nie czytam całego tematu, bo mi się nie chce, ale mogę powiedzieć jedno (swego czasu latem bardzo dużo latałem na trasach samochodem) światła załączone nawet w bardzo słoneczny dzień znacznie poprawiają naszą widoczność, szczególnie w dni kiedy na prawdę jest upał i ludzie są rozkojarzeni |
Dokładnie. Dlatego nie rozumiem tych wszystkich przeciwników :looka: |
|
|
|
|
Niedźwiedź
Wysłany: Pią Lip 24, 2009 06:47
|
Dołączył: 06 Cze 2005 Skąd: Centrum
|
Czarnulka, no bo przecież to jest zwiększone spalanie o całe 0,5 % !!!!111 jak ty możesz tego nie pojmować... Oczywiście te osoby nie mają nic przeciwko klimatyzacji, radiu, elektrycznym szybom czy też montowaniu skomplikowanych systemów audio które przecież chodzą na wodę. |
|
|
|
|
sebek
Wysłany: Pią Lip 24, 2009 21:08
|
Dołączył: 28 Paź 2008 Skąd: daleka
|
Niedźwiedź napisał/a: | Czarnulka, no bo przecież to jest zwiększone spalanie o całe 0,5 % !!!!111 jak ty możesz tego nie pojmować... Oczywiście te osoby nie mają nic przeciwko klimatyzacji, radiu, elektrycznym szybom czy też montowaniu skomplikowanych systemów audio które przecież chodzą na wodę. |
i tu trafiamy w sedno, to jest typowe "polaczenie" , a co do tej klimy, mam przyjemność jeździć obecnie punciakiem od rodziców z klimą, jechałem na trasie dwa tygodnie temu oraz tydzień temu, na początku jechałem bez klimy i wychodziło mi spalanie :
20,2 km z litra paliwa - w zaokrągleniu wychodzi 4,83 litra na 100km ( 3 osoby na pokładzie + bagaż i jazda typowo ekonomiczna) potem załączyłem klimę i komp pokładowy zaczął pokazywać 19,9 km z litra paliwa, więc jak na 100 km drogi zrobię 1,5-2 km mniej tylko z powodu że klima chodzi to można powiedzieć że mieści się to w granicy błedu statystycznego (choć muszę przyznać że z załączoną klimą silnik 1,2 8v jest zdecydowanie mniej elastyczny i gorzej się "kręci" na obroty" ) i jednak wolę jechać w schłodzonej kabinie i być bardziej wypoczętym i skoncentrowanym ....
jesli chodzi o wzrost spalania z powodu świateł, to się da odczuć ale przy samochodach typu żuk, nysa itd (ogólnie samochody lat 60-80) tylko nawet jak spali te 0,5 litra więcej na 100km to to jest całe 2,5 zł na 100km które czasem moze uratować życie |
|
|
|
|
|