Studentka pozna zamoznego..... |
Autor |
Wiadomość |
Dorotka
Wysłany: Nie Sty 15, 2006 12:09
|
Dołączyła: 25 Maj 2005 Skąd: ...
|
krystian napisał/a: | kazdy robi to co lubi i nikt nie ma prawa ingerowac w czyjes prywatne zycie | i rouzmiem, że z taką samą tolerancją podchodziłbyś do tego gdyby to Twoja dziewczyna/żona/córka utrzymywały się lub zdobywały fajne ciuszki w ten sposób?
I nie pisz mi nigdy więcej kmiotku że piszę bzdury - piszę co myślę i nie Tobie to oceniać! |
|
|
|
|
Bary i swinki
Wysłany: Nie Sty 15, 2006 13:34
|
Dołączył: 05 Paź 2005 Skąd: Waryński
|
No coś strasznego tu sie dzieje oczywiście że sponsoring to zwykła prostytucja jeśli facetowi sie znudzi ta dziewczyna to ona sobie znajduje innego wiec ma wielu partnerów. Co do tego "każdy robi to co lubi" niektóre rzeczy jak prostytucja nie są legalne później wyrabiamy sobie taką opinie że jesteśmy tolerancyjnym krajem usłanym dragami i prostytutkami.... A co jeśli ktoś by zaczął szprycowac dzieciaki na Twojej dzielnicy narkotykami i pewnego dnia doszło by to do twojego brata do siostry czy też syna albo córki pod presją w szkole zażył raz spodobało mu sie i wciągneli go w to a pewnego dnia zaserwują mu złoty strzał i po nim.... "kazdy robi to co lubi i z czego jest kasa" i nieingerujemy w to dobrze mu interes idzie niech diler zarabia i niech dzieciaki zdychają nadal.... gratuluje toku myślenia... |
|
|
|
|
Major
Wysłany: Nie Sty 15, 2006 13:36
|
Zaproszone osoby: 2
Dołączył: 19 Wrz 2005 Skąd: Londyn
|
krystian napisał/a: | to jaka to jest prostytucja?? zazwyczaj facet jest starszy. moze cos do niego poczula a przy okazji ma z tego korzysci. |
To teraz mi powiedz czy widziałeś, żeby dziewczyna zakochała się w biednym dziadku ? Ja jeszcze o takiej sytuacji nigdy nie słyszałem i nawet filmu nie widziałem z takim scenariuszem, więc coś w tym jest.
A stwierdzenie, że to nie jest prostytucją jest śmieszne, bo sam napisałeś, że bierze za to tylko prezenty lub kase. Gdyby nic nie brała i robiła to z czystej przyjemności lub dla zaspokojenia swoich potrzeb seksualnych (bo jest np. nimfomanką i dużo jej trzeba:P) to można powiedzieć z czystym sumieniem, że nie jest.
Ja nie potępiam tych dziewczyn mi to zupełnie obojętne jest. Jedynie nie chciałbym, żeby moja przyszła partnerka robiła w ten sposób. Ale jeśli poleci na mnie to raczej nie bedzie to dla kasy :P |
|
|
|
|
Bary i swinki
Wysłany: Nie Sty 15, 2006 13:39
|
Dołączył: 05 Paź 2005 Skąd: Waryński
|
sprawdz sobie w słowniku co to jest prostytucja..... Jest to branie dóbr materjalnych za uprawianie seksu w skrócie nigdzie nie jest napisane że z wieloma partnerami musi to robić :D |
|
|
|
|
krystian
Wysłany: Nie Sty 15, 2006 14:15
|
Dołączył: 05 Wrz 2005 Skąd: Gliwice
|
Dorotka napisał/a: | krystian napisał/a: | kazdy robi to co lubi i nikt nie ma prawa ingerowac w czyjes prywatne zycie | i rouzmiem, że z taką samą tolerancją podchodziłbyś do tego gdyby to Twoja dziewczyna/żona/córka utrzymywały się lub zdobywały fajne ciuszki w ten sposób?
I nie pisz mi nigdy więcej kmiotku że piszę bzdury - piszę co myślę i nie Tobie to oceniać! |
nie mow do mnie kmiotku, nie jestes osoba kompetentna do nazywania mnie tak. mowie ze piszesz bzdury bo tak mysle i tak jest. jak mozna ganic kogos za cos czym sie zajmuje. i robi to co sama chce robic??!! |
|
|
|
|
Krzysio [Usunięty]
Wysłany: Nie Sty 15, 2006 14:43
|
|
krystian napisał/a: | jak mozna ganic kogos za cos czym sie zajmuje. i robi to co sama chce robic??!! |
bo to co robi odbiega od pewnych norm moralnych :]
skoro w pewnym spoleczenstwei sa ustalone pewne normy i wiekszosc idzie to na to, to sie nie dziw ze ktos moze potepiac takie zachowanie :]
ale w sumie cie rozumiem, skoro w tobie to np nie budzi obrzydzenia to chyba nie masz powodu aby to potepiac :] |
|
|
|
|
Bary i swinki
Wysłany: Nie Sty 15, 2006 14:46
|
Dołączył: 05 Paź 2005 Skąd: Waryński
|
oczywiście nie można nażucić komuś swojej moralności tak samo niektórzy ludzie nie potępiają dilerów narkotykowych bo dostarczają im do domu nawet towar wiec jest dobrze :D |
|
|
|
|
krystian
Wysłany: Nie Sty 15, 2006 14:54
|
Dołączył: 05 Wrz 2005 Skąd: Gliwice
|
zawsze byla tak i tak bedzie ze jesli jest na cos popyt to musi byc podaz. nikt tego nie zmieni. na narkotyki jest popyt wqiec jest tez podaz. co mnie interesuje fakt ze ktos zazywa narkotyki...robi to co chce. jesli chce ktos korzystac z uslug kobiet do towarzystwa to tez to robi. dla mnie wiekszym problemem jest to ze dzieciaki po zwyciestwa lataja z klejem w rekawie...to wam jakos nie przeszkadza. nie zlapiecie takiego dupka za reke i nie powiecie mu ze to jest niedobre. na forum wszyscy sa madrzy i prawi. ciekawe czy w zyciu realnym tez tacy jestescie....picie alkoholu w miejscu publicznym jest zabronione, palenie paiperosow rowniez, gaszenie paiperosow na ulicy czy chodniku rowniez, przeklinanie w miejscu publicznym rowniez, plucie na chodnik rowniez. do wszystkich tych zasad sie stosujecie swietoszki??buahahahaha nie moge z was. obluda to najgorsze co moze byc |
|
|
|
|
Krzysio [Usunięty]
Wysłany: Nie Sty 15, 2006 14:55
|
|
Cytat: | oczywiście nie można nażucić komuś swojej moralności |
no wlasnie, wiec czemu sie czepiacie krystiana :P ?
to ze on nie potepia takiego procederu i nie zgadza sie z wami chyba nie daje wam prawa do tego aby pisac ze jego tok myslenia jest jakis nie taki albo ze mu wspolczujecie ;) ludzie dajcie na wstrzymanie :]
ja osobiscie mam obrzydzenie do takich panienek i w zyciu nie chcialbym miec takiej w swoim otoczeniu, ale nie mam zamiaru tego potepiac bo to nie moja sprawa, chce dawac d**y niech daje, nie moja d**a (:
Cytat: | na forum wszyscy sa madrzy i prawi. |
:) nieskazitelni :P prawie idealy :P |
Ostatnio zmieniony przez Krzysio Nie Sty 15, 2006 15:00, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Major
Wysłany: Nie Sty 15, 2006 15:00
|
Zaproszone osoby: 2
Dołączył: 19 Wrz 2005 Skąd: Londyn
|
A skąd wiesz, że ze wszystkich kipi obłuda? Znasz ich? Szczerze mówiąc to nie pale na ulicy, ale zdarza mi się pić, bo nie uważam, żeby to komuś miało przeszkadzać szczególnie kiedy jest to pora późna, a dzieciaki i starsze osoby (którym mogłoby się to niepodobać śpią, lub powinni spać). To, że ktoś łazi z klejem bardzo mnie wkurza i nie raz widziałem w autobusie jak siedzieli i sie buzowali, na dodatek sam musiałem to wdychać. Wtedy się wypieprzało takich z autobusu (może sam fakt, że go wyrzucono da mu do myślenia o ile jeszcze takiemu zostało coś z mózgu). Ci co wąchają klej są przecież równorzędni z innymi odurzającymi się osobami, podocznie zwanymi ćpunami. Tyle, że tego typu dyskusja to już raczej nie na ten topic. |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Nie Sty 15, 2006 15:23
|
Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 25 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
ja ich nie potepiam tylko współczuje i nie można kogoś zmusić do robienie czy nierobienia tego, bo takie zmuszanie jest złe. |
|
|
|
|
Szamanka
Wysłany: Nie Sty 15, 2006 16:08
|
Zaproszone osoby: 2
Imię: Beti( dla znajomych)
Dołączyła: 22 Lip 2005 Skąd: kiedys Gliwice
|
Widze, ze temat ruszyl i sa rozne opinie
Major napisal Cytat: | czy widziałeś, żeby dziewczyna zakochała się w biednym dziadku ? | ...
tu masz racje, jakos malo prawdopodobne by tak sie stalo.
Jesli jednak trafi na bogacza i zdecyduje sie na slub...czy to tez nie jest jakas forma prostytucji?.
W koncu musi isc na jakas ugode......zawsze ladnie masz wygladac, usmiechac sie, dobry seks w zamian za kase....Taki dziadek-maz ja sponsoruje.
W tym przypadku nie ma mowy o slubie a umowa jest podobna.Ona jest jego " maskotka" on jej " bankiem przyszlosci" |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Nie Sty 15, 2006 16:39
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
narazie nie bede sie wypowiadać na temat, proszę tylko o spokój :cisza: |
|
|
|
|
Dorotka
Wysłany: Nie Sty 15, 2006 20:53
|
Dołączyła: 25 Maj 2005 Skąd: ...
|
krystian napisał/a: | picie alkoholu w miejscu publicznym jest zabronione, palenie paiperosow rowniez, gaszenie paiperosow na ulicy czy chodniku rowniez, przeklinanie w miejscu publicznym rowniez, plucie na chodnik rowniez. do wszystkich tych zasad sie stosujecie swietoszki??buahahahaha nie moge z was. obluda to najgorsze co moze byc |
może jeszcze zasugeruj że my obłudnice się puszczamy dla lepszych perfum, ciuchów, kasy..... coś Ci się chyba temat wymyka spod kontroli. Czekam na odpowiedź na moje jedno dosyć istotne pytanie - czy gdyby tak się "ustawiała" w życiu Twoja dzieczyna, żona, córka to też byś był taki chester? bo jakoś wątpię. Czy wtedy też uważałbyś że każdy lubi to co robi - byleby z tego kasa była. Swoją drogą, to wypowiadając się w tym temacie myślałam tylko i wyłącznie o sobie - dla mnie taki sposób zdobywania czegokolwiek, niezależnie od warunków życiowych jest nie do przyjęcia - a już bardzo wiele rzeczy robiłam żeby się utrzymać. Więc powiedz mi patrząc w siebie uczciwie - puszczałbyś się za kasę, furę albo cokoliwek innego czy jednak może w Tobie jeżeli miałoby chodzić o Ciebie samego taki sposób zarobkowania też budziłby sprzeciw? |
|
|
|
|
krystian
Wysłany: Nie Sty 15, 2006 21:56
|
Dołączył: 05 Wrz 2005 Skąd: Gliwice
|
nic mi sie nie wymyka spod kontroli. nie chcialbym aby moja zona, corka, dziewczyna czy kochanka robila cos takiego. sam bym rowniez tego nie robil nie majac pieniedzy. ale to jestem JA. sa osoby , ktore wola w taki sposob zarabiac pieniadze. jesli im to odpowiada to dlaczego ja mam ich potepiac?? to nie jest moja sprawa. kazdy ma swoje problemy. co z tego ze sa prostytutki?? wchodza tobie do domu wyrzucaja cie z lozka i klada sie obok twojego meza?? jesli tak to rzeczywiscie masz prawo byc przeciwko nim. mi do domu nie wchodza. obok sie nie klada (obok czy... gdzie indziej:P) dealerzy tez do domu mi nie pukaja nie wciskaja mi na sile narkotykow. sadze, ze tobie tez nie. powiem jeszcze raz....jest popyt i jest podaz. tak bylo i bedzie. potepiam jedynie zlodziei...bo oni rzeczywiscie sa najgorsza plaga tego swiata. a reszta wyginie smiercia naturalna... tylko trzeba ograniczyc popyt. |
|
|
|
|
Bary i swinki
Wysłany: Nie Sty 15, 2006 22:15
|
Dołączył: 05 Paź 2005 Skąd: Waryński
|
krystian napisał/a: | dealerzy tez do domu mi nie pukaja nie wciskaja mi na sile narkotykow |
a widzisz a mi np tak jak i wielu innym osobom na dyskotekach jest to najlepsze miejsce żeby przetestować nowy narkotyk, mieszanke czy cokolwiek ciekawego bo jak by to dali odrazu klijentowi i by go wykręciło to reputacja stracona.... są narkotyki które uzależniają bardzo szybko po dwóch razach możesz sie wciągnąć dasz komuś skosztować jak będzie mu schodzić to jeszcze raz i masz gotowego klijenta często dożywotnio....
W sumie co do tych kobiet to zmieniłem zdanie ja też bym sie chętnie puścić za kase mi moja praca nie odpowiada jakaś pani do 40 lat zadbana zamozna może by sie znalazła.... :P
przecież w polsce nie jest tak ciezko o prace tylko lenistwo wszystkich bierze jak ja proponowałem prace ludziom to wszyscy nagle woleli grać w piłke nożną czy też iśc na impreze ale potem nażekją że jest bezrobocie.... |
|
|
|
|
Iza
Wysłany: Nie Sty 15, 2006 22:22
|
Dołączyła: 15 Sty 2006 Skąd: Gliwice
|
wiecie co tak sobie czytam wasze wypowiedzi i sadze ze nikt z was nie pisze prawdy :zdegustowany: mysle ze jedyna osoba ktora jest w miare szczera to krystian :ok:
i popieram go we wszystkim :!: |
|
|
|
|
Bary i swinki
Wysłany: Nie Sty 15, 2006 22:25
|
Dołączył: 05 Paź 2005 Skąd: Waryński
|
nierozumiem w jakim sensie np ja nie pisze prawdy?? |
|
|
|
|
Major
Wysłany: Nie Sty 15, 2006 22:27
|
Zaproszone osoby: 2
Dołączył: 19 Wrz 2005 Skąd: Londyn
|
Też tego nie rozumie? Co ma moja opinia wspolnego z prawdą lub nieprawdą ? Wyrażamy własny światopogląd, a nie określamy kogoś sytuacje na podstawie prawdy czy fałszu. |
|
|
|
|
Mariusz
Wysłany: Nie Sty 15, 2006 22:27
|
Imię: Mariusz Damian
Dołączył: 05 Gru 2004 Skąd: Gliwice
|
Iza, a może Ty masz jakieś doświadczenia ?;-) |
|
|
|
|
|