Przesunięty przez: kisia Pią Paź 06, 2006 01:30 |
Światła mijania |
Autor |
Wiadomość |
p4cz3k
Wysłany: Sro Paź 04, 2006 00:50
|
Imię: Marcin
Dołączył: 08 Lip 2005 Skąd: Gliwice - Asnyka
|
mnie dzis policja upomniala :P jechalem sobie na rowerku bez przedniego swiatla...zupelnie zapomnialem ... O_o a ze bylo juz pozno i w ogole...no ale rozeszlo sie po kosciach...chyba zainwestuje w przednia lampke :P |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Sro Kwi 04, 2007 13:55 Światła mijania przez cały rok
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
Kod: | Prezydent Lech Kaczyński podpisał nowelizację ustawy Prawo o ruchu drogowym, która zobowiązuje kierowców do jazdy z włączonymi światłami mijania przez cały rok, przez całą dobę - poinformowała w komunikacie Kancelaria Prezydenta.
Wprowadzenie takiego obowiązku ma poprawić widoczność samochodów na drodze.
| więcej h t t p;//wiadomosci.onet, p l/1510412,11,item.html]wiadomości.onet, p l
czy uważacie ze jest to dobry pomysł ? |
|
|
|
|
p4cz3k
Wysłany: Sro Kwi 04, 2007 13:57
|
Imię: Marcin
Dołączył: 08 Lip 2005 Skąd: Gliwice - Asnyka
|
z jednej strony jest to dobry pomysl, a z drugiej klapa :)
mianowicie rozumiem cos takiego w "trudnych warunkach atmosferycznych" lub tez na trasie...ale po co swiatla w sloneczny dzien w centrum miasta ? niech mi ktos wyjasni? no i jest to zabojcze dla starszych aut ze slabymi akumulatorami :p |
|
|
|
|
krystian
Wysłany: Sro Kwi 04, 2007 13:59
|
Dołączył: 05 Wrz 2005 Skąd: Gliwice
|
kisia napisał/a: | czy uważacie ze jest to dobry pomysł ? | jestem za i przeciw. za bo rzeczywiscie lepiej widac nadjezdzajacego z przeciwka, a przeciw bo przeciez dlaczego tylko swiatla mijania?? nie lepiej bylo napisac ustawe w ktorej mowa o swiatlach mijania LUB swiatlach do jazdy dziennej. wolalbym kupic takie 2 lampy do jazdy dziennej z ktorymi w dzien nie ma zadnego problemu bo swieca wystarczajaco a w nocy swiatla mijania oczywiscie. |
|
|
|
|
Arex30
Wysłany: Sro Kwi 04, 2007 14:01
|
Zaproszone osoby: 10
Imię: Arkadiusz
Dołączył: 18 Lip 2006 Skąd: Gliwice
|
p4cz3k napisał/a: | starszych aut ze slabymi akumulatorami |
naszczęście już coraz mnij jest takich ( prądnica )
a jazda na światłach jest z gruntu bardziej bezpieczna |
|
|
|
|
Piotrulek [Usunięty]
Wysłany: Sro Kwi 04, 2007 18:21
|
|
światła mijania przez caly dzien i przez caly rok to dobry pomysl... |
|
|
|
|
vkimi
Wysłany: Sro Kwi 04, 2007 18:24
|
Imię: Woody
Dołączył: 03 Kwi 2007 Skąd: Zubrzyckiego
|
nie uważam tego za dobry pomysł. Nawet jak masz włączone światła, to to i tak ci nie pomoże, jak ktoś w ciebie rąbnie przy prędkości 100 km/h w mieście ...........
Jak ma być bezpieczniej to noga z gazu a nie światła. I nie pij przed włączeniem silnika!!
Hehe ........ święcąca żarówka ma poprawić bezpieczeństwo na drodze - dobre! |
|
|
|
|
banitka
Wysłany: Sro Kwi 04, 2007 18:31
|
Dołączyła: 30 Cze 2006 Skąd: Gliwice
|
swiatła cały rok to jedyne dobre posunięcie "kaczek", samochód jest o wiele lepiej widoczny w kazdych warunkach jak ma światła załączone, a u nas do tej pory jak wskoczyła data - bez świateł, to niektórzy nie zauważyli że warunki były złe i na światłach trzeba było dalej jeździć, a już dobijały osoby wracające z marketów, zafascynowane zakupami, nie zważając że już dwudziesta i ciemno, jechały bez świateł, no niby co: one widzą :kwasny: |
|
|
|
|
vkimi
Wysłany: Sro Kwi 04, 2007 18:33
|
Imię: Woody
Dołączył: 03 Kwi 2007 Skąd: Zubrzyckiego
|
no ciekawe czy zobaczysz kogoś światła mijania jadąc pod ostrym słońcem ...... albo czyjeś światła stopu jadąc z ostrym słońcem ............ |
|
|
|
|
banitka
Wysłany: Sro Kwi 04, 2007 18:34
|
Dołączyła: 30 Cze 2006 Skąd: Gliwice
|
Tak, bo ubieram okulary przeciwsłoneczne :P |
|
|
|
|
vkimi
Wysłany: Sro Kwi 04, 2007 18:36
|
Imię: Woody
Dołączył: 03 Kwi 2007 Skąd: Zubrzyckiego
|
hehe ....... dobre ;)
Ale zgodzę się z Tobą z oceną 'złych warunków'. |
|
|
|
|
Jordan
Wysłany: Sro Kwi 04, 2007 18:49
|
Dołączył: 01 Mar 2007 Skąd: Sośnica
|
to akurat ustawa nie kaczek tylko poslow platformy i nie widze w niej nic pozytywnego. Moglbym sie jeszcze zgodzic z tym że komus to uratuje zycie w trasie ale w terenie zabudowanym... coz lobbing panow od żarowek i akukulatorw znow zwycieżyl zdrowy rozsądek. Bedzie sobie upalny sloneczny lipcowy dzien a ja bede jeszcze walil po oczach innych kierowcow moimi 100watowymi żarówami.
Tak dla przypomnienia, 85% panstw w europie nie ma nawet nakazu jazdy na swiatlach w okresie zimowym. Zadne niezalezne statystyki nie potwierdzily zmniejszenia ilosci wypadkow w krajach gdzie wprowadzono swiatla cal rok. Te statystyki ktore tak glosno przekazuja polskie media byly robione w krajach gdzie jednoczesnie ograniczono predkosci w terenie zabudowanym , wprowadzono koniecznosc zapinania pasow z tylu i wielu innych czynnikow. Ale tego sie juz nie dopowiada, wazne ze jest news.
Jesli juz tak bardzo chcieli to mogli to wprowadzic poza terenem zabudowanym, ktos ze slabszym wzrokiem jadacy przez las moze mial problemy przy wyprzedzaniu z zauwazniem czegos w oddali, ale w miejskich korkach... na co to komu. |
|
|
|
|
chaoss
Wysłany: Sro Kwi 04, 2007 18:55
|
Dołączył: 01 Lis 2006 Skąd: gliwice
|
heh kiedys to na trasie widzac auto z swiatlami wiedzialem, ze sie ktos spieszy i pedzi i sie zjechalo na prawo. Teraz swiatla to normalne bedzie do czego sie kazdy przyzwyczai i z czasem same swiatla beda mniej zauwazalne.
Stac w korku w czerwcu w poludnie i jeszcze na swiatlach :super: |
|
|
|
|
Yeti
Wysłany: Sro Kwi 04, 2007 20:13
|
Dołączył: 17 Sie 2005 Skąd: Gliwice
|
A ja pomimo tego wszystkiego, co tu przeczytałem, nadal uważam, ze w ostatecznym rozrachunku jest to dobry pomysł!... że poprawi bezpieczeństwo na drogach i że wprowadzenie tego przepisu właśnie w takiej formie jest uzasadnione!
Jasne, że są warunki, w których te światła nieczego nie dają, ale czy wtedy one zaszkodzą?... więc w czym problem?...
Natomiast problem dotąd jest w tym, że określenie "trudne warunki", "zła widoczność", itp są niejednoznaczne, a gdzie jak gdzie, ale w Polsce nigdy nie zabraknie mądrali, którzy wolą polemizować, czy to już jest zmierzch, czy jeszcze nie,... a kierowcami to oni są tak znakomitymi, ze dla nich nigdy nie ma trudnych warunków... Więc cieszę się, że teraz nikt nie będzie musiał rozważać, czy to już jest wystarczająco zła widoczność, żeby wreszcie te światła włączyć, czy jeszcze zaczekać, aż ktoś w niego stuknie...
...i to jest w tej ustawie najlepsze! Nie trzeba sie zastanawiać jaka jest widoczność, ani jakie światła włączyć, ani kiedy je włączyć, ani czy to jest teren zabudowany, czy już nie... Nie trzeba choć w tym względzie będzie liczyć na zdrowy rozsądek kierowców... i to ma sens, bo tego rozsądku właśnie w Polsce jakoś brakuje wyjątkowo często na drogach...
Jordan napisał/a: | Te statystyki ktore tak glosno przekazuja polskie media byly robione w krajach gdzie jednoczesnie ograniczono predkosci w terenie zabudowanym , wprowadzono koniecznosc zapinania pasow z tylu i wielu innych czynnikow. | Przepraszam, a którego z tych czynników u nas nie wprowadzono? :niepewny:
Jordan napisał/a: | Bedzie sobie upalny sloneczny lipcowy dzien a ja bede jeszcze walil po oczach innych kierowcow moimi 100watowymi żarówami. | Skoro robisz to z kretesem w każdych innych warunkach, to w ten słoneczny dzień najmniejszą szkodę uczynisz tym zjawiskiem :)
vkimi napisał/a: | Nawet jak masz włączone światła, to to i tak ci nie pomoże, jak ktoś w ciebie rąbnie przy prędkości 100 km/h | Ale jeżeli chociażby w jednym przypadku na tysiąc pomoże, żeby ten ktoś nie walnął, bo na czas zauważy, to co?... Nie warto?...
Ilu osobom ten przepis musiałby uratować życie, żeby ci przeciwnicy dostrzegli, że może nie jest aż taki głupi?... A może to oni są aż tacy mądrzy, że wiedzą już teraz, że to nie pomoże nigdy nikomu?... |
|
|
|
|
krystian
Wysłany: Sro Kwi 04, 2007 20:41
|
Dołączył: 05 Wrz 2005 Skąd: Gliwice
|
nie przesadzajmy z tymi zarowkami. raz lub dwa razy do roku wydamy te 14 zl na komplet zarowek to ni9c sie nie stanie.a o akumulator ni ema co sie bac. jak jest dobry to jeszcze dlugo dlugo nam posluzy. bo w zasadzie najistotniejsza sprawa jest sprawny alternator. nie umre od tego jak bede jezdzil z tymi wlaczonymi swiatlami i auto mi spali ten 1 litr wiecej na 100km. a jak stoje w korku to wlaczam postojowki. sam nie wiem dlaczego ale jakos mam taki odruch. jak juz korek odpuszcza to wtedy wlaczam swiatla mijania. nic nam policja wtedy nie zrobi wiec bez obaw. a tym co chca zaoszczedzic na tym 1 litrze na 100km proponuje zakup specjalnych lamp do jazdy dziennej. pytalem dzis policjanta i powiedzial, ze w dzien jak najbardziej bedzie mozna je uzywac. koszt jest nieeielki i spalanie bedzie na normalnym poziomie |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Sro Kwi 04, 2007 22:41
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
Yeti napisał/a: | Nie trzeba sie zastanawiać jaka jest widoczność, ani jakie światła włączyć, ani kiedy je włączyć | ale trzeba będzie cały rok pamiętać zeby je zalączyć, a jak nie to płacić mandaciki, np w piekny słoneczny letni dzień gdzie i tak w mieście tych świateł raczej nie będzie widać :przestraszony:. Chyba sobie przykleje kartke na kierownicy bo w hondzie trzeba wyłączac światła wysiadając :przestraszony: |
|
|
|
|
Arex30
Wysłany: Sro Kwi 04, 2007 22:54
|
Zaproszone osoby: 10
Imię: Arkadiusz
Dołączył: 18 Lip 2006 Skąd: Gliwice
|
kisia, :szok: kisia napisał/a: | bo w hondzie trzeba wyłączac światła | :szok: |
|
|
|
|
wolf
Wysłany: Sro Kwi 04, 2007 23:00
|
Dołączył: 21 Sty 2006 Skąd: Gliwice
|
Komplet zarowek za 14zł haha to co ty za scierwo kupujesz krystian.??
Kazdy dodatkowy odbiornik , powoduje wzrost spalania, wiec nawet swiatla do jazdy dziennej zwieksza spalanie.
Pozatym wielkie G daja te swiatla zapalone, jak slonce napiepsza, a jak ktos wcisnie stop a ma wlaczone siwtala to calkowicie nic nie widac ze hamuje.
Jak ktos w dzien nie widzi z naprzeciwka samochodu to niech idzie do okulisty. |
|
|
|
|
chaoss
Wysłany: Sro Kwi 04, 2007 23:40
|
Dołączył: 01 Lis 2006 Skąd: gliwice
|
kisia napisał/a: | Chyba sobie przykleje kartke na kierownicy bo w hondzie trzeba wyłączac światła wysiadając |
taki fajny gadzet mi zrobil znajomy ojca. Jak wyciagniesz kluczyki z stacyjki i masz swiatla wlaczone to jest alarm dzwiekowy, az ich nie wylaczysz ;)
Baaaardzo przydatne bo oboje juz ojcem pare razy wyczerpalismy akumulator zostawiajac auto na swiadlach ;] |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Sro Kwi 04, 2007 23:49
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
Arex30, no tak trzeba bo inaczej to cos dźwięczy :/, nie ma to jak w Alfach można cały czas miec włączone światła, a jak sie wysiada z samochodu to światełka gasnął ( no chyba że mąż pokrzyczy to trzeba przekręcić co trzeba :/ ) |
|
|
|
|
|