Takiego Cie kocham |
Autor |
Wiadomość |
Dana
Wysłany: Sob Lis 12, 2005 19:18
|
Dołączyła: 27 Gru 2004 Skąd: okolice Gliwic
|
tak kochać aby w pędzie codzienności zycia nie zapomnieć nawet przez sekunde kto jest panem moich myśli i czynów ,ale nie czuć się niewolnikiem tylko ptakiem na niebie życia w słoneczny dzień :serce: |
|
|
|
|
kobi
Wysłany: Sro Lis 30, 2005 02:33
|
Imię: Bożydar :]
Dołączył: 31 Lip 2005 Skąd: G-ce
|
Dlaczego kobiety szukają ideałów? Dlaczego myślą, że zawszze bedzie dobrze? Dlaczego w chwili załamania się faceta, olewają go całkowicie? Kochają go wtedy? A może kochają tylko w tych dobrych momentach a nie zawsze? Może nie istnieje coś takiego jak: "kocham Cię takiego jakim jesteś"? |
|
|
|
|
Dorotka
Wysłany: Sro Lis 30, 2005 07:44
|
Dołączyła: 25 Maj 2005 Skąd: ...
|
brakuje mi tu słowa "niektóre" przed słowem "kobiety" - kobi, może chwilowo nie jesteś najszczęśliwszym człowiekiem na świecie, ale to nie powód żeby wszystkie babki oceniać w taki sposób - to trochę niesprawiedliwe wobec nas :| a wyobraź sobie że są takie kobiety, które właśnie w chwilach załamania czy kłopotów kochają swoich facetów najbardziej, i zdaniem których takie właśnie chwile najbardziej zbliżają ludzi do siebie. |
|
|
|
|
kaszanna
Wysłany: Sro Lis 30, 2005 08:16
|
Dołączyła: 28 Paź 2004 Skąd: Gliwice
|
Kobieta szuka ideała dla siebie. Dlaczego mam się męczyć z facetem który odbiega od moich "wymagań" ;) Oczywiście trochę ironizuję. Jeśli się kocha to faceta bierze się z całym jego inwentarzem. Z wadami też. |
|
|
|
|
kobi
Wysłany: Sro Lis 30, 2005 08:51
|
Imię: Bożydar :]
Dołączył: 31 Lip 2005 Skąd: G-ce
|
Dorotka, przepraszam, faktycznie zapomniałem dodać, że niektóre. Sorki jeżeli kogoś uraziłem :) |
|
|
|
|
Tobi
Wysłany: Sro Lis 30, 2005 09:35
|
Imię: Tobiasz
Dołączył: 13 Cze 2005 Skąd: Katowice
|
kobi napisał/a: | Dlaczego w chwili załamania się faceta, olewają go całkowicie? |
Bzdury opowiadasz Kobi :) Oczywiście, że tak się zdarza ale nie możesz uogólniać. |
|
|
|
|
Dorothea
Wysłany: Sro Lis 30, 2005 11:25
|
Dołączyła: 25 Wrz 2005 Skąd: Sośnica
|
Dorotka napisał/a: | brakuje mi tu słowa "niektóre" przed słowem "kobiety" - kobi, może chwilowo nie jesteś najszczęśliwszym człowiekiem na świecie, ale to nie powód żeby wszystkie babki oceniać w taki sposób - to trochę niesprawiedliwe wobec nas :| a wyobraź sobie że są takie kobiety, które właśnie w chwilach załamania czy kłopotów kochają swoich facetów najbardziej, i zdaniem których takie właśnie chwile najbardziej zbliżają ludzi do siebie. | Dorotko jakie to prawdziwe słowa i jakze mi bliskie, dziekuje ze to napisałas |
|
|
|
|
Szamanka
Wysłany: Sro Lis 30, 2005 13:35
|
Zaproszone osoby: 2
Imię: Beti( dla znajomych)
Dołączyła: 22 Lip 2005 Skąd: kiedys Gliwice
|
kobi, tak jak na poczatku postu napisalam.... Cytat: | za wszystko i mimo wszystko |
Niektore kobiety wlasnie tak kochaja,nie patrzac na to,ze dzieje sie zle....poprostu sa i probuja wspierac.Czasami jest to trudna sytuacja,moze bez wyjscia nie majaca zadnych widokow na " dalsza jazde",ale przeciez ktos trafnie powiedzial,ze " serce kobiety jest wielkie,serce,ktore kocha"
Kobiety,ktore kochaja wlasnie" za to jakim jestes" |
|
|
|
|
kobi
Wysłany: Sro Lis 30, 2005 13:39
|
Imię: Bożydar :]
Dołączył: 31 Lip 2005 Skąd: G-ce
|
Szamanka, a czy są w stanie zrezygnować z tej wielkiej miłosci bez jakiegoś konkretnego powodu? Co w ogóle może być tym powodem? |
|
|
|
|
Szamanka
Wysłany: Sro Lis 30, 2005 13:45
|
Zaproszone osoby: 2
Imię: Beti( dla znajomych)
Dołączyła: 22 Lip 2005 Skąd: kiedys Gliwice
|
kobi, nie jestem wielkim pschologiem,nie znam tez praw milosci.
Wydaje mi sie jednak,ze jezeli ktos" kocha" i czuje to calym soba,to nie latwo jest zrezygnowac przeciez.Mozna popelnic blad( powiedzmy odejsc) ale nie zapomni sie.
Na czynnik " rezygnacji"( o jakim piszesz) moze byc wiele przyczyn,zalezy jak dwoje ludzi podchodzi do danego zwiazku,ale przeciez niekiedy powstaja male blachostki z ktorych po pewnym czasie mozna sie wspolnie posmiac.
Jezeli mialabym pewnosc( mowie swoim przykladem) ze to ta osoba,ze to ta wielka milosc,ze to ktos przy kim czuje sie soba i taka jestem,probowalabym walczyc a nie rezygnowac.
Jezeli by sie nie udalo,wtedy mozna mowic o przegranej. |
|
|
|
|
Piotrulek [Usunięty]
Wysłany: Sro Lis 30, 2005 15:46
|
|
Szamanka napisał/a: | ale nie zapomni sie |
to po co pamiętać coś, czego nie ma?? |
|
|
|
|
Rafalka
Wysłany: Nie Gru 04, 2005 19:38
|
Dołączyła: 24 Lut 2005 Skąd: okolice Gliwic
|
Piotrulek :to po co pamiętać coś, czego nie ma??
Nie zapomina sie, zachowuje sie w pamieci...
-"Wspomnienia nie maja wad"
-"Serce ma swoje racje, ktorych rozum nie zna" |
|
|
|
|
pscoua
Wysłany: Nie Gru 04, 2005 20:07
|
Dołączyła: 26 Lis 2005 Skąd: Gwardii
|
Jeśli mogę się wtrącić..
Znam kobiety, które, hm.. Może tak:
Kiedy kobieta naprawdę bardzo kocha, kiedy nie czuje się w pełni dojrzała do takiej miłości, po pewnym czasie, gdy kocha "coraz intensywniej" zaczyna się zastanawiać "czy ja jestem dostatecznie dobra dla Niego? Przeciez on mnie tak bardzo kocha, a jesli go skrzywdze? Jeśli wypali się we mnie to uczucie? Jeśli jestem tylko zakochana??"
- Czyli zwyczajnie, jak zwykle, zaczyna szukać "dziury w całym" i czasem, choć na szczęście nie zawsze, postanawia odejść.."z miłości"..Hah, "zeby go nie skrzywdzić".. :zdziwko: To tak nawiązując do wypowiedzi kobiego.. ;)
Może kiedyś któraś z forumowiczek też miała podobne myśli? Nie wiem.. Wiem jedynie, że bez miłości jest o wiele trudniej pogodzić się ze światem.. I należy o nią walczyć! Trzeba jednak uważać na moment, kiedy walka przeradza się już w lot kamikaze.
Mam takie powiedzonko: "Patrząc co ranek w oczy ukochanej osoby powtarzaj sobie jak wielkim jesteś szczęściarzem. Pamięć bywa ulotna.." |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Nie Gru 04, 2005 23:54
|
Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 25 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
pscoua napisał/a: | Kiedy kobieta naprawdę bardzo kocha, kiedy nie czuje się w pełni dojrzała do takiej miłości, po pewnym czasie, gdy kocha "coraz intensywniej" zaczyna się zastanawiać "czy ja jestem dostatecznie dobra dla Niego? |
hmm no juz lepiej tak niz jakby myslala na odwrót :oczami: |
|
|
|
|
kobi
Wysłany: Nie Gru 04, 2005 23:57
|
Imię: Bożydar :]
Dołączył: 31 Lip 2005 Skąd: G-ce
|
pscoua, dziękuję za odpowiedź :) To też może być jakieś wytłumaczenie... niestety :/ |
|
|
|
|
pscoua
Wysłany: Pon Gru 05, 2005 00:02
|
Dołączyła: 26 Lis 2005 Skąd: Gwardii
|
|
|
|
|
Szamanka
Wysłany: Sro Sie 09, 2006 21:50
|
Zaproszone osoby: 2
Imię: Beti( dla znajomych)
Dołączyła: 22 Lip 2005 Skąd: kiedys Gliwice
|
Przypomnial mi sie piekny liryk Galczynskiego
Powiedz mi, jak mnie kochasz.
- Powiem.
- Więc?
- Kocham Cię w słońcu. I przy blasku świec.
Kocham Cię w kapeluszu i w berecie.
W wielkim wietrze na szosie i na koncercie.
W bzach i w brzozach, i w malinach, i w klonach.
I gdy śpisz. I gdy pracujesz skupiona.
I gdy jajko roztłukujesz ładnie -
nawet wtedy, gdy ci łyżka spadnie.
W taksówce. I w samochodzie. Bez wyjątku.
I na końcu ulicy. I na początku.
I gdy włosy grzebieniem rozdzielisz.
W niebezpieczeństwie. I na karuzeli.
W morzu. W górach. W kaloszach. I boso.
Dzisiaj. Wczoraj. I jutro. Dniem i nocą.
I wiosną, kiedy jaskółka przylata.
- A latem jak mnie kochasz?
- Jak treść lata.
- A jesienią, gdy chmurki i humorki?
- Nawet wtedy, gdy gubisz parasolki.
- A gdy zima posrebrzy ramy okien?
- Zimą kocham Cię jak wesoły ogień.
Blisko przy Twoim sercu. Koło niego.
A za oknami śnieg. Wrony na śniegu.
Wlasnie takiego Cie kocham :D |
|
|
|
|
Dorothea
Wysłany: Czw Sie 10, 2006 10:19
|
Dołączyła: 25 Wrz 2005 Skąd: Sośnica
|
Szamaneczko piekny wiersz, zawsze mi sie podobał |
|
|
|
|
katarzyna35k-ce
Wysłany: Czw Sie 10, 2006 10:25
|
Dołączyła: 09 Sie 2006 Skąd: katowice
|
ech............ a może lepiej być samemu? :/ :/ :/ |
|
|
|
|
Piotrulek [Usunięty]
Wysłany: Czw Sie 10, 2006 19:31
|
|
katarzyna35k-ce napisał/a: | a może lepiej być samemu |
pewnie że tak gdyż:
Mężczyzna chce być sam,aby być sam,
a kobieta chce być sama,żeby być z kimś. mam nadzieję,że to jest jasne. |
|
|
|
|
|