Przesunięty przez: kobi Sro Sie 22, 2007 08:22 |
"ja zostaje a ja nie" |
Autor |
Wiadomość |
Szamanka
Wysłany: Wto Gru 06, 2005 22:57
|
Zaproszone osoby: 2
Imię: Beti( dla znajomych)
Dołączyła: 22 Lip 2005 Skąd: kiedys Gliwice
|
Piotrulek, alez ja Cie dokladnie rozumie i tu podaje reke,mowiac,iz masz racje.
..ale powiedz mi tak.....co jest wazne?....czyz nie uczucia i odczucia?Tak jak wspomniala Dorotka jest wiele takich,ktorzy po paru miesiacach zapominaja gdzie jest ich ziemia dziadkow i kim naprawde sa.....jestem dumna z tego,ze ja po tylu latach nadal mysle,czuje i jestem jedna z tych co" placa podatki,pracuja dla kraju,cos dla niego wnosza" |
|
|
|
|
praz
Wysłany: Sro Mar 15, 2006 18:42
|
Dołączyła: 25 Sie 2005 Skąd: stąd
|
jak dobrze pójdzie to od lipca ewentualnie września czeka mnie Paryż , minimum na rok :D |
|
|
|
|
frohike
Wysłany: Sro Mar 15, 2006 19:17
|
Dołączył: 21 Lis 2004 Skąd: Gliwice
|
praz, no to bede mial do kogo sie wbic na sylwka :D |
|
|
|
|
praz
Wysłany: Sro Mar 15, 2006 19:24
|
Dołączyła: 25 Sie 2005 Skąd: stąd
|
frohike napisał/a: | praz, no to bede mial do kogo sie wbic na sylwka :D |
nie ma szans :)sylwester i swieta w domu:) |
|
|
|
|
frohike
Wysłany: Sro Mar 15, 2006 20:51
|
Dołączył: 21 Lis 2004 Skąd: Gliwice
|
praz, ech nie dam sie tak latwo
w takim razie urlop wakacyjny planuje w Paryzu |
|
|
|
|
p4cz3k
Wysłany: Sro Mar 15, 2006 21:12
|
Imię: Marcin
Dołączył: 08 Lip 2005 Skąd: Gliwice - Asnyka
|
a ja ostatnio powaznie sie zastanawiam nad wyjazdem...tak na rok ... moze pol...zobaczymy jak to wyjdzie |
|
|
|
|
Major
Wysłany: Sro Mar 15, 2006 22:02
|
Zaproszone osoby: 2
Dołączył: 19 Wrz 2005 Skąd: Londyn
|
p4cz3k, to ja bym na Twoim miejscu (pod warunkiem, że masz coś odłożone) jechał z miejsca. To najlepsza pora, żeby bez większych problemów dostać gdzieś zagranicą prace. Przyjechałbyś w październiku wprost na pierwsze zajęcia, albo w połowie października. To by się też dobrze kalkulowało. Sam bym chętnie tak zrobił, ale w obecnej sytuacji nie moge sobie na to pozwolić z kilku poważnych powodów. |
|
|
|
|
p4cz3k
Wysłany: Sro Mar 15, 2006 22:29
|
Imię: Marcin
Dołączył: 08 Lip 2005 Skąd: Gliwice - Asnyka
|
Major napisał/a: | (pod warunkiem, że masz coś odłożone) |
nie mam...i narazie nie wiem na czym stoje na uczelni...:-/ sie zobaczy ;p |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Sro Mar 15, 2006 23:27
|
Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 25 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
p4cz3k napisał/a: | narazie nie wiem na czym stoje na uczelni. |
z tą matematyką jeszcze sie nie wyjaśniło ? |
|
|
|
|
Szamanka
Wysłany: Pon Sie 13, 2007 20:31
|
Zaproszone osoby: 2
Imię: Beti( dla znajomych)
Dołączyła: 22 Lip 2005 Skąd: kiedys Gliwice
|
Zaczyna sie okres, ze znow wiekszosc mlodych ludzi wyjezdza.
Obronili sie na studiach, pokonczyli matury....mysla co dalej-lecz niestety nie w Polsce.
Pewnie ich plany sa takie, ze na krotko, tylko zarobic i wroce......mija kolejny rok i nie wracaja, bo wiedza lub tak tylko mysle, ze nie maja do czego wracac.
Moj bratanek zaplanowal sobie studiowac na zachodzi.....nie pomoglo po dobroci i krzykami mojej bratowej, jego zdanie bylo jedno-tam mam wieksze szanse.
Nie wiem czy to szansa na wieksza " kase" powoduje takie myslenie, czy faktycznie uczac sie i pracujac za granica, ma sie lepsze perspektywy na przyszlosc. |
|
|
|
|
Major
Wysłany: Pon Sie 13, 2007 20:36
|
Zaproszone osoby: 2
Dołączył: 19 Wrz 2005 Skąd: Londyn
|
Szamanka, hmmm lepiej wyuczyc sie w kraju, a potem wyjechac. Zwlaszcza uczelnie techniczne, te daja ogromne mozliwosci na rynku swiatowym. Z uczelniami zagranicznymi roznie bywa, jest czesto duzo latwiej, ale zwykle tez wcale nie pomagaja w uzyskaniu lepszej kasy. Czesto wiecej warte sa jakies szybkie kursy doszkalajace na jakies zawody.
Co do tych powrotow, to powiem tak. Znam coraz wiecej polakow i spotykam sie najczesciej z tymi skrajnymi wypowiedziami jak: zostaje, po cholere tam mam wracac, tam jest nedza i jeszcze ci je*** politycy. Drugi typ wypowiedzi to: wracam i to jak najszybciej, mam tego kraju dosc i bycia wiecznie kims obcym. |
|
|
|
|
Piotrulek [Usunięty]
Wysłany: Pon Sie 13, 2007 20:47
|
|
Może to przeznaczenie
śpiewa Andrzej Rosiewicz...[/size]
Pytasz mnie, co wlasciwie Cie tu trzyma
Mowisz mi, ze nad Polska szare mgly
Pytasz mnie, czy rodzina, czy dziewczyna
I coz ja, coz ja odpowiem Ci
Moze to ten szczegolny kolor nieba
Moze to tu przezytych tyle lat
Moze to ten pszeniczny zapach chleba
Moze to pochylone strzechy chat
Moze to przeznaczenie zapisane w gwiazdach
Moze przed domem ten wiosenny zapach bzu
Moze bociany, co wracaja tu do gniazda
Cos, co kaze im powracac tu
Mowisz mi, ze inaczej zyja ludzie
Mowisz mi, ze gdzies ludzie zyja lzej
Mowisz mi, krotki sierpien, dlugi grudzien
Mowisz mi, dlugie noce, krotkie dni
Mowisz mi, sluchaj stary jedno zycie
Mowisz mi, spakuj rzeczy, wyjedz stad
Mowisz mi, wstan i spakuj sie o swicie
Czy to warto, tak pod gore, tak pod prad
Moze to zapomniana dawno gdzies muzyka
Moze melodia, ktora w sercu cicho brzmi
Moze mazurki, moze walce Fryderyka
Moze nadzieja doczekania lepszych dni
Moze to zapomniana dawno gdzies muzyka
Moze melodia, ktora w sercu cicho brzmi
Moze mazurki, moze walce Fryderyka
Moze nadzieja dla ojczyzny lepszych dni |
|
|
|
|
katarzyna35k-ce
Wysłany: Wto Sie 14, 2007 15:32
|
Dołączyła: 09 Sie 2006 Skąd: katowice
|
Piotrulek, super piosenka :) |
|
|
|
|
Bot
Wysłany: Sro Sie 15, 2007 21:44
|
Imię: Mjeetek
Dołączył: 29 Paź 2005 Skąd: z Marsa
|
katarzyna35k-ce napisał/a: | Piotrulek, super piosenka :) |
Tak.... tylko nie ma nic o obecnym nie-rządzie...
Prawda jest taka, że nie mając dobrej pracy nawet nie zastanawiałbym się czy zostawać w kraju... Patrząc co się dzieje w polityce zbiera się na odruchy wymiotne... Na szczęście mam świetną pracę i nie muszę emigrować za 'chlebem', ale (odpukać) w razie czego nie znalazłbym takiej pracy jak mam teraz i zapewne wyjechałbym stąd przynajmniej na jakiś czas... |
|
|
|
|
Major
Wysłany: Czw Sie 16, 2007 00:36
|
Zaproszone osoby: 2
Dołączył: 19 Wrz 2005 Skąd: Londyn
|
khaman napisał/a: | ale (odpukać) w razie czego nie znalazłbym takiej pracy jak mam teraz i zapewne wyjechałbym stąd przynajmniej na jakiś czas... |
W polsce na prace nie narzekalem, chociaz rzeczywiscie nie bylo to co chcialem robic. Studiow nie skonczylem z takich czy innych powodow, ale tutaj mam prace, ktorej jestem pewny w polsce bez duzych znajomosci bym nie dostal, a z dobra atmosfera po za praca bylo by ciezko. Szczerze to wlasnie zdecydowalem sie wyjechac z kraju nie dla pieniedzy, ale dla mozliwosci zdobycia lepszej pracy bez wyzszego wyksztalcenia. U nas za duzo "magistrow od spraw nieistotnych". |
|
|
|
|
krystian
Wysłany: Czw Sie 16, 2007 09:45
|
Dołączył: 05 Wrz 2005 Skąd: Gliwice
|
Major napisał/a: | U nas za duzo "magistrow od spraw nieistotnych". | hehehehe dobre |
|
|
|
|
Szamanka
Wysłany: Czw Sie 16, 2007 13:59
|
Zaproszone osoby: 2
Imię: Beti( dla znajomych)
Dołączyła: 22 Lip 2005 Skąd: kiedys Gliwice
|
Major napisal Cytat: | Szczerze to wlasnie zdecydowalem sie wyjechac z kraju nie dla pieniedzy, ale dla mozliwosci zdobycia lepszej pracy bez wyzszego wyksztalcenia. |
i co dalej, masz zamiar sie na "wyspie" osiedlic na stale?
a moze wlasnie tam zdobyc wyksztalcenie i wrocic? |
|
|
|
|
Yeti
Wysłany: Pią Sie 17, 2007 07:21
|
Dołączył: 17 Sie 2005 Skąd: Gliwice
|
Jeśli chodzi o mnie...
...tu żyją ludzie, których noszę w sercu! (prawie wszyscy!)
...tu są miejsca, które żyją w moich wspomnieniach!
...mam przyzwoitą pracę i szczelny dach nad głową!
...tu czuję się, że jestem w swoim domu! nawet jeśli nie jest to ten najpiękniejszy dom!
...tu mam jeszcze wiele do zrobienia!
ZOSTAJę!...
...a na urlop może gdzieś sie przelecę,... ale wrócę! :) ...chociaż chętniej podjadę w Bieszczady! |
Ostatnio zmieniony przez Yeti Pią Sie 17, 2007 07:23, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
krystian
Wysłany: Pią Sie 17, 2007 08:56
|
Dołączył: 05 Wrz 2005 Skąd: Gliwice
|
Yeti napisał/a: | ...tu żyją ludzie, których noszę w sercu! (prawie wszyscy!) | no zyja... Yeti napisał/a: | ...tu są miejsca, które żyją w moich wspomnieniach! | no sa... Yeti napisał/a: | ...mam przyzwoitą pracę i szczelny dach nad głową! | no mam...tylko placa nie jest przyzwoita Yeti napisał/a: | ...tu czuję się, że jestem w swoim domu! nawet jeśli nie jest to ten najpiękniejszy dom! | tu sie zawaham... Yeti napisał/a: | ...tu mam jeszcze wiele do zrobienia! | no mam, ale nie zrobie tego gdyz caly ten system mi na to nie pozwoli
moim zdaniem zycie jest za krotkie, zeby zyc marzeniami. dlatego WYJEŻDŻAM |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Pią Sie 17, 2007 14:13
|
Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 25 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
|
|
|
|
|