dlaczego pijecie alkohol ?? |
Autor |
Wiadomość |
plusz0wy
Wysłany: Sro Lis 04, 2009 01:23
|
Imię: Grzesiek
Dołączył: 12 Sie 2009 Skąd: skądęsatąra
|
a ja piję bo chcę czasem odpocząć od tego szarego otaczającego nas świata. Nie lubię alkoholu więc dla smaku nie piję, raczej dla szybkiego i skutecznego znieczulenia się :D Również jeśli chodzi o płeć przeciwną nie pomaga mi on bo wtedy wszystko biorę z podwójnym przymrużeniem oka - nawet dwuznaczne sytuacje :rotfl: :rotfl: :rotfl: |
|
|
|
|
Debonair
Wysłany: Sro Lis 04, 2009 11:12
|
Imię: Sylwia
Dołączyła: 26 Paź 2009
|
coż za nocne zwierzenia :) |
|
|
|
|
katarzyna35k-ce
Wysłany: Sro Lis 04, 2009 13:53
|
Dołączyła: 09 Sie 2006 Skąd: katowice
|
ja nie pije wcale . kiedys piłam i wiem ze to nic nie pomaga, ale faktem jest ze swiat wydawał sie bardziej kolorowy i miałam wszystko w d..... |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Sro Lis 04, 2009 20:31
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
ja juz dawno nie piłam, ale jak pije to na imprezkach dla lepszej zabawy, humoru :D |
|
|
|
|
Monique [Usunięty]
Wysłany: Sro Lis 04, 2009 21:18
|
|
a ja pije coraz czesciej.. :/..
I chyba po to zeby zapic problemy |
|
|
|
|
Szamanka
Wysłany: Sro Lis 04, 2009 21:22
|
Zaproszone osoby: 2
Imię: Beti( dla znajomych)
Dołączyła: 22 Lip 2005 Skąd: kiedys Gliwice
|
Tylko, ze tych problemow sie nie pozbedziesz.....bedzie ich coraz wiecej....wiec moze sprobowac inaczej? |
|
|
|
|
plusz0wy
Wysłany: Sro Lis 04, 2009 21:48
|
Imię: Grzesiek
Dołączył: 12 Sie 2009 Skąd: skądęsatąra
|
ja jeszcze do niedawna byłem całkowitym abstynentem. Ale czasy się zmieniają :D Szamanka ma rację picie niczego nie rozwiąże a może pogorszyć sprawę.... |
|
|
|
|
Monique [Usunięty]
Wysłany: Sro Lis 04, 2009 21:49
|
|
nie pogorszy :D gorzej byc nie moze :D Ja wiem Szami.. o co chodzi.. i wiem kochana.. ale nie raz sa w zyciu takie chwile.. kiedy wiesz ze to nie alkoholizm tylko kieliszek wina pomoze ci spokojnie zasnac |
|
|
|
|
Szamanka
Wysłany: Sro Lis 04, 2009 21:54
|
Zaproszone osoby: 2
Imię: Beti( dla znajomych)
Dołączyła: 22 Lip 2005 Skąd: kiedys Gliwice
|
Z czasem jeden kieliszek zamienia sie w cala butelke i ciagle ktos twierdzi, ze ma nad wszystkich reke
widzialam jak to wyglada :/ |
|
|
|
|
plusz0wy
Wysłany: Sro Lis 04, 2009 22:00
|
Imię: Grzesiek
Dołączył: 12 Sie 2009 Skąd: skądęsatąra
|
Monique napisał/a: | wiesz ze to nie alkoholizm tylko kieliszek wina pomoze ci spokojnie zasnac |
jeśli alkohol pomaga przy zasypianiu to już chyba jest coś nie teges..... :/ |
|
|
|
|
Monique [Usunięty]
Wysłany: Sro Lis 04, 2009 22:01
|
|
wiem slonko.. wiem .. ja sobie z tym radze i kontroluje.. choc wiem ze to zla karma... |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Sro Lis 04, 2009 22:28
|
Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 25 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia :/ |
|
|
|
|
Czarnulka
Wysłany: Sro Lis 04, 2009 23:16
|
Dołączyła: 16 Wrz 2004 Skąd: z piekła rodem
|
trunks, a Ty zawsze to samo,herezje, herezje, herezje :) |
|
|
|
|
Lama71
Wysłany: Sro Lis 04, 2009 23:19
|
Dołączył: 29 Sie 2006 Skąd: Gliwice
|
trunks napisał/a: | świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia |
wybacz stary, wiele rzeczy które czytałem na tym forum, były albo nie z mojej bajki, albo nie zgadzałem się z nimi tak albo inaczej. Ale to co piszesz to kompletny idiotyzm.
To nie tyle problem świata, co tego, czy umiesz i jak umiesz go postrzegać. Jeśłi naprawdę tak myślisz, poszukaj jakiejś pomocy. Choć pewnie "prawdziwy mężczyzna nigdy nie płacze" i "twardym trzeba być, nie miętkim", i tym podobne rzeczy...
Monique napisał/a: | wiem slonko.. wiem .. ja sobie z tym radze i kontroluje.. choc wiem ze to zla karma... |
w obecnej chwili znam, widuję jednego tzw. czynnego alkoholika. Gościa który pije, ale gdy zaczniesz cokolwiek mówić, to nie.. skąd, jest trzeźwy. On wie co robi, wszystko pod kontrolą. Radzi sobie (cokolwiek to znaczy). Problem jest w tym, że samemu oceniając to, jak z czymś sobie radzimy, jest często z gruntu nieprawdziwy, bo zafałszowany przez własne systemy obronne. Coś na zasadzie - mam problem, napiję się, jest lepiej. Ale nie dopuszczę myśli, że problem spiętrzyłem, bo do starego, doszedł mi problem z piciem. ?atwiej i lepiej jest wierzyć że jest lepiej. A to niestety tylko sprawia, że problemy zaczynają rosnąć lawinowo. Monique napisał/a: | a ja pije coraz czesciej.. :/ ..
I chyba po to zeby zapic problemy |
to trochę jak leczenie chorego zęba środkami przeciwbólowymi.
Problem to to, że raczej każdy wie, że picie nie rozwiązuje nic, jednak nie ma siły, wiary, że da się inaczej problemy rozwiązywać. |
|
|
|
|
marsjanin
Wysłany: Czw Lis 05, 2009 08:45
|
Dołączył: 26 Lut 2007 Skąd: Gliwice
|
piję, bo lubię :)
picie samej wody kojarzy się z życiem zwierzęcia (bez obrazy kogokolwiek), bo one nie piją alkoholu :D
chyba, że jest to koń przed knajpą :) tam się czasem załapują na kufel piwa :rotfl: |
|
|
|
|
Szamanka
Wysłany: Czw Lis 05, 2009 10:14
|
Zaproszone osoby: 2
Imię: Beti( dla znajomych)
Dołączyła: 22 Lip 2005 Skąd: kiedys Gliwice
|
Lama71, jestes moim idolem :hyhy: :hyhy: |
|
|
|
|
Debonair
Wysłany: Czw Lis 05, 2009 11:12
|
Imię: Sylwia
Dołączyła: 26 Paź 2009
|
Każdy nosi swój krzyż i coraz więcej ludzi leczy problemy alkoholem, tez to zauważyłam.
Tak szczerze, to mnie też to nie ominęło... był okres, gdzie siedziałam przed komputerem albo tv i sobie polewałam.
Te czasy już za mną... opamiętałam się - ale weekendowy alkoholizm, jak u większosci, nadal trwa. Co któryś weekend wychodzi się do pubu, do znajomych, itp. i się pije :( |
|
|
|
|
Czarnulka
Wysłany: Czw Lis 05, 2009 12:04
|
Dołączyła: 16 Wrz 2004 Skąd: z piekła rodem
|
Ale jest picie i jest chlanie... |
|
|
|
|
plusz0wy
Wysłany: Czw Lis 05, 2009 13:55
|
Imię: Grzesiek
Dołączył: 12 Sie 2009 Skąd: skądęsatąra
|
ja tam wolę chlanie od czasu do czasu niż częste picie ;) |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Czw Lis 05, 2009 22:16
|
Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 25 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
plusz0wy napisał/a: | To nie tyle problem świata, co tego, czy umiesz i jak umiesz go postrzegać |
powiedzmy, że problem leży po obu stronach ;)
Lama71 napisał/a: | poszukaj jakiejś pomocy |
ale ja nie mam problemu z piciem, pijam żadko |
|
|
|
|
|