Sposób na otwarcie szampana |
Autor |
Wiadomość |
kisia
Wysłany: Nie Sty 15, 2006 15:07 Sposób na otwarcie szampana
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
Mam problem, za 3 godzinki przychodzą do mnie goscie, a właśnie się dowiadziałam że mój mądry synek potrząsna mocno butelka szampana żeby było śmiesznie jak bede go otwierać :kwasny: :mad: :wsciekly: :cenzura: :wsciekly: :wsciekly: :wsciekly:
Czy jest jakis sposób żeby otworzyć tego szampana, a jego zawartość wlac do szampanówek nie rozlewając po scianach i podłodze :?:
PLISSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSS :help: :help: :help: :help: :help: :help: :help: :help: |
Ostatnio zmieniony przez kisia Pon Sty 16, 2006 01:12, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Major
Wysłany: Nie Sty 15, 2006 15:15
|
Zaproszone osoby: 2
Dołączył: 19 Wrz 2005 Skąd: Londyn
|
Wsadz szampana na godzinke do lodówki. A przy odkrecaniu mocno trzymaj kciukiem za korek od góry. Nie powinno być problemów. |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Nie Sty 15, 2006 15:15
|
Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 25 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
po prostu bardzo powoli wyciągać korek żeby nie strzeliło i jak naszybciej nalewac....bo i tak wyleci z flaszki :) |
|
|
|
|
frohike
Wysłany: Nie Sty 15, 2006 15:15
|
Dołączył: 21 Lis 2004 Skąd: Gliwice
|
kisia, kup nowego szampana
a co do pierwszego nie wiem ale napewno dobre zmrozenie pomoze |
|
|
|
|
Major
Wysłany: Nie Sty 15, 2006 15:16
|
Zaproszone osoby: 2
Dołączył: 19 Wrz 2005 Skąd: Londyn
|
Dokładnie tak jak Trunks napisał. Powoli otwierać korek, tak żeby się jeszcze troche rozgazowywał. Z tym szybkim nalewaniem to może być różnie :P |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Nie Sty 15, 2006 15:18
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
dzięki chłopaki :calus: no to wsadzam do zamrażalnika |
|
|
|
|
Major
Wysłany: Nie Sty 15, 2006 15:19
|
Zaproszone osoby: 2
Dołączył: 19 Wrz 2005 Skąd: Londyn
|
Tylko postaw go pionowo! :D |
|
|
|
|
Krzysio [Usunięty]
Wysłany: Nie Sty 15, 2006 16:17
|
|
hmm, moze znajdz duzy garnek, otworz go dolem do garnka, cala zawartosc sie do garnka wyleje a potem bedziesz nalewac z garnaka :rotfl:
a tak serio to zmrozenie powinno mu pomoc :) moze nastepnym razem kupc szamapna, potrzasnij i daj swojemu synowi zeby otworzyl :P zobaczy jaka to fajna zabawa :P |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Nie Sty 15, 2006 16:32
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
Bzyki, własnie dla niego to byłaby frajda, gorzej dla mnie bo wszystko byłoby do sprzatania, prania, malowanie :kwasny: |
|
|
|
|
Dorothea
Wysłany: Nie Sty 15, 2006 23:24
|
Dołączyła: 25 Wrz 2005 Skąd: Sośnica
|
kisia, lepiej napisz jak poszło otwarcie tej buteleczki?????? :D |
|
|
|
|
Appo
Wysłany: Pon Sty 16, 2006 00:26
|
Imię: Marek
Dołączył: 20 Maj 2005 Skąd: Gliwice
|
No czekamy na relację :D hehehe... potem się okarze ... Kisia zapomniała o szampanie i wybuchł ... w lodówce :D |
|
|
|
|
Dorothea
Wysłany: Pon Sty 16, 2006 00:34
|
Dołączyła: 25 Wrz 2005 Skąd: Sośnica
|
Appo, hihihihi no i tak moze byc, zapomniała i rozsadziło go w zamrazalce :hyhy: |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Pon Sty 16, 2006 01:17
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
no więc do zamrażarki go nie dałam bo jak miał być pionowo to nie miałabym jak go tam ustawić, szampan wyladował na drzwiczkach lodówki i to wystarczyło, poza tym otwierałam go bardzo powolutku i ani kropelka się nie wylała. Pół szampana zostało bo nie miał go kto pić :(
Możecie być ze mnie dumni i dziękuje za Wasze rady :D |
|
|
|
|
Dorothea
Wysłany: Pon Sty 16, 2006 01:19
|
Dołączyła: 25 Wrz 2005 Skąd: Sośnica
|
kisia, zawsze dumni jestesmy :D |
|
|
|
|
Appo
Wysłany: Pon Sty 16, 2006 01:21
|
Imię: Marek
Dołączył: 20 Maj 2005 Skąd: Gliwice
|
to napewno ;) ale cóż.... szkoda że połowa została a mnie tam nie było :P |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Pon Sty 16, 2006 01:25
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
Appo, zapraszam jutro może bombelki jeszcze się uchowają :D, ja takm wolę picolo :rotfl: :rotfl: ;) :D |
|
|
|
|
Appo
Wysłany: Pon Sty 16, 2006 07:43
|
Imię: Marek
Dołączył: 20 Maj 2005 Skąd: Gliwice
|
kisia, uważaj co mówisz bo mam niedaleko do Ciebie :P |
|
|
|
|
Ana
Wysłany: Czw Sty 19, 2006 00:10
|
Dołączyła: 29 Wrz 2005 Skąd: z niziołków:)
|
kisia napisał/a: | może bombelki jeszcze się uchowają |
podobno włożenie do butelki łyżeczki pomaga zatrzymać bąbelki... niby nie trzeba wtedy korka ;) |
|
|
|
|
Appo
Wysłany: Czw Sty 19, 2006 00:31
|
Imię: Marek
Dołączył: 20 Maj 2005 Skąd: Gliwice
|
łyżeczki do butelki ... ? jakim sposobem ? eee... gdyby nawet to wątpię ... przecież gaz się i tak ulatnia a o niego chodzi przecież |
|
|
|
|
Dorothea
Wysłany: Czw Sty 19, 2006 11:56
|
Dołączyła: 25 Wrz 2005 Skąd: Sośnica
|
Ana, masz racje pomaga ,ale nie na długo...., to samo z korkiem...., jak juz szampan jest otwarty to nie zachowuje długo swojego gazu niestety.
Poprostu otwieramy i wypijamy odrazu hihihihihi i to jest sposob na bombleki |
|
|
|
|
|