Studentka pozna zamoznego..... |
Autor |
Wiadomość |
Szamanka
Wysłany: Sob Sty 14, 2006 14:08 Studentka pozna zamoznego.....
|
Zaproszone osoby: 2
Imię: Beti( dla znajomych)
Dołączyła: 22 Lip 2005 Skąd: kiedys Gliwice
|
Pochodza z dobrych domow, sa ladne, mlode i inteligentne.W ciagu dnia studiuja, a wieczorami" dorabiaja" do stypendium.Ale o tym nie mowia rodzicom, bliskim znajomym, bo wiedza dobrze, ze nie byli by zachwyceni wiadomoscia o tym, ze ich corka znalazla sobie sponsora, ktory daje im pieniadze.....za seks.
Co o tym myslicie, czy takie zachowanie jest naganne? Czy mozna to nazwac cicha i inteligentna prostytucja?
A moze trzeba jakos te dziewczyny usprawiedliwic?
Wiadomo czasy sa ciezkie, sa problemy finansowe i musza jakos wiazac koniec z koncem.
Czy przyslowie " raz sprobowany owoc zjada sie do konca" jest w tym przypadku prawdziwe? |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Sob Sty 14, 2006 14:58
|
Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 25 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
ja takich dziewczyn nie krytykuje, jeśli mają ciężką sytuację finansową to jakoś trzeba sobie radzić, jest mi ich szkoda, bo ta praca powoduje negatywne skutki na psychice (zubożenie życia uczuciowego) i potem mogą miec problemy z nawiązaniem trwałego związku.
Niektóre robią to także "dla zabawy", czyli nie z powodów finansowych, a po prostu lubią te klocki :oczami: |
|
|
|
|
Krzysio [Usunięty]
Wysłany: Sob Sty 14, 2006 15:11
|
|
trunks napisał/a: | Niektóre robią to także "dla zabawy", czyli nie z powodów finansowych, a po prostu lubią te klocki przewala oczami |
szczerze watpie, wedlug mnie na pewno najwazniejsza i jedynym rzecza dla ktorej robia takie cos sa pieniadze |
|
|
|
|
Major
Wysłany: Sob Sty 14, 2006 18:15
|
Zaproszone osoby: 2
Dołączył: 19 Wrz 2005 Skąd: Londyn
|
Są takie co robią to dla pieniędzy, żeby mieć coś więcej, ale już z kimś innym. Wkońcu mając duży hajs łatwiej zwrócić czyjąś uwage na nas. Szczególnie jak się podjeżdża nowym mercedesem, albo innym szpanerskim samochodzikiem. |
|
|
|
|
p4cz3k
Wysłany: Sob Sty 14, 2006 18:16
|
Imię: Marcin
Dołączył: 08 Lip 2005 Skąd: Gliwice - Asnyka
|
Bzyki napisał/a: | szczerze watpie, wedlug mnie na pewno najwazniejsza i jedynym rzecza dla ktorej robia takie cos sa pieniadze |
bzyki mylisz sie, sa dziewczyny ktore robia to co robia bo to lubia...a pieniazki w tym wypadku sa tylko takim milym bonusem |
|
|
|
|
Appo
Wysłany: Sob Sty 14, 2006 18:21
|
Imię: Marek
Dołączył: 20 Maj 2005 Skąd: Gliwice
|
nom ... czytałem kiedyś artykuł w jakiejś z gazet ale się nie wypowiadam... prasa pisze co chce ;) |
|
|
|
|
Szamanka
Wysłany: Sob Sty 14, 2006 18:25
|
Zaproszone osoby: 2
Imię: Beti( dla znajomych)
Dołączyła: 22 Lip 2005 Skąd: kiedys Gliwice
|
Chcialabym dodac, ze owa panienka ma tylko jednego sponsora, ktory sobie ja " zamowil" ( jesli tak mozna to nazwac)....Starszy pan z kupa kasy funduje extra ciuchy, daje pieniadze, zabiera w eksluzywne miejsca....w zamian za seks.
Dziewczyna wie przeciez, ze po skonczeniu studiow bedzie juz w miare ustawiona( kase odklada), bedzie mogla miec na poczatek na jakis star zyciowy......Czy to zle? |
|
|
|
|
Krzysio [Usunięty]
Wysłany: Sob Sty 14, 2006 18:41
|
|
dla niej chyba nie :) a tak czy siak jest to patologia :] |
|
|
|
|
Major
Wysłany: Sob Sty 14, 2006 23:36
|
Zaproszone osoby: 2
Dołączył: 19 Wrz 2005 Skąd: Londyn
|
Jest to forma prostytucji. Wkońcu sprzedaje się za te pieniądze jakby nie było. Nawet jeśli jest tylko panią do towarzystwa to można to już określić mianem zawodu. Zresztą czy któryś z Was chciałby mieć taką żone z taką przeszłością. Kto wie czy nie strzeli jej coś do łba za jakiś, bo stwierdzi, że nadal jej mało hajsu i poszuka sobie jakiegoś kolejnego sponsora. |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Nie Sty 15, 2006 00:04
|
Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 25 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
Szamanka napisał/a: | Dziewczyna wie przeciez, ze po skonczeniu studiow bedzie juz w miare ustawiona( kase odklada), bedzie mogla miec na poczatek na jakis star zyciowy |
tak sie tylko mówi, ze to tylko na okres studiów i potem juz z tym skończy i założy rodzine, ale nie zawsze to tak wychodzi, bo jak Major wspomniał "kto chciałby miec zone z taką przeszłością". Pozatym to jest łatwa droga zarabiania pięniędzy i jak np. nie bedzie miala jakies fajnej pracy po studiach to zapewne bedzie to kontynuować. To troche jak z narkotykami - niektórzy zaczynają biorac amfe przed jakimis waznymi egzaminami zeby sie w 1 noc nauczyc, a potem zaczynają to robić coraz częściej jak za pierwszym razem sie fajnie udało. |
|
|
|
|
Piotrulek [Usunięty]
Wysłany: Nie Sty 15, 2006 09:38
|
|
Major napisał/a: | Jest to forma prostytucji |
nie forma tylko czysta prostytucja i kur****wo i nie ma to znaczenia,czy pracuje się jako panienka podczas studiow czy też normalnie na ulicy,w tym wypadku studia są nijako usprawiedliwieniem i przykrywką,bo biednym"żakom"zawsze kasy brakuje,prawda?? :) :) |
|
|
|
|
Dorotka
Wysłany: Nie Sty 15, 2006 09:50
|
Dołączyła: 25 Maj 2005 Skąd: ...
|
jak na razie - poza Szamanką, która "wrzuciła" temat - to sami panowie się wypowiadają...
to że ma "tylko" jednego sponsora, że robi ty "tylko" na czas studiów to rzeczywiście marne wytłumaczenie - jeżeli ma się takie zasady, że się z kimś tam uprawia seks dla kasy, mieszkania, super ciuchów to można go uprawiać także dla "zdobycia" wielu innych rzeczy także po studiach.... dla zdobycia pracy, awansu, albo jeszcze lepszych ciuchów. Jeżeli w naturze kobiety leży "osiąganie" tego co chce w taki właśnie sposób i już raz się sprawdziło to dlaczego nie miałaby tego powtórzyć w razie potrzeby? Nie rozumiem, nie popieram, nie potrafiłabym i tak jak Piotrulek uważam że to czyste k.... |
|
|
|
|
krystian
Wysłany: Nie Sty 15, 2006 10:44
|
Dołączył: 05 Wrz 2005 Skąd: Gliwice
|
latwa kasa....to jedyne co ciagnie. jeden kradnie, drugi wyludza a trzeci....lubi sie bawic. nie sadze ze jest to prostytucja czy kur...... . jest to normalny sposob na zarabianie. wykonuje uslugi za ktore dostaje kase. nie mozna jej za to potepiac bo to jest tylko i wylacznie jej sprawa. jesli to jest jeden facet (jak to powiedziala Szamanka) to jaka to jest prostytucja?? zazwyczaj facet jest starszy. moze cos do niego poczula a przy okazji ma z tego korzysci. nawet gdyby nic nie poczula...co z tego?? dla mnie to nie jest nic zlego czy tez godnego potepienia. kazdy robi to co lubi i z czego jest kasa |
|
|
|
|
Dorotka
Wysłany: Nie Sty 15, 2006 11:19
|
Dołączyła: 25 Maj 2005 Skąd: ...
|
krystian napisał/a: | jeden kradnie, drugi wyludza a trzeci....lubi sie bawic |
krystian napisał/a: | kazdy robi to co lubi i z czego jest kasa |
serdecznie Ci chłopie współczuję |
|
|
|
|
krystian
Wysłany: Nie Sty 15, 2006 11:23
|
Dołączył: 05 Wrz 2005 Skąd: Gliwice
|
czego mi wspolczujesz bo nie rozumiem.....albo ty nie rozumiesz co napisalem |
|
|
|
|
Mariusz
Wysłany: Nie Sty 15, 2006 11:27
|
Imię: Mariusz Damian
Dołączył: 05 Gru 2004 Skąd: Gliwice
|
Po co za kase ? Wystarczy się przejść do akademików Politechniki, pobyć chwilę, poznać kilka dziewczyn i noc zaplanowana ... ;-) Oczywiście to nie mój przykład :) |
|
|
|
|
Dorotka
Wysłany: Nie Sty 15, 2006 11:29
|
Dołączyła: 25 Maj 2005 Skąd: ...
|
Krytian niestety bardzo dobrze zrozumiałam co napisałeś i niestety jakoś mnie nieszczególnie dziwi że nie rozumiesz czego Ci współczuję. Rozumiem, że gdybyś to Ty miał się popuszczać ze starszym panem dla ... lepszego autka na przykład to też nie stanowiłoby dla Ciebie większego problemu? Jasne, co tam w końcu d.... nie mydło i się nie wymydli |
Ostatnio zmieniony przez Dorotka Nie Sty 15, 2006 11:30, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Piotrulek [Usunięty]
Wysłany: Nie Sty 15, 2006 11:29
|
|
krystian napisał/a: | kazdy robi to co lubi i z czego jest kasa |
krystian napisał/a: | jesli to jest jeden facet (jak to powiedziala Szamanka) to jaka to jest prostytucja?? |
krystian napisał/a: | nie mozna jej za to potepiac bo to jest tylko i wylacznie jej sprawa |
Boże widzisz i nie grzmisz... :dobani: :dobani: |
|
|
|
|
krystian
Wysłany: Nie Sty 15, 2006 11:57
|
Dołączył: 05 Wrz 2005 Skąd: Gliwice
|
Dorotka napisał/a: | Krytian niestety bardzo dobrze zrozumiałam co napisałeś i niestety jakoś mnie nieszczególnie dziwi że nie rozumiesz czego Ci współczuję. Rozumiem, że gdybyś to Ty miał się popuszczać ze starszym panem dla ... lepszego autka na przykład to też nie stanowiłoby dla Ciebie większego problemu? Jasne, co tam w końcu d.... nie mydło i się nie wymydli |
jakos nie szczegolnie mnie zaskoczyl fakt ze piszesz takie bzdury. czytaj ze zrozumieneim. mowilismy o tej dziewczynie a nie o mnie. kazdy robi to co lubi i nikt nie ma prawa ingerowac w czyjes prywatne zycie. |
|
|
|
|
krystian
Wysłany: Nie Sty 15, 2006 12:00
|
Dołączył: 05 Wrz 2005 Skąd: Gliwice
|
Piotrulek, Bóg widzi i nie grzmi bo też nie ingeruje w czyjeś prywatne życie. |
|
|
|
|
|