Poprzedni temat «» Następny temat
Poezja ulubiona
Autor Wiadomość
Szamanka 
Wysłany: Czw Paź 12, 2006 20:58     



Zaproszone osoby: 2
Imię: Beti( dla znajomych)
Dołączyła: 22 Lip 2005
Skąd: kiedys Gliwice
Autor nie znany :D


Wiem jaki jestes, bo cię wymyśliłam.

Tchnęłam w ciebie swój ogień-

Byś mógł się uwolnić od przeszłości.

Byś mógł skosztować smaku prawdziwej miłości.

Wiem jaki jesteś ,bo cię nakreśliłam-

?zami na szybie.

Byś mógł rozpłynąć się i odejść-

Gdy po raz pierwszy ujrzy cię słońce

I zazdrośnie oderwie cię od szklanych okien.

Wiem jaki jesteś ,bo cię wyśniłam.

Byś przychodził w moich snach

I przypominał o sobie.

Wiem jaki jesteś-przecież to ja cię stworzyłam.

Byś poznał ,że można żyć inaczej
Profil
PW Email Cytuj
Nyhariel 
Wysłany: Sro Paź 18, 2006 14:59     



Dołączył: 25 Wrz 2006
Skąd: Gliwice
Szamanko, a to może być?

* * * * * * * * * * * * * * * * * * *

Elegeia

Młody pielgrzymie z dalekiej krainy
Pod drzewem znalazłeś schronienie
Nad tobą pochyli się w niemej opiece
Obdarzy zieleni swej cieniem

Nieważne, czy strzeże cię gwiazda, czy krzyż
Nieważne, kto sprawił ci pogrzeb
Kto nie pamięta, kto zatrzymał czas …
Kimkolwiek nie byłeś, śpij dobrze

Błogosławionym niech będzie twój spokój
Wśród opiekuńczej zieleni
Gwiazdy całunem okryją cię do snu
Spij dobrze, śpij w obcej ziemi
Profil
PW Email Cytuj
Szamanka 
Wysłany: Sro Paź 18, 2006 21:46     



Zaproszone osoby: 2
Imię: Beti( dla znajomych)
Dołączyła: 22 Lip 2005
Skąd: kiedys Gliwice
Domyslam sie do kogo naleza te slowa Nyharielu :padam: :padam: :padam:
Profil
PW Email Cytuj
Nyhariel 
Wysłany: Czw Paź 19, 2006 06:09     



Dołączył: 25 Wrz 2006
Skąd: Gliwice
Że co? Że jak? Ja nic nie wiem.... ;)
Profil
PW Email Cytuj
Szamanka 
Wysłany: Wto Paź 31, 2006 06:15     



Zaproszone osoby: 2
Imię: Beti( dla znajomych)
Dołączyła: 22 Lip 2005
Skąd: kiedys Gliwice
Muszę coś zrobić z włosami
Agnieszka Osiecka

Muszę coś zrobić z włosami
muszę coś zrobić z oczami
bo tak mi jakoś ciemno
chociaż tak mocno czekamy
czy my się kiedyś spotkamy
ja z tobą, a ty ze mną.
Czarna woda między nami i sokole oczy
czyśmy sobie winni sami
czy świat na zaskoczył.


Muszę coś zrobić z listami,
muszę coś zrobić z myślami
bo tak mi jakoś ciemno
chociaż tak mocno czekamy
czy my się kiedy spotkamy
ja z tobą, a ty ze mną.
Żywy ogień między nami
wielki pożar ziemi
czyśmy sobie winni sami
czyśmy wymyśleni?


Muszę coś zrobić z rankami
muszę coś zrobić z nocami
bo tak mi jakoś ciemno
chociaż tak mocno czekamy
czy my się kiedy spotkamy
ja z tobą, a ty ze mną?
Kłamstwa w nas jest coraz więcej
rzadkośmy weseli
czy nam kto zawiązał ręce
czyśmy nie dość chcieli?
Profil
PW Email Cytuj
Olaa 
Wysłany: Sro Lis 29, 2006 19:42     



Dołączyła: 31 Lip 2005
Skąd: Obrońców
*******************

Powiadają mędrcy
na łebku szpilki
mieści się
x do n diabłów
Można wytrzymać
gorzej jeśli na ostrzu szpilki
zmieści się
choćby jeden anioł
Może ukłuć do krwi


****************

"Elementarz"

To jest Matka, a to Czas.
A to syn, prosto z pociągu.
Czas wyszedł za próg zegara.
Czas stoi, a Matka-
Matka ma
kwiaty, świece, kolorowy obrazek.
Wszystko ma, tylko nie ma Czasu.
Więc nie można podać synowi herbaty.

Tadeusz Chróścielewski

************************

"Elegia o... [chłopcu polskim]"

Oddzielili cię, syneczku, od snów, co jak motyl drżą,
haftowali ci, syneczku, smutne oczy rudą krwią,
malowali krajobrazy w żółte ściegi pożóg,
wyszywali wisielcami drzew płynące morze.


Wyuczyli cie, syneczku, ziemi twej na pamięć
gdyś jej ścieżki powycinał żelaznymi łzami.
Odchowali cię w ciemności, odkarmili bochnem trwóg,
przemierzyłeś po omacku najwstydliwsze z ludzkich dróg.


I wyszedłeś, jasny synku, z czarną bronią w noc,
i poczułeś, jak się jeży w dźwięku minut zło.
Zanim padłeś, jeszcze ziemię przeżegnałeś ręką.
Czy to była kula, synku, czy to serce pękło ?

20 II 1944r

Krzysztof Kamil Baczyński


zawsze przy Baczyńskim kręci mi się łezka..
Profil
PW Cytuj
Olaa 
Wysłany: Sro Lis 29, 2006 20:25     



Dołączyła: 31 Lip 2005
Skąd: Obrońców
a teraz jeszcze spora porcja Marii Pawlikowskiej- Jasnorzewskiej, którą uwielbiam :)

Berceuse

Oczy twe ciche są jeszcze, oczy twe ciche są jeszcze,
kiedy mnie bierzesz w ramiona -
spokojnych gwiazd płyną deszcze, łagodnych gwiazd płyną deszcze
i śnieg na śniegu gdzieś kona...

W milczeniu zbladły nam twarze, w milczeniu zgasły nam twarze
i dusze bledną w miłości...
w błękitnym stoi oparze, w półsennym stoi oparze
różowe serce światłości...

Spoczywa na twoim łożu, zasypiam na twoim łożu
jak na dnie srebrzystych noszy,
stojących gdzieś na rozdrożu, wstrzymanych gdzieś na rozdrożu
w oczekiwaniu rozkoszy...


**********************

Gdy pochylisz nade mną twe usta pocałunkami
nabrzmiałe,
usta moje ulecą jak dwa skrzydełka ze strachu
białe,
krew moja się zerwie, aby uciekać daleko,
daleko
i o twarz mi uderzy płonącą rzeką.
Oczy moje, które pod wzrokiem twym słodkim
się niebią,
oczy moje umrą, a powieki je cicho pogrzebią.
Pierś moja w objęciu twej ręki stopi się jakby śnieg,
i cała znikę jak obłok, na którym za mocny
wicher legł.-

***************

"Słowiki"

Słowiki są dziś nieswoje.
Bzy są jak chmury krzyżyków.
Chcesz zabić serce moje?
Przecież się nie zabija słowików?

***************

"Miłość"

Wciąż rozmyślasz. Uparcie i skrycie.
Patrzysz w okno i smutek masz w oku...
Przecież mnie kochasz nad życie?
Sam mówiłeś przeszłego roku...

Śmiejesz się, lecz coś tkwi poza tem.
Patrzysz w niebo, na rzeźby obłoków...
Przecież ja jestem niebem i światem?
Sam mówiłeś przeszłego roku...

******************

"Samobójca"

Skoczył w morze ciemne i mordercze.
Ześlizgnął się po taflach cienia.
Miał ciężke serce.
Nie musiał przywiązywać kamienia.

Z głebi wody ukłonił się światu.
Minął sepię, piękną i szkaradną.
I spoczął na dnie wśród kwiatów.
Z takim sercem idzie się
na dno.

*************************

Nad wodą ławka trawą porosła
Jak zimna płyta mogiły...
Tu dwoje imion dwaj zakochani
Wyryli w podpis zawiły.

Tutaj siedzieli, patrząc na siebie...
Może nie żyją w tej chwili?
A jeśli żyją, kochając innych,
To też tak, jakby nie żyli.

**********************

"Spóźniony list"

Może kiedyś, nieoczekiwanie,
przyjdzie list ten. I nic się nie stanie.
Tylko patrząc w oczy Panu Bogu
rzeknę z cicha: "za późno, mój Panie!

***************
"Ja"

Było raz dziecko zabawne i tłuste. Umarło.
Nie ma go nigdzie.
Biegało po domu, krzyczało. Są jeszcze
Jego fotografie w salonie.
Aż śmiać się i istnieć przestało, i nikt się
Nie zdziwił tej krzywdzie,
choć było tak kochane i rozpieszczone.

Gdy z domu powoli znikało, obyło się
Jakoś bez płaczu i pisku.
Zabawki, sukienki, niepotrzebne pamiątki
zalegają poddasze.
Mama nieraz i do późnej nocy czuwała
nad jego kołyską,
A jednak dzisiaj, gdy je wspomina – nie płacze.

Nazywało się tak jak ja, więc wszyscy
myślą, że ja to ono,
I nie usypali mu gróbka choćby takiego
jak kopiec kreta.
Toteż płacze nocami w kominie, że je
zapomniano, zgubiono,
Że miejsce jego zajęła jakaś niedobra
Kobieta …
Profil
PW Cytuj
kamila 
Wysłany: Czw Lis 30, 2006 20:49     



Dołączyła: 30 Lis 2006
Skąd: gliwice
ja rownierz kocham ten wiersz " Ja"
Profil
PW Email Cytuj
Szamanka 
Wysłany: Pią Kwi 06, 2007 11:51     



Zaproszone osoby: 2
Imię: Beti( dla znajomych)
Dołączyła: 22 Lip 2005
Skąd: kiedys Gliwice
Chodzi Anioł Stróż po świecie
sprząta po miłościach co się rozleciały
zbiera jak ułomki chleba dla wróbli
żeby nic się nie zmarnowało
listy tam i z powrotem
telefony od ucha do ucha
małe śmieszne pamiątki co były wzruszeniem
notes z datą spotkania ukryty w czajniku
blizny po uśmiechu

żale jak pojedyncze osy
flirtujące osły
wszystko na szpilce
to co na zawsze już się wydawało
mądrość przy końcu że nie o to chodzi
radość że się kocha to co niemożliwe

ks.Jan Twardowski
Profil
PW Email Cytuj
Grabarz 
Wysłany: Pią Kwi 06, 2007 12:00     



Imię: Jak wyżej ;)
Dołączył: 06 Mar 2007
Skąd: Gliwice
I live on this rotten world
where`s only pain and suffering
no hope...
and all I see is innocent blood
and God cannot help me...
couse I`m a God !
Profil
PW Email Cytuj
Szamanka 
Wysłany: Pią Kwi 06, 2007 12:02     



Zaproszone osoby: 2
Imię: Beti( dla znajomych)
Dołączyła: 22 Lip 2005
Skąd: kiedys Gliwice
Grabarz to ja poprosze o tlumaczenie.....
Profil
PW Email Cytuj
Grabarz 
Wysłany: Pią Kwi 06, 2007 12:33     



Imię: Jak wyżej ;)
Dołączył: 06 Mar 2007
Skąd: Gliwice
Żyję na tym zgniłym świecie
gdzie jest tylko ból i cierpienie
żadnej nadziei...
i wszystko co widzę to niewinna krew
i Bóg nie może mi pomóc
bo jestem Bogiem !
Profil
PW Email Cytuj
katarzyna35k-ce 
Wysłany: Pią Kwi 06, 2007 13:51     



Dołączyła: 09 Sie 2006
Skąd: katowice
Erotyk



Ciepło Twego ramienia
spojrzenie oczu
lekki podmuch wiatru
zapach kwiatów

delikatny dotyk
ciepłe ciało
drżenie rąk
muśniecie warg

bicie serca
szybki oddech
rozgrzane policzki
gorąc wypełniający razem nas!
Profil
PW Email Cytuj
Szamanka 
Wysłany: Pon Maj 07, 2007 16:39     



Zaproszone osoby: 2
Imię: Beti( dla znajomych)
Dołączyła: 22 Lip 2005
Skąd: kiedys Gliwice
Płakała w nocy, ale nie jej płacz go zbudził.
Nie był płaczem dla niego, chociaż mógł być o nim.
To był wiatr, dygot szyby, obce sprawom ludzi.

I półprzytomny wstyd, że ona tak się trudzi,
to, co tłumione czyniąc podwójnie tłumionym
przez to, że w nocy płacze. Nie jej płacz go zbudził:

ile więc był wcześniej nocy, gdy nie zwrócił
uwagi - gdy skrzyp drewna, trzepiąca o komin
gałąź, wiatr, dygot szyby związek z prawdą ludzi

negowały staranniej: ich szmer gasł, nim wrzucił
do skrzynki bezsenności rzeczowy anonim:
"Płakała w nocy, chociaż nie jej płacz cię zbudził"?

Na wyciągnięcie ręki - ci dotkliwie drudzy,
niedotykalnie drodzy ze swoim " Śpij, pomiń
snem tę wilgoć poduszki, nocne prawo ludzi".

I nie wyciągnął ręki. Zakłóciłby, zbrudził
toporniejszą tkliwością jej tkliwość: " Zapomnij.
Płakałam w nocy, ale nie mój płacz cię zbudził,
To był wiatr, dygot szyby, obce sprawom ludzi."

Stanisław Barańczak
Profil
PW Email Cytuj
Szamanka 
Wysłany: Wto Maj 29, 2007 18:26     



Zaproszone osoby: 2
Imię: Beti( dla znajomych)
Dołączyła: 22 Lip 2005
Skąd: kiedys Gliwice
obiecywałam niebo
ale to nieprawda
bo ja cię w piekło powiodę
w czerwień - ból

nie będziemy obchodzić rajskich ogrodów
ani zaglądać przez szpary
jak kwitnie georginia i hiacynt
my - położymy się na ziemi
przed brama czarciego pałacu

zaszeleścimy anielsko
skrzydłami o pociemniałych zgłoskach
zaśpiewamy piosenkę
o ludzkiej prostej miłości

w promyku latarni
świecącej stamtąd
pocałujemy się w usta
szepniemy sobie - dobranoc
zaśniemy

Halina Poświatowska
Profil
PW Email Cytuj
Anula
[Usunięty]
Wysłany: Sro Maj 30, 2007 13:31     

"List do M..." Adam Mickiewicz

Precz z moich oczu!... posłucham od razu,
Precz z mego serca!... i serce posłucha,
Precz z mej pamięci!... nie tego rozkazu
Moja i twoja pamięć nie posłucha.

Jak cień tym dłuższy, gdy padnie z daleka,
Tym szerzej koło żałobne roztoczy, -
Tak moja postać, im dalej ucieka,
Tym grubszym kirem twą pamięć pomroczy.

Na każdym miejscu i o każdej dobie,
Gdziem z tobą płakał, gdziem się z tobą bawił,
Wszędzie i zawsze będę ja przy tobie,
Bom wszędzie cząstkę mej duszy zostawił.


dla mnie nie istnieje nic lepszego ;)
Cytuj
Anula
[Usunięty]
Wysłany: Sro Maj 30, 2007 13:38     

"Niepewność" A. Mickiewicz

Gdy cię nie widzę, nie wzdycham, nie płaczę,
Nie tracę zmysłów, kiedy cię zobaczę;
Jednakże gdy cię długo nie oglądam,
Czegoś mi braknie, kogoś widzieć żądam;
I tęskniąc sobie zadaję pytanie:
Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie?

Gdy z oczu znikniesz, nie mogę ni razu
W myśli twojego odnowić obrazu?
Jednakże nieraz czuję mimo chęci,
Że on jest zawsze blisko mej pamięci.
I znowu sobie powtarzam pytanie:
Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie?

Cierpiałem nieraz, nie myślałem wcale,
Abym przed tobą szedł wylewać żale;
Idąc bez celu, nie pilnując drogi,
Sam nie pojmuję, jak w twe zajdę progi;
I wchodząc sobie zadaję pytanie;
Co tu mię wiodło? przyjaźń czy kochanie?

Dla twego zdrowia życia bym nie skąpił,
Po twą spokojność do piekieł bym zstąpił;
Choć śmiałej żądzy nie ma w sercu mojem,
Bym był dla ciebie zdrowiem i pokojem.
I znowu sobie powtarzam pytanie:
Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie?

Kiedy położysz rękę na me dłonie,
Luba mię jakaś spokojność owionie,
Zda się, że lekkim snem zakończę życie;
Lecz mnie przebudza żywsze serca bicie,
Które mi głośno zadaje pytanie:
Czy to jest przyjaźń? czyli też kochanie?

Kiedym dla ciebie tę piosenkę składał,
Wieszczy duch mymi ustami nie władał;
Pełen zdziwienia, sam się nie postrzegłem,
Skąd wziąłem myśli, jak na rymy wbiegłem;
I zapisałem na końcu pytanie:
Co mię natchnęło? przyjaźń czy kochanie?
Cytuj
Anula
[Usunięty]
Wysłany: Sro Maj 30, 2007 13:50     

Bliscy i oddaleni

Bo widzisz tu są tacy którzy się kochają
i muszą się spotykać aby się ominąć
bliscy i oddaleni jakby stali w lustrze
piszą do siebie listy gorące i zimne rozchodzą się jak w śmiechu porzucone kwiaty
by nie wiedzieć do końca czemu tak się stało
są inni co się nawet po ciemku odnajdą
lecz przejdą obok siebie bo nie śmią się spotkać
tak czyści i spokojni jakby śnieg się zaczął
byliby doskonali lecz wad im zabrakło

bliscy boją się być blisko żeby nie być dalej
niektórzy umierają - to znaczy już wiedzą
miłości się nie szuka jest albo jej nie ma
nikt z nas nie jest samotny tylko przez przypadek

są i tacy co się na zawsze kochają
i dopiero dlatego nie mogą być razem
jak bażanty co nigdy nie chodzą parami

można nawet zabłądzić lecz po drugiej stronie
nasze drogi pocięte schodzą się z powrotem


ks. Jan Twardowski
Cytuj
Anula
[Usunięty]
Wysłany: Sro Maj 30, 2007 14:04     

Między nami nic nie było

Między nami nic nie było!
Żadnych zwierzeń, wyznań żadnych,
Nic nas z sobą nie łączyło
Prócz wiosennych marzeń zdradnych;

Prócz tych woni, barw i blasków
Unoszących się w przestrzeni,
Prócz szumiących śpiewem lasków
I tej świeżej łąk zieleni;

Prócz tych kaskad i potoków
Zraszających każdy parów,
Prócz girlandy tęcz, obłoków,
Prócz natury słodkich czarów;

Prócz tych wspólnych, jasnych zdrojów,
Z których serce zachwyt piło,
Prócz pierwiosnków i powojów
Między nami nic nie było!



Adam Asnyk




na tym kończe , wybaczcie że tak długo :wstyd:
Cytuj
Szamanka 
Wysłany: Pią Wrz 28, 2007 09:26     



Zaproszone osoby: 2
Imię: Beti( dla znajomych)
Dołączyła: 22 Lip 2005
Skąd: kiedys Gliwice
Był dzień co zmienił obraz świata
pięknem wspaniałym.
Był dzień co dał mi wreszcie
czego nie miałem.

Był dzień co mnie nauczył kochać
co oczy zasnuł mgłą.
Tą mgłą to byłaś Ty, Maleńka!
Miłością mą.

Był dzień co ma imię Ty
i tylko Ty.
Nie może już przeminąć, nie
jak piękne sny.

Był dzień, się jawą stało -
wielkie pragnienie.
Ten dzień niech zawsze, wiecznie trwa
tak jak marzenie.

Był dzień ... a może to nie dzień ...
Tylko miraże?
Co pozostanie z tego dnia?
To czas pokaże.

Henryk Jurand
Profil
PW Email Cytuj
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Themes: junFresh & Silk icon

Akcje Charytatywne - Pomogliśmy

Zbiórka dla Domu Dziecka nr 3 w Gliwicach

Sprzęt dla Kliniki Patologii Noworodka w Zabrzu

Zbiórka dla Domu Samotnej Matki w Gliwicach

Zbiórka dla Hospicjum w Gliwicach






Ważne wydarzenia

I Urodziny Forum
II Urodziny Forum
III Urodziny Forum
IV Urodziny Forum
V Urodziny Forum


Jestem w Katalogu Ciekawych Stron - Zapraszamy!
Wyróżnienia
ForumGliwice.com - GWIAZDOR


Objeliśmy patronat Medialny nad:

- Adriatic Express 2006
- Gliwickie Spotkania Dobrych Dusz 2006
- II Gliwicki Piknik Lotniczy 2006
- Biotechnology - the next GENEration 2007
- WOŚP-Gliwice 2008