Związki na odległość |
Autor |
Wiadomość |
tuchałowa
Wysłany: Sob Sty 27, 2007 12:34
|
Dołączyła: 17 Cze 2006 Skąd: Gliwice
|
Poznaj nowego faceta, który mieszka blisko ;) |
|
|
|
|
aniol
Wysłany: Sob Sty 27, 2007 15:31
|
Dołączyła: 08 Wrz 2006 Skąd: południe
|
Yeti, w związku na odległość nie jestem już rok... najgorsze były 2 miesiące, gdyż wtedy bolało najbardziej (mimo że oboje postanowiliśmy się rozstać ) po 4 miesiącach czułam już tylko złosć i żal że to wszystko tak się skończyło (a nie musiało) a po pół roku pozostały blizny, gdyż nigdy nie zapomni się tego co było i jak było... to prawda związek na odległość jest bardzo ciężki.. ale zgadzam się z
Szamanka napisał/a: | Zwiazek na odleglosc ma jedna zalete uczy nas cieszyc sie z małych rzeczy, bardziej potrafimy docenic sms czy krotkie chwile spedzane razem |
...i to jest prawda...
po takim związku na odległość byłam z kimś z kto byl przy mnie kiedy tylko chciałam ale to już nie było to samo... Teraz myślę o tym coraz mniej i staram się do tego nie wracać |
|
|
|
|
Yeti
Wysłany: Pon Sty 29, 2007 04:53
|
Dołączył: 17 Sie 2005 Skąd: Gliwice
|
aniol napisał/a: | w związku na odległość nie jestem już rok... najgorsze były 2 miesiące, gdyż wtedy bolało najbardziej... | ...gdyby ten związek nie był "na odległość", to być może cierpiałabyś jeszcze bardziej po jego stracie...
Cytat: | po takim związku na odległość byłam z kimś z kto byl przy mnie kiedy tylko chciałam ale to już nie było to samo... |
Hmmm... czyli taka "łatka", żeby sobie dziurę w sercu "zakleić"?...
Chyba to znam! :/ |
|
|
|
|
aniol
Wysłany: Pon Sty 29, 2007 13:35
|
Dołączyła: 08 Wrz 2006 Skąd: południe
|
Yeti napisał/a: | ...gdyby ten związek nie był "na odległość", to być może cierpiałabyś jeszcze bardziej po jego stracie... |
co racja to racja... :/
Yeti napisał/a: | Hmmm... czyli taka "łatka", żeby sobie dziurę w sercu "zakleić"?... |
na to wygląda... niestety takie "łatki" zaraz po rozstaniu to najgorsze co może być... |
|
|
|
|
p4cz3k
Wysłany: Pon Sty 29, 2007 15:31
|
Imię: Marcin
Dołączył: 08 Lip 2005 Skąd: Gliwice - Asnyka
|
e tam marudzita strasznie i cos mi sie wydaje ze temat sie przeradza z tematu : zwiazki na odleglosc na kacik zlamanych serc,
jaki ma sens oskarzanie sie czy tez ciagle gdybanie co by bylo gdyby babcia miala ...cos tam pod nosem i nie tylko ....
z jednej strony gdy dwie kochajace sie osoby dzieli np 500 km (w koncu 500 km to 7 godzin pociagiem czy tez 10 godzin autobusem - a pozniej jaka radosc ze spotkania - wowczas dostrzega sie wartosc wspolne spedzonego czasu) to nie zawsze musi byc przeszkoda (roznego rodzaju pomylency - pomylency jako pozytywnie zakreceni ludzie ) wowczas jest to pewnego rodzaju proba ... nie kazdy moze ja przejsc - zycie to nie "jebajaka " i nie wszystko sie udaje ^_^ |
|
|
|
|
aniol
Wysłany: Pon Sty 29, 2007 19:24
|
Dołączyła: 08 Wrz 2006 Skąd: południe
|
p4cz3k napisał/a: | cos mi sie wydaje ze temat sie przeradza z tematu : zwiazki na odleglosc na kacik zlamanych serc, |
fakt, wydaje Ci się.. :P :D
p4cz3k napisał/a: | z jednej strony gdy dwie kochajace sie osoby dzieli np 500 km (w koncu 500 km to 7 godzin pociagiem czy tez 10 godzin autobusem - a pozniej jaka radosc ze spotkania - wowczas dostrzega sie wartosc wspolne spedzonego czasu) to nie zawsze musi byc przeszkoda (roznego rodzaju pomylency - pomylency jako pozytywnie zakreceni ludzie ) wowczas jest to pewnego rodzaju proba ... nie kazdy moze ja przejsc - zycie to nie "jebajaka " i nie wszystko sie udaje |
również tak sądzę... ale teraz to są tylko wspomnienia... które niekiedy wspomina się ze smutkiem, najważniejsze by nie patrzeć w przeszłość ale z optymizmem w oczach iść przed siebie... A co ma być to będzie ;) |
|
|
|
|
Karmel
Wysłany: Pon Sty 29, 2007 22:00
|
Dołączył: 03 Sty 2007 Skąd: Gliwice
|
miałem zwiazek na odległosc 220km. PRawda jest taka, ze ciezko w nim przetrwac, ale 22 godziny, które spedziłem z ta osoba sa 22 godzinami, ktorych w zyciu nie zapomne.
oczywscie sie rozstalismy. |
|
|
|
|
chaoss
Wysłany: Pią Lis 02, 2007 21:15
|
Dołączył: 01 Lis 2006 Skąd: gliwice
|
chaoss napisał/a: | Madzia napisał/a:
raz na jakiś czas sms, telefon albo jakiś mail?? spotkanie raz w roku na święta??
dziennie chyba siedzimy 2, 3 godziny na skype. Smsy ciagle, darmowy numery na komorke . Ostatnio dostalem 12 stron pisanego listu formatu a4. Spedzilismy razem trzy dni tydzien temu.
U mnie to tak jakos wyglada. Rozmawiamy duzoo, bardzo duzo, wiecej niz z innymi moimi dziewczynami, ktore byly blisko.
Zycze wszystkim szczescia w takich zwiazkach i grunt, aby sie nie przyzwyczajac do odleglosci bo ona ma byc tylko przejsciowa. |
...byc moze to czas na jakas refleksje w tym temacie lub odpowiedz na te wszystkie zdania typu "taka milosc jest bez szans"
Na dzien dziejszy pokonalem z moja wybranka bariere gliwice-warszawa i przybyla nam nowa mieszkanka w naszym miescie :) Poki co wynajmujemy sobie mieszkanko i jestesmy juz jakis czas po zareczynach.
Generalnie radze innym w zwiazkach na odleglosc wziasc sie w garsc i brnac do siebie, jesli sie jest tylko pewnym tej milosci.
Z uwagii na to, ze nie mam w nowym domku internetu mniej sie udzielam teraz na forum :(
No i temat odkopalem hehe, ale moze sie jeszcze cos w nim rozwinie. W koncu zbliza sie sylwester czy ferie, a to zawsze okazja do wyjazdow daleko poza dom i poznawanie nowych ludzi :) |
Ostatnio zmieniony przez chaoss Pią Lis 02, 2007 21:17, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Jacek_s
Wysłany: Nie Lis 04, 2007 10:06
|
Imię: Jacek
Dołączył: 16 Gru 2006
|
Wiecie ze cakly czas uwazalem ze zwiazek na odleglosc nie absolutnie nie mozliwy !!!
Do wtorku tego tygodnia.
Poznalem osobe ktora ma dziewczyne z az lodzi.
On zuca prace w gliwicach ona studia i prace w lodzi aby razem zamieszkac w wroclawiu.
On nie ma nic do stracena praca jest wszedzie ona jest wyokiej rangi polocjantka tam a w rocowiau zacznie od prawie zera i studia papa.
Chce jeszcze napisac ze to kolejny przypadek iz nie warto szukac kobiety ze slska bo tu sa same materlialistki, Znowu sie potwierdzilo ze kobiety z np : polnocy nie patrza co facet ma.
To fakt oparty na wielu dowodach.
Niesadze ze ktoras z tad by tak sie posiecila i tyle oddala. |
|
|
|
|
katarzyna35k-ce
Wysłany: Nie Lis 04, 2007 11:23
|
Dołączyła: 09 Sie 2006 Skąd: katowice
|
Jacek_s napisał/a: | Wiecie ze cakly czas uwazalem ze zwiazek na odleglosc nie absolutnie nie mozliwy !!!
Do wtorku tego tygodnia.
Poznalem osobe ktora ma dziewczyne z az lodzi.
On zuca prace w gliwicach ona studia i prace w lodzi aby razem zamieszkac w wroclawiu.
On nie ma nic do stracena praca jest wszedzie ona jest wyokiej rangi polocjantka tam a w rocowiau zacznie od prawie zera i studia papa.
Chce jeszcze napisac ze to kolejny przypadek iz nie warto szukac kobiety ze slska bo tu sa same materlialistki, Znowu sie potwierdzilo ze kobiety z np : polnocy nie patrza co facet ma.
To fakt oparty na wielu dowodach.
Niesadze ze ktoras z tad by tak sie posiecila i tyle oddala. |
Jak dla mnie laska jest nieodpowiedzialna i zachowuje sie jak smarkula . Studia sa wazne zwaszcza jak sie je wiaze z przyszłoscia. No chyba ze ona studiowała z nudow , ate to tez szoda . Poza tym wcale nie trzeba konczyc tej szkoły tylko przeniesc sie na inny wydział w innym miescie , no ale to juz wyzsza jazda.Odnosnie materialnej strony kobiet ze slaska - widac nie szukałes wsrod normalnych kobiet tylko chciałes lalke barbi ktorej zalezy na kasie , albo zapłacenie w restauracji za partnerke jest dla Ciebie wykorzystywaniem materialnym.... :rotfl:
dodam ze "uwielbiam" mezczyzn Twojego pokroju .... |
Ostatnio zmieniony przez katarzyna35k-ce Nie Lis 04, 2007 11:24, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Piotrulek [Usunięty]
Wysłany: Nie Lis 04, 2007 15:59
|
|
Jacek_s napisał/a: | nie warto szukac kobiety ze slska bo tu sa same materlialistki, Znowu sie potwierdzilo ze kobiety z np : polnocy nie patrza co facet ma.
To fakt oparty na wielu dowodach.
Niesadze ze ktoras z tad by tak sie posiecila i tyle oddala. |
powiem tylko tyle...nie wiem skad takie głupoty ci do glowy przychodzą chłopie... |
Ostatnio zmieniony przez Piotrulek Nie Lis 04, 2007 18:06, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Dorothea
Wysłany: Nie Lis 04, 2007 16:23
|
Dołączyła: 25 Wrz 2005 Skąd: Sośnica
|
Jacek_s, chłopie powiedz mi skad sie urwałes?
jak opisana sytuacja ma sie do zwiazkow na odleglosc??
rece opadają |
|
|
|
|
katarzyna35k-ce
Wysłany: Nie Lis 04, 2007 18:03
|
Dołączyła: 09 Sie 2006 Skąd: katowice
|
Piotrulek napisał/a: | powiem tylko tyle...nie wiem skad takie (cenzura) ci do glowy przychodzą chłopie... |
Dorothea napisał/a: | Jacek_s, chłopie powiedz mi skad sie urwałes?
jak opisana sytuacja ma sie do zwiazkow na odleglosc??
rece opadają |
ale jestescie nie domyslni no przeciez mu kryształki do piwa wrzucili :rotfl: :rotfl: |
|
|
|
|
Dorothea
Wysłany: Nie Lis 04, 2007 18:13
|
Dołączyła: 25 Wrz 2005 Skąd: Sośnica
|
katarzyna35k-ce napisał/a: | no przeciez mu kryształki do piwa wrzucili |
buahahah a no tak zapomnialam :rotfl: |
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Pon Lis 05, 2007 03:02
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
ej, no nie wyśmiewajcie sie z Jacka :cisza: Dorothea napisał/a: | jak opisana sytuacja ma sie do zwiazkow na odleglosc?? | no chyba tak, że mieszkali od siebie daleko, pokochali sie i żeby byc razem, poświęcili wszystko i przeprowadzili sie do Wrocławia.
Podjęli taka decyzje, świetnie, niech beda szczęśliwi. Jednak Jacku piszac Jacek_s napisał/a: | Niesadze ze ktoras z tad by tak sie posiecila i tyle oddala. | bardzo generalizujesz :/ |
Ostatnio zmieniony przez kisia Pon Lis 05, 2007 03:07, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Aessa
Wysłany: Pon Lis 05, 2007 03:54
|
Imię: Paulina
Dołączyła: 21 Maj 2007 Skąd: Gliwice
|
Jacek_s napisał/a: | Chce jeszcze napisac ze to kolejny przypadek iz nie warto szukac kobiety ze slska bo tu sa same materlialistki, Znowu sie potwierdzilo ze kobiety z np : polnocy nie patrza co facet ma.
To fakt oparty na wielu dowodach.
Niesadze ze ktoras z tad by tak sie posiecila i tyle oddala. |
To kolejne mądre "wypociny" z Twojej strony. Ty chyba nie wiesz co ze sobą zrobić i z nudów piszesz głupoty (przynajmniej mam taką nadzieję, bo w innym wypadku musiałabym pomyśleć, że jesteś idiotom). A może w tym Twoim piwie rzeczywiście były kryształki i wypaliły Ci resztę szarych komórek? Śląsk to coś w stylu sabatu czarownic, wszystkie zachłanne babska zjeżdżają się tutaj pod hasłem: "Materialistki - łączcie się!" :] Jeśli naprawdę tak myślisz to niech Ci bozia w zbożu wynagrodzi to, czego w rozumie zabrała. :] |
|
|
|
|
MacSen
Wysłany: Wto Lis 06, 2007 14:16
|
Imię: Matthias
Dołączył: 01 Paź 2006 Skąd: Schlesien/Gleiwitz
|
Cytat: | Chce jeszcze napisac ze to kolejny przypadek iz nie warto szukac kobiety ze slska bo tu sa same materlialistki, Znowu sie potwierdzilo ze kobiety z np : polnocy nie patrza co facet ma.
To fakt oparty na wielu dowodach.
Niesadze ze ktoras z tad by tak sie posiecila i tyle oddala. |
Eeeeeeeee…Przesadziłeś i to totalnie.
Ale nie czekajcie. Niech wyjaśni poda przykłady. Każdy ma prawo do obrony.
A tak prywatnie to... moim zdaniem głupota by studia rzucać dla miłości.
Jak kocha to poczeka......chyba :| |
Ostatnio zmieniony przez MacSen Wto Lis 06, 2007 14:18, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|