Papierosy :| |
Autor |
Wiadomość |
ziutek997
Wysłany: Pon Paź 03, 2005 20:48
|
Dołączył: 25 Cze 2005 Skąd: Obrońców Pokoju
|
Przepraszam Piotrulek ale na tym punkcie jestem przewrażliwiony... bo co rusz to ktoś oczekuje od nas akceptacji pod pretekstem tolerancji...
to jest modne słowo i jest stnowczo nadużywane... |
|
|
|
|
Czarnulka
Wysłany: Pon Paź 03, 2005 20:51
|
Dołączyła: 16 Wrz 2004 Skąd: z piekła rodem
|
|
|
|
|
kisia
Wysłany: Wto Paź 04, 2005 00:29
|
Imię: 2x5,3x7,3x9,4x7,3x4,1x2 :P
Dołączyła: 01 Lip 2004 Skąd: Gliwice
|
Pierwszego papierosa zpaliłam mając 14 lat. Pamietam, kupiłam paczkę papierosów Klubowych i wypaliłam 1 papierosa zupełnie nie zaciągając się ot tak z ciekawości jak to jest. To był pierwszy i ostatni papieros w tamtym czasie. Do palenia wróciłam w wieku 16 lat, dlaczego :?: pewnie dlatego że koleżanki paliły :/ . Do końca liceum paliłam prawie codziennie po 3-5 papierosów. Do dnia dzisiejszego mam w swoim życiorysie palacza 3 x po 3 letnie przerwy w paleniu + co jakiś czas kilkumiesięcznie przerwy kiedy tez nie palę. Dlaczego teraz czasami pale :?: nie wiem, bo mam ochote. Czasami bywają tygodnie że kupuję sobie papierosy i pale codziennie, po miesiącu gdy już sie napale, odstawiam je prawie całkowicie , pisze prawie bo podpalam sobie wtedy tylko na imprezach cudzesy, bo mniej szkodza ;) :D |
|
|
|
|
Fenix
Wysłany: Wto Paź 04, 2005 01:38
|
Imię: Krzysztof
Dołączył: 23 Cze 2004 Skąd: Gliwice - Targowa
|
Ja nie pale nigdy mnie nie ciagnęło jak towarzystwo paliło ale jeśli chodzi o mnie to dobrze jakby moja dziewczyna nie paliła... i to na tyle Palenia... |
|
|
|
|
Major
Wysłany: Wto Paź 04, 2005 01:55
|
Zaproszone osoby: 2
Dołączył: 19 Wrz 2005 Skąd: Londyn
|
Mojego pierwszego papierosa zapalilem w wieku 3 albo 4 lat. Nie naprawde nie żartuje. Kiedys moja mama i babcia palily papierosy, a ja je zawsze nasladowalem. No to mama stwierdziala: tak cie to ciagnie to masz tu papierosa i sobie zapal i mocno sie zaciagnij. Wtedy podobno zzielenialem i niemalze sie udlawilem, ale chyba poskutkowalo, bo procz incydentow przypalania na imprezkach nigdy mnie nie wzielo zeby zaczac palic nalogowo. |
|
|
|
|
Dana
Wysłany: Wto Paź 04, 2005 07:05
|
Dołączyła: 27 Gru 2004 Skąd: okolice Gliwic
|
nie pale ,pali nie bede ...a jak zaczne to powiem ;) |
|
|
|
|
Frycek
Wysłany: Wto Paź 04, 2005 08:00
|
Zaproszone osoby: 1
Imię: Mariusz
Dołączył: 25 Maj 2004 Skąd: Zabrze-Gliwice
|
nie pale,nigdy nie probowalem i nie mam zamiaru.Drazni mnie dym z papierosow i denerwuje.Nie zmusili mnie w wojsku,w szkole nie szpanowalem aby byc lepszy i sobie podpalac..Papierosom mowie NIE!! |
|
|
|
|
bocianu
Wysłany: Wto Paź 04, 2005 08:45
|
Imię: Wojtek
Dołączył: 08 Cze 2005 Skąd: Zubrzyque
|
a ja jaram.
i to sporo.
ostatnio rzucilem rzucanie. |
|
|
|
|
Asia_:)
Wysłany: Wto Paź 04, 2005 08:58
|
Dołączyła: 05 Lip 2004 Skąd: Zabrze-Gliwice
|
podpalalam :zawstydzony:
do piwka w zlosci robilam z papierosem cuda....
bylam sztandarowym przykladem czlowieka ktory wsrod ogromu problemow chce na siebie zwrocic uwage albo nie doposcic by ta uwaga zostala ode mnie odwrocona :(
papierosy mi dzis przeszkadzaja
nie siegne do nich
potrafie inaczej zwracac na siebie uwage jesli czuje ze moja pozycja w jakims gronie jest zagrozona :hyhy: kobitki wiecie co mam na mysli :hyhy: |
|
|
|
|
asik
Wysłany: Wto Paź 04, 2005 09:01
|
Dołączyła: 16 Cze 2005 Skąd: Gliwice - Kopernik
|
|
|
|
|
p4cz3k
Wysłany: Wto Paź 04, 2005 09:15
|
Imię: Marcin
Dołączył: 08 Lip 2005 Skąd: Gliwice - Asnyka
|
heh, widze ze na spotkaniu bede musial opuszczac lokal zeby zapalic ;=] ale w zasadzie nie ma problemu...
pale prawie od 3 lat, w ostatnim czasie sam siebie zadziwiam bo pale kolo 1.5 paczki dziennie...nei wiem cyzm jest to spowodowane ... kilka razy probowalem przestac...ale po kilku godzinach mnie roznosilo...poprostu nie wiedzialem co mam z soba zrobic...i myslalem jedynie o papierosie :-/ milo odmiana jest tyton ... hehe paczka tytoniu (waniliowy:]) .... w czasie wakacji palilem tylok cos takiego jedna paczka wystarczala mi na 4 - 5 dni ... lenistwo chyba bo nie chcialo mi sie skrecac...a z drugiej strony taki tyton jest duzo mocniejszy od tego co jest serwowane w zwyklych paczkach i zaspokajal moj glod nikotynowy...
wielu rzeczy probowalem...ale tylko papierosy mnie tak wciagnely :=/
a jesli chodzi o cierpienia biernych palaczy...jak pale na przestanku - to zawsze z dala od ludzi - na uboczu...w knajpie...zawyczaj podpalam do piwka ale staram sie siadac gdzies dalej od niepalacych (wsrod palaczy)...nigdy nie pale w samochodzie :=]
Ziutku nie zadam tolerancji ani akceptacji - ale pewnego zrozumienia - palacz tez czlowiek i jesli robi to kulturalnie...to chyba nie powinienes miec pretensji ;=] |
|
|
|
|
Admike
Wysłany: Wto Paź 04, 2005 09:47
|
Imię: Adam (dla znajomych Adaś :-) )
Dołączył: 11 Sie 2005 Skąd: R-rz Brzezie/Wysoka
|
przyznaję się: w 8 klasie podstawówki próbowałem się nauczyć palić,ale mi się nie udało :D |
|
|
|
|
trunks
Wysłany: Wto Paź 04, 2005 10:33
|
Imię: Jakub Piotr Aleksander :]
Dołączył: 25 Maj 2005 Skąd: z nienacka
|
nie palilem, nie pale i nie bede palic, chociaz w mojej rodzinie sa palacze, co mnie denerwuje :chytry:
wole picie |
|
|
|
|
Szamanka
Wysłany: Wto Paź 04, 2005 16:14
|
Zaproszone osoby: 2
Imię: Beti( dla znajomych)
Dołączyła: 22 Lip 2005 Skąd: kiedys Gliwice
|
dlaczego palicie....
nigdy nie palilam...nawet nie probowalam.....jedynie dymek wachalam :D
dlaczego przestaliscie palic ... ??
patrze wyzej
dlczego zaczeliscie palic ... ??
patrz wyzej
denerwuje was gdy pali ktos z waszego towarzystwa...??
nie mam z tym problemu,potrafie sie dostosowac,jedynie u mnie w domku jest zakaz palenia
jak staracie sie z tym walczyc ... ??
nie staram sie...za moje nie pala....
Jednak uwazam ze osoba idaca ulica i majaca papierosa wyglada naprawde fe,troche kultury powinno sie miec |
|
|
|
|
ziutek997
Wysłany: Wto Paź 04, 2005 21:29
|
Dołączył: 25 Cze 2005 Skąd: Obrońców Pokoju
|
p4cz3k napisał/a: | palacz tez czlowiek i jesli robi to kulturalnie...to chyba nie powinienes miec pretensji ;=] |
no niestety nie wszyscy palący sa kulturalni.... a brak przyzwolenia dla palących jest formą zniechęcenia do papierosów.... a więc krytyka mile widziana :D |
|
|
|
|
praz
Wysłany: Wto Paź 04, 2005 22:55
|
Dołączyła: 25 Sie 2005 Skąd: stąd
|
nie znoszę papierosów, a kultularnych palaczy jest niewielu, cała reszta ma gdzieś , że to może komuś przeszkadzać |
|
|
|
|
cinque
Wysłany: Sro Paź 05, 2005 15:42
|
Dołączyła: 12 Lip 2004 Skąd: srodmiescie
|
ziutek997 napisał/a: | bo co rusz to ktoś oczekuje od nas akceptacji pod pretekstem tolerancji...
to jest modne słowo i jest stnowczo nadużywane... |
jakie mądre słowa piszesz ziutek997! :padam:
rzadko kto to odróżnia, a jak usiłuję wytłumaczyć, to nie rozumieją :)
o papierosach się nie wypowiadam :) :P |
|
|
|
|
ziutek997
Wysłany: Sro Paź 05, 2005 17:34
|
Dołączył: 25 Cze 2005 Skąd: Obrońców Pokoju
|
Cytat: | rzadko kto to odróżnia, a jak usiłuję wytłumaczyć, to nie rozumieją |
cinque zgadza się :zdziwko:
Dzisiaj tez spotkałem się z dymem papierosowym na przystanku :/ :zdegustowany: |
|
|
|
|
Asienka
Wysłany: Sro Paź 05, 2005 18:42
|
Dołączyła: 22 Lip 2004 Skąd: Aktualnie niewiem
|
A SOBIE TEZ PALE
(...) sie nie przeszkadzac nikomu moim paleniem lub pytam czy mu nie przeszkadza, igdy e rzucałam poniewaz na tyle malo palę że mnie aż tak bardzo portfel nie boli :) |
|
|
|
|
Piotrulek [Usunięty]
Wysłany: Sro Paź 05, 2005 20:53
|
|
Asienka napisał/a: | na tyle malo palę |
i bardzo dobrze,w moim towarzychu jaraj ile popadnie,nie będzie klopotow :D |
|
|
|
|
|