Psycholog |
Autor |
Wiadomość |
Asia_:)
Wysłany: Sob Lut 04, 2006 02:07 Psycholog
|
Dołączyła: 05 Lip 2004 Skąd: Zabrze-Gliwice
|
piszcie o swoich doswiadczeniach w zetknieciu z tym zawodem, o tym co o nim myslicie, czy go szanujecie, czy uwazacie ze rozwoj w tej dziedzinie jest dobry....
ja osobiscie uwazam ze jest to bardzo potrzebne....
wiem ze mnie samej osobiscie tez....
dzielcie sie jesli znacie jakiegos doswiadczonego i godnego zaufania no i przede wszystkim niedrogiego lub nawet bezplatnego czlowieka o tej profesji.....
jesli podobny temat gdzies juz istnieje przepraszam za dublowanie i prosze o link do niego, przeniose sie tam...... |
|
|
|
|
praz
Wysłany: Sob Lut 04, 2006 10:35
|
Dołączyła: 25 Sie 2005 Skąd: stąd
|
potrzebne i trzeba nie bac sie korzystac z pomocy psychologa, zwłaszcza gdy problemy nas przerastają, choc wielu ludzi jeszcze uważa że tego typu lekarze to są dla wariatów itp, no ale to juz nie nasz problem , że maja małe rozumki:) |
|
|
|
|
Monique [Usunięty]
Wysłany: Sob Lut 04, 2006 11:08
|
|
Ja uwazam ze praca psychologa.. jest nie zbedna.. ja w przyszlym roku zaczynam studia psychologiczne.. jeszcze do konca nie wiem gdzie ale bardzo bym chciala z Poznaniu.. to najbardziej znana uczelnia.. Mam przyjaciolke ktora jest psychologiem.. lecz teraz jest daleko odemnie.. nie znam zadnego psychologa tutaj.. niestety.. ale jesli bylabys nad morzem to ci kilku moge polecic:)i zgadzam sie z prazynka.. ze u nas w spoleczenstwie jak ktos chodzi do psychologa to znaczy ze jest jakms elementem.. np.dzieci w szkole sa wysmiewane z tego powodu.. i dlatego tak nie chcetnie chodza do niego.. ja tez czekam jak ktos moze napisze cos na temat adresow psychologow tutaj |
|
|
|
|
Dorotka
Wysłany: Sob Lut 04, 2006 11:51
|
Dołączyła: 25 Maj 2005 Skąd: ...
|
W pewnych sytuacjach - jeżeli jakieś kłopoty przerastają człowieka to wizyta u psychologa może bardzo, bardzo pomóc. Żaden to wstyd ani obciach jak się niestety dalej powrzechnie uważa. W bardzo trudnym dla mnie momencie, kiedy zupełnie nie widziałam co dalej robić korzystałam z synkiem z opieki psychologów dziecięcych w poradni na Warszawskiej (pomiędzy komisariatem a ZBM-em). Byłam bardz, bardzo zadowolona. Wszytskie problemy, które mnie wydawały się nie do przeskoczenia okazały się nie aż tak straszne i udało się je pomalutku porozwiązywać. Do teraz często korzystam z sugestii i rad usłyszanych wówczas w poradni. Co więcej zanim zostałam mamą musiałam przejść swoisty "kurs" bycia rodzicem - miałam do niego początkowo bardzo sceptyczne nastawienie, ale okazało się że warsztaty prowadzone przez psychologa i pedagoga (obie panie były doktorantkami z Uniwersytetu Opolskiego) były poprostu rewelacyjne. Mimo, że upłynęło już sporo czasu nadal korzystam z wyniesionej z nich wiedzy. |
|
|
|
|
Piotrulek [Usunięty]
Wysłany: Sob Lut 04, 2006 13:02
|
|
Dorotka napisał/a: | zanim zostałam mamą musiałam przejść swoisty "kurs" bycia rodzicem |
a ja zostalem ojcem bez kursu i jakoś ten wóz ojcowski pociągnąlem i ciągnę już 18 i 14 lat...czego i tobie Dorotko po kursie życzę...
praz napisał/a: | no ale to juz nie nasz problem , że maja małe rozumki |
a ty zaraz,że jak ktoś nie chodzi do psychologa to ma mały rozumek,a niby dlaczego??w czym taki konowal-psycholog mi pomoże,jeśli mam klopoty w pracy nie natury takiej,że szef mnie opierzył i mam stres,tylko natury takiej,że mam kryzysową sytuację finansową,wspólnik nie chce pracować i odchodzi z firmy,a komornicy pukają do drzwi...
Rola psychologa robi się bardzo modna ostatnio,wystarczy popatrzec na fakt,ze kilka lat temu w jakiejkolwiek tragedii na skalę nie tylko krajowa,ale i regionalną,ratownicy wykonywali swoją ciężką pracę,dostawali uścisk dłoni zwierzchnika i szli do domu,tam w ciszy i spokoju łyknęli kielicha i szli spać,w obecnej chwili po takiej akcji udają się w pierwszej kolejności do psychologa... |
|
|
|
|
praz
Wysłany: Sob Lut 04, 2006 13:46
|
Dołączyła: 25 Sie 2005 Skąd: stąd
|
Piotrulek, nie napisalam że Piotrulek napisał/a: | a ty zaraz,że jak ktoś nie chodzi do psychologa to ma mały rozumek,a niby dlaczego?? | tylko że moim zdaniem mały rozumek maja ci którzy uwazaja ze psycholog to tylko dla wariatow
przeczytaj dokładnie to co napisalam , zanim zaczniesz komentowac |
|
|
|
|
Appo
Wysłany: Sob Lut 04, 2006 15:02
|
Imię: Marek
Dołączył: 20 Maj 2005 Skąd: Gliwice
|
Zawsze chciałem się uczyć psychologii (potem też chciałem socjologię). Teraz nawet hobbystycznie (o ile da się tak określić naukę) uczę się różnych dziedzin psychologii (psychologii ewolucyjnej, wywierania wpływu, wizualizacji i zarządzania świadomością). Czy jest to potrzebne w polsce... w polsce psycholog jest postrzegany jako osoba lecząca wyłącznie chore psychicznie osoby, czyli normalna osoba z problemem uważa że niepójdzie do w/w lekarza ponieważ byłby to dla niej ... poniżające? a może poprostu nazwać to dyskomfortem ? (co powiedzą sąsiedzi ?? przecież ja nie jestem wariatką). Tak jest postrzegana psychologia w polsce. Na zachodzie jak głosi plotka każdy obywatel ma psychologa (znaczna większość ;) ). Jest tam to zjawisko normalne i nikt nie musi się ukrywać, a nawet jest to częścią "statusu społecznego" w danej grupie "publicznej". Tam każdy chodzi chodźby pogadać do psychologa, a w Polsce ... niestety, tylko aby leczyć nerwice, napady, czasem nawet ludzie z lękami tam nie chodzą. Polskich obywatelów nie stać na usługi psychologów, ponieważ uważają ich za element zbędny i stratę pieniędzy, oraz co gorsze (dla elit danych grup społecznych) uszczerbek na reputacji. Czytałem kiedyś bardzo ciekawy artykuł na ten temat i uważam, że bycie psychologiem w Polsce jeszcze długo będzie mało dochodowym interesem (chyba że się wejdzie w odpowiednie kręgi gdzie rozejdzie się wieść o Tobie ;) ). Warto jest tak jak córka znajomej mojej matki pojechać do anglii i tam pójść na studia z dziedziny psychologii (w j. ang), a następnie starać się o pracę jako starzysta w USA. Psychologia (wdł. mnie) jest bardzo ważną i niestety młodą nauką. Ja postrzegam ją nie tylko jako sposób na rozumienie innych, ale też jako naukę opowiadającą skąd się u ludzi biorą pewne mechanizmy behawioralne, odruchy, a nawet odpowiedni tok myślenia. Co będzie z przyszłością Polskiej psychologii ... albo przy wzroście PKB ludzie zaczną szanować ten zawód , albo nastąpi komercjalizacja tych usług w stylu kursów prywatnych (niektórzy wiedzą o co chodzi ;) ).
edit: Co do samej ideii psychologa... to bardzo mi się podoba pomysł osoby z którą można pogadać , a przecież rozmowa (wypłakanie się) z kimś kogo praktycznie nie znamy, a ma nasze zaufanie i wiemy że to wszystko pozostanie między nami jest bardzo istotna i potrafi wiele zdziałać. Ja zawszę przyjmę każdego do rozmowy, jeżeli będę w stanie pomóc to przyjemność jest po mojej stronie. Uważam, że takie chodźby kilkunasto minutowe seanse potrafią wiele dobrego zdziałać z naszym samopoczuciem i kto wie... zdrowiem psychicznym ;) |
|
|
|
|
Mariusz
Wysłany: Sob Lut 04, 2006 16:52
|
Imię: Mariusz Damian
Dołączył: 05 Gru 2004 Skąd: Gliwice
|
Ja sam osobiście mogę się poszczycić tym, że sam radze sobie z rozwiązywanie wszelkich problemów. Jeśli coś mnie gnębi to czasem z rodzicami pogadam, ale nie zawsze i nie o wszystkim :-) Mam nadzieję, że tak będzie w moim dorosłym życiu :-) |
|
|
|
|
ansc
Wysłany: Sob Lut 04, 2006 17:25
|
Dołączyła: 10 Mar 2005 Skąd: Trachy
|
Można Ci tylko pozazdrościć Mariusz że masz do kogo się udac ze swoimi problemami.
Niestety gro ludzi nie ma nikogo z kim mógłby pogadać. ja raz skozystałam z usłóg psychologa, czułam sie okropnie, chyba trafiłam do osoby zupełnie bez doświadczenia ( ale kasę zgarnęła) Od pewnego czasu znów, chodzi mi po głowie aby zasięgnąć porady u specjalisty ale mam obawy gdyż raz już sie nacięłam. Specjaliści od ludzkich dusz ( nie mylić z księdzem, choć jedno drugiego nie wyklucza) są potrzebni, niestety zbyt wiele tragedii dzieje się w domach, których można by uniknąć. |
|
|
|
|
Major
Wysłany: Sob Lut 04, 2006 17:40
|
Zaproszone osoby: 2
Dołączył: 19 Wrz 2005 Skąd: Londyn
|
Psycholog jest potrzebnym zawodem. Wielu ludzi jest samotnych i nie ma z kim rozmawiać. W takich sytuacjach pozostaje im chyba jedynie takiego typu kontakt. O bardzo potrzebujących nie ma sensu wspominać, bo jest to oczywiste. Są ludzie, którzy nie radzą sobie ze swoimi problemami, lub po nagłej zmianie w życiu totalnie nie wiedzą co robić.
To, że w USA ma prawie każdy psychologa już dla mnie nie jest normalne. To sposób naciągactwa ludzi. Wpieranie im, że są nieudolni i muszą się do kogoś udać, bo inaczej popadnie w depresje i tak dalej. Człowiek musi się też nauczyć jak radzić z trudnościami. Nigdy nie ma z górki.
Sam daje sobie rade z większością problemów, czasem musze to w jakiś określony sposób odreagować, przemilczeć, przegadać z kimś innym (nie zawsze jest to bliska osoba) i pomaga.
Psychologia wbrew pozorom wcale nie jest nową dziedziną nauki. Jedynie w tych czasach nabrała dużego rozmachu.
Jeszcze jedno mi się przypomniało. Sąsiadka pare lat temu straciła prace. Wtedy usłyszała tekst, że powinna się udać do psychologa, że wielu ludzi teraz ma problemy z pracą i taka wizyta może coś zmienić. Ona się na tą wieść oburzyła i wcale jej się nie dziwie. Argument miała taki: ja trace prace, chodze, szukam nowej, a jakiś przydupas będzie mi mówił, że potrzebuje psychologa i jeszcze mam mu za to płacić. Jak mam płacić za rozmowy skoro w tej chwili ledwo mi starcza na opłate czynszu. I w zupełności popieram to co mówiła. |
|
|
|
|
Mariusz
Wysłany: Sob Lut 04, 2006 17:53
|
Imię: Mariusz Damian
Dołączył: 05 Gru 2004 Skąd: Gliwice
|
ansc napisał/a: | Można Ci tylko pozazdrościć Mariusz że masz do kogo się udac ze swoimi problemami. |
Gdybym miał to określić w procentach to 30% byłoby odpowiednią miarą. Resztę problemów rozwiązuje sam, bo w sumie mało kiedy mam poważny problem. |
|
|
|
|
Monique [Usunięty]
Wysłany: Sob Lut 04, 2006 18:20
|
|
to jest tak.. sap[sychologiwie z zamilowania.. tacy prawdziwi magistrzy.. a sa tacy i nie ma co sie oszukiwac.. co poprostu maja magistra.. i sie tylko na tym opieraja.. Ja poznalam wielu ciekawych psychologow.. ze wzgledu na wczesniej wykonywana moja prace (praca z dziecmi z rodzin patologicznych i zuborzalych) naprawde potrafia w to wkladac kawal swojego serca.. i takich psychologow jest malo.. lecz kazdemu zycze zeby tarafil na takiego |
|
|
|
|
Olaa
Wysłany: Sob Lut 04, 2006 18:38
|
Dołączyła: 31 Lip 2005 Skąd: Obrońców
|
Appo napisał/a: | Ja zawszę przyjmę każdego do rozmowy, jeżeli będę w stanie pomóc to przyjemność jest po mojej stronie. Uważam, że takie chodźby kilkunasto minutowe seanse potrafią wiele dobrego zdziałać z naszym samopoczuciem i kto wie... zdrowiem psychicznym |
skomentowalabym to....ale lepiej nie skomentuje :kwasny:
szkoda ze to sie tak mowi a z ta pomocnoscia jest bardzo roznie...nawet bliskim sie czasem nie potrafi pomoc choc tyle sie gada :kwasny:
z reszta nie jest tak ze kazdy powinien w Polsce z powodu malenkich klopocikow leciec do psychologa <kazdy ma jakis mechanizm obronny> bo sytuacja jest taka ze w Polsce psycholog to luksus poki co... wiec patrzac na ten kraj nie mozna mowic Appo napisał/a: | czasem nawet ludzie z lękami tam nie chodzą | bo to jest na dzisiejsze czasy niewykonalne a z drugiej strony zalezy od stopnia tych tzw "lekow" bo jesli nie jest to zaawansowany stopien czyli choroba to wystarczy porozmawiac z kims bliskim i zwyczajnie sie tego pozbyc...tylko wtedy trzeba miec kogos na kim mozna polegac- czlowiek powinien w pewnych nietrudnych sytuacjach umiec radzic sobie sam z problemami lub z pomoca innych |
|
|
|
|
praz
Wysłany: Sob Lut 04, 2006 18:58
|
Dołączyła: 25 Sie 2005 Skąd: stąd
|
z tego co piszecie to wychodzi ,że psycholog to luksus w Polsce , a tak nie jest, wystarczy byc ubezpieczony , a wiekszość z nas jest |
|
|
|
|
wolf
Wysłany: Sob Lut 04, 2006 20:09
|
Dołączył: 21 Sty 2006 Skąd: Gliwice
|
Moje zdanie jest takie, psycholog ważnym lekarzem jest, niektorzy pisza i udaja twardzieli że to taka moda, a gó... prawa żadna moda, życie coraz wieksze tempo nabiera, niektórych ludzi te tempo życia przerasta, teraz maja sie do kogo zwrócic z pomoca.
No tak tacy konowąłowie w czym moga pomoc jak tu jeden Pan napisał tobie już chyba w niczym, ale pomogli napewno ludzią co przeżyli tragedie w Katowicach.
Ludzie dalej uwarzaja ze jak ktos idzie do psychologa że to warjat ale to błedne i staromodne myślenie.
;) |
|
|
|
|
Olaa
Wysłany: Sob Lut 04, 2006 20:27
|
Dołączyła: 31 Lip 2005 Skąd: Obrońców
|
praz napisał/a: | z tego co piszecie to wychodzi ,że psycholog to luksus w Polsce , a tak nie jest, wystarczy byc ubezpieczony , a wiekszość z nas jest |
nie bede mowic ile zwykli ludzie musza czekac na pomoc takiego psychologa..... a luksus to moze lepiej bedzie brzmiec jak sie napisze ze psychoterapeute- poza tym w porownaniu z zachodem dla nas posiadanie osobistego psychoterapeuty, ktory jest gotow zawsze z Toba porozmawiac i przyjac kazdy Twoj problem chocby mniejszy to jest luksus bo za to sie sporo placi :kwasny: , a to co praz, piszesz jest dostepne dla ludzi ktorzy czesto sa juz w bardzo krytycznym stanie, a i tak musza sobie poczekac sporo na swoja kolej :kwasny:
wolf napisał/a: | ale pomogli napewno ludzią co przeżyli tragedie w Katowicach |
to z pewnoscia, psychologowie sa potrzebni |
|
|
|
|
madziar
Wysłany: Sob Lut 04, 2006 22:06
|
Dołączyła: 21 Sty 2006 Skąd: Gliwice
|
a ja tylko dodam że psycholog to nie lekarz, ale to taka mała dygresja :)
A zawód psychologa jest bardzo potrzebny, a zwłaszcza w obecnych bardzo trudnych czasach, kiedy mamy taką ilość problemów i tragedii :zalamany: |
|
|
|
|
Szamanka
Wysłany: Sob Lut 04, 2006 22:16
|
Zaproszone osoby: 2
Imię: Beti( dla znajomych)
Dołączyła: 22 Lip 2005 Skąd: kiedys Gliwice
|
Skonczylam jedynie kurs psychologii, ktory potrzebny mi byl i nadal jest w moim zawodzie.
To tam wlasnie dowiedzialam sie, jak mam rozmawiac, jak sluchac, jak tlumaczyc i jak reagowac.W pewnej mierze ( takiej malenkiej),pomagam chyba tym samej sobie gdy nadchodza te straszne " chmurzyska" i staram sie pomoc moim znajomym.
Dobrze, ze istnieja tacy ludzie u ktorych mozna sie calkowicie wyluzowac i wygadac...tak bez wstydu...
Jestem tez wielka podziwu dla tych, ktorzy wykonuja ten zawod, poniewaz nie kazdy potrafi tak dokladnie sluchac |
|
|
|
|
praz
Wysłany: Sob Lut 04, 2006 23:56
|
Dołączyła: 25 Sie 2005 Skąd: stąd
|
Szamanka napisał/a: | Jestem tez wielka podziwu dla tych, ktorzy wykonuja ten zawod, poniewaz nie kazdy potrafi tak dokladnie sluchac |
słuchac i niejednokrotnie brac na siebie ogramną odpowiedzialność za drugiego człowieka, który jak juz idzie do psychologa to często oczekuje że to wlasnie psycholog powie mu jak zyc,
podziwiam ludzi, którzy decyduja się na ten zawód |
|
|
|
|
Szaganka
Wysłany: Nie Lut 05, 2006 11:55
|
Dołączyła: 18 Sty 2006 Skąd: z jeszcze dalej ;)
|
Osobiście psychologów bardzo szanuję, stale stykam się z nimi na gruncie zawodowym, sama mam pewne przygotowanie w tej dziedzinie i niejednokrotnie muszę tę wiedzę wykorzystywać w pracy. Ale czy w życiu prywatnym jest mi ona przydatna? Nie jestem do końca pewna. Chyba czasem wygodniej nie mieć pełnej świadomości tego, co myślą inni ludzie i nie poznawać ich motywacji. |
|
|
|
|
|